• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Trójmiasto kiedyś i dziś. Porównanie kilku miejsc

Rafał Borowski
6 grudnia 2020 (artykuł sprzed 3 lat) 
Przesuń aby
porównać

Utrwalona na nich architektura nie uległa większym zmianom, ale poziom życia mieszkańców wręcz przeciwnie. W artykule zaprezentujemy, jak z perspektywy kilkudziesięciu lat zmieniło się dziewięć wybranych miejsc z Gdańska, Sopotu i Gdyni. Ich historyczne fotografie, w większości pochodzące z okresu PRL-u, zestawiliśmy z wykonanymi współcześnie.



Masz własne, archiwalne zdjęcia okolicy, w której mieszkasz?

Z perspektywy wielu lat nawet pozornie błahe zdjęcia potrafią nabrać niezwykłej wartości. W artykule przedstawimy wybrane kadry Gdyni, Sopotu i Gdańska, utrwalone od końca lat 60. do początku 90. i zestawione z ich współczesnymi odpowiednikami. Wszystkie historyczne zdjęcia pochodzą ze zbiorów agencji Kosycarz Foto Press.

Nie ma co ukrywać, że próżno spodziewać się zaskoczeń, które towarzyszą podziwianiu przedwojennych zdjęć. Widoczna w naszych zestawieniach architektura - z nielicznymi wyjątkami - nie uległa znaczącym zmianom. Nie oznacza to jednak, że nie będą one interesujące dla czytelników.

Bo choć wygląd budynków zmienił się w niewielkim stopniu, ogromnym przeobrażeniom uległo ich otoczenie, np. liczba i marki samochodów na ulicach czy sposób prezentowania reklam w przestrzeni publicznej. Dla starszych czytelników będzie to podróż do czasów młodości, dla młodszych okazja do poznania, w jakich realiach żyli ich rodzice czy dziadkowe. Po obejrzeniu naszej galerii zapraszamy do podzielenia się swoimi wspomnieniami lub refleksjami w komentarzach pod artykułem. Co waszym zdaniem zmieniło się na lepsze, a co na gorsze?

Gdynia, skrzyżowanie ulic Władysława IV oraz Żwirki i WiguryMapka



Przesuń aby
porównać
Na zdjęciu po lewej utrwalono skrzyżowanie ulic Władysława IV oraz Żwirki i Wigury w Gdyni w maju 1987 r. W oczy rzuca się znacznie większa współcześnie ilość zieleni oraz przeobrażenia, którym uległa branża reklamowa. Zniknął widoczny po prawej słup ogłoszeniowy - podobnie jak niemal wszystkie tego rodzaju obiekty w Trójmieście - a zamiast niego wyrasta nieopodal stojak na billboardy.

Quiz Trójmiasto kiedyś i dziś Średni wynik 56%

Trójmiasto kiedyś i dziś

Rozpocznij quiz


Gdynia, ul. 10 lutegoMapka



Przesuń aby
porównać
Na zdjęciu po lewej utrwalono ul. 10 lutego w Gdyni w czerwcu 1975 r. To pamiątka z wizyty prezydenta Francji, którym był wówczas Valéry Giscard d'Estaing. Oprócz niego w otwartej limuzynie znajdują się także premier Piotr Jaroszewicz oraz I sekretarz komitetu wojewódzkiego PZPR Tadeusz Fiszbach.

Czytaj więcej: Zapomniana Natasza ze skweru Kościuszki

W przeciwieństwie do poprzedniego zestawienia z tej ulicy niemal całkowicie zniknęła zieleń. Ze zmian w architekturze warto odnotować pojawienie się w lewej pierzei Centrum Kwiatkowskiego oraz trwającą właśnie budowę apartamentowca przy dawnym oddziale NBP. Spostrzegawczy czytelnik dostrzeże także majaczący w oddali Pomnik Braterstwa Polsko-Radzieckiego, który został zburzony tuż po transformacji ustrojowej.

Sopot, ul. Bohaterów Monte CassinoMapka



Przesuń aby
porównać
Na obu zdjęciach po lewej - zarówno u góry, jak i na dole - utrwalono ul. Bohaterów Monte Cassino w Sopocie w marcu 1989 r. Elewacje niektórych kamienic uległy drobnym zmianom w wyniku kapitalnych remontów, przeprowadzonych w ciągu ostatnich kilkunastu lat. W oczy rzuca się natomiast znacznie większa liczba ogródków gastronomicznych, które pojawiły się przy jednym z najsłynniejszych deptaków w naszym kraju.

