• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Historia napisu "Stocznia Gdańska" na Bramie nr 2

Rafał Borowski
22 listopada 2020 (artykuł sprzed 3 lat) 
  •  Brama nr 2 Stoczni Gdańskiej
  •  Brama nr 2 Stoczni Gdańskiej
  •  Brama nr 2 Stoczni Gdańskiej
  •  Brama nr 2 Stoczni Gdańskiej

Gdański Zarząd Dróg i Zieleni szuka wykonawcy ekspertyzy, w której zostanie opisany stan zachowania napisu "Stocznia Gdańska", który wieńczy historyczną Bramę nr 2Mapka. Przy tej okazji postanowiliśmy przybliżyć historię słynnej inskrypcji i przypomnieć, jak na przestrzeni lat zmieniała się jej oprawa.



Pamiętasz dawny wygląd bramy nr 2 Stoczni Gdańskiej?

Na pierwszy rzut oka jeden z najsłynniejszych elementów w panoramie pl. Solidarności nie wygląda tragicznie. Z daleka widać jedynie pojedyncze zacieki rdzy, które odznaczają się na pokrytych białą farbą literach.

Jednak jeśli przyjrzeć się napisowi z bliska, to na podtrzymującym go stelażu roi się od ognisk korozji. Na szczęście są one jedynie powierzchniowe i raczej nie zagrażają stabilności całej konstrukcji. Niemniej to wystarczający sygnał, że nadszedł czas przeprowadzić jej renowację i przywrócić należyty wygląd.

Ekspertyza wstępem do remontu



Kilka dni temu Gdański Zarząd Dróg i Zieleni opublikował zapytanie ofertowe, którego przedmiotem jest wykonanie ekspertyzy stanu zachowania całej konstrukcji wieńczącej Bramę nr 2 Stoczni Gdańskiej. W związku z tym należy się spodziewać, że jej remont odbędzie się już w przyszłym roku.

- Celem opracowania jest wykonanie ekspertyzy technicznej określającej stan napisów Stocznia Gdańska i [umieszczonego pod nim - dop. red.] Solidarność, symbolu SG na okrągłym tle, zawierającym herb Gdańska oraz całej konstrukcji, na której są zawieszone, tj. słupy i górne okratowanie, do którego przymocowane są napisy, opisanie istniejących uszkodzeń, przygotowanie programu prac naprawczych i przedmiaru prac wraz z kosztorysem inwestorskim - czytamy w opublikowanym kilka dni temu przez GZDiZ komunikacie.
  • Tak wyglądała Brama nr 2 Stoczni Gdańskiej przed przebudową w 1974 r.
  • Tak wyglądała Brama nr 2 Stoczni Gdańskiej przed przebudową w 1974 r.

Jeden z symboli Grudnia '70...



Zdecydowanej większości czytelników nie trzeba wyjaśniać, że Brama nr 2 Stoczni Gdańskiej nie bez powodu została wpisana do rejestru zabytków w 1999 r. Stoczniowe wrota to jeden z symboli tragicznych wydarzeń Grudnia '70, kiedy to władze PRL krwawo stłumiły protesty robotników na Wybrzeżu. 16 grudnia 1970 r., oddziały wojska otworzyły ogień do stoczniowców, którzy opuszczali teren swojego zakładu właśnie przez Bramę nr 2.

Śmierć poniosły wówczas dwie osoby, a jedenaście zostało rannych. Właśnie z tego powodu, do momentu powstania Pomnika Poległych Stoczniowców 1970, Brama nr 2 była uznawana przez gdańszczan za miejsce pamięci o ofiarach grudniowej masakry.

Zdjęcie z budowy Pomnika Poległych Stoczniowców 1970. Rok 1980. Zdjęcie z budowy Pomnika Poległych Stoczniowców 1970. Rok 1980.

... oraz Sierpnia '80



Brama nr 2 to także jeden z symboli ruchu Solidarności, który doprowadził do upadku komunizmu w naszym kraju, a także stał się inspiracją dla opozycjonistów z innych krajów komunistycznych w Europie Środkowo-Wschodniej.

Wielokrotnie pojawia się ona na zdjęciach dokumentujących wydarzenia Sierpnia '80. To właśnie pod tą brama gromadziły się tysiące protestujących.

