• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Plusy i minusy wiosny 1929 r.

Jarosław Kus
10 maja 2019 (artykuł sprzed 5 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat "Banany jedzą tylko dzieci bardzo bogate"

Po ostatnich podróżach w burzliwe i niespokojne lata 30., dziś łapiemy chwilę oddechu i udajemy się do roku 1929, który - jak zapewne pamiętamy - rozpoczął się srogą i długotrwałą zimą. Nic więc dziwnego, że wiosny wyczekiwano z olbrzymią niecierpliwością.



Kiedy zatem w maju "Gazeta Gdańska" ogłosiła, że "nareszcie zakwitła wiosna", to od razu trafiła i do reklamy (np. "farb, lakierów, szablonów i pendzli") i do gdańskiego "Kaiserhof, Heil. Geist-Gasse 43" (obecnie ulica Św. Ducha), gdzie uświetniła swą obecnością "bajeczny program majowy".

Nieco gorzej było z pogodą, ta bowiem znowu płatała figle, przynosząc od razu "te nieznośne upały" - zupełnie jakby z początkiem maja nastało już lato. No cóż, "po anormalnej zimie nastąpiła anormalna wiosna..."

"Pierwsze gorące dni majowe", przynoszące "zwiastuny przyszłych upałów", kierowały więc "myśl w stronę wybrzeża morskiego, chłodnych fal i rozkosznej siesty na piasku", a ponieważ "pobyt nad morzem wymagał dobrze wybranej garderoby" ("praktycznej i odpowiedniej do warunków"), z pomocą swym czytelniczkom pospieszył magazyn ilustrowany "Światowid". Wszak do "wesołej zabawy na plaży" potrzebne były "kostiumy dostarczające maximum swobody", ale zgodne z wymogami najnowszej mody.

Nadejście wiosny wpłynęło ożywczo nie tylko na świat mody: jak czytamy w "Gazecie Gdańskiej", w Wolnym Mieście Gdańsku "korzystniejsza pogoda przyczyniła się do zmniejszenia się liczby bezrobotnych".

Poprawiającej się sytuacji na rynku pracy towarzyszyło również obniżenie kosztów utrzymania, co przekładało się na - tradycyjnie dużą - liczbę przyjezdnych.

Gdańskiem zaczęły zachwycać się nawet "Sowiety", nie wspominając oczywiście o miejscowych "stahlelmowcach", których zachwyt nad miastem przerodził się w cześć...

Jednak w stosunku do Gdyni niemieccy nacjonaliści żywili zgoła odmienne uczucia. Wystarczy powiedzieć, że była im "solą w oku" i nawet "olbrzymi pożar [gdańskiego] śpichrza" nie martwił ich tak bardzo, jak ten - rozwijający się w najlepsze - polski port.

Ale gdyńska rzeczywistość nie wyglądała wcale aż tak różowo: Gdynia zmagała się bowiem z licznymi bolączkami wieku dziecięcego, wśród których - w maju roku 1929 - na plan pierwszy wysuwały się znikające krawężniki oraz "antysanitarny stan i [brak] porządku" na miejscowych podwórkach.

Trudno jednak zarzucić gdyńskim władzom zupełne lekceważenie spraw sanitarnych, jako że podejmowały one działania w kierunku poprawy stanu sanitarnego miasta, takie jak budowa kanalizacji: wiosną roku 1929 "magistrat miasta Gdyni poczynił pierwsze większe zamówienie na włazy i kraty do kanalizacji".

Wiosenny powiew świeżości dało zauważyć się nie tylko w dziedzinie kostiumów kąpielowych, ponieważ postanowiono odświeżyć też i... marynarkę - mowa, rzecz jasna, o marynarce wojennej II RP. Jak pisano w prasie, "systematycznie i wytrwale urzeczywistniała Rzeczpospolita swój program morski, którego wykonanie miało zapewnić państwu siłę na wodach własnych i obronę wybrzeża i prowincji morskiej".

"Tygodnik Ilustrowany" informował, że "w ciągu ostatnich tygodni wykończyły stocznie francuskie dwie łodzie podwodne i jeden torpedowiec, które odpłynęły do Gdyni i Gdańska, by bezzwłocznie objąć powierzoną im służbę". Były to okręty podwodne ORP "Ryś" i ORP "Wilk" (a nie "Wicher", jak błędnie podał "Tygodnik") oraz kontrtorpedowiec (niszczyciel) ORP "Burza".

