• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

"My w Polsce nie znamy pojęcia pokoju za wszelką cenę...", czyli o cenie honoru

Jarosław Kus
5 maja 2019 (artykuł sprzed 5 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat O morderstwie na jachcie i upartej nudystce
Minister spraw zagranicznych Józef Beck przemawia 5 maja 1939 r. do uczestników demonstracji z balkonu Pałacu Bruhla (Ministerstwa Spraw Zagranicznych). Widoczny transparent "Pomorze, Gdynia i Gdańsk to płuca Polski". Co ciekawe, w zbiorach Narodowego Archiwum Cyfrowego to zdjęcie zostało opisane jako fotomontaż. Minister spraw zagranicznych Józef Beck przemawia 5 maja 1939 r. do uczestników demonstracji z balkonu Pałacu Bruhla (Ministerstwa Spraw Zagranicznych). Widoczny transparent "Pomorze, Gdynia i Gdańsk to płuca Polski". Co ciekawe, w zbiorach Narodowego Archiwum Cyfrowego to zdjęcie zostało opisane jako fotomontaż.

Osiemdziesiąt lat temu nad Gdańskiem rozszalała się potężna burza - tym razem jednak nie z piorunami: jak się bowiem miało wkrótce okazać, była od niej znacznie groźniejsza...



Przypomnijmy zatem, jak się to wszystko zaczęło: 28 października roku 1938 Adolf Hitler zażądał od Polski zgody na włączenie do Rzeszy Wolnego Miasta Gdańska i przeprowadzenia przez polskie Pomorze eksterytorialnego korytarza (z autostradą i linią kolejową), łączącego Niemcy z Prusami Wschodnimi. W zamian za to obiecywał zgodę na poprowadzenie polskiej autostrady i linii kolejowej przez terytorium gdańskie oraz zapewniał Polsce możliwość sprzedaży towarów w Gdańsku, gwarantował wzajemne uznanie granic obu państw i przedłużenie niemiecko-polskiej deklaracji o nieagresji na lat dwadzieścia pięć.

Gdy w marcu roku 1939 III Rzesza sięgnęła po litewską Kłajpedę, dla wszystkich stało się oczywiste, że kolejnym jej celem będzie Gdańsk. Jednak rząd polski, odrzuciwszy w specjalnym memorandum niemieckie żądania, dał jasno do zrozumienia, że jakakolwiek próba zmiany statusu Gdańska oznaczać będzie wypowiedzenie wojny, po czym zawarł z Wielką Brytanią i Francją dwustronne układy obronne.

28 kwietnia, a więc dokładnie w tydzień po opisywanych tutaj niedawno urodzinach Hitlera, przemawiając w Reichstagu tenże uznał wspomniane układy za pogwałcenie przez II Rzeczpospolitą polsko-niemieckiej deklaracji o nieagresji z roku 1934, co automatycznie oznaczać miało jej "anulowanie". Oskarżył też Polskę o "powołanie pod broń oddziałów wojskowych, pomimo jak najbardziej pokojowych tendencyj niemieckich i braku jakichkolwiek akcyj ze strony Niemiec o charakterze wojskowym".

Prawda wyglądała jednak zupełnie inaczej: według doniesień prasowych, zgodnie z niemieckimi planami "15 000 żołnierzy niemieckich miało wkroczyć do Gdańska" już w dniu 18 kwietnia...



Tymczasem 3 maja Polska świętowała doroczne Święto Narodowe Trzeciego Maja: odbywające się w całym kraju uroczystości przebiegały pod znakiem wielkich manifestacji patriotycznych. W Gdańsku "naród polski" domagał się "w sposób kategoryczny poszanowania swych odwiecznych praw, swobodnego dostępu do morza na terenie W. M. Gdańska i zabezpieczenia praw ludności polskiej (...)".

W Gdyni natomiast "Kaszubi swą wierność manifestowali Ojczyźnie", potwierdzając, że "niema Kaszub bez Polonji, a Kaszub bez Polski".

Nie obyło się bez incydentów, takich jak ten "przed kościołem św. Stanisława we Wrzeszczu" oraz innych prowokacji niemieckich.

