• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Kmdr Roman Kanafoyski: z Flotylli Pińskiej na Hel

Michał Lipka
1 września 2021 (artykuł sprzed 2 lat) 
Komandor Roman Kanafoyski na zdjęciu z końca lat 30. XX w. Komandor Roman Kanafoyski na zdjęciu z końca lat 30. XX w.

Nazwiska takich oficerów Marynarki Wojennej jak komandor Eugeniusz Pławski, który na ORP Piorun śledził Bismarcka, komandor Jan Grudziński, który brawurowo wyprowadził ORP Orzeł z tallińskiej pułapki, komandor Włodzimierz Steyer, dowódca Rejonu Umocnionego Hel, są znane nie tylko pasjonatom spraw morskich Obok nich są jednak nazwiska mniej rozpoznawalne, które jednak warto ocalić od zapomnienia. Dziś przybliżymy postać Romana Kanafoyskiego.



W święto Sił Zbrojnych Rzeczypospolitej Polskiej przypadające 15 sierpnia, na pokładzie ORP Błyskawica w Gdyni, miała miejsce wyjątkowa uroczystość. Pośmiertnie awansowano do stopnia komandora Romana Kanafoyskiego, byłego dowódcę Oddziału Wydzielonego "Wisła" oraz powojennego komendanta Półwyspu Helskiego.

Od armii rosyjskiej do wojny z bolszewikami



Roman Kanafoyski urodził się 4 maja 1901 roku w ówczesnym zaborze rosyjskim. Pod koniec I wojny światowej, mimo młodego wieku (miał zaledwie 16 lat) został powołany do pułku ułanów III Korpusu armii rosyjskiej. Nie dane mu było w nim długo służyć, gdyż powołanie dostał w grudniu 1917 roku, a już w maju 1918 podjęto decyzję o jego demobilizacji.

Po uzyskaniu przez Polskę niepodległości Kanafoyski wrócił do ojczyzny i wstąpił do Wojska Polskiego. W szeregach 8. dywizjony Artylerii Stałej brał udział w wojnie polsko-bolszewickiej. Dostał za to krzyż orderu Virtuti Militari.

Oficer artylerii



Po jej zakończeniu kontynuował karierę w wojsku. W 1921 skończył poznańską Szkołę Podchorążych Artylerii ze stopniem podporucznika. Wciąż się kształcił, skończył m.in. kurs dla dowódców baterii, oficerów zwiadu czy też dość istotny kurs unifikacyjny, bez którego nie mógłby w przyszłości awansować do korpusu oficerów starszych.

Trzeba przyznać, że w tym okresie Romanowi Kanafoyskiemu dość daleko do spraw morskich. Służbę pełnił początkowo w 1. Pułku Artylerii Lekkiej, a następnie w 14. Dywizjonie Artylerii Konnej.

Zmieniło się to 1 czerwca 1927 roku, gdy Roman Kanafoyski dostał rozkaz przeniesienia do Flotylli Pińskiej, będącej częścią Marynarki Wojennej.

Pierwsza służba w marynarce, choć nie na morzu



Co stało za tak dziwną na pierwszy rzut oka decyzją przełożonych? Właśnie doświadczenie na stanowisku artylerzysty (pierwszym przydziałem służbowym było stanowisko oficera artylerii na jednym z monitorów) oraz umiejętność przekazywania wiedzy innym.

Trzeba przyznać, że służba na Morzu Pińskim (jak z racji częstego wypływania ze swych koryt Prypeci i Piny nazywano tamtejsze tereny) nie należała do łatwych i prostych.

Monitory Flotylli Pińskiej ORP Wilno (po lewej) i Kraków. Monitory Flotylli Pińskiej ORP Wilno (po lewej) i Kraków.
Na początek Kanafoyski objął dowództwo monitora ORP Wilno. Trzy i pół roku później, 1 stycznia 1931 r., został zastępcą dowódcy dywizjonu monitorów. Rok później awansował do stopnia kapitana w korpusie oficerów rzeczno-brzegowych, a po kolejnym roku, 1 stycznia 1933 r., objął dowództwo nad 3. Dywizjonem Bojowym.

