• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Wille Trójmiasta: Bajkowa willa z Jaśkowej Doliny

Jan Daniluk
19 listopada 2023, godz. 09:00 
Opinie (157)

Bajkowa willa z Jaśkowej Doliny stoi przy ul. Stanisława Pawłowskiego 2.

Bajkowa willa w Jaśkowej Dolinie - to z całą pewnością jedna z najbardziej charakterystycznych willi położonych w tej dzielnicy. Willa HenkenhafaMapka (Villa Henkenhaf) - bo o niej mowa - swoim wyglądem przypomina dom z bajek. W cyklu "Wille Trójmiasta" opiszemy więcej takich zabytkowych obiektów w Gdyni, Sopocie i Gdańsku.




Willa Henkenhafa w Jaśkowej Dolinie



Willa swoją nazwę zawdzięcza pierwszemu mieszkańcowi, a jednocześnie właścicielowi, inwestorowi i projektantowi w jednej osobie - Johannowi Friedrichowi Henkenhafowi (1848-1908). Nowy, okazały dom z charakterystyczną, zakończoną spiczastym hełmem wieżyczką został zbudowany w latach 1899-1900.

  • Willa Henkenhaf na zdjęciu z 2019 r.
  • W głębi willa Henkenhaf, na pierwszym planie budynek przy ul. Pawłowskiego 5.

Działalność Henkenhafa w Badenii i Niderlandach



Architekt działał początkowo przede wszystkim na terenie Badenii i Niderlandów, gdzie razem ze wspólnikiem Friedrichem Ebertem (1850-1914) prowadził firmę architektoniczną, a później także budowlaną Henkenhaf&Ebert. Do bodaj najważniejszych, a na pewno najsłynniejszych ich realizacji (razem z Jakobem Henkenhafem, jednym z młodszych braci) należy zaliczyć okazały Hotel Dom Zdrojowy w Scheveningen (1884-1885), dzielnicy Hagi. Poza tym zaprojektował (ze wspólnikiem lub sam) synagogę w Bruchsal pod Karlsruhe (1881) i Hotel Victoria w Amsterdamie (1890), którego zresztą był krótko pierwszym dyrektorem.

Dzieła Henkenhafa w Gdańsku i na Helu



Po pobycie w Berlinie (zamieszkał tam w 1892 r.), w 1896 r. Henkenhaf przeprowadził się do Gdańska. Zanim wprowadził się do tytułowej willi, mieszkał na obecnej ul. Matki PolkiMapka we Wrzeszczu.

Widok na dawną Parkweg (dziś ul. Pawłowskiego) z zamykającą perspektywę, charakterystyczną willą Henkenhafa, około 1902 r. Ze zbiorów K. Gryndera. Widok na dawną Parkweg (dziś ul. Pawłowskiego) z zamykającą perspektywę, charakterystyczną willą Henkenhafa, około 1902 r. Ze zbiorów K. Gryndera.
Jedna z hipotez zakłada, że Henkenhaf zaprojektował budynek nowej elektrowni miejskiej na Ołowiance (1897-1898), który obecnie służy za siedzibę Polskiej Filharmonii Bałtyckiej w Gdańsku. Niewykluczone więc, że właśnie dlatego zdecydował się osiąść w mieście nad Motławą (otworzył tu zresztą swoje nowe biuro architektoniczne, na Wyspie Spichrzów).

Henkenhaf zaprojektował także kamienicę na Dolnym Mieście (na ul. Łąkowej 5Mapka) oraz nowy Dom Zdrojowy (Kurhaus) w Helu (1898-1899). W okresie międzywojennym, kiedy Hel należał do Polski, był to Dom Zdrojowy Hotel "Polonia", gdzie stałym gościem był m. in. pisarz Stefan Żeromski. Budynek został zniszczony w 1945 r.