Przesuń aby
porównać


Gdańsk, skrzyżowanie al. Armii Krajowej i ul. 3 majaMapka



Przesuń aby
porównać
Na zdjęciu po lewej utrwalono skrzyżowanie al. Armii Krajowej i ul. 3 maja w Gdańsku lutym 1989 r. Od marca 2006 r. nosi ono nazwę węzła im. Karla von Groddecka, XVIII-wiecznego burmistrza Gdańska. Lewą część współczesnego kadru, gdzie niegdyś znajdowało się odkryte torowisko kolejowe, wypełnia gmach galerii handlowej Forum Gdańsk, otwartej w maju 2018 r. Z różnic pomiędzy zdjęciami warto również zwrócić uwagę na torowisko tramwajowe w kierunku Chełmu, które zostało oddane do użytku w grudniu 2007 r.

Widoczny na dalszym planie węzeł drogowy z górującą nad nim estakadą nosił w czasie wykonania czarno-białego zdjęcia nazwę węzła Leningradzkiego. Od września 2004 r. ten newralgiczny punkt na mapie komunikacyjnej Gdańska nazywa się węzłem im. Unii Europejskiej. Jego dawna nazwa pochodziła od dochodzącej do niego al. Leningradzkiej, której w 1990 r. przywrócono historyczną nazwę - Podwale Przedmiejskie.

Gdańsk, skrzyżowanie ulic Wały Jagiellońskie i HuciskoMapka



Przesuń aby
porównać
Na zdjęciu po lewej utrwalono skrzyżowanie ulic Wały Jagiellońskie i Hucisko w Gdańsku w 1969 r. Oprócz poszerzenia pierwszej z ulic na początku lat 70. uwagę przykuwa znacznie zmieniony wygląd gmachu w centralnej części zdjęcia, przy Targu Drzewnym. Zarówno pod koniec lat 60., jak i dziś mieści się w nim lokalny oddział Państwowego Zakładu Ubezpieczeń. Przebudowa budynku, podczas której wykonano charakterystyczne oszklenie elewacji, została przeprowadzona na początku lat 90.

Gdańsk, skrzyżowanie ulic Chłopskiej i Bora KomorowskiegoMapka



Przesuń aby
porównać
Na zdjęciu po lewej utrwalono skrzyżowanie ulic Chłopskiej (na lewo) i gen. Tadeusza Bora-Komorowskiego na Przymorzu w marcu 1984 r. Poza większą ilością zieleni w pasie pomiędzy jezdniami kadr nie uległ większym zmianom. Warto wspomnieć, w okresie PRL druga ze wspomnianych ulic nosiła nazwę Czerwonego Sztandaru. Patron ulicy został zmieniony w 1990 r.

Gdańsk, skrzyżowanie al. Grunwaldzkiej i ul. MiszewskiegoMapka



Przesuń aby
porównać
Na zdjęciu po lewej w górnym zestawieniu utrwalono skrzyżowanie al. Grunwaldzkiej i ul. ks. Leona Miszewskiego we Wrzeszczu w lipcu 1968 r. Natomiast lewe zdjęcie w dolnym zestawieniu pochodzi z sierpnia 1994 r. W pierwszym zestawieniu w oczy rzuca się znaczne poszerzenie kosztem chodnika ul. Miszewskiego, w drugim nieznaczna przebudowa fasady budynku na rogu z ul. Do Studzienki, która do 1990 r. nosiła imię Władysława Hibnera.

Przesuń aby
porównać

Opinie (248) 10 zablokowanych

  • Kiedyś było więcej zdjęć i zieleni.

    Teraz całe ulice zagracone szrotami.

    • 37 11

  • Gdynia za PRL wyglądała lepiej (2)

    Powiew zachodu, okno na świat. Teraz zamknięte sklepy, dziurawe ulice, zaniedbany Skwer, zadłużenie miasta

    • 74 11

    • taa, ten Zachód to były komisy marynarzowych żon (1)

      z koszmarne drogimi bananami na wystawach, tureckimi skórami i elektroniką z Azji. Kiedy pojawił się wolny rynek te biznesy padły, bo normalne sklepy miały taniej, więcej i lepiej.

      • 7 5

      • tak wyglada caly swiat, oklejony takimi "biznesami"

        Nasze padly, bo sie skonczyly mozliwosci plywania i zycia na gradiencie w skali, jaka tolerowala "wladza". "Byznesy" rzadko padly a przeszly na inny poziom. Przynaajmniej tam, gdzie byl kapital i kontakty.
        "Normalne" sklepy nadal dostarczaja tobie towaru zalatwianego przez tych samych ludzi. Tylko ze teraz nie musza stac za lada.

