• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Zdjęcia z ekshumacji w Piaśnicy odnalezione

rb, pap
26 listopada 2013 (artykuł sprzed 10 lat) 
Piaśnica stanowi największe, po KL Stutthof, miejsce kaźni ludności polskiej na Pomorzu Piaśnica stanowi największe, po KL Stutthof, miejsce kaźni ludności polskiej na Pomorzu

Nieznane dotychczas zdjęcia z ekshumacji masowych grobów w Piaśnicy zrobił w 1946 roku 17-letni wówczas Polak, mieszkaniec Wejherowa.



Czy jest jeszcze sens ścigania zbrodniarzy z okresu II wojny światowej?

Prokuratorzy z pionu śledczego IPN odkryli nieznane zdjęcia z ekshumacji grobów po masowych zabójstwach, do jakich jesienią 1939 roku doszło w piaśnickich lasach. Zamordowano tam 12-14 tys. Polaków, w dużej mierze dobrze wykształconych, piastujących wysokie stanowiska mężczyzn. Po wojnie, w 1946 roku, przeprowadzono częściową ekshumację.

Sprawę od dwóch lat bada pion śledczy gdańskiego IPN. Wcześniej znaleziono dokumenty wskazujące, że w trakcie ekshumacji wykonano bogatą dokumentację fotograficzną i znaleziono ponad 200 przedmiotów należących do zabitych. Przedmioty te zaginęły, ale śledczym udało się odnaleźć kilka nieznanych dotąd zdjęć z ekshumacji.

Jak poinformował Polską Agencję Prasową naczelnik Oddziałowej Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu w Gdańsku, prokurator Maciej Schulz, nieznane fotografie z ekshumacji prokuratorzy znaleźli w Archiwum Państwowym w Poznaniu. Schulz wyjaśnił, że znalezisko to jest o tyle cenne, że dotąd historykom i śledczym znanych było tylko kilkanaście zdjęć przedstawiających ekshumację.

IPN dotarł też do autora fotografii. To dziś ponad 80-letni mężczyzna mieszkający na południu Polski. W 1946 r. miał 17 lat i mieszkał w Wejherowie. Twierdzi, że zrobił wtedy ponad 100 zdjęć i tylko on miał na to zgodę.

Część zdjęć mogła trafić do tzw. "Albumów Piaśnickich" - ksiąg pamiątkowych zawierających fotografie dokumentujące przebieg egzekucji, ekshumacji i uroczystości ku czci zamordowanych. Trafiły one do osób szczególnie zasłużonych dla uczczenia piaśnickich ofiar hitlerowców.

Pomóż Instytutowi Pamięci Narodowej

IPN apeluje o kontakt do wszystkich, którzy mają jakąkolwiek wiedzę dotyczącą losów albumów oraz innych dokumentów czy pamiątek związanych z mordami w Piaśnicy. Dużą wagę instytut przykłada do zdjęć: zarówno z egzekucji, jak i z ekshumacji. Pracownikom IPN bardzo zależy także na odnalezieniu należących do ofiar przedmiotów, na które natrafiono w czasie ekshumacji w Piaśnicy. Były to m.in. krzyżyki, medaliony, obrączki, modlitewniki, zegarki. Wiadomo, że przedmioty te trafiły do sopockiego oddziału Polskiego Związku Zachodniego. Organizację zlikwidowano w 1950 r. i ślad po przedmiotach z Piaśnicy zaginął.

Wszelkie informacje, które mogą pomóc w ustaleniu losów fotografii i pamiątek, można przesyłać do Oddziałowej Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu w Gdańsku, ul. Witomińska 19, 81-311 Gdynia lub kierować pod nr tel. 58 660 67 45.

Mord w Piaśnicy

W połowie października 1939 r. Niemcy rozpoczęli masowe egzekucje w lesie w Piaśnicy. Hitlerowcy zamordowali tam kilkanaście tysięcy osób, głównie przedstawicieli polskiej inteligencji: nauczycieli, wojskowych, urzędników, duchownych, działaczy społecznych i politycznych z Pomorza Gdańskiego, a także cudzoziemców - w tym pacjentów niemieckich szpitali psychiatrycznych przywożonych pociągami z III Rzeszy.

Dla zatarcia śladów zbrodni hitlerowcy sprowadzili więźniów z obozu koncentracyjnego Stutthof, którzy latem i jesienią 1944 r. musieli wydobywać ze zbiorowych grobów zwłoki ofiar i je palić. Trwało to kilka tygodni. Po wykonaniu pracy więźniów rozstrzelano, ich ciała spalono a szczątki pochowano w lesie.

Wielu sprawców mordów w piaśnickich lasach zostało po II wojnie światowej osądzonych. W poszukiwaniu pozostałych winnych w kwietniu 1967 r. Okręgowa Komisja Badania Zbrodni Hitlerowskich w Gdańsku wszczęła śledztwo. Po zgromadzeniu szeregu dowodów i wyjaśnieniu części istotnych okoliczności zbrodni, zostało ono zawieszone w 1975 r. We wrześniu 2011 r. postępowanie zdecydował się podjąć na nowo gdański IPN.
rb, pap

Opinie (195) 6 zablokowanych

  • Pamiętam jedno ze wspomnień z 1. Września 1939. Niemcy prowadzą Polaków aresztowanych do Victoriaschule

    Victoriaschule to była szkoła za obecną komendą policji na Okopwej w Gdańśku.

    Zwożono tam Polaków aresztowanych zaraz na początku napaści na Polskę.

    Pewna Polka opowiadała jak przed wejściem stał tłum Niemców cywili w uformowanym półogręgu i na widok Prowadzonych Polaków... NIESAMOWICIE WYŁ !