Widok na Jaśkową Dolinę z jednego szczytów Góry Jana, około 1910 r. Willę Henkenhafa można bez trudu rozpoznać po charakterystycznej, zakończonej spiczastym hełmem wieży. Ze zbiorów K. Gryndera. Widok na Jaśkową Dolinę z jednego szczytów Góry Jana, około 1910 r. Willę Henkenhafa można bez trudu rozpoznać po charakterystycznej, zakończonej spiczastym hełmem wieży. Ze zbiorów K. Gryndera.
Z mniejszych realizacji warto wspomnieć o jednym z pawilonów we wspomnianym już parku Jaśkowej Doliny, który powstał w celu upamiętnienia zmarłego w 1899 r. lokalnego aktywistę Ottona von Rozynskiego. Pawilon niestety także nie przetrwał do naszych czasów.

Upamiętnienie wybitnego, polskiego geografa



Willa stanęła nie przy samej dzisiejszej ul. Jaśkowa Dolina, ale nieco w głębi, przy nowo wytyczonej w 1899 r. Parkweg, czyli Parkowej (pod numerem 2)Mapka. Pierwotna nazwa była oczywiście nawiązaniem do znajdującego się wokół parku Jaśkowej Doliny.

Dawna Parkweg (dziś ul. S. Pawłowskiego) w zimowej odsłonie, około 1904 r. Ze zbiorów K. Gryndera. Dawna Parkweg (dziś ul. S. Pawłowskiego) w zimowej odsłonie, około 1904 r. Ze zbiorów K. Gryndera.
Dziś to ulica Stanisława Pawłowskiego (1882-1940). Powojenna nazwa upamiętnienia wybitnego, polskiego geografa, profesora Uniwersytetu Poznańskiego, członka Polskiej Akademii Umiejętności i Międzynarodowej Unii Geograficznej. Jako polski uczony, aktywista społeczny i autorytet naukowy został przez Gestapo aresztowany i rozstrzelany w Forcie VII w Poznaniu,

Willa Henkenhafa - jedna z ikon Jaśkowej Doliny



Dom zaprojektowany przez Henkenhafa niemal natychmiast stał się jedną z najchętniej portretowanych - początkowo na pocztówkach, następnie zdjęciach - willi w okolicy. I trudno się temu dziwić. Urody budynkowi nie można odmówić.

Willa Henkenhafa około 1900 r. Ze zbiorów K. Gryndera. Willa Henkenhafa około 1900 r. Ze zbiorów K. Gryndera.
Tytułowa willa szczęśliwie przetrwała nie tylko II wojnę światową, ale także okres powojenny, kiedy niejedna zabytkowa budowla popadła w ruinę z powodu braku należytej uwagi (i środków) na jej renowację. Obecnie znajduje się w prywatnych rękach. Tak jak w przeszłości tak i dziś niezmiernie cieszy oko.

O autorze

autor

Jan Daniluk

- doktor historii, adiunkt na Wydziale Historycznym UG, badacz historii Gdańska w XIX i XX w., oraz historii powszechnej (1890-1945).

Opinie (157) ponad 10 zablokowanych

Wszystkie opinie

  • Piękna willa, piękna okolica. (6)

    W Trójmieście nie brak urokliwych dzielnic Jaśkowa dolina, Wrzeszcz, Oliwa, Górny Sopot, Orłowo wymarzone miejsca do zamieszkania.

    • 102 9

    • Racja, ale ktoś musi mieszkać w Szadółkach, aby wszyscy docenili Jaśkową Dolinę...

      • 11 6

    • No raczej dlatego tu mieszkam.a biedota na szadulkach w karton gipsach i ze smrodem za oknem buahaaaa (2)

      • 6 22

      • Lecz się .

        • 18 3

      • Mniej buty i arogancji, w życiu każdemu może się powinąć noga

        A wtedy mieszkanie na Szadółkach może pozostać w sferze marzeń.

        • 20 3

    • (1)

      Co widzisz fajnego w Orłowie?

