- 1 Trwają prace przy detalach dawnej kawiarni (21 opinii)
- 2 Jak minister Beck za ucho Gdańsk wytargał (27 opinii)
- 3 Kopalnia bursztynu była w Gdyni (68 opinii)
- 4 Wielka bijatyka, huzarzy i papugi (40 opinii)
- 5 W co wierzyliśmy w latach 90.? (119 opinii)
- 6 Kolorowa rekonstrukcja Gdańska sprzed wojny (297 opinii)
Odkryto tajemnice nagrobka Heinricha von Kampena
Genealogom amatorom udało się ustalić więcej szczegółów na temat żyjącego na przełomie XVIII i XIX wieku gdańszczanina Heinricha von Kampena. Jego nagrobek, który zachował się w nadzwyczaj dobrym stanie, został odnaleziony w ubiegłym tygodniu na trawniku na Morenie.
Z początku niewiele było wiadomo na temat tego zaskakującego znaleziska, oprócz tego, że była to pamiątka po zmarłym w 1827 r. Heinrichu von Kampen.
Nieco światła rzucił na sprawę dr Jan Daniluk, historyk w Hevelianum, badacz historii Gdańska i Pomorza w XIX i XX wieku.
Z jego ustaleń wynikało, że zmarły był członkiem znamienitego rodu. Nazwisko Von Kampen nosiło kilku gdańskich rajców i jeden burmistrz, którzy sprawowali urzędy na przełomie XVIII i XIX stulecia. Rodzina była wyznania mennonickiego i wywodziła się z Niderlandów.
Pomocnik handlowy z ul. Wapiennej
W kilka dni po naszej publikacji z naszym rozmówcą skontaktowali się pasjonaci historii, którym udało się ustalić więcej szczegółów na temat nieboszczyka.
Co ciekawe, w badania zostały zaangażowane osoby mieszkające po obu stronach Odry.
- Pomogło bezinteresowne zaangażowanie grupy genealogów amatorów, w tym z niemieckojęzycznego forum. Heinrich von Kampen zmarł młodo, zaledwie w wieku 29 lat, na wylew krwi. Zmarł 26 czerwca 1827 r., a trzy dni później został pochowany na cmentarzu przy kościele Zbawiciela na Starych Szkotach. Był menonitą, z zawodu pomocnikiem handlowym. Mieszkał na króciutkiej Kalkgasse - tej uliczki już nie ma. Nie miał żony i nie pozostawił po sobie żadnego potomstwa. Ostatnią zidentyfikowaną przedstawicielką jego rodziny jest Dorothea Weichbrodt, która żyła w latach 1916-2008 - informuje dr Daniluk.
Miejsca związane z Heinrichem von Kampenem
Ewangelicki kościół Zbawiciela (niem. Salvatorkirche) znajdował się przy ul. Zaroślak 18. Został niemal doszczętnie zniszczony podczas walk niemiecko-radzieckich wiosną 1945 r. Do czasów współczesnych ze świątyni ostał się jedynie fragment wieży.
Natomiast parafialna nekropolia, na której dawniej znajdował się odnaleziony nagrobek, była zlokalizowana u zbiegu ulic Salwator i Na Stoku.
Została zlikwidowana na początku lat 60. w związku z wybudowaniem na jej terenie szkoły i przylegającego do niej boiska.
Gdzie znajdowała się wspomniana Kalkgasse, przy której mieszkał Heinrich? W dużym uproszczeniu: na Starym Mieście i stanowiła przedłużenie ul. Rajskiej w kierunku dawnego placu Hanzy.
Tuż po wojnie jej nazwa została wiernie przetłumaczona na ul. Wapienną. Nie przetrwała długo - została zlikwidowana podczas powojennej odbudowy. Dlaczego? Okoliczna zabudowa została doszczętnie zniszczona, a siatka ulic została nieco zmieniona.
Oprócz ul. Wapiennej likwidacji uległ także m.in. wspomniany pl. Hanzy - dziś w jego miejscu przebiegają Wały Piastowskie - zaś ul. Rajska została "odchylona" w kierunku zachodnim.
Nagrobek złożony na dawnym cmentarzu
Jak już informowaliśmy wcześniej, odnaleziony na Morenie nagrobek został oczyszczony i przewieziony do lapidarium w parku Akademickim przy al. Zwycięstwa obok Politechniki Gdańskiej. To miejsce składowania reliktów zlikwidowanych po wojnie poniemieckich nekropolii w Gdańsku. Zostało ono wybrane nieprzypadkowo - dawniej znajdował się tutaj katolicki cmentarz św. Mikołaja i Kaplicy Królewskiej, który został zlikwidowany w latach 1969-1970.
Pytanie, kto i kiedy podrzucił nagrobek von Kampena na trawnik na Morenie - który zapewne został wydobyty gdzieś podczas robót budowlanych - nadal pozostaje bez odpowiedzi.
Opinie wybrane
-
2021-06-09 16:47
(9)
Wielkie brawa dla dra Jana Daniluka, który po raz kolejny pokazał i udowodnił, że jest niezastąpionym gedanistą. Jak nic zostanie kiedyś dyrektorem Muzeum Gdańska. Miasto Gdańsk powinno uhonorować dra Daniluka. Jeżeli Pani Preztdent zależy na gdańskich naukowcach, gdańskiej historii, a wierzę że tak, to apeluję o docenienie wysiłków Pana Jana Daniluka. Najwyższy już czas!
