- 1 700-tysięczny tłum na mszy na hipodromie (199 opinii)
- 2 Ta morska szkoła kształci już ponad pół wieku (8 opinii)
- 3 Dzielnica, której nie oszczędziła żadna z plag (80 opinii)
- 4 Król strzelców w Arce po 47 latach (34 opinie)
- 5 Wyrwane serce stoczni. Budynek 141B (135 opinii)
- 6 Damy z Ameryki i morskie łazienki (5 opinii)
Czarne krzyże Luftwaffe nad Gdańskiem w 1945 r.
Walki na Pomorzu w marcu 1945 r. toczyły się nie tylko na lądzie i na morzu, ale także w powietrzu. Działania niemieckich samolotów zakończył radziecki nalot na lotnisko we Wrzeszczu 18 marca.
W czasie walk na Pomorzu ze strony niemieckiej wsparcie z powierza zapewniała 6. Flota Powietrzna (Luftflote). Od 5 lutego 1945 r. przy flocie tej utworzono I i IV dywizjon, które miały zapewniać osłonę myśliwską nad miastem. Jednostki te wywodziły się ze słynnej eskadry myśliwskiej Luftwaffe nr 51 nazywanej "Mölders". Jednostka ta została przebazowana częściowo do Gdańska już w styczniu 1944 r. Samoloty tej eskadry posiadały charakterystyczne oznaczenie z żółtym nosem i czarny as treflowy na kadłubie.

W marcu 1945 r. na Pomorzu stacjonowało jeszcze kilka innych formacji Luftwaffe. Np. w Gdyni-Babich Dołach nocny pułk myśliwców (Nachtjagdgeschwader, 1./N.A.G. 4) z samolotami Messerschmitt Bf 109 G. Dalej to pierwsza eskadra transportowa (Transportfliegerführer: 1./T.G. 1) z 18 samolotami Junkers Ju 52 również z bazą w Gdyni-Babich Dołach oraz w Lęborku kilka maszyn łącznikowych Fi 156 (Fi 156-Kdo. III).
Jednak trzon obrony powietrznej nad Gdańskiem stanowił Pułk Myśliwski 51 "Mölders" (Jagdgeschwader J.G. 51) ze sztabem na lotnisku we Wrzeszczu. Oficjalnie (na papierze) pułk dzielił się na dwa dywizjony. Dywizjon nr 1 (I./J.G. 51) bazował we Wrzeszczu na samolotach Messerschmitt Bf 109 G-14. Natomiast dywizjon czwarty (IV./J.G. 51) stacjonował na lotnisku w Rumi również na samolotach Messerschmitt Bf 109 G-14.
Ponadto w dokumentach archiwalnych pojawia się wzmianka, że do lotniska we Wrzeszczu przydzielony został jeden samolot Arado 196 (Fliegerführer 6: 6./M.S.Gr.)
Niestety jak dotąd nie udało mi się ustalić liczby samolotów Messerschmitt Bf 109 stacjonujących w Gdańsku. W dokumentacji źródłowej podana została tylko nazwa jednostki bez konkretnej liczby, zapewne ze względu na duże straty, zarówno w ludziach, jak i sprzęcie.

Oficjalnie Pułk Myśliwski (Jagdgeschwader) powinien liczyć ok. 50 samolotów, co w warunkach gdańskich i roku 1945 wydaje się wątpliwe. Prawdopodobnie sukcesem było zachowanie w odpowiednim stanie technicznym połowy oficjalnego stanu.
Ciekawostką natomiast jest stacjonujący z przydziałem przy dowództwie we Wrzeszczu Arado 196. Była to maszyna przeznaczona do działań rozpoznawczych na morzu. Miała też być podstawowym samolotem pokładowym ciężkich okrętów Kriegsmarine. Co robiła w Gdańsku? Zapewne służyła do komunikacji z okrętami i rozpoznania Zatoki Gdańskiej.
Historia lotnisk w Gdańsku i w Gdyni
Zastanawiający jest też fakt, że używano samolotów Messerschmitt, a nie produkowanych w Gdyni i Malborku myśliwców Focke-Wulf, do których dostęp do części zapasowych wydawałby się łatwiejszy. Widocznie zakłady te były tak zniszczone w wyniku nalotów alianckich, że nie były w stanie zapewnić odpowiedniej liczby samolotów czy nawet części zamiennych do nich.
Marzec 1945 przyniósł kolejne zmiany organizacyjne. Ze wszystkich tych oddziałów lotniczych utworzono bojową jednostkę Weiss Gdańsk (Gefechtsverband Weiss, Danzig). Przyporządkowano jej obszar działania od wschodniego krańca Elbląga poprzez zatokę gdańską i północnego brzegu Morza Bałtyckiego z głównym zadaniem ochrony konwojów i przestrzeni powietrznej nad Gdańskiem i okolicą.
Radziecki nalot na lotnisko we Wrzeszczu w marcu 1945
Radzieckie dowództwo zamierzało całkowicie wyeliminować zagrożenie ze strony Luftwaffe nad Gdańskiem. W tym celu zadecydowano, by zbombardować lotnisko we Wrzeszczu. Początkowy atak, planowany na 15 marca, z powodu złych warunków atmosferycznych przełożono. Sytuacja meteorologiczna była dość skomplikowana. Samoloty miały wystartować z zajętego lotniska w Malborku. Na trasie do celu na wysokości 300-600 m wisiały gęste chmury. W rejonie celu również panowało duże zachmurzenie. Dlatego pierwszy nalot na lotnisko nastąpił 18 marca.
Atak poprzedził zwiad myśliwców Jak-9. Pierwsza nad lotniskiem w Gdańsku pojawiła się grupa bombowa w składzie 12 Ła-5. Samoloty atakowały z lotu nurkowego i koszącego. Po upływie około minuty nadleciała druga grupa 12 Ła-5. Do tego, po około półgodzinie, na lotnisko uderzyły kilkakrotnie samoloty szturmowe. W sumie piloci radzieckiej 4. armii lotniczej dokonali ośmiu nalotów na lotnisko w Gdańsku. Świadczy to o dużej skuteczności nalotów radzieckich na lotnisko.
Jeden z pilotów Luftwaffe Viktor Kittel swój pobyt na lotnisku we Wrzeszczu w marcu 1945 r. wspominał tak:
Nasz oddział na koniec nie mógł już latać. Gdy tylko próbowaliśmy wystartować naszymi messerschmittami, Rosjanie ostrzeliwali nas bezpośrednio ze wzgórz oliwskich działami przeciwpancernymi i granatnikami. Kilka takich prób zakończyło się śmiercią pilota. Ponadto ciągle brakowało paliwa do maszyn. W końcu przyszedł rozkaz, że my, piloci, mamy udać się do Berlina. Którejś nocy ok. 23 marca wypłynęliśmy z Nowego Portu na pokładzie statku Togo.
Ostatni start samolotu Luftwaffe z lotniska we Wrzeszczu zanotowano 18 marca 1945 r. To był koniec czarnych krzyży nad Gdańskiem. Lotnictwo radzieckie całkowicie opanowało niebo nad miastem.
Na podstawie książki autora "Lotnictwo na ziemi gdańskiej 1910-1945"
O autorze