Tu także rozegrały się jedne z najważniejszych momentów tych wydarzeń. 17 sierpnia na bramie zostały zawieszone tablice z 21 postulatami Międzyzakładowego Komitetu Strajkowego, a 31 sierpnia Lech Wałęsa ogłosił z bramy zakończenie strajku i podpisanie porozumień sierpniowych.

To tyle jeśli chodzi o powszechnie znane fakty. Przy okazji zbliżającego się remontu postanowiliśmy przybliżyć nieco więcej szczegółów, dotyczących historii słynnej inskrypcji oraz towarzyszących jej elementów.

  • Zdjęcia z wydarzeń Sierpnia 1980 r.
  • Zdjęcia z wydarzeń Sierpnia 1980 r.
  • Zdjęcia z wydarzeń Sierpnia 1980 r.

Główne wejście do stoczni przed wojną



Brama nr 2 stanowiła główne wejście na tereny stoczniowe w Gdańsku już ponad sto lat temu. Potwierdzają to także relacje, że tuż po wojnie i powstaniu polskiej Stoczni nr 1 określano ją jako "dawną bramę".

- W pierwszych dekadach XX wieku do bramy głównej Stoczni Cesarskiej i Danziger Werft (pol. Stocznia Gdańska), znajdującej się przy budynku dyrekcji, wiodły trzy przejścia, wszystkie w ciągu dzisiejszej ul. Doki (niem. Werftgasse) - pierwsze w okolicy skrzyżowania z ulicami Łagiewniki (niem. Schüsseldamm) i Gazowniczą (niem. Jacobswall), ostatnie na wysokości budynku składu torped (obecnie Sala BHP). Środkowe znajdowało się w miejscu późniejszej Bramy nr 2 - czytamy w książce "Stocznia Gdańska. Miejsca, ludzie, historia", autorstwa Andrzeja Trzeciaka.

Most nad fosą fortyfikacji Gdańska



Zapewne niemałym zaskoczeniem będzie dla wielu czytelników fakt, że brama znajduje się w miejscu, w którym niegdyś znajdowała się... przeprawa nad fosą.

- Wcześniej istniał tu most przerzucony nad zewnętrzną fosą miejskich fortyfikacji, tak zwanym Rowem Zastawnym (niem. Pfandgraben). Za nim biegła droga wiodąca w stronę Wisły i przeprawy na wyspę Holm - czytamy w książce "Stocznia Gdańska. Miejsca, ludzie, historia", autorstwa Andrzeja Trzeciaka.
  • Zdjęcia z grudnia 1981 r., tuż po wprowadzeniu Stanu Wojennego.
  • Zdjęcia z grudnia 1981 r., tuż po wprowadzeniu Stanu Wojennego.
  • Zdjęcia z grudnia 1981 r., tuż po wprowadzeniu Stanu Wojennego.
  • Zdjęcia z grudnia 1981 r., tuż po wprowadzeniu Stanu Wojennego.
  • Zdjęcia z grudnia 1981 r., tuż po wprowadzeniu Stanu Wojennego.

Przebudowa bramy w 1974 r.



Brama nr 2 Stoczni Gdańskiej uzyskała wygląd zbliżony do obecnego podczas przebudowy w 1974 r. Pierwotnie pod napisem "Stocznia Gdańska" znajdował się kolejny napis, który informował o ówczesnym patronie zakładu - "im. Lenina". Natomiast na prawym słupie podtrzymującym umieszczone na stelażu napisy znajdował się okrągły emblemat - Order Sztandaru Pracy. Znajdował się dokładnie na tej samej wysokości, co umieszczony na lewym słupie znak - a używając bardziej współczesnego języka - logo stoczni.

