• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Albumowy spacer po ulicach nieistniejącego Gdańska

Rafał Borowski
19 grudnia 2020 (artykuł sprzed 3 lat) 
W albumie nie brakuje zdjęć miejsc, które zmieniły się nie do poznania. W albumie nie brakuje zdjęć miejsc, które zmieniły się nie do poznania.

Do księgarń trafiła właśnie druga część albumu z serii "Gdańsk. Historia i stara pocztówka", poświęcona ulicom i uliczkom dawnego miasta. W publikacji można znaleźć sporo kadrów miejsc, które na skutek zawirowań historycznych zmieniły się nie do poznania. Poniżej zaprezentujemy kilka takich przykładów, które z pewnością będą zaskoczeniem dla wielu czytelników.



W której części Wolnego Miasta Gdańska chciał(a)byś zamieszkać?

Wiosną 1945 r. historyczne centrum Gdańska uległo niemal całkowitej zagładzie. W następstwie niemiecko-radzieckich walk o miasto, jak i dokonanych już po ich zakończeniu zniszczeń, zabudowa niemal wszystkich ulic obróciła się w rumowiska cegieł lub wypalone ruiny. Jak wynika z wyliczeń historyków, zniszczeniu uległo blisko 90 proc. budynków.

Powojenna odbudowa - która nie polegała na wiernym przywracaniu budynkom formy tuż sprzed zniszczenia - została ograniczona jedynie do terenów Głównego Miasta. Co za tym idzie, większa część Starego Miasta czy Starego Przedmieścia została zabudowana po wojnie współczesną architekturą. Ich widok praktycznie w niczym nie przypomina tego, co zostało utrwalone na przedwojennych zdjęciach.

Czytaj również: Radziecka kronika pokazuje zdobywanie Gdańska, Sopotu i Gdyni w marcu 1945 roku

Skalę zmian, która odróżnia niemiecki Danzig od odrodzonego na jego gruzach polskiego Gdańska, można uzmysłowić sobie, przeglądając album "Gdańsk. Historia i stara pocztówka. Ulice", wydany właśnie przez elbląskie wydawnictwo Uran. Spośród zamieszczonego w nim zbioru ponad 300 widokówek z lat 1890-1945 zaprezentujemy kilka z tych, które zaskoczą wielu pasjonatów lokalnej historii.

Plac HanzyMapka




Północna pierzeja pl. Hanzy (niem. Hansaplatz) na zdjęciu z 1908 r. Po lewej widoczna willa w stylu neobarokowym, w której w chwili wykonania zdjęcia mieściła się rezydencja prezydenta rejencji, a po utworzeniu Wolnego Miasta Gdańska siedziba prezydenta Senatu WMG. Na prawo od niej, pośrodku zdjęcia, widoczna klinika Hansa-Sanatorium, której właścicielem był ginekolog dr Adolf Wisselinck.

Cała widoczna na zdjęciu zabudowa została zniszczona wiosną 1945 r. i wkrótce potem rozebrana. W miejscu pl. Hanzy przebiegają dziś Wały Piastowskie. Natomiast w miejscu willi oraz kliniki znajduje się obecnie biurowiec Zieleniak.

Podwale PrzedmiejskieMapka




Podwale Przedmiejskie (niem. Vorstädtischer Graben) na zdjęciu z 1903 r. Na pierwszym planie widać skrzyżowanie z ulicami Zbytki (po lewej) i Rzeźnicką. W narożnej kamienicy po prawej mieściła się tzw. trafika, czyli sklep, w którym można zakupić wyroby tytoniowe. Jej właścicielem był Emil Busse. Natomiast w parterowym budynku Albert Hermann prowadził palarnię kawy.

Cała widoczna na zdjęciu zabudowa została zniszczona wiosną 1945 r. i wkrótce potem rozebrana. W jej miejscu wybudowano po wojnie al. Leningradzką. Po transformacji ustrojowej, w roku 1990, powrócono do historycznej nazwy tego traktu.

Targ KaszubskiMapka




Targ Kaszubski (niem. Kassubischer Markt) na zdjęciu z 1910 r. Na pierwszym planie widoczne skrzyżowanie z Podwalem Grodzkim. Fotograf miał za plecami zabudowania dzisiejszego dworca PKP Gdańsk Główny. W narożnej kamienicy po prawej znajdowała się placówka Danziger Privat-Actien-Bank (pol. Gdański Prywatny Bank Akcyjny) oraz bar samoobsługowy Bahnhofs-Automat. Warto wspomnieć, że właśnie przy tej ulicy była ulokowana redakcja polskiej Gazety Gdańskiej.