    Dosłownie WYŁ jak szalony. Zaraz za drzwiami na dzień dobry zatrzymani trafiali na "ścieżkę zdrowia" złożoną z ss-manów , przez cały pobyt byli okrutni bici a jednemu z Polaków wybito oko.

    W wielu wspomnieniach przejawia się motyw brutalnego bicia i zachowania wobec Polaków.

    Bardzo szybko wszystkich wywieziono do Stutthofu gdzie prawie wszystkich rozstrzelano i zamęczono.

    Niemcy wyparły ze swojej świadomości te sprawy i dopiero teraz nieśmiało zaczynają o tym mówić ale niesamowicie wybielając historię nakręcili głośny ostatnio film pt. Ojcowie...

    • 37 0

  • Głupie polaki wybraliście Niemca Donalda na premiera !! (2)

    • 22 11

    • Donald to nie Kaszub ? (1)

      = Polak.

      Ps. Merkel ma korzenie Polskie m.in jej dziadek był Polskim powstaćńem a dobrze rządzi Reichem...

      • 6 5

      • Tak ma bardzo kaszubskie imię i nazwisko ?

        wygoogluj sobie Ingo Tusk i zobacz jak wygląda jego kuzyn z niemiec , nawet podobny

        • 6 4

  • ale polscy studenci realizują obiekty typu Komm Frau (4)

    komu zależy na zaciemnianiu historii

    • 11 4

    • Historia ma wiele twarzy ale my powinniśmy eksponować Polskie spojrzenie. (2)

      Pilnować naszego Narodowego interesu.

      • 10 0

      • ty niezly faszysta jestes, twierdze tak po przeczytaniu paru twoich postow (1)

        • 0 3

        • kto

          ?

          • 2 0

    • jakim zaciemnianiu?

      O mordach niemieckich wiadomo od wojny. O zbrodniach sowieckich było cicho przez lata.

      • 2 2

  • czy to aby napewno niemcy zrobili ?... (1)

    Bo wiem ,że dziś pod żadnym pozorem nie wolno ,a wręcz jest zakazane {cenzura czuwa !!!} pisanie i mówienie czegokolwiek złego pod adresem Niemców !

    • 18 6

    • no tak, bo wg. nich to nie 'te' obecne 'Niemcy', to byly tamte inne 'Niemcy' co byly 'be'

      te 'Niemcy nazistowskie', ale dla nich to jakby mowili o innym kraju jakims, jakas kraina za siedmioma gorami i siedmioma lasami, na innym kontynencie, ktory juz nie istnieje.

      • 3 1

  • a jak niemcy dziś traktują Polaków i za kogo Ich mają ? (1)

    • 11 1

    • Niemcy traktują Polaków, tak jak ci chcą być traktowani.

      Kilka dni temu wróciłem z Niemiec - ci, którym zlecam prace i ci, którzy mi zlecają, traktują mnie z szacunkiem, za moją wiedzę, doświadczenie zawodowe i podejście do obowiązków. W zamian, jak któryś podskoczy, mam narzędzia, by go sprowadzić do pionu. W Polsce jest inaczej - wszędzie tłuste, albo wychudzone, ale same święte krowy.

      • 6 0

  • konstytucja do nowelizacji

    Ponieważ notorycznie w obecnej Polsce łamane są co najmniej dwie zasady konstytucyjne:

    1. Nierownego traktowania obywateli wobec prawa...
    2. Podważania zaufania obywateli wobec państwa...

    Należy te martwe zapisy w konstytucji usunąć co di wymogu równości i zaufania.

    Bo to Polska właśnie

    • 1 3

  • ja bardzo nie lubię a wręcz nienawidzę niemców -tych ze zbrodniczą niedawną przeszłością !!!

    Za dużo krzywdy nam uczynili ,każdy w Polsce miał w rodzinie kogoś bliskiego kogo oni zamordowali ! , zniszczyli ,rozgrabili nasz Kraj , skutki tego są do dziś widoczne !. dziś Niemcy zachowują się w stosunku do Nas jak pan do psa {!} rzucają nam ochłapa a My mamy się cieszyć i majtać ogonami ! - niektórzy wystawiają jeszcze plecy do pogłaskania i poklepania !... dlaczego durni polscy politycy każą nam o tym nie pamiętać ,dlaczego każą zachowywać się nam jak kundlom ,dlaczego pozwoliliśmy zrobić z siebie dziwki ?..

    • 15 3

  • Bardzo często mówi się w tzw.przekaziorach o strasznej zbrodni katyńskiej, dobrze więc że przypomnieliście o Piaśnicy, choć pewnie to nie spodoba się przedstawicielom najbardziej kulturalnego narodu.

    • 17 2

  • Niech spoczywa na wieki....:(

    Mój pradziadek został rozstrzelany w Piaśnicy przez niemców. Z domu Go zabrali i wywieźli do Piaśnicy. I przez niemców nigdy Go na oczy nie zobaczyłam:(((

    • 18 0

  • Hitlerowców? NIEMCÓW

    Nazywajmy rzeczy po imieniu, czy na żołnierzy związku radzieckiego mówimy Stalinowcy? NIE. Czy na żołnierzy stanów zjednoczonych mówimy Roosveltowcy? NIE. Czemu więc tak mówimy o NIEMCACH?

    • 18 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Gdynia wielu narodowości

spotkanie, wykład

Katalog.trojmiasto.pl - Muzea

Sprawdź się

Sprawdź się

Po ogłoszeniu stanu wojennego Lech Wałęsa został:

 

Najczęściej czytane