- 122 12
-
2021-06-14 14:09
Panie doktorze... czy tak wypada....autoreklama...
już Pan kampanię rozpoczyna? ;)
- 0 0
-
2021-06-10 10:27
Łubudubu, łubudubu - nie poniosło Cię Ziomku? Daniluk sprawnie porusza się w historii Gdańska i udziela się medialnie, ale to jeszcze nie powód, by się tak ekstremalnie podniecać.
- 3 2
-
2021-06-09 19:23
hm (4)
bardzo miły (euforyczny?) komentarz, ale czy nie przesadzony? To nie sam pan dr Daniluk rozwikłał zagadkę tożsamości osoby, której wystawiono monument, mamy XXI wiek i dzięki współczesnym mediom i zaangażowaniu wielu osób - w tym pasjonatów - o czym zresztą we wstępie artykułu - można dokonać wielu fascynujących, ciekawych "odkryć".... Bez jeżdżenia do archiwów, bez zamawiania i czekania na archiwalia, bez płacenia za skany itd, itp. Bez przesady :)
- 16 0
-
2021-06-09 19:38
(2)
Ale dr Daniluk kolejny raz wykazał się zaangażowaniem, pracowitościa, pozytywną energią, którą zaraża innych a to cechy lidera. Trzymam za Niego kciuki!
- 10 1
-
2021-06-09 19:49
(1)
Ja trzymam kciuki za redaktora artykułu
- 4 0
-
2021-06-10 08:53
Tak Rafciu trzymaj się...
- 1 0
-
2021-06-09 19:49
pomyłka w datowaniu likwidacji cmentarzy Św. Jana i Zbawiciela
Szkoła na tym terenie powstała w połowie lat 60-tych. Chodziłem do niej od 1968 roku, a cmentarze zlikwidowano na początku lat 60-tych. Szkoła jest tam od 1964 r.
- 3 0
-
2021-06-09 17:04
Durny ziomek? (1)
- 4 22
-
2021-06-09 19:36
To też niewykluczone ;)
- 2 2
-
2021-06-09 20:08
w Gdańsku większość parków to są tereny zlikwidowanych cmentarzy (12)
po wojnie komuniści zlikwidowali w Gdańsku 15 cmentarzy, bo niemiecko brzmiące nazwiska kłuły ich w oczy. Trzeba było wprowadzać nową historię. Teraz w większości są to parki i zieleńce.
- 72 12
-
2021-06-14 14:07
po których chodzą Polacy i s...ją psami
- 0 0
-
2021-06-10 09:18
Nie komuniści tylko Polacy. (1)
- 3 4
-
2021-06-11 07:06
To to samo
- 0 1
-
2021-06-10 07:32
Sam pamiętam
jak w końcu lat sześćdziesiątych likwidowano cmentarz przy ul. Bema.
- 2 0
-
2021-06-10 04:39
Reszty zniszczeń dokonali developerzy
Jak cmentarz w Brzeżnie przy Hallera.
- 12 1
-
2021-06-09 22:52
No i co z tego a jak w twoich ukochanych niemczech? (1)
- 5 7
-
2021-06-10 19:29
dobrze
ale dlaczego ukochanych i dlaczego moich? Czy myślisz że jak zamkniesz oczy i uszy na historię to rzeczywistość będzie inna ? Możesz pisać swoją historię lub nie przyjmować do wiadomości faktów, ale one są takie jakie były i twoja zaściankowość tego nie zmieni.
- 1 1
-
2021-06-09 20:30
Po wojnie historię pisano na nowo. Jakieś sztuczne twory w stylu Pomorze Mazowieckie na określenie dawnych Prus Wschodnich, powstał nowotwór - Opolszczyzna na określenie zachodniej części historycznego Górnego Śląska czy sztuczny twór Powiśle.
Nawet na Wikipedii prostują. Określenie Powiśle nie ma uzasadnienia historycznego. Jego stosowanie wzbudza dużo kontrowersji.
Pomimo że nazwa "Powiśle" jest w rzeczywistości nazwą sztuczną, silnie promowana była przez władze PRL.- 9 13
-
2021-06-09 20:25
Niemcy rozpętali 2 wojnę światową i wymordowali miliony Polaków ! (3)
niemcy na zawsze pozostaną przeklęci za to co zrobili i niemcy muszą zapłacić Polsce za zniszczenie Polski i zamordowanie przez niemców milionów Polaków !
- 23 14
-
2021-06-11 07:04
A Rosja?
A... nie to przyjaciele partii przecież
- 1 0
-
2021-06-10 19:32
już zapłacili (1)
1/3 Polski to są tereny zabrane Niemcom. Ile jest warta 1/3 naszego kraju?
- 1 5
-
2021-06-11 07:04
Zasiedlona Polakami...
Nie wiele
- 0 0
-
2021-06-09 19:32
mała nieścisłość o 10 lat
cmentarz na Salwatorze został zlikwidowany na początku lat 60-tych. Szkoła podstawowa nr 21 powstała w 1964 roku.
Odpowiedź redakcji:
Dziękujemy za sugestię. Treść została poprawiona.
- 37 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.