- W okresie PRL także stanowiła główne wejście do stoczni. Za nią biegła stoczniowa ulica Główna. Tędy wchodziło najwięcej pracowników. Brama składała się z budynku stróżówki i stalowych wrót, nad którymi umieszczono nazwę oraz znak stoczni. W 1967 roku do nazwy zakładu dodano nazwisko jego patrona - Włodzimierza Lenina. W latach 70. bramę przebudowano i ozdobiono komunistycznym Orderem Sztandaru Pracy, który nadano stoczni za "wyjątkowe zasługi położone dla Narodu i Państwa" - czytamy dalej w książce Trzeciaka.
Czytaj więcej: Nieznane wcześniej zdjęcia ze stanu wojennego

W tym miejscu należy wspomnieć, że podczas wspomnianych wcześniej wydarzeń Sierpnia '80 na bramie pojawiły się kolejne elementy, które z biegiem lat stały się jej integralną częścią. Protestujący powiesili wówczas na wrotach obrazy Matki Boskiej Częstochowskiej i papieża Jana Pawła II. Wrota, które możemy dzisiaj oglądać, nie pochodzą jednak z czasów Sierpnia '80. 16 grudnia 1981 r., a więc tuż po wprowadzeniu Stanu Wojennego, brama została zniszczona przez czołgi, wysłane do spacyfikowania strajkującej przeciw decyzji załogi Stoczni Gdańskiej.

  • Zdjęcia z grudnia 1981 r., tuż po wprowadzeniu Stanu Wojennego.
  • Zdjęcia z grudnia 1981 r., tuż po wprowadzeniu Stanu Wojennego.

Lenin zniknął i na krótko powrócił



Napis "im. Lenina" został zdemontowany przez pracowników Stoczni Gdańskiej tuż po przemianach ustrojowych. Akcja demontażu miała miejsce 22 stycznia 1990 r. Co ciekawe, nie zdecydowano się wówczas na usunięcie Orderu Sztandaru Pracy. Identyczna sytuacja zaistniała w przypadku hali Traserni, na której także znajdowała się niegdyś kompozycja z napisów "Stocznia Gdańska" i "im. Lenina" oraz emblematów zakładu i wspomnianego orderu. W zbliżonym okresie z gmachu również usunięto jedynie nazwisko wodza rewolucji październikowej.

Czytaj więcej: Nietypowe Budowle Trójmiasta. Stoczniowa Hala Trasernia

Order Sztandaru Pracy do dziś znajduje się na stoczniowej hali, ale z Bramy nr 2 zniknął w latach 90. Nie udało nam się ustalić dokładnej daty ani okoliczności, w jakich to nastąpiło. Ostatnie pozyskane przez naszą redakcję zdjęcie, na którym widać ten emblemat, pochodzi z 1995 r.

Czytaj więcej: Lenin znowu zniknął znad Stoczni Gdańskiej

W maju 2012 r., władze miasta podjęły decyzję o przywróceniu historycznego wyglądu słynnej bramy i przywróceniu na nią zarówno napisu "im. Lenina" oraz Orderu Sztandaru Pracy. Decyzja ta spotkała się z ostrym sprzeciwem ze strony działaczy "Solidarności". Kontrowersyjny napis był na przemian zasłaniany i odsłaniany, aż wreszcie w październiku związkowcy odpiłowali go oraz emblemat z komunistycznym orderem.

  • Obchody rocznicy Grudnia '70 w 1995 r. W tle widać jeszcze Order Sztandaru Pracy.
  • Brama nr 2 na zdjęciu z czerwca 1996 r.

Solidarność po polsku i białorusku



W miejscu, w którym niegdyś znajdował się napis "im. Lenina", widnieje obecnie logo Solidarności oraz jego wersja w języku białoruskim. Zostały one zamontowane w drugiej połowie sierpnia 2020 r. na znak wsparcia dla Białorusinów, którzy tłumnie demonstrowali przeciwko sfałszowaniu wyników wyborów prezydenckich.

Czytaj więcej: Gdańsk wyraża solidarność z Białorusią

Jako ciekawostkę warto dodać, że białoruscy opozycjoniści inspirują się doświadczeniami Polaków z okresu PRL-u. Podczas anty-łukaszenkowskich protestów, które trwają nieprzerwanie od wiosny, na ulicach Białorusi często można było usłyszeć pieśń "Mury" Jacka Kaczmarskiego, przetłumaczoną na języki białoruski i rosyjski (większość Białorusinów jest rosyjskojęzyczna). Ta pieśń była nieoficjalnym hymnem ruchu Solidarności.

