- 1 Nazistowski ośrodek w żydowskiej willi (145 opinii)
- 2 "Bombowe" wojny gangów na zdjęciach (204 opinie)
- 3 Historia odbudowy Wrzeszcza po wojnie (100 opinii)
- 4 Najlepsza pamiątka z Gdyni? Torpeda! (4 opinie)
- 5 Hotel Grand w Sopocie zmieni właściciela? (98 opinii)
- 6 Okręt Sokół zwiedzimy przed wakacjami (98 opinii)
Jak działała Poczta Polska w Wolnym Mieście Gdańsku
Zarówno Traktat Wersalski jak i podpisane przez Polskę i Wolne Miasto Gdańsk dwustronne umowy, dawały prawo posiadania własnej służby pocztowej, telegraficznej i telefonicznej połączonej bezpośrednio z Polską.
Już w marcu 1920 roku na wyspie Holm uruchomiono polską sortownię paczek przewożonych do kraju ze Stanów Zjednoczonych. Był to morski urząd pocztowy, a jego oficjalna nazwa brzmiała: Urząd Ekspedycji Pocztowej Gdańsk - Nowy Port.
Do czasu otrzymania osobnego lokalu, w gmachu byłej pruskiej dyrekcji poczty na Winterplatz/Lastadie, obok gdańskiej dyrekcji, zaczęła działać Dyrekcja Poczt i Telegrafów na Pomorzu, której prezesem był dr Kazimierz Lenartowicz.
17 kwietnia 1921 roku na dworcu Gdańsk Główny (Hauptbahnhof Danzig) uruchomiono polski kolejowy urząd pocztowy.
Trzeci polski urząd pocztowy otworzono w 1925 roku w przyznanym Polsce fragmencie byłego szpitala garnizonowego na Heveliusplatz 1-2 (dziś to pl. Obrońców Poczty Polskiej
Komisja Ligi Narodów podzieliła budynek po byłym szpitalu między Polskę i WMG. W północnym skrzydle umieszczono polskich pocztowców. W zachodnim skrzydle - gdański urząd pracy i II rewir gdańskiej policji. Oba skrzydła odgrodzono wewnątrz korytarzy ścianą.
Rok później przeniesiono z Holmu do nowego budynku morski urząd pocztowy (Polski Urząd Pocztowy nr 3 - Gdańsk Nowy Port) na Broschkischerweg 26 (obecna ul. Chodackiego
Zabytkowy gmach Poczty Morskiej przy ul. przy ul. Chodackiego 26 przy nabrzeżu Wiślanym w Gdańsku.
Przesyłki wysyłane wyłącznie do Polski miały naklejone polskie znaczki pocztowe z nadrukiem "Port Gdańsk".
Morski i kolejowy urząd pocztowy nie były dostępne dla mieszkańców Gdańska i obsługiwały ruch korespondencyjny pomiędzy portem a Polską. Co innego Poczta Polska na Heveliusplatz, która była dostępna dla mieszkańców Wolnego Miasta Gdańska.

Na budynkach publicznej użyteczności i kilku prywatnych zawieszono charakterystyczne, bo w kolorze czerwonym skrzynki pocztowe w ilości 10 sztuk.
Poczta Polska i jej skrzynki wywołały ostry spór z władzami Wolnego Miasta, który oparł
się o arbitraż międzynarodowy. Liga Narodów przyznała racje stronie polskiej, skrzynki z
orłem pozostały, choć były zamalowywane, a polski listonosz doręczał przesyłki z kraju
gdańskim odbiorcom.
Później, po dojściu do władzy w Gdańsku NDSAP, te skrzynki były regularnie niszczone przez hitlerowskie bojówki.
1 września 1939 roku o godz. 4:45 oddziały SS i Schutzpolizei zaatakowały budynek Poczty Polskiej, pomimo jego eksterytorialności. Po krwawej obronie trwającej 14 godzin nastąpiła kapitulacja.
Ci, którzy przeżyli atak, zostali aresztowani i skazani w procesie sądowym na karę śmierci.

Dopiero w 1995 roku Niemiecki Sąd Krajowy uznał, że proces pocztowców odbył się z pogwałceniem prawa. Zostali oni pośmiertnie zrehabilitowani, a rodzinom wypłacono odszkodowania.
Opinie wybrane
-
2023-05-01 16:40
Biedni ci pocztowcy, marnie skończyli. (3)
Oszukani przez Rząd, uzbrojeni cywile zmuszeni do walki. Oszukano ich obiecując pomoc armii, zmuszono do walki, która z góry była skazana na przegraną.
