• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Od stu lat z Gdańskiem. Rocznica przyłączenia Stogów do miasta

Katarzyna Moritz
11 maja 2014 (artykuł sprzed 10 lat) 
Plaża i kąpielisko na Stogach od ponad 100 lat są największym atutem tej dzielnicy. Plaża i kąpielisko na Stogach od ponad 100 lat są największym atutem tej dzielnicy.

Stogi zostały włączone w obręb administracyjny Gdańska dokładnie 1 kwietnia 1914 roku, dzięki temu stały się wtedy miejskim kąpieliskiem nadmorskim. Kąpielisko to nadal jeden z głównych atutów tej dzielnicy, która w tym roku świętuje swój jubileusz.



W 2010 roku kąpielisko na Stogach było jedynym w Gdańsku, które mogło się pochwalić błękitną flagą, co oznacza, że spełniło wygórowane wymogi dyrektywy Rady Europejskiej odnośnie jakości wody, flagę otrzymywało także w następnych latach.

Czytaj także: Pasjonaci odnawiają bunkry na Stogach

Także sto lat temu na tamtejszą plażę przybywały tłumy. W prospekcie reklamowym z tamtego okresu można przeczytać, że z odświeżających kąpieli skorzystało 50 tys. osób. Ponad trzytysięczna wówczas dzielnica pracowała głównie na rzecz wypoczywających tu gdańszczan i przyjeżdżających z całego kraju kuracjuszy.

"Nad miłym leśnym jeziorem są odpalane fajerwerki o urzekającej piękności i urządzane korsa kwiatowe, które las ożywiają niezliczonymi widzami". Łodzie wiosłowe pływały po jeziorze, natomiast kapela wojskowa dawała koncerty. Wieczorem zapełniały się lokale w ogrodach, oświetlone podobnie jak ulice, światłem elektrycznym" pisał Waldemar Nocny w artykule Kąpielisko w Stogach: od Spechta przez Pasanil do MOSIR-u.

Jednak pierwsze kąpielisko pojawiło się, gdy 1846 roku. Niejaki Specht, który wzbogacił się na kopaniu bursztynu, zbudował gospodę oraz wykorzystał dla celów wypoczynkowych jezioro Pusty Staw (Heidsee). Wzniósł on na plaży budynek na potrzeby swojej rodziny, udostępniając go następnie gościom plażowym. Kolejny właściciel w 1893 r. - Manteuffel, rozbudował kąpielisko wnosząc Hotel Kuracyjny (Kurhotel) oraz wielką salę taneczną (Neuer Saal).

Czytaj także: Remont trasy tramwajowej na Przeróbkę i Stogi za 65 mln zł

"Na plaży wzniósł pawilon (Strandpawillon), oferujący w sezonie trwającym najczęściej od 15 czerwca do 15 września, zimne, później również ciepłe kąpiele w kabinach. Zainteresowani mogli z nich korzystać od szóstej rano do zmierzchu" - podkreśla Nocny.

Stogi to dla ciebie przede wszystkim:

Poważny rozwój miejscowości był możliwy przede wszystkim dzięki wybudowaniu w latach 1910 - 1912 mostu Siennickiego. Do 1910 roku jego okolice stanowiły głównie podmokłe łąki. Okres naprawdę szybkiego rozwoju nastąpił po tym, jak 1 lipca 1927 roku uruchomiono linię tramwajową z centrum Gdańska na plażę. W 1936 roku tramwaj przywiózł na Stogi 60 tys. ludzi.

"W 1939 roku do dyspozycji gości było po 96 kabin kąpielowych dla pań i panów, sprzęt gimnastyczny, prysznice z ciepłą wodą i wiele setek koszy plażowych. W ciepłe dni z urządzeń kąpielowych korzystało około 4 tys. ludzi, z kąpieli - od 20 - 40 tys. osób. Goście zdrojowi mają zapewnioną dobrą opiekę po rozsądnych cenach w budynku hali plażowej o pierwszorzędnym standardzie. Oferuje on 20 pokoi z 34 łóżkami do wynajęcia" - napisał w 1939 roku Max Wittke w publikacji "Volksbad Heubude. 25 Jahre Städtisches Seebad".

Czytaj także: Opowieść kryminalna z 1865 roku: Nocą noże poszły w ruch, czyli awantura w Stogach

Niestety, rozwój kąpieliska na plaży miał swój negatywny wpływ na założenie zdrojowe usytuowane nad Pustym Stawem, co spowodowało zainteresowanie przemysłowców.