Dwa dni później, 5 maja, na specjalnym posiedzeniu Sejmu RP, przemawiał minister spraw zagranicznych II RP, Józef Beck. Historyczne przemówienie zakończył słowami, które przytaczamy w całości:

"Słyszę żądanie aneksji Gdańska do Rzeszy, z chwilą, kiedy na naszą propozycję, złożoną dn. 26 marca wspólnego gwarantowania istnienia i praw Wolnego Miasta nie otrzymuję odpowiedzi, a natomiast dowiaduję się następnie, że została ona uznana za odrzucenie rokowań - to muszę sobie postawić pytanie, o co właściwie chodzi? Czy o swobodę ludności niemieckiej Gdańska, która nie jest zagrożona, czy o sprawy prestiżowe, czy też o odepchnięcie Polski od Bałtyku, od którego Polska odepchnąć się nie da! Pokój jest rzeczą cenną i pożądaną. Nasza generacja, skrwawiona w wojnach, na pewno na okres pokoju zasługuje. Ale pokój, jak prawie wszystkie sprawy tego świata, ma swoją cenę, wysoką, ale wymierną. My w Polsce nie znamy pojęcia pokoju za wszelką cenę. Jest jedna tylko rzecz w życiu ludzi, narodów i państw, która jest bezcenna. Tą rzeczą jest honor".

Po tych słowach w sali sejmowej wybuchła burza oklasków: przemówienie Becka zostało owacyjnie przyjęte zarówno przez posłów zasiadających w ławach sejmowych, jak też przez lożę prasową. Przemówienia słuchali z uwagą nie tylko posłowie, ale także korpus dyplomatyczny i zagraniczni dziennikarze (wręczono im tekst przemówienia przetłumaczony na język francuski): wielkie zainteresowanie wzbudziło również za granicą - mowę Becka transmitowały bowiem krajowe i zagraniczne rozgłośnie radiowe.

Całą Polskę ogarnął entuzjazm, choć przemówienie przysporzyło Beckowi ogromnej popularności nie tylko w Polsce. W Warszawie tramwajarze zorganizowali pochód poparcia: kierując się z  ul. Młynarskiej na Woli ruszyli pod gmach MSZ przy ul. Wierzbowej - wtedy do pochodu zaczęli przyłączać się spontanicznie przypadkowi przechodnie - w rezultacie przed ministerstwo dotarł tłum liczący aż 20 tysięcy osób!

"Wielotysięczne polonia Gdańska" przesłała "Panu Ministrowi wyrazy czci i słowa głębokiej wdzięczności za stanowisko, jakie zajął (...) [on] i cała Polska w sprawie Wolnego Miasta Gdańska".

Również "Gdynia słuchała mowy min. Becka z najwyższym napięciem", a wrażenia, "które odniosła" po jej wysłuchaniu znalazły podsumowanie w "słowach, którymi z zadowoleniem określił swe uczucie uśmiechnięty i wzruszony kelner jednej z kawiarni gdyńskich: "Ale dostał!".

Na punkcie Gdańska oszalała również prasa: w tych dniach trudno było na łamach dzienników znaleźć inny temat.

Ale o Gdańsku pisały nie tylko dzienniki: magazyn ilustrowany "Światowid" opublikował ilustrowany materiał o "wolnym mieście w dawnej Polsce".

Dodajmy tylko, że przemówienie ministra Becka w nie najlepszy humor wprawiło Niemców, nie tylko zresztą tych z terenu Wolnego Miasta, co w rezultacie zaważyło na powstaniu innego, równie historycznego wystąpienia, tym razem wygłoszonego w dniu 1 września 1939 r. na antenie Polskiego Radia, a zaczynającego się od słów: "a więc wojna...". Ich autorem był prezydent Warszawy, Stefan Starzyński.



Źródło: "Gazeta Gdańska" nr 104 z 5 maja 1939 r., "Ilustrowany Kurier Codzienny" nr 123 z 5 maja 1939 r., "Dziennik Bydgoski" nr 103 z 5 maja 1939 r., "Tygodnik Ilustrowany" nr 22 z 28 maja 1939 r. oraz "Światowid" nr 19 z 7 maja 1939 r. oraz 20 z 14 maja 1939 r. Skany pochodzą z Pomorskiej Biblioteki Cyfrowej, Małopolskiej Biblioteki Cyfrowej, Kujawsko-Pomorskiej Biblioteki Cyfrowej, Jagiellońskiej Biblioteki Cyfrowej oraz Biblioteki Cyfrowej Uniwersytetu Łódzkiego.