      • 0 3

      • tylko sprawdzałem twoją czujność

        • 0 3

  • ile mniej więcej wyniósłby podatek katastralny w Niemczech za ów pałacyk z ogrodem? (11)

    • 30 16

    • pisia logika? (5)

      • 3 24

      • nie, raczej ciekawość (4)

        w Niemczech też rozrabia PiS?

        • 15 5

        • dalej brniesz (3)

          • 6 14

          • owszem, brnę z ciekawości, a Ty wiele nie masz do napisania... (2)

            • 14 4

            • W zasadzie nic (1)

              • 4 5

              • bo dyskwalifikuje cie przywolana pisia logika

                • 4 5

    • nie podano metrażu - ile zł należałoby uzbierać na ten pałacyk? (2)

      • 9 2

      • (1)

        to nie jest ogloszenie o sprzedazy

        • 5 10

        • gdybym Ciebie zapytał z ciekawości, ile wart jest Twój aamochód, to odpowiedziałbyś podobnie, czyli nie na temat?

          • 0 3

    • Dostał by dotację

      na utrzymanie zabytku.

      • 9 4

    • czy jest tu ktoś, fachowiec? od p. katastralnego? tylu Polaków mieszka w N. i nie mamy info na ten temat?

      • 8 4

  • Opinia wyróżniona

    Taki gdański nojszwajnsztajn .

    • 75 10

  • Opinia wyróżniona

    Jaśkowa Dolina (18)

    Piękna ulica z pięknie zachowanymi willami i pałacykami, niestety okresem komuny dał się we znaki swoimi kwadratowymi domami. Dziś powoli zabudowujemy nowymi blokami na skraju ulicy. Czy nikt z włodarzy i obecnych architektów nie widzi że tamto budownictwo się broniło i dziś zachwyca. Czy nie można w takim stylu tak zabudować tej pięknej ulicy, oczywiście z nowoczesnością dla mieszkańców. Na pewno nabywcy by się znaleźli.

    • 385 24

    • Niestety ale chciwość i chęć ubicia dobrego targu z deweloperami (7)

      Wygrywa

      • 72 8

      • nie, raczej zapewnienie mieszkan, nie doszukuj sie spisku (3)

        Jurek, ludzie chca i musza gdzies mieszkac.

        • 13 65

        • Tak. (2)

          Każdy deweloper myśli tylko jak zapewnić innym ludziom schronienie.

          • 70 5

          • nikt nie pisze o schronieniu, poza tym piekarz tez nie mysli by wszystkich nakarmic (1)

            dorosnij i wyprowadz sie od matki

            • 12 39

            • Jeden piekarz w Gdańsku jest nawet deweloperem...

              • 11 0

      • (2)

        zbójeckie prawo dewelopera chcieć zarobić maksymalnie tzn. wybudować jak najprostszy kwadratowy kloc i sprzedać jak najdrożej.Ale nie rozumiem tu braku jakielkowiek ingerencji wszelkich instytucji odpowiedzialnych za nadzór budowlany,zezwolenia na budowe itd. To jest wlasnie niepojete,ze w Polsce nie działają instytucje.Ludzie wtych urzędach przychodzą do roboty,żeby sie napic na nasz koszt kawy.gdansk na przykład nie ma moim zdaniem żadnego urbanisty,bo ja nie widze śladu merytorycznej ingerencji w to co sie buduje w jego zabytkowych czesciach.To jest po prostu wolna amerykanka i kompletne pomieszanie stylów.Jesteśmy jak wschodnie dzikusy budujace jakies lepianki i jurty na gruzach barokowych budowli.

        • 42 7

        • (1)

          Zatrzymałeś się w swoim myśleniu, jakieś 10-15 lat temu tak było, teraz rynek i oczekiwania się zmieniają.

          • 6 1

          • Na pewno nie wśród osób kupujących swoje podstawowe mieszkanie.