A że samymi okrętami wojny się nie wygrywa, szkolili się pilnie nasi marynarze: nauka nie poszła w las, ponieważ wszystkie wymienione okręty szczęśliwie przetrwały wojenną zawieruchę i swój żywot zakończyły dopiero w latach powojennych.


Źródło: "Gazeta Gdańska - Gazeta Morska" nr 79 z 8 maja 1929 r., "Dziennik Bydgoski" nr 105 z 7 maja 1929 r., "Tygodnik Ilustrowany" nr 18 z 4 maja 1929 r. oraz "Światowid" nr 19 z 4 maja 1929 r., nr 20 z 11 maja 1929 r. i nr 21 z 18 maja 1929 r. Skany pochodzą z Pomorskiej Biblioteki Cyfrowej, Kujawsko-Pomorskiej Biblioteki Cyfrowej, Jagiellońskiej Biblioteki Cyfrowej oraz Biblioteki Cyfrowej Uniwersytetu Łódzkiego.

Opinie (46) 1 zablokowana

  • Gdynia... Rura...

    W 1929 r. położyli w Gdyni, pod ziemią, rurę... W 2017 r. wywaliła, zalewając tunel pod dworcem... Jakby nie mogła poczekać na jubileusz...

    • 3 0

  • Pendzle

    piękna pisownia :0

    • 1 0

  • ORP Orzeł i Sęp ... były w 1939r. tak nowoczesne że hitlerowska kriegmarine nie miała lepszego od nich Uboota (9)

    Przynajmniej nie do końca tegoż roku.

    • 11 4

    • Niemcy budowali okrety podwodne calymi setkami (4)

      juz od czasow jeszcze z przed Pierwszej Wojny Swiatowej. Mieli w zwiazku z tym bardzo duze doswiadczenie. A malenka Holandia to co? Pewnie taniej bylo zamowic u Holendrow niz we Francji.

      • 1 1

      • Budowali nie tylko okręty (2)

        dlatego, że po I wojnie światowej mieli zakaz zbrojenia się. A Europa udawała, że tego nie widzi...

        • 0 0

        • bo francuzi chcieli mieć niemiecką przeciwwage dla angielskiej marynarki (1)

          a angole chcieli tymi niemcami stłumić tą powojenną francuską dominację na kontynencie.
          do tego Stalin już planował Wielką Ojczyżnianą tyle, że abarotno - to on miał napadać.
          ......... i w końcu to wyrwało się z pod kontroli i poszło nie tak - jak to se każdy z nich planował

          • 2 0

          • Ciekawa też była rola USA

            które udawały, że "nic się nie dzieje", z obawy przed dominacją zsrr. zsrr udawało, że "nic się nie dzieje" z obawy przed Europą Zachodnią i USA... A Niemcy sprytnie i bezczelnie grali na tych emocjach.

            • 0 0

      • Francuskie zakupy

        zarówno okrętów podwodnych jak i kontrtorpedowców okazały się szajsem.
        Dlatego już więcej okrętów u nich nie kupowaliśmy.
        Jeszcze jakieś łapówki / przekręty przy kontraktach lotniczych.

        • 1 1

    • No i ile zatopień zaliczyły (1)

      te dwa najnowocześniejsze podwodniaki?

      • 2 1

      • mówisz o ucieczce dowódców i pozostawieniu obrońców ojczyzny samopas bez rozkazów

        • 1 1

    • Do połowy lat 20stych Polska była 5tą potęgą pancerną Świata (1)

      a potem do władzy dorwali się tacy ówcześni PiS mani.
      i wszystko się rozkraczyło

      • 16 11

      • W 1929 roku

        Polska Jako państwo istniała 10 lat... tylko...

        • 3 0

  • Przede wszystkim ludzie byli szczuplejsi i sie ruszali (12)

    Teraz mamy wieloryby, a najgorsze sa kobiety, wiekszosc otyla...

    • 34 10

    • wtedy 3/4 narodu na wpół głodowało , rosół czy mięso to mieli tylko w niedzielę (7)

      ... więc co to za zdziwienie?

      • 9 4

      • bzdury (1)

        ..wtedy w gdansku nie glodowali

        • 0 0

        • wtedy to w Gdńsku zarobki były 2-3x niższe, a ceny często i 2x wyższe niż w polskiej Gdyni

          • 0 0

      • I jak przyszli bolszewicy to wszystko poprawili (3)

        Czytaj dalej komunistyczną propagandę.