Opinie (131) 5 zablokowanych

  • Nie znamy pojecia pokoju za wszelka cene... (9)

    No to poznalismy pojecie wojny za najwyzsza cene jaka narod i panstwo mogly zaplacic. Wlasna krwia, zyciem, zrabowaniem wszelkiego majatku, zgwalcenia zon, pocwiartowania dzieci (Wołyń) oraz pohanbienia nas jako mordercow, rabusiow i pogromcow wiadomej nacji.
    Pan Beck za to po tym bohaterskim i wybitnym przemowieniu potrzebowal tygodnia od rozpoczecia wojny aby sie ulotnic ze zlotem Skarbu Panstwa i swoich przypupasow we frakach.
    Jedyne co jest na jego obrone, to ze mimo wszystko nie byl najgorszym ministrem spr. zagr. w dziejach Polski. Jednak reprezentowal zupelnie inny poziom intelektualny niz dzisiejsze dyplomatoły waszczykowsko-ciaputkowate.

    • 43 15

    • znów bełkot agenta kgb i przekaz z kremla (1)

      bujaj torby ruski trollu prowokatorze

      • 0 2

      • Wiem, czasy ciężkie, trzeba z czegoś żyć, ale żeby trolować dla Propagandy i Szwindli, to trzeba być

        urodzoną q...wą.
        Jak ty co rano możesz spokojnie patrzeć w swoje odbicie w lustrze? No, chyba, że jak na prawdziwego robaka, bydlaka, cebulaka przystało, masz wstręt do mycia...

        • 1 0

    • Czy rząd Polski by się zgodził na żądania Hitlera czy nie nic by to nie zmieniło, co najwyżej opóźniło (2)

      rozpoczęcie wojny. Hitler przecież już w sierpniu 1939 roku chciał wejść do Polski, ale zdecydował się przełożyć atak, bo siły nie były całkiem gotowe.
      A ucieczka rządu, mimo że haniebna to spowodowała że złoto i wiele ważnych dokumentów nie wpadło w ręce Hitlera, a o to chodziło. Niestety po wojnie część złota trafiła do komunistów, a reszta została zatrzymana jako pokrycie części międzynarodowych długów PRL.

      • 3 7

      • Można się na żądania nie zgodzić, można zgodzić się tylko częściowo, można całkowicie, można odwlekac itd.

        Jednak na potrzeby polityki wewnętrznej (i przy zacierających rączki naszych "sojusznikach" z zachodniej Europy), Beck wolał pokrzyczec o honorze i przy okazji wk***ić Szkopów, orientujac jednoznacznie kierunki ich chwilowych priorytetów. Okrutny rachunek za machanie szabelką (a właściwie ozorem) zapłacił Naród, nie politycy. Ileż to razy jeszcze damy sie podbechtac do jakiejs komus chwilowo potrzebnej roli i będziemy Przedmurzem, baza wypadowa na Rosję, jak za Napoleona, będziemy walczyć za Waszą i Naszą (my jednak bardziej za Waszą, bosmy głupi), areną do zapasów pomiędzy mocarstwami, pomostem przemarszu wojsk czy niestosownymi w polityce strofami - jak z poezji romantycznej (mowa Becka) - damy jednym parę lat spokoju kosztem hekatomby u nas? I co w zamian? Polish death camps, Jałta, no i oczywiście jako wisienka na torcie - Polish pilots - go Home!

        • 5 0

      • Moim zdaniem nie masz racji.

        Ale zalozmy ze tak.
        Odsuniecie o rok, o dwa wojny ktora zmiecie kraj z powierzchni ziemi to nic?
        A byc moze po tym czasie koniunktura polityczna by sie zmienila? Moze Hitler by dostal raka trzustki i umarl? Moze by skrecil kark, albo zaatakowalby jednak Francje i uswiadomilibysmynsobie "potege" naszych "aliantow"? To malo? Gdybym mial Ci dac wybor: zginiesz w meczarniach teraz albo za pol roku, co bys wybral????

