- 1 Zaśmiecone gdyńskie westerplatte (36 opinii)
- 2 Zapomniany minister i jego gdyńska historia (41 opinii)
- 3 Jeden z pierwszych w Polsce "bliźniaków" (68 opinii)
- 4 Upiorne syreny i największe pożary w Sopocie (26 opinii)
- 5 Idź na spacer śladem linii Gdynia - Kokoszki (78 opinii)
- 6 Następcy Haffnera wchodzą cali na biało (4 opinie)
Media pomyliły gdańskie mundury z pruskimi
Dwa dni temu część mediów obiegła informacja o tym, że przy grobie Pawła Adamowicza w bazylice Mariackiej wystawiono wartę żołnierzy rzekomo ubranych w pruskie mundury. Członkowie Garnizonu Gdańsk, którzy pełnili 2 czerwca wartę przy grobie prezydenta, ubrani byli jednak w historyczne mundury Polskiego Królewskiego Miasta Gdańska z czasów przed zaborami, gdy należał on do Rzeczypospolitej.
- W naszej społeczności są osoby o bardzo zróżnicowanych poglądach politycznych. Jednak wspólnie zdecydowaliśmy, że jako osoby odtwarzające gdańską jednostkę miejską, możemy w ten sposób oddać hołd tragicznie zmarłemu prezydentowi miasta. Szczególnie że mieliśmy wszyscy okazję osobiście poznać śp. prezydenta Pawła Adamowicza i chcieliśmy uczcić jego pamięć - tłumaczą przedstawiciele Garnizonu Gdańsk.
"Fake newsy" i sprostowania
Zapewne skończyłoby się na lokalnej ciekawostce, gdyby tematu nie podchwyciły ogólnopolskie media, które bez sprawdzenia (i bez refleksji) opublikowały informacje o pruskich żołnierzach przy grobie Pawła Adamowicza (pierwszy podobną informację podał portal wPolityce.pl, potem także fronda.pl).
Po kilku godzinach "fake newsy" dotyczące pruskich mundurów można było liczyć już w dziesiątkach.
Stowarzyszenie Garnizon Gdańsk zareagowało i sprostowało całe nieporozumienie, zarazem przypominając historię mundurów, w które ubrani byli rekonstruktorzy.
- W wyniku I rozbioru Polski w roku 1772 Prusy zagarnęły teren dzisiejszego Pomorza Gdańskiego, ale bez miasta Gdańska. Samo miasto opierało się Prusakom aż do II rozbioru w roku 1793. Między innymi dzięki gdańskim żołnierzom udało się tak długo wytrwać przy Rzeczpospolitej. Gdy wojska pruskie 28 marca 1793 roku wkraczały do miasta, żołnierze gdańscy i mieszczanie stawili im opór. Również we wcześniejszym okresie żołnierze gdańscy wielokrotnie wykazali swoją wierność Rzeczpospolitej. Czy to w roku 1734, gdy bronili w Gdańsku legalnie wybranego króla Polski Stanisława Leszczyńskiego przed Rosjanami i Sasami, czy w 1793, gdy przelewali krew, stawiając opór Prusakom - czytamy w oświadczeniu Garnizonu Gdańsk.
Historyk tłumaczy, czym różniły się gdańskie i pruskie mundury
Do sprawy odniósł się także znany historyk i znawca historii XVIII w. - dr Tomasz Karpiński. Wytłumaczył on szczegółowo różnice miedzy historycznym mundurem gdańskich żołnierzy a mundurami Prusaków.
- Kolor granatowy był używany przez co najmniej kilka armii europejskich w omawianym czasie. Wystarczy wspomnieć armie heską czy szwedzką, która to jest zdecydowanie bliższa wyglądem do przedmiotowych mundurów gdańskich niż mundur pruski. Od czasów Fryderyka II (a także i przed nim) żaden regiment pruskiej piechoty nie posiadał mundurów w barwach Garnizonu Gdańsk. Także za czasów następców Fryderyka II zarzucono zupełnie stosowania koloru niebieskiego i granatowego - napisał Karpiński w mediach społecznościowych.
Historyk tłumaczy, że co prawda pruskie regimenty piesze nr 13, 17 i 33 posiadały białe rabaty, jednak zarówno pludry, jak i kamizelki noszono w tych oddziałach białe, a w wojsku gdańskim były one granatowe.
Wskazuje także na różnicę widoczną w nietypowych mankietach. W armii pruskiej stosowano trzy rodzaje mankietów: staropruski otwarty, staropruski zamknięty i mankiet szwedzki lub saski.
- U kolegów z Gdańska posiadamy mankiet typu austriackiego/francuskiego, okrągły, lecz zapinany bokiem. Ponadto, co jest rzeczą charakterystyczną, w żadnym regimencie pruskim nie stosowano białej podszewki na połach sukni wierzchniej - tłumaczy.
Wskazuje również na to, że użycie granatowych pludrów i kamizelek w mundurach gdańskich może nasuwać skojarzenie z regimentami garnizonowymi i zaznacza, że te używane w armii pruskiej nie posiadały w ogóle rabatu (poza kompaniami grenadierskimi).