            Oni chcą by było jak najtaniej, bo ceny już są z kosmosu. Wymagania to mają "inwestorzy" i ludzie, którzy kupują mieszkanie, bo stać ich na zminę standardu, ale takich jest kilka procent. Rynek tak się zmienił, że 20 lat temu standardem było wykończenie ścian, podstawowy biały montaż, kuchenka gazowa/elektryczna), ościeżnice drzwi wewnętrznych, gniazdka i włączniki. Dziś masz goliznę i ścianki z karton-gipsu. Dodatkowo kiedyś rozliczano odbiór powierzchni co do cm2, a dziś możesz odebrać mieszkanie o m2 mniejsze bez konsekwencji dla dewelopera? Super zmiana.

            • 6 1

    • Dzięki komunie te piękne budynki przetrwały (1)

      Obecnie są niszczone!
      Dobudowuje się na siłę bloki, wycina łaś, wciska się bloki w skarpy!

      Barbarzyńcy w akcji!

      • 34 11

      • To właśnie za komuny budynki z przełomu XIX i XX wieku były bezmyślnie niszczone, a i ówcześni urbaniści wciskali bloki między historyczną zabudowę, czego przykłady bez trudu znajdzie się w Gdańsku.

        • 10 4

    • A dzisiejsze domy to niby okrągłe? Akurat zabudowa prl przy Jaskowej dostosowuje się do miejsca, pasuje skalą, formą, a jednocześnie jest nowoczesną i nie naśladuje minionych epok. Wyjątkiem paskudny biurowiec za willą Steffensów.

      • 8 16

    • A Mars dla batoników

      ;)))))

      • 2 4

    • (3)

      Niestety dziś się nie buduje tak jak w tamtych czasach. Współczesna architektura jest żałosna.

      • 8 4

      • (2)

        No cóż. Zaraz pomyje się poleją, ale odkąd tylko pamietam, nigdy mi się nie podobały żadne dworki, pałacyki, kamienice i inne relikty minionych epok. To nie moja estetyka. Zdecydowanie bardziej podoba mi się współczesne budownictwo. Dziękuję za uwagę, można zacząć pluć :)

        • 7 6

        • Tfu tfu!

          • 6 3

        • (rzut kamieniem)

          • 2 3

    • Miasta są dla mas ludzkich, a współcześni bogacze też stawiają bajkowe domy tylko, że...

      na prywatnych wyspach mórz i oceanów. Nie szukaj więc ich w mieście bo tak po prawdzie to jakbyś szukał pereł w chlewiku. Tu rządzi kasa najniższym kosztem zrobiona.

      • 6 3

    • w tym stylu

      jest niemozliwe budowac. Nie wiem, co ci architekci maja za studia, ale wystarczy pojechac do Elblaga. tam odbudowywano starowke w dawnym stylu. tragedia, te kameiniczki sa tak szkaradne i bez zadnego ducha epoki. prosze sobie zroebic wycieczke do Elblaga i zobaczyc

      • 6 0

  • A kto jest obecnie właścicielem? (9)

    Pewnie jakiś spryciarz, który uwłaszczyl się na transformacji.

    • 58 22

    • obajtek?

      • 6 23

    • lecz kompleksy, nie epatuj nimi

      • 16 16

    • może ktoś ciężko pracujący - piekarz, informatyk, lekarz? (1)

      • 5 21

      • Informatyk z kopalni. Ciężko?

        • 14 4

    • Zniewolony umysł (2)

      Jak ktoś ma coś ładnego to musi być to łapówkarz albo złodziej. Doświadczenia po komunistach....

      • 13 21

      • pisia teza wpajana przez bezzebna niemote do starosci uwiazana pepowina

        • 6 18

      • Może też być księdzem i kupić za 1%

        • 11 8

    • a gdyby Iga Świątek lub Lewandowscy?

      • 5 4

    • spryciarz hmm

      właścicielami są ludzie którzy zamieszkiwali mieszkania w tym budynku od lat, ale żeby któryś z nich był spryciarzem hmm nie wydaje mi się

      • 5 0

  • ile pokoji dla studentow? (3)

    • 10 20

    • ile czego?

      • 11 5

    • Ciećwierzu, analfabeto... zamilcz.

