- 1 Dzielnica z ciekawą historią i starą wystawą (22 opinie)
- 2 Wieczny kłopot z dzielnicami: "na" czy "w" (486 opinii)
- 3 Zamiast Rębiechowa lotnisko na morzu (227 opinii)
- 4 Tajemnicza baszta zostanie otwarta (71 opinii)
- 5 Nowe ściany starej kawiarni na Aniołkach (70 opinii)
- 6 Ważki jak szarańcza i ślepy Maksym z ZSRR (8 opinii)
Migawka z historii. Podróże małe i duże
23 stycznia 2016 (artykuł sprzed 8 lat)
Dzień 20 stycznia roku 1936 nie zapisał się w trójmiejskiej historii niczym szczególnym. W Gdańsku nie doszło do katastrofy lądowej, a w Gdyni do morskiej. W Sopocie nikogo nie zamordowano. Dzień jak co dzień - mogłoby się wydawać.
To jednak tylko pozory, że nie wydarzyło się wówczas nic, o czym nie warto by pisać dziś, po upływie 80 lat. Wystarczy sięgnąć chociażby po wydaną tego właśnie dnia "Gazetę Gdańską". Z morza informacji o wielkiej polityce krajowej i zagranicznej oraz zdarzeniach lokalnych, takich jak doniesienia o pierwszym raberberze na gdańskim targu, wyłowiliśmy kilka interesujących informacji.
O bardzo ciekawym (i w dzisiejszych czasach niespotykanym) przedsięwzięciu możemy przeczytać w tekście "W góry, w góry miły bracie. Pociąg narciarski z Pomorza" - oto Liga Popierania Turystyki chcąc uprzyjemnić amatorom sportów zimowych i przyjaciołom gór tani wyjazd do stolicy górskiej - Zakopanego zorganizowała pociąg narciarski z Pomorza, ze stacją początkową Gdynia. Impreza zaplanowana w terminie od 25 do 31 stycznia, miała obejmować - poprzez wybór odpowiedniej trasy - podziwianie przepięknych widoków górskich.
Z tej niezwykłej wycieczki mogli skorzystać nie tylko narciarze: uczestnikom nieposiadającym umiejętności szusowania po zboczach zorganizowano kurs narciarski. W drodze do Zakopanego wycieczka na jeden dzień zawitać miała do Krakowa i zwiedzić jego zabytkowe mury. Wśród atrakcji wymieniono, oprócz przejazdu pociągiem tam i z powrotem oraz wspomnianego kursu narciarskiego: kulig do Jaszczurówki, udział w balu, zwiedzanie muzeum tatrzańskiego (i inne, liczne rozrywki). Karta uczestnictwa nie kosztowała chyba zbyt wiele, skoro umożliwić miała skorzystanie z tych pokus nawet ludziom niezamożnym. Niestety, ceny w artykule nie podano...
A teraz słów kilka o podróżach morskich: 18 stycznia do portu gdyńskiego zawinął pięciomasztowy szkuner Ligi Morskiej i Kolonialnej "Elemka", która - pod dowództwem kpt. Szczygielskiego - zakończyła właśnie swój trzymiesięczny rejs ("Elemka" powróciła do Gdyni po 3-miesięcznej podróży).
Co ciekawe, "Elemka" była od początku swego istnienia statkiem pechowym: pływając wcześniej pod innymi banderami borykała się m.in. z defektami silników czy niewypłacalnością właścicieli. Zakupiona w roku 1934 przez Ligę Morską i Kolonialną uległa awarii już w trakcie swojego pierwszego rejsu z Kilonii.
Prasa opisywała też różne przygody pasażerów: "Elemka" nie przyniosła niewątpliwie pecha pewnemu Rumunowi, który wślizgnął się na statek w Algierze i przybył do Gdyni w charakterze ślepego pasażera (na gapę). Trudno jednak mówić o szczęściu dwóch arabskich marynarzy, zamierzających najbliższym statkiem wrócić do swej słonecznej ojczyzny, gdyż nie przywykli do polskiej zimy i obaj brązowi marynarze okrutnie narzekali na zimno.
Na więcej szczęścia i ciepłej pogody mogli zapewne liczyć pasażerowie wyruszającego w rejs po Bermudach motorowca "Piłsudski" (Egzotyczna wycieczka na m.s. "Piłsudski").
Szczęścia nie miał natomiast p. plut. Michał Maślonik z 59 pułku piechoty, którego na łamach prasy rzuciła Leokadia Maszudzińska (ogłoszenia Różne - Zaręczyny). W dalszą podróż przez życie musiał się już udać sam...
Wszystkie cytaty za "Gazetą Gdańską" nr 15 z 20 I 1936 r.
Artykułem "Migawki z historii. Podróże małe i duże" rozpoczynamy cykl tekstów opartych na wydaniach dawnych polskich gazet, ukazujących się w 20-leciu międzywojennym w Gdańsku i Gdyni.
Opinie (33) 1 zablokowana
-
2016-01-23 13:06
Supe pomysl
Z tym artykulem
- 10 1
-
2016-01-23 10:34
O! Polski akcent w historii WMG.
Cos podobnego ...
- 13 2
-
2016-01-23 09:14
w sumie to nie fajne takie spędy.
Najbardziej podoba mi się wycieczka do Miami ...
- 13 6
2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.