        • 6 0

  • Kiedyś 10 lutego wyglądała, piękne drzewa, a teraz? Betonowo

    • 56 6

  • Zmiany miasta

    Kiedyś na ul.10 Lutego piękne drzewka kwitnące w drobne różyczki czerwone rosły!A teraz betonoza.Ulica ta w Gdyni zmieniła się na niekorzyść.Jak wiele innych zielonych terenów jest aktualnie betonowanych!I powietrza,przestrzeni w Gdyni rekreacyjnej coraz mniej!

    • 51 5

  • Dawajcie masę zdjęć z lat 70,80 i 90. Wrzucajcie regularnie bo to sama przyjemność popatrzeć.

    • 40 1

  • Nędzny poziom manipulacji (5)

    Niestety Gdańsk na tych zdjęciach niewiele się różni. Różne są zdjecia - kolorowe albo czarno-białe. Inne sa samochody, ale to nie zasługa fatalnie rządzących naszym miastem. Summa summarum - Gdańsk zatrzymał sie w rozwoju, jest tak samo zapyziały jak kiedyś, tylko zdjecia są kolorowe.

    • 43 32

    • (4)

      To chyba nie widziales gdanska 30-40 lat temu. Wszystko brudne i syfiaste, bez kolorow.

      • 4 11

      • I Biedronek nie było, innych sieci handlowych też, jedynie Społem z pustymi półkami... (3)

        A jeansy kupowałeś w Pewexie lub na rynku we Wrzeszczu...

        • 5 2

        • (2)

          W Społem był prawdziwy kwas chlebowy. Oranżada smakowała lepiej. Prawdziwe calipsiaki ze śmietanki, a nie mrożona woda ze sztucznymi aromatami. Chleb był z mąki i wody, a nie z Exxx. Nikomu nie opłacało się kombinować, bo było państwowe. Fakt, jeansy to się nosiło Odry, później Justy. Ale były saturatory z gruźliczanką i musztardówki. Dla dzieciaków fajnie, dla rodziców ciężko. Ludzie żarli flaczki, cynaderki, kaszanki. Było biednie. Człowiek dostawał mieszkanie, ale nie miał mebli.

          • 10 0

          • (1)

            Ale miał wczasy rodzinne i prawie darmowe kolonie i obozy dla dzieci.Dzisiaj dziecko jedzie na kolonie i na wczasy z rodziną ale w marzeniach i wirtualnej rzeczywistości przed komputerem.

            • 3 2

            • Darmowe, tak.

              Tak samo jak dziś masz "za darmo" 500+, piórnikowe i przejazdy komunikacją miejską dla dzieci i młodzieży.

              • 0 2

  • Czyli, co zostalo wybudowane przed wojna

    i za nieboszczki komuny, to stoi i sie ladnie prezentuje.Roznica taka,ze drogi sa bardziej dzurawe,wycieto drzewa a na chodnikach zamiast ludzi sa dzis samochody- najczesciej 20 letnie diesle,wycofane w niemczech z eksploatacji bo truja a Niemcy chca dlugo i dobrze zyc.

    • 50 5

  • Kiedyś szaro, biednie, puste sklepy (11)

    jedyny kolor był na wystawie pewexu. Ojciec wiecznie klął na psującą się pralkę, odkurzacz i telewizor. Samochodu ani telefonu nie mieliśmy do 95 roku. Teraz to wszysto jest jak zły sen, ale pamięta się swoją młodość, muzykę i pierwsze miłości.

    • 40 20

    • Syn , córka, dzisiaj klną jak zobaczą resztki wypłaty po opłaconych kredytach Co im pozostaje??? (8)

      Jeszcze mniej jak Ojcu za PRL....było spokojniej, stabilniej, bezpieczniej dla rodzin Szpitale były na *cito* wczasy darmowe, leki tanie kształcenie bezpłatne......

      • 25 11

      • ale się obśmiałem (1)

        na mieszkanie i telefon czekało się po 20 lat, stabilnie było, bo z pensją 20 dolarów można było przepracować w jednym biurze do emerytury. Szpitale były bez sprzętu i dostępu do nowoczesnych leków, ludzie żyli krócej o 15 lat. Wczasy w drewnianych budkach nad jeziorem.