Cała widoczna na zdjęciu zabudowa została zniszczona wiosną 1945 r. i wkrótce potem rozebrana. W miejscu widocznych na pierwszym planie kamienic przebiega dziś jezdnia Podwala Grodzkiego w kierunku Wrzeszcza. Natomiast w śladzie Targu Kaszubskiego - który łączył się z ul. Rajską na wysokości skrzyżowania z ul. Gnilną - znajduje się m.in. hotel Scandic.

Ulica KarpiaMapka




Ul. Karpia (niem. Karpfenseigen) na zdjęciu z 1930 r. Po prawej widoczny kanał Raduni. Ciekawostką jest fakt, że właśnie przy tej ulicy - zamieszkiwanej w głównej mierze przez uboższych gdańszczan - znajdowała się Szkoła Nawigacji, w której kształcono średnią kadrę (szyprów czy nawigatorów) dla floty wojennej i handlowej. Budynek nie jest widoczny na zdjęciu. Jego lokalizacja znajdowała się tuż przy ujściu kanału Raduni do Motławy.

Cała widoczna na zdjęciu zabudowa została zniszczona wiosną 1945 r. i wkrótce potem rozebrana. Parcele po budynkach pozostają niezabudowane, a zamiast ulicy wzdłuż kanału biegnie obecnie deptak. Naprzeciwko nieistniejących budynków, po drugiej stronie kanału, wznosi się obecnie gmach Muzeum II Wojny Światowej.

Ulica StawkiMapka




Ulica Stawki (niem. Schwarzes Meer, co oznacza dosłownie Czarne Morze) na zdjęciu z 1903 r. Po prawej widoczny most nad kanałem Raduni. W drugim budynku po lewej mieścił się kościół gminy apostolsko-katolickiej. Cała widoczna na zdjęciu zabudowa została zniszczona wiosną 1945 r. i wkrótce potem rozebrana. W jej miejscu znajduje się początek al. Armii Krajowej w kierunku Chełmu.

Wały JagiellońskieMapka




Zachodnia pierzeja Wałów Jagiellońskich (niem. Dominikswall, co można przetłumaczyć jako Wał Dominikański) na zdjęciu z 1907 r. Zostało ono wykonane w kierunku skrzyżowania z ul. Hucisko. Wszystkie widoczne budynki w stylu eklektycznym zostały zniszczone wiosną 1945 r. i wkrótce potem rozebrane. W tym miejscu przebiega dziś jezdnia ul. Wały Jagiellońskie w kierunku Oruni.

Przewodnik po nieistniejącym Gdańsku



Album "Gdańsk. Historia i stara pocztówka. Część 2 - Ulice" zawiera ponad 300 widokówek wydanych w latach 1890-1945. Pochodzą one wyłącznie ze zbiorów prywatnych, po raz pierwszy udostępnionych szerszej publiczności przez dziewięciu kolekcjonerów.

Album nie jest poświęcony najsłynniejszym zabytkom Gdańska, choć oczywiście ich sylwetki można dostrzec na niejednej widokówce. "Bohaterami" są tutaj ulice i uliczki dawnego Gdańska, uszeregowane alfabetycznie według współczesnego nazewnictwa. W albumie nie brakuje ulic, które całkowicie zniknęły z mapy miasta podczas powojennej odbudowy.

Czytaj również: Kolekcja setek widokówek dawnego Gdańska

Jednak reprodukcje wyselekcjonowanych widokówek to niejedyny walor publikacji. Przy każdej z nich znajduje się opis w trzech językach - polskim, angielskim i niemieckim - w którym wyjaśniono, co niegdyś mieściło się w widocznych budynkach. Dzięki temu czytelnicy dowiedzą się, gdzie dawni gdańszczanie załatwiali sprawunki czy spędzali wolny czas. Na kartach albumu można odnaleźć kamienice, w których mieściły się przeróżne sklepy, gabinety lekarskie, warsztaty rzemieślników, oddziały banków, urzędy, restauracje czy gospody.

Na uwagę zasługuje również fakt, że w przypadku przedsiębiorstw wydawca pokusił się o podanie w opisie także personaliów ich właścicieli, ustalonych w oparciu o przedwojenne księgi adresowe.