Od 1939 r. kapitan Kanafoyski dowodził już 1. Dywizjonem Bojowym.

W tym czasie nie tylko dowodził swoimi jednostkami, ale też brał udział w projektowaniu i budowie nowych jednostek rzecznych, m.in. niezwykle nowoczesnego jak na ówczesne czasy KU-30.

13 marca 1939 roku Roman Kanafoyski otrzymał awans do stopnia komandora podporucznika w korpusie oficerów rzeczno-brzegowych, by od 3 kwietnia 1939 roku objąć dowództwo nad Oddziałem Wydzielonym Wisła (OW Wisła).

Odsłonięcie pomnika marynarzy OW Wisła z płaskorzeźbą przedstawiającą popiersie kmdra Romana Kanafoyskiego odsłonięto w 2019 r. w Brdyujściu. Odsłonięcie pomnika marynarzy OW Wisła z płaskorzeźbą przedstawiającą popiersie kmdra Romana Kanafoyskiego odsłonięto w 2019 r. w Brdyujściu.
Siedziba jego nowej jednostki znajdowała się w Bydgoszczy, a operacyjnie podlegała dowództwu Armii Pomorze.

Walki we wrześniu 1939 r.



Walki toczone przez OW Wisła podczas Kampanii 1939 r. opisywaliśmy już w Trojmiasto.pl. Przypomnijmy tylko, że mimo dużej ofiarności oficerów i marynarzy głównie z powodów atmosferycznych (brak opadów, co znacząco obniżyło stan wód w rzekach) 9 września zapadła decyzja o samozatopieniu posiadanych jednostek.

Spieszeni marynarze chcieli dalej walczyć. Kanafoyski na krótko objął stanowisko komendanta Garnizonu Polowego Żychlin, a następnie postanowił wraz z grupą marynarzy przebić się do Modlina.

Niestety 19 września wpadli w zasadzkę i zmuszeni zostali do poddania się.

Romanowi Kanafoyskiemu przypadł los więźnia obozu jenieckiego.

Wojnę spędził w dwóch oflagach: II B Arnswalde i II D Gross Born. Co ciekawe, w tych samych obozach przebywał również dowódca obrony Westerplatte, major Henryk Sucharski.

Krótka kariera w powojennej Polsce



Gdy zakończyła się II wojna światowa Kanafoyski powrócił do służby w Marynarce Wojennej. Początkowo był to 1. Samodzielny Morski Batalion Zapasowy w Gdańsku a od 20 września 1945 roku w było to już Dowództwo Marynarki Wojennej w Gdyni.

1 września 1946 roku komandor podporucznik Roman Kanafoyski objął obowiązki szefa Oddziału Ogólnego Sztabu Głównego.

W 1947 roku zaszły dwie kolejne zmiany w życiu Kanafoyskiego. Został skierowany na Hel, gdzie objął obowiązki komendanta półwyspu i otrzymał awans na stopień komandora porucznika.

Zdominowane przez radzieckich oficerów władze Wojska Polskiego nie nie zapomniały jednak o krzyżu Virtuti Militari, jaki Kanafoyski otrzymał za udział w wojnie polsko - bolszewickiej.

Zaczęły się szykany, nieustanne kontrole placówki na Helu i śledzenie poczynań komandora.

7 czerwca 1948 roku komandor porucznik Roman Kanafoyski zmarł. Miał wówczas 47 lat. Według prokuratury wojskowej zgon nastąpił na skutek zawału serca, ale jest to kwestia co najmniej dyskusyjna.

Upamiętnienie



Po wielu latach rodzina komandora rozpoczęła starania o upamiętnienie jego oraz oddziału, którym dowodził. Dzięki ich determinacji 24 października 2019 roku w Brdyujściu odsłonięto pomnik upamiętniający marynarzy OW Wisła, a punktem kulminacyjnym był właśnie 15 sierpnia 2021 roku, kiedy to awansowano pośmiertnie Romana Kanafoyskiego do stopnia komandora.

Opinie wybrane

Wszystkie opinie (16)

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Sprawdź się

Sprawdź się

Kto był autorem projektu Bursztynowej Komnaty?

 

Najczęściej czytane