- 16 7
-
2023-05-01 18:21
Rząd zmusił ich do walki? Chyba raczej szwabskie hitlerowcy? Folksdojczem jedzie na kilometr...
- 4 6
-
2023-05-01 18:25
Zmuszeni zostali do samoobrony napadnięci przez niemieckich bandytów. (1)
- 7 1
-
2023-05-04 12:34
Major Sucharski wiedzial, ale jak Kaczynski nie powiedzial.
Byla lacznosc telefoniczna miedzy Westerplatte a poczta w czasie walk (nie do konca) Sucharski wiedzial, ze to nie jest lokalna walka o Danzig, ale nie powiedzial. Pocztowcy byli oklamani przez rzad II RP, ze noszac pocztowe mundury beda traktowani jak jency wg. konwencji genewskiej. Zadnego takiego ustalenia nie bylo. Oklamano poczciwych ludzi.
Byla lacznosc telefoniczna miedzy Westerplatte a poczta w czasie walk (nie do konca) Sucharski wiedzial, ze to nie jest lokalna walka o Danzig, ale nie powiedzial. Pocztowcy byli oklamani przez rzad II RP, ze noszac pocztowe mundury beda traktowani jak jency wg. konwencji genewskiej. Zadnego takiego ustalenia nie bylo. Oklamano poczciwych ludzi. Zostali potraktowani jak bandyci. Kodeks karny WMG nie przewidywal kary smierci, podobnie jak dekret o stanie wojennym Jaruzelskiego o internowaniu. A jednak bylo pozbawienie wolnosci, choc dla niektorych na wywczasach w Arlamowie i dla Michnikow w osrodkach wczasowych SB.
- 0 1
-
2023-05-01 18:47
Ach ta Poczta Polska (2)
Kiedyś Poczta Polska to był szanowany zawód, listonosze z prawdziwego zdarzenia, rzetelni pracownicy poddani swojej pracy i szanowani wśród ludzi. Panie w okienku oczywiście również. Poświęciłam 9 lat tej firmie, z chęcią przychodziłam do pracy, aż w końcu powiedziałam dość. Zarząd Poczty Polskiej to jakaś pomyłka, totalny brak szacunku dla
Kiedyś Poczta Polska to był szanowany zawód, listonosze z prawdziwego zdarzenia, rzetelni pracownicy poddani swojej pracy i szanowani wśród ludzi. Panie w okienku oczywiście również. Poświęciłam 9 lat tej firmie, z chęcią przychodziłam do pracy, aż w końcu powiedziałam dość. Zarząd Poczty Polskiej to jakaś pomyłka, totalny brak szacunku dla pracowników, płaca marna, wymagania ogromne, duży nacisk na sprzedaż kawy, herbaty, w dobie internetu gazet !!! Totalny kiosk ruchu. Pracownik jest nikim, więc jak to mówią jaka płaca, taka praca, pracownicy również mniej się starają, często są obrażani przez klientów bo kolejka duża, a zarząd oszczędza na pracownikach, żenada. Teraz Poczta Polska to dno totalne, niestety
- 16 2
-
2023-05-04 17:52
kiedyś jedno z najważniejszych przedsiębiorstw
Dawniej gdy nie było szeroko dostępnych telefonów to właśnie na poczcie i jej szybkości opierała się cała wymiana informacji.
Działania giełdy, urzędów, sądów, wszelkich przedsiębiorstw - bazowało na korespondencji pocztowej.
Dlatego była to branża o najwyższym strategicznym znaczeniu.- 0 0
-
2023-05-22 11:39
Filip
Atmosferę urzędu pocztowego numer 1 psuje Naczelnik, która nie ma prawa nosić tego tytułu
Stosuje mobbing do pracowników, w szczególności do kobiet których nie znosi. Zniszczyła już wiele osób . Powinna odpowiedzieć za to przed sądem. Nie polecam nikomu.- 0 0
-
2023-05-01 08:08
(2)
Wspaniały artykuł,widać dużo pracy włożone.
- 10 7
-
2023-05-02 10:17
(1)
Z tą pracą to bym nie przesadzał - zebrano w skrócie ogólnie dostępne informacje.
- 2 0
-
2023-05-04 17:48
no właśnie... poza tym, to kreowanie "wolne miasto"
Gdańsk jest w Polsce i tak zostanie i przestańcie pisać na zasadzie odłączenia go od kraju !!!
- 0 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.