        • 6 2

    • Nie rozumiesz, że wojna obejmowala cala Europę. TYlko sojusznicy byli krotkowzroczni i skonczylo sie holocaustem (2)

      • 1 7

      • (1)

        Po pierwsze niecala.

        Po drugie, na Wegrzech, w Rumunii, w Bulgarii, w Czechoslowacji tez byla wojna. I Panstwa te po wojnie, nie stracily polowy lyudnosci ani powierzchni, nie sa oskarzane o mord na Zydach (co wiecej: dopoki wspolpracowaly z Niemcami, nawet potrafli skutecznie sie przeciwstawic pomyslom ich ludobojstwa) , nikt ich z niczego nie rozlucza, nikt nie kwestionuje ich honoru, nie mialy polowy miast i stolicy obroconych w gruzy, itp itd

        • 19 2

        • Dobrym przykładem jest Rumunia.

          Podczas I WŚ była sojusznikiem Rosji, Francji i Anglii, walczyła przeciwko Niemcom. Podczas II WŚ Rumuni walczyli u boku Niemców aby pod koniec wojny przejść na stronę Aliantów. Czy ktoś oskarża Rumunię o mordowanie Żydów? No nie a podczas okupacji zgładzono ich w Rumunii prawie 380 tysięcy.

          • 5 0

    • Jeszcze jedno zdanie

      Nie chcielismy sie "sprzedac" aby ratowac honor. To sprzedali nas inni a honoru i tak nam nikt nie oddal ani nie uznal. Madra rada na przyszlosc. Jak sytuacja jest bez wyjscia to lepiej sprzedac sie samu, na swoich warunkach niz oddac sie w niewole za darmo. A zadaniem polityka nie jest ratowanie honoru, tylko zycia i majatku swoich rodakow. Nawet za cene honoru wlasnego. O honor sie niech kazdy martwi we wladnym imieniu. A Pan Beck tak dzielnie o honor nasz walczyl ale swojego juz przez tydzien utrzymac nue zdolal.

      • 16 2

  • historia lubi się powtarzać... (10)

    przejeżdżając w te święta (jakże ważne dla Polaków) przez Gdańsk, na głównej ulicy nie widziałem polskich flag, były natomiast "flagi" unijne, znaczy się (jak mawiał pewien kapitan) zostaliśmy już chyba wcieleni do rzeszy unijnej

    • 47 72

    • Chyba w innym Gdańsku bywasz. (2)

      Wilniucy i inni się zniemczyli. Jjjjjasne :)

      • 7 19

      • Wzdłuż Alei Zwycięstwa wiszą po 2 flagi Unijne na każdym słupie, polskich flag brak (1)

        Co za głupek z UM tak kazał nie wiem, ale przecież skoro 1 maja świętowaliśmy 15-lecie Polski w UE to jak najbardziej prawidłowym byłoby powieszenie flagi Unijnej i Polskiej obok siebie.

        • 19 4

        • witamy agenta kgb z przekazem z Moskwy

          jak zdarta płyta

          • 3 1

    • Widziałeś to co chciałeś widzieć ,bo ja widziałam polskie flagi (1)

      • 7 11

      • to ruski troll prowokator

        widać go jak wesz na talerzu

        • 1 1

    • UE korzenie ma w niemieckim nazizmie i koncernach dla nich pracujacych. (1)

      • 7 16

      • witamy agenta kgb ze stałym przekazem z Moskwy

        a jacy ruscy są każdy na świecie wie

        • 2 2

    • flagi unijne rozwieszono 5 maja (1)

      i jest to zwiazne z założeniem rady europy, która nic nie ma wspolnego z ue ( oprocz flagi) bo jest organizacja, która ma utrzymywać powojenny ład w europie i prawa człowieka.

      • 2 1

      • Flagi były już 4.05

        A pewnie i wcześniej...

        • 0 2

    • Oni zawsze mieli ciagoty do pozbawiania panstwowosci, waluty, granic, kultury. gospodarki itd

      Szkoda, że głownie wobec innych.
      Ja sie nawet z tym bym zgodził ale gdyby zaczeli od siebie i zniknęli na wieki z Europy.