Znak Solidarności oraz jego białorsuka wersja znajdują się w miejscu, gdzie niegdyś widniał napis "im. Lenina". Znak Solidarności oraz jego białorsuka wersja znajdują się w miejscu, gdzie niegdyś widniał napis "im. Lenina".


Quiz Nietypowe budowle Trójmiasta. Czy rozpoznasz wszystkie? Średni wynik 57%

Nietypowe budowle Trójmiasta. Czy rozpoznasz wszystkie?

Rozpocznij quiz

Miejsca

Opinie (184) ponad 10 zablokowanych

  • Wg mnie powinien wrócić napis im. Lenina (5)

    To jest jednak historia

    • 26 25

    • To jest mniej więcej tak jakby komuś nie podobał się napis "Arbeit macht frei" z bramy muzeum w Oświęcimiu.

      • 0 0

    • I Katowice

      na Stalinogród!

      • 4 4

    • Wg mnie powinna wrócić stocznia,cała stocznia.

      • 5 2

    • Tak, przywróćmy też nazwę ulicy im. Adolfa H. (1)

      • 6 6

      • I Jarosława K. - będzie pasował do "zestawu"

        • 4 6

  • Oddać bramę pis-związkowi Solidarność niech płaci za konserwację! (1)

    Niech płacą ci co odpiłowali część napisu ,bo to był wandalizm!Oni strajkowali w stoczni im Lenina a nie im Kaczyńskiego lub innego komunisty!To jest fałszowanie historii!A.Walentynowicz wiele lat działała w komunistycznym związku kobiet to profanacja jej. I wielu partyjniaków wczoraj i dziś ukochanej ideologii

    • 1 3

    • Oj tęsknisz. Ty za tym ,, Leninem ,, tęsknisz

      Ale to se ne wratii pane Seniorek. A tak naprawdę to jaki ty antykomunista ?

      • 0 0

  • Pamiętam taki moment w Stoczni Gdańskiej gdzie stocznia była opuszczona przez (10)

    wszystkich ,a został w niej tylko Wałęsa i młodzi nieświadomi ludzie co nie zdawali sobie sprawy jak bardzo jest zagrożone ich życie , siedzieli na dachach budynków, Pamiętam jak jechałam kolejką elektryczną i kolejka zatrzymała się na stacji stocznia ,wszyscy ludzie wyszli z pojazdu włącznie z maszynistą ,staliśmy wszyscy jak słupy w milczeniu i łzy płynęły nam z oczu ,że już wszystko przegrane , ten widok pozostanie ze mną do końca moich dni .

    • 37 13

    • tylko nie dopisałeś , czy dopisałaś ,ze reszta stoczniowców ze strachu spieprzyła i Kaczorów też tam nie było (5)

      • 11 8

      • Stoczniowcy mogli obawiać się o swoje zdrowie i zycie, a o co obawiać się miał (4)

        Bolek? W owym czasie większość już wiedziała, kto jest kto...

        • 12 8

        • głupoty wypisujesz Wałęsa miał kupę dzieci, mógł jak inni w domu siedzieć, a nie sie narażać , (1)

          zomo strzelało ,zabijało i nie wybierało czy to Franek czy Józek ,czy Lechu nikogo nie słuchali, bo zachowywali sie jakby dostali jakieś środki to trzeba było przeżyć ,a nie teraz prostacko komentować nie znając zupełnie tematu ,tylko jątrzyć

          • 8 12

          • Pomylił Ci się rok 80 z 70

            • 0 0

        • Jarek w stanie wojennym też się nie bał.

          Pierzynka, kskao od mamusi, pogawędka z MSWiA.

          • 1 1

        • gnojku nie wiesz o czym piszesz, gdybys wtedy tam był to posr@ł bys sie ze strachu

          ktoś kto rzeczywiście nadstawiał wtedy karku jak Lechu, Frasyniuk, Bujak, Michnik, Kuroń w normalnym kraju byłby wyniesiony na piedestał bohaterów narodowych. A teraz tchórzliwe kundelki, wtedy i dzisiaj na usługach kremla oczerniają tych, bez których teraz nie mogliby nawet swobodnie rozpowszechniać kłamstw.