Maciej Bakun
doktor historii, badacz dziejów Gdańska szczególnie XIX i początków XX wieku i lotnictwa. Prowadzi bloga maciejbakun.pl
Opinie wybrane
-
2022-11-04 08:29
A wiec jednak wyzwolenie miało miejsce w 1945 (11)
O co w takim razie te przepychanki
- 18 33
-
2022-11-04 08:43
(6)
Przed wojną Niemcy byli w Gdańsku u siebie, więc nie wyzwolenie tylko zdobycie.
- 27 19
-
2022-11-04 11:26
Niemcy byli na naszym, polskim terytorium. Tzw. bezumowne i bezprawne korzystanie z cudzej własności (2)
Dowodami, gdzie była polskość, są lokalizacje pierwszych kościołów dominikanów w Polsce w XIII wieku. W dużych polskich miastach, w tym w Gdańsku. Że w Szczecinie już było zgerman|zowanie, tam ich nie wpuszczono. Stworzyli niedaleko w jakimś miasteczku "przyczółek", ale chyba długo się nie utrzymał. A co ciekawe, w Warszawie to długo ich jeszcze nie było, bo to za mała, lokalna mieścina była.
- 12 16
-
2022-11-04 13:03
powstałe w wyniku pruskiej kradzieży w 1793r.
- 7 0
-
2022-11-06 21:13
Będziesz chłopie.
Jakie polskie terytorium?
Słowianie pojawili się na Pomorzu w V wieku naszej ery.
Na długo przed Słowianami tereny te były zamieszkałe przed ludy germańskie.
W pobliżu wsi Węsiory na Kaszubach zachowało się cmentarzysko Gotów z I-III wieku. Zachowały się trzy kamienne kręgi i część czwartego oraz 20 kurhanów.- 3 0
-
2022-11-04 13:31
niemcy okupowali Gdansk! (2)
Jeżeli choć trochę znasz historie to gdansk na mocy traktatu wersalskiego miał statut wolnego miasta!
- 7 6
-
2022-11-04 17:17
(1)
Wolne Miasto Gdańsk powstało w 1807 roku na mocy decyzji Napoleona Bonaparte. . To tak w ramach znawcy historii.
- 2 3
-
2022-11-04 22:44
To pierwsze WMG, potem zaś było drugie
- 0 0
-
2022-11-04 09:13
Wyzwolenie? Raczej przejście spod niemieckiego buta pod but kacapski.
- 34 6
-
2022-11-04 12:44
wyzwolenie od jednych i zniewolenie przez drugich , czego kurko nie rozumiesz
- 8 2
-
2022-11-04 12:55
Przejęcie, nie wyzwolenie
- 10 0
-
2022-11-04 16:14
nie wyzwolenie tylko ruska okupacja
- 5 4
-
2022-11-06 18:14
"Zastanawiający jest też fakt, że używano samolotów Messerschmitt, a nie produkowanych w Gdyni i Malborku myśliwców Focke-Wulf, do których dostęp do części zapasowych wydawałby się łatwiejszy."
Na zdjęciach widzę Bf 109 i właśnie Fw 190.- 1 0
-
2022-11-04 17:55
Uwaga zrzędy
Samoloty Ła-5 trudno nazwać bombowcami z uzbrojeniem 2× działko SzWAK kal. 20 mm, 2 × 100 kg bomby FAB-100 lub 4 pociski rakietowe RS-82. Tu występowały raczej w roli szturmowej, choć były klasycznymi myśliwcami.
Tym niemniej bardzo ciekawy artykuł. Dziękuję- 18 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.