      • 5 9

    • ani jednego

      • 5 0

  • Gdańska architektura, ludzie , tolerancja - żyjemy w magicznym miejscu. Różnorodność i otwarcie na Świat to spowodowało :))) (1)

    Polacy, Niemcy, Holendrzy a nawet Szwedzi, Litwini czy Rusini są dla naszej gdańskiej kultury wartością dodaną którą widać na każdym kroku. Tu Meczet, tam Synagoga a na każdym kroku Kościoły budowane w każdym stylu architektonicznym. Niedługo Święta Bożego Narodzenia a więc będą i szopki świąteczne - dla tych którzy nigdy nie widzieli szopek w Św. Mikołaju, Św. Katarzynie czy Św. Barbarze - to będzie uczta dla duszy ....... kolejny raz już wkrótce :))))))))))))))))))))))) PS. Niskie ukłony dla wielebnych architektów tych szopek.

    • 22 47

    • Ruski trolu ty obchodzisz co najwyżej dziadka mroza i czekasz na premie w rublach :) A szobki to nty wco dziennie urzadzasz

      swoimi hejtami i skrajna głupota wypisujac tu brednie

      • 7 4

  • (21)

    Obecnie willa znajduje się w prywatnych rękach, kto jest właścicielem? Jak wszedł w jej posiadanie, czy nie było to w czasach słusznie mienionych kiedy to ktoś otrzymywał takie cuda na własność z tytułu przynależności do władzy? tak tylko pytam bo to chyba ważne, a na pewno nie kupił tego budynku ktoś od niemieckiego właściciela?

    • 174 52

    • A co Ciebie to? Doszukujesz się sensacji, czemu nie założysz ,że ktoś uczciwie nabył tę nieruchomość. Już tylko spisek i jad. A jeśli nawet to co z tym zrobisz, będziesz musiał z tym żyć. Warto się tak męczyć?

      • 38 51

    • Tam są mieszkania (3)

      Byłem w jednym na samej górze , klitka z kiblem na klatce

      • 44 9

      • Bo to pewnie było mieszkanie dla służby.

        • 40 3

      • Kłamiesz. Nigdy tam nie byłeś bo na górze jest jedno duże mieszkanie, a schody są wewnątrz wokół. Ciekawe gdzie tam widziałeś kibelek.

        • 12 9

      • byłeś to chyba we śnie i nie w tym budynku

        • 1 0

    • Prawda

      Prominenci każdej władzy zawsze coś sobie przygarną. Taka prawda. A szaraki mogą tylko dyskutować PRL nadal góruje i ich scheda rodzinna.

      • 23 11

    • racja, tak willę otrzymał ojciec księżycowych bliźniaków od ludowej władzy, a był ponoć w... AK.

      • 32 14

    • tak jak najbardziej chroniona willa w Polsce usytuowana na Żoliborzu (3)

      za co Rajmund dostał od władz PRL taką fajną willę będąc wcześniej w AK?
      jego dawni koledzy z AK byli prześladowani i torturowani a ten dostał willę, wyjazdy zagraniczne, a jego dzieci rolę w filmie
      nie dziwi że obecny właściciel tej willi tak bardzo tęskni za PRL

      • 32 11

      • Obsesja ?

        • 6 12

      • Willa

        Zapewne ty jako autor tegoż paszkwilu ,piszesz o Jaruzelu,którego już nie ma ale nie zwrócił tej willi.Mieszka tam jego klon.

        • 4 3

      • ciekawe, czy to zostanie kiedykolwiek wyjaśnione...

        • 1 1

    • Wille przy ulicy Ikara w Warszawie miały jeszcze ciekawsze historie...

      • 6 3

    • Ludzie systemu zajmowali bardziej okazałe wille po wojnie. (1)

      W wielu wypadkach wyganiając Kaszubów/lokalnych Polaków. Dużo tych tradycyjnie Gdańskich rodzin z Wilna miało za przodków zwykłych złodziejaszków.

      • 18 2

      • Niewiele wiesz o sytuacji w Gdańsku po II wojnie światowej.