      • 13 2

  • GD (2)

    Ten czlowiek powinien byc wykreslony z Polskiej histori . Kreowal sie na ucznia Marrszalka , dobre . . . .

    • 7 10

    • Wykreslic to nalezy donalda tuska. Buzka i Lewandowskiego. (1)

      NA smietnik historii.

      • 5 6

      • ile rubli wpadło za wpis?

        • 2 0

  • Tym ktorzy glupio obstaja przy mozliwosci jakich kolwiek negocjacji to (3)

    zapominaja ze Niemcy przygotowywaly sie juz do nastepnej wojny natychmiast po dojsciu Hitlera do wladzy. Sam Marszalek Hindenburg wskazywal ze wybor Hitlera na Kanclerza bedzie mial najprawdopodobniej bardzo zle nastepstwa dla samych Niemiec. W koncu stary bo ponad 80-cio letni polityk mianowal go kanclerzem. Zreszta pod naciskiem wszyskich w rzadzie. A w rok po smierci Hitler sam wzial teke takze prezydenta Rzeszy. Rozpoczal sie terror poliutyczny, noc dlugich nozy gdzie rozstrzelano kilkunasatu najwyzej stojacych oficerow SA. Lacznie z dotychczasowym przywodca SA i podobno przyjacielem Hitlera Ernstem Röhmem. Nikt mi nie powie ze Hitler chcial negocjacji. Rzad niemiecki po prostu zamierzal wybadac nastroje spoleczenstwa polskiego i naszego rzadu. To czego domagal sie Hitler automatycznie odcielo by Gdansk i cale wybrzeze Baltyckie od Polski. Niemcy byly zlowrogim i falszywym prowokatorem. Nie nabierac sie na zadna obecna niemiecka "pokojowa" propagande bo obudzicie sie z reka w nocniku. W 1937 roku Niemcy militarnie byly najsilniejszym panstwem w Europie? Po co? Zeby zawierac pokojowe pakty-kontrakty z sasiadami? Chyba dzisiejsza naiwna i glupia mlodziez zakochana w Mercedesach i BMWchach moze w te bzdury wierzyc. Putin robi to samo i dlatego sila wzial Krym chociaz wcale nie musial. Wystarczylo spokojnie negocjowac dajac w zamian duzxa pomoc Ukrainie z moz,iwoscia bezwarunkowej pracy. W koncu tam chodzlo o to aby kazdy pracowal i mial z czego zyc. Ale Putin chcial pokazac do czego jego armia jest zdolna... Polska musi miec silna armie i swiadomosc patriotyczna spoleczenstwa.

    • 16 7

    • Ja jeszcze taz powtorze (2)

      Nie bylo w Europie panstwa, ktore w czasie tej wojny nie stracilo tak wiele, jednoczesnie nic nie dostajac w zamian. Zawsze mozna negocjowac, nawet kupujac bulke w sklepie. Tym bardziej mozna negocjowac warunki swojej niewoli. Jesli innego wyjscia nie ma. A byc moze wtedy juz nie bylo. Glupiej niz sie Polska zachowala, zachowac sie nie dslo. Nie wiem, czy jest jakas decyzja, ktora by wtedy nie zostala podjeta, a ktora by mogla pogorszyc nasza sytuacje. Prosze o przyklad jesli sie myle.

      • 6 4

      • dureń

        kto cię zrobił pajacu? ksiądz?

        • 0 1

      • Jest :)

        Brutalny i jednoczesny atak tankietek i ułanów na Niemcy

        • 1 1

  • (3)

    Historia powinna uczyć, zbroić się samemu ,nie wpuszczać obcych wojsk na terytorium Polski,polityka to nie przyjaźnie tylko interesy.

    • 6 5

    • ha ha ha (2)

      i pewnie samemu się obronimy przed ruskimi :)

      • 3 3

      • jak ten 'ruski' przyjdzie to nikt nas nie obroni i tak i tak. (1)

        • 2 4

        • Rosji już nie ma

          • 0 0

  • Historia uczy, (2)

    że w Polsce nigdy nikogo niczego nie nauczyła :(

    • 31 5

    • Sluchaj niemiecki klakierze, (1)

      Co ma do tego Polska, że Niemcy zaczeli otwierac granice w Europie?