Czytaj również: Książki historyczne dobre na prezent

Jaką wartość przedstawia to dla czytelników? Otóż pozwala im uzmysłowić sobie, że do wiosny 1945 r. Gdańsk był typowym miastem pogranicza, położonym na styku kultury niemieckiej i polskiej. Imiona i nazwiska można tutaj przeczytać w najróżniejszych konstelacjach: niemieckie imiona towarzyszyły polskim nazwiskom i odwrotnie.

Album "Gdańsk. Historia i stara pocztówka. Część 2 - Ulice" jest do kupienia bezpośrednio u wydawcy (tel. 604 143 066, e-mail: uran@uran.pl) oraz w księgarniach, m.in. Muza, Koliber, Szafa Gdańska czy Gdańska Księgarnia Naukowa. Cena detaliczna publikacji oscyluje wokół 150-160 zł.

Album można wygrać w naszym konkursie. Do rozdania mamy 4 publikacje. Odbiór nagród będzie możliwy po 17 stycznia 2021 r..

Opinie (62) ponad 10 zablokowanych

Wszystkie opinie

  • Gdańsk (2)

    Gdańsk nie był niemiecki. To było Wolne M. Gdańsk.

    • 8 8

    • Napisy (1)

      Popatrz na kamienice stare w gdansku .napisy tam są po niemiecku.

      • 5 2

      • Naprawdę? No i...?

        jak mieszkam przy ul. Chopina to mieszkam we Francji? A jak na Szopena to w Polsce?
        A jak mieszkałem w Berlinie przy Warschauerstrasse to... już nie wiem.

        • 0 1

  • (9)

    Szkoda, że Gdańsk nie pozostał Wolnym Miastem , może byłoby mniej szkodliwej prawicowej narracji

    • 43 56

    • Prawnie jest nadal Wolnym Miastem (5)

      poczytaj.... LN powołała to miasto i tylko ona może je zdelegalizować a ONZ jako nastepca LN tego nie zrobił i na mocy nieprawomocnego porozumienia w Jalcie został przydzielony pod administracje Polski. Rząd WMG nadal pracuje na uchodztwie.

      • 4 4

      • (4)

        no to prawda, WMG jest okupowane przez Polskę bezprawnie obecnie.

        • 3 4

        • (1)

          WMG samo się zrzekło swojej odrębności 1 września. Senat przyjął uchwałę o włączeniu do Rzeszy. Z kolei koncesje terytorialne na rzecz Polski zostały potwierdzone przez oba państwa niemieckie w 1990 roku. Kropka.

          • 4 0

          • Proste, ale niestety niektórzy mają tendencję do komplikowania przesądzonych spraw byle podtrzymywać swe chore urojenia.

            • 2 0

        • Oba Wasze mózgi drodzy "przedmówcy" znajdują się pod tajemniczą okupacją.

          • 0 1

        • Nie do końca!

          Prof.Skubiszewski stworzył w zasadzie precedens i ciekawa teorie w tym przedmiocie dzieki czemu Niemcy w osobie Kanclerza Kohla podpisały traktat i uznały obecne granice między RP i nimi! Bezsprzecznie sprawa jest ciekawa i mega problematyczna gdyż dawni Niemcy Gdańscy twierdzą ze WMG nie było częścią Rzeszy,a wiec ich w/w traktat nie dotyczy. Naprawdę mega zagwozdka prawnicza! Pzd.

          • 4 1

    • Niestety w Gdańsku nie rządzi prawica tylko jewropiejska internacjonalna poprawność ...

      w dodatku kierująca się głównie dbałością o własne portfele.

      • 2 0

    • A gdzie Ty widzisz prawicową narrację?!

      W Polsce sama lewica przecież...

      • 3 0

    • Jedź do Korei Północnej, tam masz jedyną słuszną narrację.

      • 14 3

  • To bardzo zle (7)

    Tragedia tego miasta jest to że, po zakończeniu wojny stał się polski. Gdyby został niemiecki dziś wyglądałby zupełnie inaczej. Niemcy na pewno by odbudowany z większą starannością

    • 38 78

    • Chyba nie widziałeś "odbudowanych" "starówek" w niemieckich miastach vide, Berlin, Norymberga, Kolonia itp...

      To co nie zostało zniszczone bombardowaniami to owszem można powiedzieć dosyć zadbane i konserwowane, ale te obiekty które wymagały odbudowy to niestety tylko udają stara zabudowę i stanowią szpecącą oprawę ocalałych perełek.