        • 4 2

        • doucz sie smarku ... paru miedzywojennych faktów (1)

          robotnik zarabiał do 200zł ... gdy jajko kosztował 0,20zł a kurczak 5-6zł !!! ... i mało kogo było na takie codzienne rarytasy stać.

          • 0 1

          • Taaa

            a kopę jaj chłop sprzedawał za złotówkę...

            • 2 0

        • A kobiety

          zamieniły kostium kąpielowy na kombinezon traktorzystki :) Taka była moda...

          • 3 0

      • Jakiego narodu? Wolnogdańskiego?

        • 0 1

    • A kostiumy kąpielowe (3)

      uszyte z kilku nitek. Efekt powalający :) I panowie z obwisłymi brzuchami...

      • 9 0

      • A nawet jak kobieta jest szczupła, to jest to w 99% (2)

        tak zwany "skinny fat", czyli zero mięśni i tłuszcz podrygujący tu i ówdzie - i one jeszcze myślą, że są fajne, hahah xD
        Wysportowanych kobiet wciąż jak na lekarstwo, jak już jakaś się bierze za sport to najczęściej dlatego, że ma anoreksję/bulimię/ortoreksję/świra itp.
        Tylko czego oczekiwać, jak najpopularniejsze kobiece "trenerki" nie potrafią przejść nawet kilku testów na elementarną sprawność fizyczną a ich sylwetki to silikon plus fotoszopka. Do tego te tłumy ludzi na jakiś fitnesach, którym wydaje się, że ćwiczą - a tak naprawdę tracą tylko czas i pieniądze.

        • 8 3

        • akurat... (1)

          w latach 20stych panowała moda na --chłopczyce-- = anorektyczki bezbiustne

          • 0 1

          • te na zdjeciach fajne byly

            • 0 0

  • teraz mamy same minusy " wiosny" bedziemy pamietac po wyborach przez 5 lat szczyt głupoty

    • 0 0

  • 1929 - początki najlepszego klubu na Wybrzeżu, dopiero po wojnie w wagonach bydlęcych dowiezli kresowiaków, którym sie wydaje (1)

    • 1 4

    • chodzi o kłub Anonimowych Alkocholików jak domniemywowuje :)))

      • 1 0

  • Sport (5)

    Nic o meczu arki nie pisali? Jak to?

    • 5 4

    • A wejdzie taki dzban gdański, pamięta datę 1929 i kojarzy z Areczka, hahahahaha. I oto chodzi. 90 lat. Pamiętajcie dalej!

      • 0 4

    • (1)

      Hahahah to taki klub p.t. nieporozumienie. Pokradli wszystko z datę powstania na czele. Przecież oni zaczeli istniec gdzies w latach 50tych, jeśli dobrze pamiętam, to albo '56 albo 63

      • 5 1

      • Jak typie nie wiesz nawet od której ligi powinien zacząć twój śmieszny gdański klubik, to co ty pamiętasz paziu

        • 0 2

    • Za to pisali o Olimpii lechii Poznań gdańsk

      że ich kibice to krzyżostoniakowe cichodajki

      • 0 3

    • Jak mogli pisać o czymś, co nie istniało?!

      • 5 0

  • A kobiety piękne!! Prawdziwe!! :))

    • 4 0

  • Na zdjęciu z łodziami podwodnymi opis:"Nieliczna wówczas Polska flota Wojenna...." A co my teraz mamy powiedzieć? :((((

    • 8 0

  • Pieone (3)

    Piękne kobiety

    • 12 2

    • Piękne, (2)

      naturalne takie, nie jakieś szkielety glonojady.

      • 2 1

      • akurat.... (1)

        wtedy to była moda na --Chłopczyce-- ... znaczy: zero biustu i zero bioder ... fryz na krótko, a ubranko na panicza :))))

        • 0 2

        • Nieprawda. W epoce charlestonu i powszechnego kobiecego wyzwolenia

          wlasnie kobiety wygladaly pieknie.

          • 2 0

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Majówkowe zwiedzanie Stoczni vol.7

20 zł
spacer

Vivat Gdańsk! Rekonstrukcje historyczne na Górze Gradowej

pokaz, spacer

Gdynia wielu narodowości

spotkanie, wykład

Sprawdź się

Sprawdź się

Jak nazywany był pracownik przytułku dla bezdomnych i sierot odpowiedzialny za wyszukiwanie ich na ulicach?

 

Najczęściej czytane