        • 18 14

        • No i co że w drEwenianych budkach ,ja teraz zarabiam ponad 10 tys. a jeżdżę pod namiot bo to ma i miało dla mnie klimat a nie taka sztywnośc jak w hotelach.

          • 6 1

      • szpitale takie dobre i leki darmowe były (3)

        ale mężczyźni po 40-tce dostawali zawałów, a kobiety po 50-tce raka piersi i umierali.

        • 8 13

        • A teraz nie dostają? (2)

          • 7 3

          • dostają, ale 20 lat później (1)

            bo służba jest jednak lepsza

            • 4 7

            • Nie dostają 20 lat później - później ale nie o 20 lat.

              Za to 20 lat wcześniej dostają raka.
              Co do raka piersi - moja teściowa zmarła: operacja, radioterspia, chemia... później regularne kontrole....
              ....które nie wykryły przerzutów na wątrobę.

              Taki sam syf jak był tki jest jeśli chodzi o NFZ.

              • 4 1

      • Bez żartów (1)

        Za czym wy tęsknicie?! Za swoją młodością chyba , bo nie za tamtym systemem. Błagam. Ludzie zamiast rozwijać się i robić coś dla siebie to tracili najlepsze lata stojąc w kolejkach za wszystkim. A kredytów kiedyś nie było, teraz też nikt nie każe ich brać. Uświadom swoim dzieciom, że sami tak zdecydowali. Czy nie rozumieją co robią?

        • 11 12

        • Tylko sklepami / rzadko polskimi / ten system różni się od tamtego. Tak samo jak wtedy biją protestujących na ulicach, najlepsze fuchy obsadzone "swoimi" z klucza partyjnego. A reszta niby ma wszystko, ale to własność banków. Modlą się codziennie by mieć pracę i zdrowie, bo w każdej chwili mogą wszystko stracić gdy nie spłaca kredytów wziętych na pół życia. Wtedy trzeba było się strasznie starać by stracić pracę, zresztą obok też potrzebowali pracowników. Mała różnica.

          • 14 8

    • od 30 lat nie buduje sie przedszkoli,zlobkow ani osrodkow zdrowia.

      Dgeszcza sie na chama zaludnienie miasta a nie buduje sie parkingow miejskich,basenow publicznych ,sal sportowych dla zwyklych ludzi.W ogole nie ma nawet pomyslu,zeby zbudowac nowy szpital np. obslugujacy gorny taras czy dzielnice poludniowe.Kompletna klapa budownictwa infrastrukturalnego i rozwoju miasta-poza kilkoma drogami i PKM (finansowanie z UE):Slowem : to nie jest zadna urbanistyka,to jest zwykle zlodziejowanie na miejskich gruntach.

      • 20 3

    • Mój ojciec wtedy plywał na kontraktach i zarabiał miesięcznie 1500 dolarów gdy pensja w Polsce wynosiła 20-30 dolarow.Stary tyle na telefon wydawał żeby porozmawiać z matką i ze mną.Motocykl Cz -350 ,albo mz-250 nowa w polmozbycie na Starowiejskiej w Gdyni kosztowała w przeliczeniu 120 dolarow .Mieszkanie kawalerka 30 m. w Gdyni CHyloni 3000 dolarow.Samochod na gieldzie w Orłowie 6 letni duży fiat 1800 dolarów.Piękne to były czasy te lata 80 te ,ale tylko dla tych co zarabiali dewizy,

      • 8 0

  • Wy też macie wrażenie

    ze wiele z tych miejsc lepiej wyglądało wtedy mimo że nie było tego całego "wypasu"bogatego czy jak to tam nazwać?

    • 61 9

  • Widać że nie zmieniło się nic...poziom życia ????. Ci co żyli dostatnio mają się jeszcze lepiej.Większość nie miała co kupić (1)

    Dzisiaj nie ma za co kupić....
    No i ten dzisiejszy bajzel światopoglądowy nie do wytrzymania !!!!
    Po co to było rozwalać?
    Głowni gracze przy korytach grają tymi samymi kartami, tylko szulerzy ze wschodu ustąpili miejsca tym z zachodu.

    • 50 13

    • na tym to polega...

      Na nieustannym rozwalaniu i sklejaniu wedlug pasujacego w danej chwili interesu. A ze wychodzi koszmarek?!
      Who cares?!

      • 5 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Sprawdź się

Sprawdź się

Do jakiego zakonu nigdy nie należała Gdynia?

 

Najczęściej czytane