      • 1 0

    • Kwiatuniu,szkoda wylewać łezki.Po World War Two ani Ty nie decydowałeś czyj będzie Gdańsk,ani ja,ani Niemcy nie decydowali,Polacy też nie.Decydowali zwycięzcy,czyli Rosjanie oraz Alianci.Rosjanie bardziej gdyż to oni zajęli miasto.A zwycięzców,jak powszechnie wiadomo,nie sądzi się ani nie wchodzi się z nimi w dyskusję,Kwiatuniu.Polecam lekturę podręczników historii dla szkół podstawowych.

      • 1 0

    • Ale gdzie tam.

      Podobno Lubeka jest wspaniale odbudowana. Warto się przejechać i porównać z Gdańskiem.
      Ogromna większość niemieckich miast została odbudowana koszmarnie po prostu.

      • 4 0

    • ta, tak jad drezno. Żałosne i okaleczone a odbudowy na minimalnym poziomie.

      totalna porażka a przecież to niemcy je odbudowywali

      • 8 1

    • dansk

      prawda

      • 0 4

    • Byłem w niemieckim mieście Brunszwik, którego centrum było zburzone w czasie wojny

      nie zostało odbudowane zgodnie z przedwojenną zabudową. Na jego miejscu powstał park i trochę budynków "modernistycznej" architektury powojennej. Teza pseudo św. Franciszka nie daje się potwierdzić.

      • 28 1

    • Gdyby kozka nie skakała, to by nóżki nie złamała. Niemcy rozpętali piekło wojny i wojnę tę przegrali.

      • 21 1

  • Opinia wyróżniona

    Z jednej strony fajnie się ogląda te stare zdjęcia, ale z drugiej strony serce się kraja, że było tak pięknie, (5)

    tak na bogato, wielkomiejsko, ze smakiem. Teraz w tych miejscach najczęściej mamy autostrady, czyli smród, brud i ubóstwo. Żal, wielki żal. Tak bezpowrotnie oszpeconych zostało mnóstwo polskich miast, miasteczek i wsi, a jeśli do tego dodać ogromne straty ludności, to uzyskujemy szerszy obraz ogromnych strat i zniszczeń naszego kraju. Okropne :(

    • 46 3

    • I zamiast odbudowywać stare budynki, (1)

      albo budować nowe w starym stylu. Budujemy modernistyczne Kloce.
      Oczywiście. Niektóre się podpasowują, ale tylko niektóre

      • 0 0

      • Brawo Forum Gdańsk. Podobno bardzo się Gdańszczankom i Gdańszczanom spodobało.

        • 0 0

    • Z tymi wsiami to się zapędziłeś (2)

      Chyba, że chodzi o ludzi. To co innego.

      • 5 2

      • Wyobraź sobie, że na wsiach przed wojną nie było tylko błoto, gnój i bieda. Istniało mnóstwo pięknych dworków i (1)

        zagród bogatych chłopów, starych wiejskich kościółków. W centrach dużych wsi także istniała ciekawa zabudowa, nie wspominając już o pałacykach zagubionych gdzieś wśród łąk i lasów, a takich było mnóstwo zwłaszcza we wschodniej Polsce. Niszczeniem tego specjalizowała się swołocz ze wschodu podczas przemarszów.

        • 16 1

        • No i dlaczego teraz Polakom pasuje życie w chlewie? Po 75 latach ciężko zwalać na czerwonoarmistów i inne potopy szwedzkie.

          • 1 1

  • Śmiem twierdzić moi drodzy I kochani (5)

    Gdyby Gdańsk nie został zniszczony byłby jednym z najpiękniejszych miast na świecie, łezka się kręci w oku jak się ogląda te zdjęcia. Ale i tak nie jest źle na tle Polski wypada zacnie i jest coraz lepiej. Kocham to miasto.

    • 65 4

    • pamietaj kto je zniszczył... (2)

      rosyjska i polska armia

      • 5 6

      • Za datę zdobycia miasta przez Sowietów uważa się 30 marca 1945 r. Faktycznie jednak Niemcy bronili się jeszcze m.in. w rejonie Górek Zachodnich (do 6 kwietnia) i na Westerplatte (do 7 kwietnia).

        Tak naprawdę nie ma pewności, co do daty zawieszenia biało-czerwonej flagi na Dworze Artusa. Stało się to 28, 29 lub 30 marca 1945 r. za sprawą polskich żołnierzy, którzy uczestniczyli w walkach o Gdynię. Przysłano ich do Gdańska jedynie dla zawieszenia flagi. Jako symboliczną datę wydarzenia, przyjęto po wojnie 28 marca.