          • 3 2

    • (2)

      Słyszalem, że najlepsze sceny działy się jak były dni gdzie wręczano wypłaty. Obecne melanż przy pobliskim przystanku tramwajowyn "Twarda" to jest ponoć pikuś.

      • 9 3

      • jedna baba drugiej babie i tak właśnie głupi jest ten twój tekst

        • 9 3

      • Największa popijawa za komuny to zawsze była 23 czerwca w dzien imienin Jana. Na pewno wtedy izba wytrzeźwień dużo ludziom pomogła:)

        • 9 4

    • dzisiaj dokładnie takie sceny są znowu na BIałorusi

      i też nikogo to nie obchodzi . ewentualnie tylko jak ugrać coś dla siebie , do swojego interesu kosztem tamtych . przeleje się  czara goryczy i będzie nieszczęście

      • 3 4

  • Co się stało z tą trzypiętrową kamienicą znajdującą się jakieś kilkadziesiąt metrów za bramą (11)

    po prawej stronie?

    • 20 5

    • Kamienica

      To nie była kamienica to był szpital

      • 0 0

    • W tej kamienicy był kiedyś szpital potem mieszkania .... (4)

      Wiem bo w tej kamienicy urodził się i mieszkał mój teść . Budynek został rozebrany jeszcze w 80 latach 20 wieku .

      • 14 0

      • (3)

        Dzięki za odpowiedź. A tak ogólnie, to dlaczego został rozebrany, zły stan techniczny? Wyglądał całkiem spoko.

        • 10 1

        • Przy Jana z Kolna wybudowano nowy szpital stoczniowy

          z przychodnią, stary przestał być potrzebny

          • 6 0

        • Kolidował z produkcją .. (1)

          Na jego miejscu była droga do przemieszczania sekcji statków ....

          • 13 1

          • Aha, dzięki. Trochę szkoda tej kamienicy i tych drzew. Teraz mamy niezłą betonową pustynię, no ale taka moda. Durna to moda, ale moda.

            • 17 2

    • Pamiętam jak by to było wczoraj, gdy Kaczyński na białym rumaku i o gołym torsie przeskakiwał stoczniową bramę, (3)

      by bronić uciśnionych robotników i obalić komunę. W 2020 r. mamy nową odmianę komunizmu, tzw. kaczyzm, czyli ni to komunizm, ni narodowy socjalizm. Kaczyzm, po prostu kaczyzm.

      • 38 35

      • A tak niektórzy narzekali, że młodzi mają gdzieś politykę. Prawda, mieli gdzieś, ale do czasu. (2)

        Przyszedł 70 letni dziadzia i tak dokręcił śrubę, tak się wchrzaniał w życie młodych obywateli, że młodzi obywatele z apolitycznych stali się superpolityczni. I wywiozą dziadzę na taczce, mimo że dziadzia wysyła na nich antyterrorystów. Jest jeszcze jedno zasadnicze pytanie: gdzie jest prezydent wszystkich Polaków? Gdzie?

        • 16 13

        • Nikogo nie wywiozą (1)

          A nawet jak wywiozą, to nie mają pomysłu jak to posklejać.

          • 7 5

          • Posklejać będzie ciężko, ale w obecnej sytuacji wszystko lepsze (prócz skrajności typu Konfederacja czy ziobryści)

            niż wszystko psujący pis. Oczywiście Kaczor bronić się będzie wszelkimi możliwymi sposobami - po trupach do celu .

            • 10 11

    • Historia napisu...

      To by szpital stoczniowy

      • 7 1

  • Pamiętam, jak stoczniowcy nawyzywali Adamowicza za ten napis im. Lenina (1)

    • 5 2

    • Budyń słupem z Berlina chyba?

      • 0 0

  • Kiedy PO czy POKO zostanie zdelegalizowana. Dość POtoligi i donoszenie na Polskę

    • 1 3

  • I znowu zakłamanie historii!Ci co wtedy byli po stronie PZPR (4)

    teraz razem z POKOozycją organizują bojówki i zadymy na ulicach przeciwko wolności Polski!

    • 14 14

    • Ci których rodzice byli agentami Rosji teraz wysyłają policję, żeby pałowała Polaków

      Jak za Gomółki, Gierka i Jaruzelskiego.

      Widzimy kto stał po stronie ZOMO.