      Narody ktore nie szanuja wolnosci nie zasluguja na nią. To powinno dotyczyć wszystkich tych twórcow obecnej UE.

      To była wojna światowa a nie wojną miedzy Niemcami i Polska. Ale dzbany piszace i plujący tu na Polaków tego nie zrozumieją. Zbyt wąskie horyzonty im nie pozwalają ogarnać podstaw zagadnienia.

      • 2 9

      • skowyt ruskiego trolla słyszę

        albo durnia bez szkoły

        • 0 1

  • (4)

    jest jedna rzecz w życiu ludzi narodów i państw, która jest bezcenna, tą rzeczą jest ucieczka do Rumunii.

    • 65 7

    • Bo to piekny kraj i tam zyl krol wampirów. (1)

      Piekne gory w Transylwanii. Cyganski szlak. Tez bym pojechał.

      • 4 1

      • i Stephen Batory tam się urodził

        • 1 0

    • lepsza ucieczka (1)

      niż kula w Katyniu

      • 5 5

      • no to albo honor i nie oddamy ani guzika albo ucieczka.

        • 6 0

  • (8)

    Ten cały „honor” kosztował nas parę milionów ludzi.

    • 81 16

    • Was? kim ty jestes? Dla kogo pracujesz? (1)

      Dzieki Niemcom z mapy ziemi zginelo w okrutnych zbrdoniach miliony ludzi z całego świata.
      Ale Ty pewnie tego nie wiesz bo szkoły nawet nie skocnczyles, ignornacie.

      • 8 5

      • tak tak ruski trollu, Rosjanie są święci

        a jak jest na prawdę każdy wie więc schowaj swój kremlowski przekaz do
        czapki uszatki i zbieraj manatki

        • 0 4

    • Niemcy powinny zniknac z mapy swiata. To chora nacja, ktora mordowala masowo juz w 19 wieku (1)

      w koloniach jakie okupowali.

      Co do przedmówcy to nie nas ale wszystkie narody świata. Jesli patrzysz tak wąsko to bładzisz umysłowo. Co byś powiedział Romow, gdanskim Żydom? Ze to wina polskiej dyplomacji, ze Niemcy nigdy niczego sie nie ucza. OK Wiec panstwo do liwidacji. Ale nie wszystkie w Europie. Tylko rzesza niemiecka. Bez waluty, bez granic. Z nimi inaczej nie można. Zmazać chora nacje, ktora zarazila swiat najgorsza wojną w historii A wczesniej bestialsko mordowali mieszkanców zajetych przez nich kolonii.

      • 11 7

      • wpisy ruskiego trolla tylko dowodzą w jakiej panice jest Rosja

        tonący brzytwy się chwyta, została wam tylko propaganda ruskie pajace

        • 0 5

    • jeden genialny generał z USA

      uważał że Niemicy należy zrównać z ziemią i zostawić im tylko rolnictwo

      • 3 0

    • Coś ok.6 mln., a do tego utratę ponad 1/2 Państwa, 2 z 3 największych miast, ok.65%inteligencji , o gospodarce nawet nie wspomnę!! A najgorsze, iż znamienity min.Beck zrobił dokładnie na odwrót to przed czym ostrzegał Piłsudski ( tak samo jak gen.Okulicki wywołując Powstanie wbrew rozkazom Naczelnego Wodza tj.gen.Sosnkowskiego)
      Mamy farta!!

      • 1 1

    • a Europe ile kosztował?

      To samo byś powiedział polskim Żydom?

      • 5 7

    • Do dzis za niego placimy...

      Rachunki wciaz nowe przychodza. Tylko jakos tego honoru nie widac, nikt go w okol nie uznaje....