        • 1 0

      • Do szkoły niemoto. Polska armia pewnie we wrześniu 1939 roku? Gdańsk z jego portami i przemysłem stoczniowym regularnie bombardowali alianci. Podczas zdobywania Gdańska w 1945 roku Polaków jako wojska było jak na lekarstwo. Sowieci, owszem zrobili swoje w czasie walk i po ich zakończeniu. Taka ich natura.

        • 2 0

    • Gdansk jest najpiękniejszym miastem na świecie,

      dziwne ,że nie wiesz o tym.

      • 3 3

    • Jedź na Biskupią, tam wciąż jest pięknie...

      • 5 1

  • 1308 r.

    rzez gdanszczan przez krzyzakow ktora to spowodowala...ze rozplenila sie niemiecka zaraza na lata ...mimo to gdansk byl kosmopolityczny niemcy,holendrzy,kaszubi,szkoci,wlosi,polacy,zydzi,ormianie i wiele innych nacji . zawsze mielismy zwiazki z polska i powrocilismy do macierzy ...teraz juz na zawsze bedzie polski slowianski gdansk

    • 4 2

  • (5)

    Na fotopolska.pl można oglądać za darmo 1000 zdiec starego Gdańska.sa mapy z 1340r.a nazwy ulic w języku niemieckim.od 1300r do 1945 językiem urzędowym był j.niemiecki kulturowo był niemiecki.burmistrzowie Gdańska byli Gdańszczanie i Niemcy .( Wikipedia).chociaż terytorialnie przez wiele lat był Polski.przed 2 wojną światową 96% ludności Gdańska byli Niemcami Taka to Historia mojego kochanego miasta

    • 32 4

    • Ciekawostka (1)

      Może tylko 4% mieszkańców WMG było Polakami, ale nazwisk polsko brzmiących było dużo więcej, bo ok. 30-35 %.

      • 1 1

      • Tak jak teraz, nazwiska polskie a służą...

        • 3 0

    • Niestety!

      Nie ulega wątpliwości iż po II rozbiorze nastąpił etap sukcesywnego zniemczania Gdańska czego efektem było to iż trudno uznać WMG za miasto nie Nienieckie! Niestety przeważali w nim-i to w mega dysproporcji Niemcy-i było to miasto Niemieckie!

      • 1 0

    • to jednak nie to samo. Fotopolska jest nadzwyczaj pożyteczna ale co książka to książka

      jak się ogląda darmo to wypada pare złotych tym co pracują tam społecznie wpłacić choćby na utrzymanie serwera od czasu do czasu żeby fotopolska mogła trwać

      • 2 0

    • Jakiej narodowości była nadzorczyni SS w hitlerowskim obozie koncentracyjnym Stutthof i zbrodniarka wojenna Wanda Kalacińska (po mężu Klaff) urodzona w Gdańsku jako córka Ludwika Kalacińskiego (który od 1941 r. nazywał się Kalden), gdańskiego kolejarza?

      • 4 0

  • ul. Więcierze

    ul. Krosienka, to dawna "Wenecja" północy!

    • 2 0

  • I na co tym Niemcom była ta wojna....

    • 7 0

  • Konieczna korekta cen w/w wydawnictw (4)

    dlaczego w/w wydawnictwa sa tak drogie?

    • 32 10

    • Janusz litości. Zdobycie tych pocztówek nie jest łatwe ani tanie. Album napewno jest wydany na porządnym papierze. Tak trudno zrozumieć? Chyba że jest się Januszem.

      • 5 1

    • nie wiem jaki jest nakład tego, ale jak jest niezbyt duży, to druk drożej wychodzi, więc i ostateczna cena jest wyższa.

      • 0 0

    • A dlaczego ma być taniej?

      Ponieważ autorzy włożyli mnóstwo czasu/pracy w to, aby inni mogli cieszyć się z efektu.

      • 13 4

    • Dlatego, że producenci/twórcy/handlarze chcą zarobić pieniądze (osiągnąć zysk).
      Normalne chyba.
      "Drogie" to pojęcie względne.
      Jeżeli za drogie to nikt nie kupi, wtedy to ich problem i obniżą.
      Ale jeżeli będą chętni to niby dlaczego ma być taniej ?

      • 8 4

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Gdynia wielu narodowości

spotkanie, wykład

Sprawdź się

Sprawdź się

Co było produkowane w fabryce Pasanil?

 

Najczęściej czytane