      • 0 0

    • byle co jesz i byle co piszesz (1)

      • 3 2

      • akurat jem znakomite roladki

        • 0 3

    • weż leki

      • 2 2

  • Mój Teść stoczniowiec w jednej z rozmów usłyszawszy słowo Bolek bez żadnego wahania powiedział przecież to Wałęsa. (12)

    Poznałem go w 1992 roku jako chłopak córki a później zięć. O Wałęsie z tamtych czasów słyszałem tylko że to łażący nierób, dyskutant .... itp. , tak był niestety postrzegany. To moje skromne trzy grosze dotyczące kawałeczka historii Stoczni Gdańskiej wtedy jeszcze im. Lenina. Dziękuję.

    • 18 7

    • Fajne takie prostackie teksty pt, jedna baba drugiej babie ,byłeś tam widziałeś? , bo ja byłam i widziałam (5)

      pewno i Wałęsa dużo wcześniej był Bolkiem ale to wszystko już dawno zrekompensował swoim potem działaniem, Zomo wtedy nie żartowało jak wychodzili na ulicę zachowywali się jakby byli na haju , strzelali gdzie popadnie i nie ważne było do kogo nikt nie był w stanie zatrzymać nawet tamta chrzaniona władza ,a on mając kupę dzieci najbardziej się narażał. Pamiętam jak był w stoczni najgorszy moment ,nikt wtedy nie został bo wszyscy zwiali ze strachu , tylko został Wałęsa i młodzi ludzie na dachach stoczniowych. Twój teść nie jest dla nikogo autorytetem po prostu sobie klepał teksty byle klepać jak każdy bezmyślny fizol

      • 6 8

      • Widziałaś jako kto? (3)

        Kto się narazal? Bolek? W 1988 roku był już "przygotowany" do " obalenia" komuny. Zainteresowani stoczniowcy w owym czasie wiedzieli już kto jest kim... Ilu młodych niedoświadczonych stoczniowcow było w tedy z Wałęsą w Stoczni? 200 - 300? ZOMO posiadało ok. 1000 "białych kasków " Gdyby tylko otrzymali rozkaz, to rzucając tymi kaskami przepedziliby "obrońców Wałęsy". Tylko, że Wałęsa wiedział, iż rozkazu takiego nie będzie... Nie obrażaj ciężko pracujacych stoczniowcow, bo to Oni byli "solą Stoczni".
        Wałęsa był, jest i będzie do końca swoich dni konfidentem...
        Świadczy o tym jego zachowanie w latach 70- 90, prezydentura i czasy ówczesne...
        Amen.

        • 6 3

        • A o czym swiadczy wspolpraca Kaczynskiego z Bolkiem? (2)

          Sam Kaczynski powiedzial ze juz w latach 70 bylo wiadomo ze Walesa to Bolek.
          A mimo to jednak poparl jego kandydature na prezydenta i byl osobistym szefem w jego kancelarii.

          • 6 4

          • Kaczyński nigdy nie wspolpracowal z Bolkiem. (1)

            To Bolek po wyborach w 1990 r miał współpracować z Kaczyńskim. Bolek nie miał potencjału intelektualnego, aby być odpowiedzialnym Prezydentem RP. Dlatego był przy Nim Mieczyslaw Wachowski. Slynne powiedzenie...
            Kto nie z Mieciem tego zmieciem...
            Sytuacja z Mieciem potwierdziła już na 100 %, kim był i jest Wałęsa.

            • 3 0

            • Kaczyński pracował dla Bolka.

              Wiedział że to Bolek, a jednak promował go na prezydenta i pracował w jego Kancelarii Prezydenckiej.
              Dopuero kiedy obu Mietek wyrzucił zrobili się anty-wałęsowi.

              • 0 0

      • ''Jedna baba drugiej babie'' też powiedziała że np. w Katyniu pomordowali polskich oficerów i w to nie wierzysz ?

        Tak tak, właśnie tak przekazywane są z pokolenia na pokolenie historie Rodziny, Kraju czy Świata.
        Oczywiście można negować niewygodne jedna ''baba drugiej babie '' ale ....

        • 4 1

    • Może i nierób, zadufany w sobie....

