- 1 Przymorze kiedyś i dziś. Porównujemy zdjęcia (145 opinii)
- 2 Te zabytki otwierają się po remontach (88 opinii)
- 3 Nietypowa willa prezesa banku nad miastem (55 opinii)
- 4 "Banany jedzą tylko dzieci bardzo bogate" (36 opinii)
- 5 Kronika oblężenia Gdańska w 1734 r. Część 2 (12 opinii)
- 6 Kronika oblężenia Gdańska w 1734 r. (11 opinii)
Media pomyliły gdańskie mundury z pruskimi
Dwa dni temu część mediów obiegła informacja o tym, że przy grobie Pawła Adamowicza w bazylice Mariackiej wystawiono wartę żołnierzy rzekomo ubranych w pruskie mundury. Członkowie Garnizonu Gdańsk, którzy pełnili 2 czerwca wartę przy grobie prezydenta, ubrani byli jednak w historyczne mundury Polskiego Królewskiego Miasta Gdańska z czasów przed zaborami, gdy należał on do Rzeczypospolitej.
- W naszej społeczności są osoby o bardzo zróżnicowanych poglądach politycznych. Jednak wspólnie zdecydowaliśmy, że jako osoby odtwarzające gdańską jednostkę miejską, możemy w ten sposób oddać hołd tragicznie zmarłemu prezydentowi miasta. Szczególnie że mieliśmy wszyscy okazję osobiście poznać śp. prezydenta Pawła Adamowicza i chcieliśmy uczcić jego pamięć - tłumaczą przedstawiciele Garnizonu Gdańsk.
"Fake newsy" i sprostowania
Zapewne skończyłoby się na lokalnej ciekawostce, gdyby tematu nie podchwyciły ogólnopolskie media, które bez sprawdzenia (i bez refleksji) opublikowały informacje o pruskich żołnierzach przy grobie Pawła Adamowicza (pierwszy podobną informację podał portal wPolityce.pl, potem także fronda.pl).
Po kilku godzinach "fake newsy" dotyczące pruskich mundurów można było liczyć już w dziesiątkach.
Stowarzyszenie Garnizon Gdańsk zareagowało i sprostowało całe nieporozumienie, zarazem przypominając historię mundurów, w które ubrani byli rekonstruktorzy.
- W wyniku I rozbioru Polski w roku 1772 Prusy zagarnęły teren dzisiejszego Pomorza Gdańskiego, ale bez miasta Gdańska. Samo miasto opierało się Prusakom aż do II rozbioru w roku 1793. Między innymi dzięki gdańskim żołnierzom udało się tak długo wytrwać przy Rzeczpospolitej. Gdy wojska pruskie 28 marca 1793 roku wkraczały do miasta, żołnierze gdańscy i mieszczanie stawili im opór. Również we wcześniejszym okresie żołnierze gdańscy wielokrotnie wykazali swoją wierność Rzeczpospolitej. Czy to w roku 1734, gdy bronili w Gdańsku legalnie wybranego króla Polski Stanisława Leszczyńskiego przed Rosjanami i Sasami, czy w 1793, gdy przelewali krew, stawiając opór Prusakom - czytamy w oświadczeniu Garnizonu Gdańsk.
Historyk tłumaczy, czym różniły się gdańskie i pruskie mundury
Do sprawy odniósł się także znany historyk i znawca historii XVIII w. - dr Tomasz Karpiński. Wytłumaczył on szczegółowo różnice miedzy historycznym mundurem gdańskich żołnierzy a mundurami Prusaków.
- Kolor granatowy był używany przez co najmniej kilka armii europejskich w omawianym czasie. Wystarczy wspomnieć armie heską czy szwedzką, która to jest zdecydowanie bliższa wyglądem do przedmiotowych mundurów gdańskich niż mundur pruski. Od czasów Fryderyka II (a także i przed nim) żaden regiment pruskiej piechoty nie posiadał mundurów w barwach Garnizonu Gdańsk. Także za czasów następców Fryderyka II zarzucono zupełnie stosowania koloru niebieskiego i granatowego - napisał Karpiński w mediach społecznościowych.
Historyk tłumaczy, że co prawda pruskie regimenty piesze nr 13, 17 i 33 posiadały białe rabaty, jednak zarówno pludry, jak i kamizelki noszono w tych oddziałach białe, a w wojsku gdańskim były one granatowe.
Wskazuje także na różnicę widoczną w nietypowych mankietach. W armii pruskiej stosowano trzy rodzaje mankietów: staropruski otwarty, staropruski zamknięty i mankiet szwedzki lub saski.
- U kolegów z Gdańska posiadamy mankiet typu austriackiego/francuskiego, okrągły, lecz zapinany bokiem. Ponadto, co jest rzeczą charakterystyczną, w żadnym regimencie pruskim nie stosowano białej podszewki na połach sukni wierzchniej - tłumaczy.
Wskazuje również na to, że użycie granatowych pludrów i kamizelek w mundurach gdańskich może nasuwać skojarzenie z regimentami garnizonowymi i zaznacza, że te używane w armii pruskiej nie posiadały w ogóle rabatu (poza kompaniami grenadierskimi).
Kolejną wypunktowaną przez niego różnicą jest krój munduru. W armii pruskiej ten był skrócony, mniej obfity i sięgał niedaleko za rękaw sukni wierzchniej. Mundury gdańskie były z kolei długie ponad miarę. Karpiński wspomina również o różnicach widocznych w nakryciu głowy żołnierzy oraz noszonych przez nich kamaszach.
Po sprostowaniach wysłanych do mediów cześć redakcji zdecydowała się zamieścić przeprosiny.
Opinie (611) ponad 100 zablokowanych
-
2019-06-07 15:55
(1)
Przecież trojmiasto.pl to jest 85% kłamstw, 10% bicia piany i 5% informacji nieistotnej tzw zapychacza żeby ciemny lud uczynić ciemniejszym.
- 9 5
-
2019-06-08 13:49
trafiłes w punkt
- 0 0
-
2019-06-07 16:35
Jutro
Zapytam w prokuraturze czy posty namawiające do podziału Polski,moga bezkarnie być publikowane.
- 8 2
-
2019-06-07 17:11
Czy to przypadkiem tej plotki nie puścił Jarosław, co ślunski wungiel myli z cukrem?
- 5 2
-
2019-06-07 18:36
ludzie chyba was pogibało- warty!!!
- 5 1
-
2019-06-08 00:20
Czas na reparacje od niemcow tyle mln wymordowali
- 5 1
-
2019-06-08 05:55
I dobrze
dobrze że to tak wygląda, i komendy po niemiecku. Adamowicz widać sobie na to zasłużył. To przykład, kto mieszkał w Gdańsku ten wie, że to takie autorytety - niestety.
- 3 3
-
2019-06-08 13:54
Mundury nosili grenadierzy pruscy - i taka prawda (1)
- 1 3
-
2019-08-10 14:38
Losiu
To nawet nie wiesz jak grenadier wygląda. Skończyłeś historie na uniwerku? stolec wiesz i stolec piszesz
- 0 0
-
2019-06-08 16:00
Pozdrowienia dla Grzesia:)
Przebiera się w te mundury, a tu mu jego pisowscy koledzy takie byłby zrobili;)
- 0 1
-
2019-06-09 09:28
Komenda Halt:)
Halt to na 100 % brzmi w języku polskim.Po za tym tłumaczy się tylko winny ,żałosna inscenizacja,było trzeba oddać jeszcze salwę honorową z statku Schleswig-Holstein,degeneraci
- 3 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.