• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Historia Gdyni zamknięta w witrynie sklepowej

Patryk Szczerba
5 sierpnia 2013 (artykuł sprzed 10 lat) 
Olbrzymie plansze umieszczone w witrynach sklepu Dwunastka przy ul. Świętojańskiej przykuwają wzrok przechodniów. Olbrzymie plansze umieszczone w witrynach sklepu Dwunastka przy ul. Świętojańskiej przykuwają wzrok przechodniów.

Adam Czarnecki najpierw wpadł na pomysł, by na suficie prowadzonych przez siebie delikatesów w Gdyni zamontować naturalnej wielkości makietę wypadku drogowego. Teraz postanowił, że zamiast reklamować swoje produkty, na zdjęciach w witrynie pokaże historię miasta.



Czy taki sposób promowania historii w przestrzeni miejskiej to dobry pomysł?

Mówi o sobie, że jest z Gdańska, ale szybko zakochał się w Gdyni. Wyrazem tej miłości jest m.in. pasja kolekcjonerska, dzięki której zaczął kupować pocztówki i zdjęcia prezentujące miasto. Dziś część z nich, odpowiednio powiększonych wisi w witrynie delikatesów "Dwunastka" przy ul. Świętojańskiej zobacz na mapie Gdyni.

- Pomysł zrodził się z obserwacji przechodniów przechodzących tym samym chodnikiem, co w latach 20., 30. i 40. oraz opowieści wstępujących tu osób. Klienci przychodzący do nas pytają, jak wyglądało to miejsce. Postanowiłem umożliwić wszystkim podróż do przeszłości. Patrząc na zdjęcia okazuje się, że naprawdę niewiele się zmieniło. - wyjaśnia Adam Czarnecki, właściciel sklepu.

Najpierw nastąpiła selekcja materiału. Spośród kilkuset zdjęć trzeba było wybrać kilkanaście. Większość pochodzi z prywatnej kolekcji, są też takie, które zostały przyniesione przez odwiedzających sklep. Niekiedy jedna pocztówka warta jest kilkanaście tysięcy złotych.

Swoją aprobatę dla akcji wyraził Pomorski Konserwator Zabytków oraz Urząd Miasta Gdyni.

- Zależało nam właśnie, by pokazać ciągłość historii miejsca, ale przede wszystkim pokazać dawnych ludzi z Gdyni: "miss plaży", emigrantki z Hiszpanii czy taksówkarza. To właśnie ludzie z czasów gdy Gdynia była "miastem z morza" wychodzą dziś do współczesnych mieszkańców i razem z nimi stoją na jednej ulicy, przedstawiając miasto. Tak przeszłość łączy się z teraźniejszością, a historia wchodzi w miejską przestrzeń - zachwala pomysł Marcin Tymiński, jeden z wykonawców pomysłu, rzecznik pomorskiego konserwatora zabytków, który fotografie wybierał razem z dziennikarzem Bartoszem Gondkiem.

Efekty można podziwiać w pełnej krasie od kilku dni. Opisane fotografie wzbudzają zaciekawienie wśród starszych, ale właściciela, jak sam mówi, cieszą głównie spojrzenia młodych. Już planuje kolejne wystawy.

- Nie chcę pokazywać zdjęć opatrzonych, które można znaleźć po wpisaniu w wyszukiwarkę odpowiednich fraz, ale takie, które coś mówią o mieście i mieszkających w nim ludziach. Mam zapewnienie z Urzędu Miasta, że fotografie pojawią się z czasem w ramach wystawy na Skwerze Kościuszki - zaznacza Adam Czarnecki, który dodaje, że większej liczby klientów z powodu akcji się nie spodziewa. - Nie robię tego, by zachęcić do wejścia kogokolwiek. Mam swoich stałych klientów. Po prostu pokazuję↕ historię miasta i cieszę się, że mogę to robić - zaznacza.

To nie pierwsza akcja właściciela, która może budzić zdziwienie. W kwietniu na suficie sklepu zawisła naturalnej wielkości makieta ilustrująca wypadek drogowy. Na tzw. dioramie znajduje się oryginalny czarny kabriolet i dziecko płaczące nad zwłokami rodzica.

- Mam pomysł, by w sklepie znalazł się naturalnej wielkości manekin płaczącego dziecka, który powstanie przy współudziale osób tworzących figury woskowe dla francuskich muzeów. Postawimy go w roku, żeby przypominał o tym, że jazda po alkoholu kończy się tragicznie - wyjaśnia Czarnecki.

Miejsca

Opinie (247) 4 zablokowane

  • jestem gdynianka od urodzenia (3)

    A nawet mnie zainteresowala ta wystawa. Zdjecia rzeczywiscie nie oklepane. Szosteczka w ocenie i wykonaniu pomyslu!

    • 48 5

    • Co chwila miasto szykuje nam ciekawsze atrakcje (1)

      • 2 3

      • Jakie miasto? Miasto postawiło infobox i zadowolone.