      ....ale gdy dzisiejsi "bohaterowie" garściami korzystali z resortowych koneksji rodziny (willa, promocja do następnej klasy, tatuś sekretarz PZPR na polibudzie, stryjek - stalinowski prokurator), wtedy Wałęsa robił strajk i nadstawiał karku. Nawet jeśli przywieziony motorówką, to w efekcie przyczynił się fo obalenia komuny.

      Pewnie za te utracone korzyści i przyeileje, teraz tak go nirktórzy "bojownicy" gnoją.
      Ci sami, którzy dla niego pracowali i robili mu kampanię wyborczą rozpętując "wojnę na górze".
      Antykomuniści co się uwładzczyli grabiąc rsw Ruch.

      • 0 1

    • W Gdansku jest sporo takich Bolków i w PO

      • 3 1

    • i danke bijał - ponoc

      • 2 0

    • Ja w tym albo w 93r miałem praktyki zawodowe w stoczni, na jednym z wydziałów wisiał plakat z Wałęsą, cały był opluty i obrażony.przez pracowników, nie wiem z jakiego powodu , w tych czasach widać już się nie cieszył sympatia stoczniowców

      • 3 0

    • tak był postrzegany przez twojego teścia zawistnika ,a większosć stoczniowców uważało co innego (1)

      • 2 4

      • To czemu Wałęsa nie wyjdzie po prostu na ulicę jak każdy stoczniowiec ?

        Gdzie ci jego kumple ? przecież widzisz z kim się zadaje po 1989 roku, chyba to proste czy jednak za trudne do zrozumienia ?

        • 4 1

  • Kątem oka widać że napis wymaga jedynie odświeżenia (9)

    Wszystko zależy czy podkład jest odpowiednio nałożony, technologicznie nic niby trudnego ale jest przez wielu lekceważony a później okazuje się że korozja zrobiła swoje.

    • 21 2

    • jak stocznia nie istnieje (4)

      to po co to remontowac?

      • 3 8

      • bo jest wpisane do ewidencji zabytków (3)

        • 7 1

        • Błyskawice dorysować , to takie ruskie trendy (1)

          • 3 2

          • Ruskie trendy to obsadzić agenta na stanowisku ministra obrony w innym kraju

            i kazać mu zlikwidować wywiad przez publikację nazwisk szpiegów.
            Tłumaczenie na rosyjski w komplecie.

            • 0 0

        • to i soldka remontujesz?

          • 1 2

    • Przede wszystkim walczmy z kłamstwem i dezinformacja!

      Sami!
      Nazywajmy rzeczy po imieniu!
      Kłamstwo rujnuje świat i fejki

      • 0 0

    • Naklejić błyskawice i będzie jak nowy (1)

      • 6 7

      • Taki jeden Starosta , ale już go nie ma to chciał ,, im. Lenina ,, koniecznie dopisać

        • 4 2

    • Odświeżyć powinien go ten co go namalował! czyli Jarosław Kaczyński!

      • 8 5

  • (7)

    Lechu - dziękujemy. Do końca wdzięczni mieszkańcy Pomorza.

    • 49 67

    • Wdzięczna familia (1)

      i komuniści.

      • 11 4

      • mówisz o agencie GRU Macierewiczu i pieszczochu komuny kaczyńskim? :)

        • 1 0

    • (1)

      Za 100 000 000 zł. dziękuję i ja. Wdzięczny.

      • 19 9

      • Dziękujemy za TW Bolek

        • 5 2

    • Zgłoś się pilnie na sreberko gosciu. Za co dzięki ? Chyba za kopalnie memów...

      • 1 6

    • PZPR dozgonnie wdzięczny. Tak dobrze i bezkarnie im się za komuny nie żyło, jak po jej"obaleniu"

      • 10 2

    • Hahahaha xD

      Hahahaha xD

      • 17 10

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Majówkowe zwiedzanie Stoczni vol.7

20 zł
spacer

Vivat Gdańsk! Rekonstrukcje historyczne na Górze Gradowej

pokaz, spacer

Gdynia wielu narodowości

spotkanie, wykład

Sprawdź się

Sprawdź się

Jaki tytuł miało pierwsze dzieło wystawione w Operze Leśnej w Sopocie?

 

Najczęściej czytane