"Przedsiębiorca o nazwisku Amsel zbudował w 1922 r. na obszarze ogrodu kuracyjnego fabrykę wyrobów pasmanteryjnych. Zaadoptowano na jej potrzeby również Dom Zdrojowy i Hotel Kuracyjny. Zakład rozrastał się zajmując coraz to dalsze tereny rekreacyjne" - opisuje Waldemar Nocny.

Jednak w ostatniej dekadzie plaża na Stogach także cieszy się dużym powodzeniem dzięki jej przebudowie, czy utworzeniu odpowiedniego zaplecza, ścieżek i drogi rowerowej do niej. Natomiast w sobotę nastąpiło otwarcie nowego boiska wielofunkcyjnego przy Szkole Podstawowej Nr 11 w Gdańsku przy ul. Stryjewskiego 28 zobacz na mapie Gdańska. Inauguracja jest częścią obchodów 100-lecia przyłączenia Stogów do Gdańska.

Opinie (172) 3 zablokowane

  • Kochałem się tam z wieloma

    dziewczynami uwielbiam tą plażę a przede wszystkim okoliczne krzaki.

    • 16 8

  • pomyliłem stogi z sobieszewem i już chciałem napisać o moście...

    • 0 8

  • Stogi to najbardziej roszczeniowa dzielnica (1)

    Powinni sie odłączyć od Gdańska i z pewnością będzie im lepiej :) Stogi będą rajem na ziemi :)

    • 19 5

    • A czy może Pani uzasadnić swoje twierdzenie o wyjątkowej roszczeniowości Stogów? Torowisko tramwajowe od lat woła o kompleksowy remont, którego nie widziało od 23 lat. Jezdnie dziurawe jak ser szwajcarski, miasto też sobie nimi głowy nie zawraca. A podatki Stożanie płacą takie same, jak mieszkańcy hołubionego przez magistrat Chełmu, gdyż Stogi zaliczono do strefy "śródmiejskiej". Gdzie tu ta roszczeniowość?

      • 15 4

  • Szkoda

    Plaża na Stogach to najpiękniejsza plaża w Trójmieście ale chyba i na całym naszym wybrzeżu bałtyckim. Ostatnio trochę zainwestowano. Ale to wszystko mało. Trasa dojazdowa, parkingi, trasy spacerowe w dalszym ciągu są w fatalnym stanie.
    A plaża na Stogach mogłaby być wizytówką Gdańska.

    • 39 3

  • (2)

    Nieprawda że Stogi coraz bardziej są zapomniane. Widać że dzielnica powoli się zmienia. Ja często jeżdżę tam na plażę i widzę to na własne oczy. Przydałoby się jednak więcej inwestycji tam potrzebnych. Ale światełko w tunelu jest. Dzięki Budżetowi obywatelskiemu będzie zrewitalizowany Pusty Staw

    • 16 6

    • Jezioro Leśne (idiotycznie nazywane Pustym Stawem) jest piękne takie, jakie jest. Należy raczej zająć się torowiskiem tramwajowym, którego stan grozi wystąpieniem katastrofy w ruchu lądowym.

      • 6 1

    • Światełko w tunelu jest...

      w tunelu pod Matrwą Wisłą

      • 7 0

  • plaza nudystów tez jest na Stogach (2)

    fajnie opalac sie bez majtek

    • 26 0

    • a dokładnie gdzie (1)

      bo chętnie bym się poopalała

      • 3 0

      • wchodzisz na plaze głownym wejsciem i idziesz w prawo jakis kilometr,

        na pewno sie zorientujesz ;) Początek plazy od strony Stogów zajmują w wiekszosci pary mieszane oraz kobiety i mężczyźni, dalej w strone Górek Zachodnich robi sie gejlandia :)

        • 0 0

  • a obecnie Budyniowo porzuciło Stogi (1)

    wyspa Stogi została oddana na potrzeby przemysłu i transportu morskiego. szkoda bo Gdańsk gdyby zagospodarował tereny przy ujściu Wisły to byłby jednym z najpiękniejszych miast bałtyckich. Gdańsk powinien być ośrodkiem administracyjnym, naukowym, akademickim, a nie centrum przemysłu chemicznego.aktualnie można powiedzieć że Gdańsk to taka druga Gdynia rozrzucona po kaszubskich górkach morenowych, twierdzenie że Gdańsk leży nad Wisłą lub nad morzem jest błędem. Stogi to miejsce dla przemysłu, nie dla mieszkańców, taka jest filozofia pełowskiej władzy Gdańska.

    • 21 8

    • I z czego by to miasto żyło? Sama turystyka nie wystarczy. Chciałbyś, żeby było jak w Gdyni, gdzie największym pracodawcą jest urząd miasta? Gdyby Lotos, GK Remontowa czy DCT się pozwijały, to wtedy byś dopiero narzekał na bezrobocie, brak inwestycji w infrastrukturę itd.