      • 10 2

  • I to jest artykuł! (6)

    Pięknie opisane, z odwołaniem do źródeł, skany gazet.... A nie teksty o niczym, barowozach czy wystroju pokoju. Uczcie się "dziennikarze" z tego stronniczego, prywatnego portalu

    • 59 13

    • (3)

      Nie skomentuję artykułu bo Polacy i tak nie wyciągają wniosków i liczą na innych, a potem właśnie rząd ucieka, a harcerze walczą ze zbirami uzbrojonomymi w samoloty i czołgi.

      • 20 4

      • A to nie Europa i głownie ci co otwieraja granice nie powinni wyciagac wnioski? (2)

        Sorry ale jak ktos ci grozi to co robisz? Odpowiedz.

        • 5 6

        • coś jak ruskie zajęcie Krymu

          • 2 0

        • w "międzynarodówce" najważniejsza to sprawa ŻYCIA!

          pamiętaj że śmieje się tylko ten kto śmieje się ostatni! Sorry ale ginąć tylko za honor nie zginę bo potrzebny jestem żyw!

          • 1 2

    • Se załóżcie państwowy portal to będziecie sobie (1)

      pisali "prawdę". Tylko kto to będzie czytał

      • 1 2

      • za dużo razy dostałem bana tutaj

        żeby się z Toba zgodzić...

        • 1 0

  • Nie, nie powiem Francuzom, że w latach 1914 - 1918 reprezentowali najgłupsza postawę świata

    Ponieważ:
    1. W przypadku Francji AD 1914, podobnie jak w Polsce AD 1939, zapewne również wygłaszano płomienne przemowy nawołujące do walki do ostatniej kropli krwii. Jest jednak spora różnica: Francja "grala" wówczas z Niemcami na jednym poziomie ligowym w aspekcie militarnym. Polska w przededniu wybuchu IIWS sklasyfikowana byłaby pewnie w niskiej dywizji, Niemcy zaś dysponowaly najlepsza machina wojenna. Reasumując: w drugim przypadku istniała ogromna dysproporcja sił, wręcz przepaść. I nie powinno się mówić o zaskoczeniu naszych elit - jeśli faktycznie był to dla nich szok, to źle sledzili rzeczywistość lub osiedli na laurach po wiktorii w wojnie polsko-bolszewickiej.
    2. Francj nie była odosobniona. Osłabieniem Niemiec zainteresowana była również sasiednia Wielka Brytania. W naszym przypadku, owszem, i Francja i Brytania nam slubowaly, ale cóż z tego? To nasi sąsiedzi? Traktowai nas po partnersku, poniewaz połączeni byliśmy z nimi trwałymi związkami gospodarczymi?Istnielismy na mapach od zawsze, ktoś się z nami liczył? Przykad losu Czechosłowacji w Monachium nikomu nie otworzył oczu? Chyba nie, lepiej było trwać w samozadowoleniu i pysze. A ta ostatnia kroczy przed wiadomo czym...

    Ponadto jeśli się uderza publicznie w struny honoru i powinności narodu - to jako osoba to wypowiadajaca/kreując taka optykę spojrzenia na powinności społeczeństwa względem Ojczyzny, nie uciekam i nie zostawiam reszty społeczności na pastwę barbarzyńców (już w pierwszych dniach konfliktu Niemcy dopuścili się wielu zbrodni). Zostaję, daje byc może się uwiezic i zabić i w ten sposób ukazać światu tragedię Narodu; Narodowi - nie podcinam skrzydel poprzez pokazanie, że ma pracować i w razie czego ginąć za mnie, który plawie się w luksusach na obczyźnie. Tego,jak zachowały by się elity francuskie w przypadku przegranej, nie dane było sprawdzić, ponieważ, jak napisałem, ma froncie panowała mniej więcej równowaga sił.
    PS
    Zgadzam się calkowicie w kwestii szoku, ktoryego doznała część podbitych narodów w naszej części Europy - nikt ne spodziewał się takiego zezwierzecenia Niemców.

    • 3 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Majówkowe zwiedzanie Stoczni vol.7

20 zł
spacer

Vivat Gdańsk! Rekonstrukcje historyczne na Górze Gradowej

pokaz, spacer

Gdynia wielu narodowości

spotkanie, wykład

Sprawdź się

Sprawdź się

Obroną Poczty Polskiej w Gdańsku 1 września 1939 r. dowodził:

 

Najczęściej czytane