- 1 Zaśmiecone gdyńskie westerplatte (75 opinii)
- 2 Zapomniany minister i jego gdyńska historia (47 opinii)
- 3 Jeden z pierwszych w Polsce "bliźniaków" (77 opinii)
- 4 Następcy Haffnera wchodzą cali na biało (6 opinii)
- 5 Upiorne syreny i największe pożary w mieście (33 opinie)
- 6 Idź na spacer śladem linii Gdynia - Kokoszki (84 opinie)
Nowe gonty na Kuźni oliwskiej
Kuźnia Wodna w Oliwie niebawem będzie miała nowy, wykonany z gontów dach. Do końca maja 2019 r. w oddziale Muzeum Gdańska mają zostać wykonane inne tymczasowe zabezpieczenia budynku. Wszystko ma kosztować ok. 243 tys. zł.
Od końca XII wieku nad potokiem Oliwskim powstało łącznie ok. 25 młynów. Mełły zboże, produkowały papier, a także kuły metale, z których kowale produkowali przedmioty codziennego użytku.
Młyny wodne potoku Oliwskiego i jego odnóg
Na początku 2018 r. administratorem obiektu zostało Muzeum Gdańska. Dzięki miejskiej dotacji podpisało ono wartą ponad 243 tys. zł umowę na wykonanie tymczasowych zabezpieczeń w Kuźni Wodnej w Oliwie.
- Prace są prowadzone zarówno na zewnątrz, jak i wewnątrz budynku. To, co będzie widoczne dla wszystkich odwiedzających Kuźnię Wodną, to nowy drewniany dach wykonany z ułożonych gontów. To najprawdopodobniej największy taki dach w Gdańsku - mówi Waldemar Ossowski, dyrektor Muzeum Gdańska.
Oba skrzydła gontowego dachu mają powierzchnię ok. 380 m kw. Prace w Kuźni Wodnej w Oliwie zakończą się pod koniec maja.
Gont to deseczka z drewna iglastego o przekroju klina, z wpustem wzdłuż jej dłuższej krawędzi. Pojedyncze pokrycia dachowe łączone są poprzez wsunięcie jednej deseczki w drugą. Obecnie gontowe pokrycia dachów na nowych budowlach spotyka się najczęściej na Podhalu. Gonty były zawsze stosunkowo drogim materiałem, dlatego pokrywano nimi w pierwszym rzędzie dachy siedzib lokalnych feudałów, zamków, dworów szlacheckich, kościołów.
O bizonie, wilkach i żyrafach w Oliwie
Miejsca
-
Kuźnia Wodna Gdańsk, Bytowska 1A
Opinie (46) 1 zablokowana
-
2019-03-20 19:50
Z czym sobie miasto nie radzi to oddaje Muzeum Gdanska a ci widać wszystko łykają bo nie ugryzą przeciez ręki pana. I tak to poźniej wygląda. kiedy zobaczymy kuźnię, Ernsttal czy młyn?
- 0 0
-
2019-03-20 21:49
No i pięknie będzie w lecie wyglądać. Tak trzymać!
- 0 0
-
2019-03-20 22:43
znowu jakaś banda kaszubów z czarnym podniebieniem, postara się o pożar całego budynku...
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.