        • 0 2

    • Było to w 1945 roku zaraz po tym, gdy Polacy (2)

      mogli już osiedlać się w Gdańsku po Niemcach w porzuconych przez nich domach.

      Oczywiście ludzie władzy komunistycznej mogli więcej.

      Ale generalnie na zasadzie kto pierwszy ten lepszy. Cwaniactwa oczywiście nie brakowało, np. przez umieszczanie na drzwiach wielu mieszkań tabliczek z własnym nazwiskiem, dopóki ten ktoś nie dokonał ostatecznego wyboru.

      W ten sposób mój poczciwy dziadek zamiast zająć porządne minimum czteropokojowe mieszkanie dla swojej 7-osobowej rodziny bał się czy nie chciał zajmować pustych lokali - pukał, jednak nikt nie otwierał (sprawdzał wieczorową porą czy palą się jakieś lampy - nie paliły się) - z polskimi już tabliczkami na drzwiach. W efekcie zajął dwupokojową klitkę w Sopocie przy Bitwy pod Płowcami.

      Później wielu znajomych powiedziało mu prawdę o zajmowaniu mieszkań - trzeba było nie przejmować się tymi tabliczkami, tylko wyłamać zamki, zająć lokal i zamieszkać w nim i pójść zaraz do urzędu zalegalizować przejęcie (właściciele tabliczek jak się zjawiali po tym fakcie, to tylko mogli jedynie zabrać tę swoją tabliczkę od legalnych już mieszkańców). Jakby nie dało rady - mieszkanie urzędowo już zajęte, co było w tymże 1945 roku (od maja) bardzo rzadkie to próbować do skutku.

      Tak to było.

      • 22 3

      • Piękne czasy (1)

        Za darmo można było przytulić mieszkanie w sopockiej kamienicy. A teraz młodych nie stać na kredyt żeby wziąć klitkę u patodewelopera.

        • 6 1

        • Niekoniecznie za darmo. Przykład - mój dziadek znalazł w 1945 nieduży dom w Gdańsku, ale musiał go odbudować, zbierając materiały wśród gruzów. Zresztą wtedy było prawo pozwalające właśnie na przejęcie nieruchomości pod warunkiem jej odbudowania. Przez pewien czas jego rodzina mieszkała tam razem z niemieckimi właścicielami. Gdy dom został odbudowany - to... został zabrany przez państwo i zakwaterowano tak razem 4 rodziny. Potem w latach 60-tych łaskawie pozwolono go wykupić. Czyli państwo najpierw dało ruinę, po odbudowie dom zabrało - a potem pozwoliło od siebie odkupić...

          • 4 0

    • to że jest w prywatnych rękach, nie oznacza jednego właściciela

      tam są mieszkania, więc możliwe że mieszkańcy wykupili je i stali się współwłaścicielami całości. To też prywatna własność, ale nie w posiadaniu jednej osoby.

      • 18 2

    • Willa na Jaśkowej Dolinie

      Warto sprawdzić czy przypadkiem nie agenturalny tatuś , drobnymi ze skarbonki ,zakupił dla Józefa Bąka tę POsiadłość?

      • 7 8

    • A zaraz obok mieszka słynny Jacek Bąk

      Wiadomo kogo synek

      • 5 4

    • willa nie jest w prywatnych rękach autor nie ma o niej pojęcia i pisze bzdury

      • 2 0

  • Dzięki Ludwikowi II Bawarskiemu

    Był królem ale brali go za wariata. Dzięki niemu powstały takie budowle w Europie a Disneyland miał się na czym wzorować. Sponsorował Wagnera ale przegrał wojnę o cywilizację z Prusami czyli potomkami Krzyżaków. ,,Niepraktyczny umysł"...

    • 27 6

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Gdynia wielu narodowości

spotkanie, wykład

Sprawdź się

Sprawdź się

Charakterystycznym, powszechnie rozpoznawalnym symbolem Gdańska jest:

 

Najczęściej czytane