Kolejną wypunktowaną przez niego różnicą jest krój munduru. W armii pruskiej ten był skrócony, mniej obfity i sięgał niedaleko za rękaw sukni wierzchniej. Mundury gdańskie były z kolei długie ponad miarę. Karpiński wspomina również o różnicach widocznych w nakryciu głowy żołnierzy oraz noszonych przez nich kamaszach.
Po sprostowaniach wysłanych do mediów cześć redakcji zdecydowała się zamieścić przeprosiny.
Opinie (611) ponad 100 zablokowanych
-
2019-06-07 11:56
Gdańsk to niemce
- 1 6
-
2019-06-07 11:59
Gdańskie to sługi okupantów
Polski nie szanują i tyle w temacie
- 5 5
-
2019-06-07 12:16
Warta honorowa żołnierzy z Westerplatte to temat zakazany bo to Polacy (1)
Gdansk parobkiem Niemców niszczą Westerplatte i pamięć o Polskich Termopilach
- 14 4
-
2019-06-07 17:18
to robią przekupni Polacy i to jest dramat!
- 3 2
-
2019-06-07 12:39
piękne
Widzicie jakie barwy mają te mundury
- 1 1
-
2019-06-07 13:23
Gdyby były prezydent (3)
realizował interesy polskie, to by miał zmianę warty w polskich mundurach. Jest do wyboru cały ogrom - stroje husarskie, wojsko polskie epoki napoleonskiej, wojsko polskie epoki Westerplatte itd.
Ale ponieważ Adamowicz reprezentował interesy niemieckie, więc i warte też ma niemiecką. I jak to przy niemieckiej warcie , komendy też są wydawane po niemiecku.
Co prawda zrezygnowano z warty w charakterystycznych niemieckich hełmach, ale wszystko do czasu.
Dziwię się tylko że jest to tolerowane na polskiej ziemi.- 14 4
-
2019-06-07 14:56
Moze nie dostrzegłaś ze ta ziemia (2)
zmienia właściciela ?
- 0 2
-
2019-06-07 15:05
Oczywiście że dostrzegłam. (1)
Każdy myślący to widzi. Co więcej - Niemcy pieniądze na swoją propagandę i realizowanie własnych interesów w Gdańsku mają min z afery Amber Gold. Czyli chcą nas załatwić za nasze własne (ukradzione nam) pieniądze.
- 5 1
-
2019-06-07 15:22
To sie juz dokonało.
Wojna hybrydowa ma sie ku końcowi, a pokonani nawet nie zauważyli jej istnienia
- 1 1
-
2019-06-07 13:27
a moze podacie pełna nazwę Garnizonu Gdanskiego? oraz wyjasnicie
w jakimze to jezyku padały komendy podczas warty przed grobem adamowicza? w jezyku 'gdańskim' >?
- 10 1
-
2019-06-07 13:45
inna rzecza jest ze mozna bylo wybrac bardziej znane polskie umundurowanie (3)
i coś jest na rzeczy ze powstał taki nius , gdyby wybrano zmaine warty w mundurach z 20esto lecia międzywojennego nawet te "błękitne" Hallerczyków było by mniej kontrowersji - tam chociażby są orzełki ,a tu ......... ??? a może są barwy narodowe ????
- 9 1
-
2019-06-07 14:03
To nie jest polskie umundurowanie tylko pruskie (2)
minimalne detale nie robią różnicy i są niewidoczne. Podobnie komendy -wydawane w języku niemieckim.
Dlaczego nie można było umundurowac warty w polskie mundury np z epoki napoleońskiej ?
Tą "warte" równie dobrze można by było ubrać w niemieckie mundury a potem się sprzeczać czy to mundury ss, nsdap czy inne policyjne i argumentować że przecież takie też były w Gdańsku.
Kompletny i**otyzm, ale zrobiony celowo.- 2 1
-
2019-06-07 14:16
potwierdzam (1)
- 1 1
-
2019-06-07 14:49
Dodatkowo
wypadało by sprawdzić tą "grupę rekonstrukcyjną" tzn. skąd bierze pieniądze na umundurowanie i broń. To nie jest tanie hobby. Wcale bym się nie zdziwił gdyby wspierała to finansowo jakaś "Fundacja Rózy Luxemburg" tak jak partie biedronia, czy "Batorego" jak w wypadku zjazdu "otuowców" w Dworze Artusa.
- 4 1
-
2019-06-07 14:17
Spadkobiercy Prus z Gdańska niech płacą reperacje wojenne Polakom
Niemce z Gdańska płacić odszkodowania za wojnę
- 1 1
-
2019-06-07 14:38
Śmiechu warte
I tak oto z niezbyt mądrej zabawy zdziecinniałych osobników "w wojsko" i ich komicznej "warty honorowej" zrobiła się "sprawa polityczna".
- 5 1
-
2019-06-07 15:21
Media pomyliły Halt po Niemiecku
z Haltem po Gdańsku ?
- 7 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.