      • 10 0

  • (1)

    Plaża może i ładna, pomijając fakt widoku na port zaraz obok, ale dzielnica nie kojarzy się za dobrze. Podjeżdżając do sklepu rowerem, już od wejścia ekspedientka zamiast klasycznego "Dzień dobry, co podać" krzyczy "Przypnij rower, bo zaraz ukradną". I faktycznie dzielnica ta kojarzy się mi osobiście z pijaną hołotą i marginesem społecznym a to znacznie zniechęca do odwiedzania jej. Nie warto poświęcać utraty portfela albo i zębów przy okazji tylko dla ładnej plaży.

    • 13 30

    • co za bzdury piszesz w kazdej dzielnicy sa menele i zlodzieje jak nie wierzysz to zostaw rower na przymorzu cz chelmie zycze powodzenia

      • 11 3

  • Stogi (6)

    to taki trochę powojenny klimacik. Była tam np całkiem ładna i prężna biblioteka. Teraz jest na zapleczu jakichś handlowych baraków, z drzemiącymi moczypałami i małolatami dłubiącymi w interze. tam czas się niestety zatrzymał.

    • 9 11

    • (5)

      Biblioteka Publiczna - filia nr. 63 - znajduje się w eleganckim, nowym budynku zlokalizowanym przy przystanku tramwajowym u zbiegu ulic Stryjewskiego i Nowotnej (nawiasem mówiąc nazwa idiotyczna, ta ulica zwała się oryginalnie Spacerową).

      • 12 1

      • Zatem przepraszam (3)

        ale pytałem kilku osób i wszystkie kierowały mnie do tej malutkiej klitki. Może dla tego, że pytałem osób starszych? Wrócę zobaczę.

        • 0 0

        • Biblioteka na Stogach

          Nie wiem jak dawno byłeś w bibliotece "W pawilonach". To prężnie działająca - https://www.facebook.com/pages/Biblioteka-Spo%C5%82eczna-Stowarzyszenia-Przyjazne-Pomorze/171737122875810?fref=ts Byłeś zapewne tylko w jednym z pomieszczeń tejże!

          • 0 0

        • nie przepraszaj (1)

          Znalazlem dzis te nowa biblioteke. Tak ukryta ze lepiej nie mozna. Skryta nad rossmanem i apteką. Poza malym szyldzikiem wysoko nad drzwiami zadnej informacji. Rzuca sie za to w oczy duzy szyld dentysty. Mozna sie wspinac 2 kondygnacje schodami bez jednej wywieszki by na gorze zobaczyc drzwi dentysty i inne biale zamkniete. Dopiero za ostanim zalomem muru pokazuja sie drzwi do biblioteki. Tak jak myslalem w srodku nikogo. Pogratulowalem obsludze ze tak sprytnie zapewnia sobie blogi spokoj w pracy. Ale przychodza tam dzieci, pewnie jej kolezanek. Te maja zabawki i opieke. Moze zgodnie z prawda napisac ze jest to kacick dla dzieci z pania co ma czas?

          • 1 2

          • Bzdury Waść piszesz. Nie dwie kondygnacje, biblioteka mieści się na piętrze, więc do pokonania jest jedna kondygnacja. W godzinach pracy ZAWSZE jest bibliotekarz, księgozbiór też zacny. Zaś na drzwiach wejściowych do lokalu jest zarówno informacja, że mieści się tam biblioteka, jak i czytelnie podano godziny otwarcia.

            • 1 0

      • Gdańszczanin - Wilhelm Stryowski (Stryjewski)?

        Czy za socjalizmu Go przechrzczono nie wiadomo czemu na Stryjewski czy też chodzi o jakiegoś towarzysza?
        Nagrobek malarza Stryowskiego nie istnieje, na działkach jego ojca na Zaroślaku stanęły wieżowce, a on sam nie ma w swoim ukochanym mieście tablicy pamiątkowej, ani ulicy. Bo trudno mówić, że główna ulica Stogów, nazwana imieniem Wilhelma Stryjewskiego, jemu jest dedykowana...

        • 0 0

  • HAŃBA! fu.k GD

    • 3 18

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Majówkowe zwiedzanie Stoczni vol.7 (1 opinia)

(1 opinia)
20 zł
spacer

Vivat Gdańsk! Rekonstrukcje historyczne na Górze Gradowej

pokaz, spacer

Gdynia wielu narodowości

spotkanie, wykład

Katalog.trojmiasto.pl - Muzea

Sprawdź się

Sprawdź się

W którym roku Gdańsk po raz pierwszy stał się Wolnym Miastem?

 

Najczęściej czytane