        • 2 5

    • Nasza rodzina też mieszka tutaj od pokoleń a możliwość zobaczenia takich starych zdjęć jest atrakcją nie tylko dla nas - starszych ale także maluchów

      • 8 1

  • sprytne promowanie sklepu z alkoholem (7)

    Wszystko pięknie.... niestety przedsiębiorczemu panu Adamowi udało się wszystkim zamydlić oczy! Instalacja z wypadkiem i płaczącym dzieckiem nad zwłokami rodzica (!!!), według jego tłumaczeń miała ostrzegać, a tak na prawdę przyciąga do sklepu nie tyle ciekawskich instalacji, co potencjalnych klientów. "Idę na imprezę - kupię alkohol w tym sklepie z wypadkiem na suficie! Strzelę fotę z flaszką pod sufitem i będzie beka na fejsie :)" Podobny chwyt ze starymi pocztówkami. Właściciel sklepu sprytnie uderza w sentymentalne nuty mieszkańców Gdyni i w dodatku wykorzystuje przy tym poparcie włodarzy miasta...
    Dla mnie - żenujące!

    • 16 9

    • Reklama reklamą (1)

      ale temat słuszny i wart zainteresowania. Takie reklamy nawet mi się podobają :)

      • 5 0

      • Już

        Już ktoś tam nawet wspomniał, że taka forma reklamy jest dużo lepsza od ulotek i bilbordów

        • 3 0

    • Nikt nie ma obowiązku odwiedzać "dwunastki". (1)

      Zalecam wizyty w nocnych zamtuzach, gdzie takich atrakcji nie ma.

      • 6 0

      • Tak to już jest w Polsce

        gdy ktoś ma lepiej i ma pomysły na biznes to zaraz się odzywają głosy krzykaczy internetowych

        • 2 1

    • Dla mnie zupełnie normalne,

      wiadomo, że facet chce wypromować swój sklep. Istotne jest jednak to, że robi przy tym coś więcej. Niech zarabia skoro miał dobry pomysł. Teraz wszystkie nowoczesne biznesy się w coś angażują, jakąś pomoc, jakieś sprawy charytatywne.

      • 11 0

    • TRAGEDIA !! (1)

      Jakim cięzko dośwaidczonym przez los trzeba być człowiekiem żeby pisać takie brednie i bzdury !!!??? Człowieku to nie lata 70 i czasy ubecji i sbecji tylko inne czasy sa jeszcze ludzie inni ktorzy mysla na szczescie inaczej niz ty - zazdrosny gamoniu!
      zawsze pisałes takie brednie - znany jestes z tego !

      • 5 6

      • Gamon do gamonia mówi gamoniu

        Ale faktycznie jesteś znany sąsiedzie z tego że jesteś żałosny i piszesz brednie.
        I na pewno nosisz różowe stringi.

        • 6 0

  • Ciemno musi być bez "okien na świat" (2)

    • 0 1

    • Dlatego oświetlenie jest na wysokim poziomie

      • 0 0

    • Toż to sklep a nie mieszkania ;p

      • 1 0

  • Super pomysł!! (4)

    Oby tak dalej:)

    • 8 1

    • Oby na skale państwa :D (3)

      • 1 0

      • Nie wiem czy 12 da radę na skale państwową ;p (2)

        • 1 0

        • Zawsze można mieć nadzieję że będzie wzorem dla innych przedsiębiorców (1)

          • 2 0

          • Oby więcej takich :)

            • 2 0

  • Ciekawość. (2)

    Aż się przejdę i zobaczę na żywo jak to wygląda

    • 5 0

    • Nie tylko ty :) (1)

      • 1 0

      • I ja też się ruszę :)

        • 0 0

  • (4)

    nikt tak nie kradnie jak szczur

    • 3 9

    • Co ma prezydent do właściciela skelup? Polska logika

      • 4 0

    • Cyganów trójmiejskich nie znasz

      • 2 0

    • ???

      sunku co ty pleciesz ja potrafie lepiej niz szczur

      • 1 0

    • Opinia została zablokowana przez moderatora

  • "Niekiedy jedna pocztówka warta jest kilkanaście tysięcy złotych. " (7)

    Bez przesady.

    • 26 22

    • Cena

      Niekiedy pocztówki prześcigają cena kolekcjonerskie znaczki

      • 3 1

    • Jestem kolekcjonerem i wiem że najdroższe pocztówki kosztują tysiąc złotych sztuka. Po przeczytaniu tego zdania wiarygodność portalu niestety u mnie gwałtownie spadła.

      • 2 5

    • (1)

      pocztówki sprzed X-set lat nie był produkowane masowo, jak poprzednik wspomniał, wręcz przeciwnie - najczęściej były to pojedyncze zdjęcia, i tak, to prawda, niektóre warte są tysiące.

      • 11 1

      • bzdura. Nie znasz chyba historii - sprawdź

        kiedy zbudowano Gdynię...

        • 3 5

    • zależy od znaczka ;)

      • 11 2

    • no z tą pocztówką to oczywista przesada,

      bo pocztówki z założenia były produkowane seriami i to nie jest pojedynczy egzemplarz, aby osiągać takie ceny.

      • 6 9

    • noo, oczywiście nie każda, ale mogę sobie wyobrazić taką sytuację

      • 11 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Gdynia wielu narodowości

spotkanie, wykład

Sprawdź się

Sprawdź się

W którym roku powstało Towarzystwo Przyrodnicze w Gdańsku?

 

Najczęściej czytane