- 1 Upiorne syreny i największe pożary w Sopocie (7 opinii)
- 2 Jeden z pierwszych w Polsce "bliźniaków" (8 opinii)
- 3 Idź na spacer śladem linii Gdynia - Kokoszki (68 opinii)
- 4 30 lat od tragedii autobusowej w Kokoszkach (219 opinii)
- 5 Był las i błoto, dziś jest 6 mln pasażerów (309 opinii)
- 6 Nietypowa willa prezesa banku nad miastem (55 opinii)
Gildia, Sezam i Manhattan: gdzie robiliśmy zakupy w latach 90.?
Lubimy wracać do tego, co było. Często przeszłość jawi nam się jako raj utracony. Wiele osób tak postrzega lata 90. - pierwszy powiew wielkiego świata. Półki pełne towarów, ogólny dostęp do wspaniałości z Zachodu. Pierwszy też w pełni wolny handel, a co za tym szło - pierwsze centra handlowe czy - jak jeszcze wtedy je nazywano - domy towarowe. Przypomnijmy sobie, gdzie wtedy chodziliśmy na zakupy.
Centra handlowe w Trójmieście
Z dnia na dzień przybywało wszelkiej maści sklepów, ale nowością, która przyciągała największe rzesze klientów, były pierwsze centra handlowe. Czy - jak je wówczas nazywano, jeszcze na wzór czasów słusznie minionych - domy towarowe czy handlowe. Ich największą atrakcją były produkty z Zachodu - w końcu na wyciągnięcie ręki.
Co ciekawe, szał na centra handlowe przyczynił się do ich upadku. Ludzie oczekiwali coraz więcej. To spowodowało pojawienie się - również na wzór zachodni, przede wszystkim amerykański - galerii handlowych. Gigantycznych nierzadko, ale już nie ze sklepikami lokalnych wystawców, a z ofertą światowych marek, multipleksami oraz przestrzeniami gastronomicznymi.
Sprawdź, co wiesz o centrach handlowych
Rozpocznij quizGildia
Gildia była miejscem, które odwiedzało się zwłaszcza wtedy, kiedy trzeba było znaleźć nowe buty - szczególnie sportowe - kurtki zimowe czy wiatrówki (np. amerykańskiej marki Starter, z emblematami klubów NFL, NHL czy NCAA), garnitury na pierwszą komunię czy po prostu wszelkiej maści tiszerty. Gildia bowiem głównie kojarzyła się właśnie z odzieżą.
Nazwa dwuhangarowego kompleksu pochodziła od Stowarzyszenia Kupców Gdańskich "Gildia". Kiedyś był tu dworzec PKS, w międzyczasie funkcjonował też bazar, ale od 1993 roku (wtedy otwarto pierwszą halę, rok później drugą) plac na Targu Siennym zamieniono w miejsce handlu. Ponad trzy tysiące metrów kwadratowych, dwieście stoisk - do wyboru, do koloru.
Dziś po Gildii zostało jedynie wspomnienie. Część kupców dawnej Gildii kontynuuje swoją działalność w hali na Zaspie, przy al. Rzeczypospolitej . Na miejscu na Targu Siennym powstał wielki obiekt handlowy - Forum Gdańsk, który dla wielu jest solą w oku z najróżniejszych przyczyn. Nie ulega jednak wątpliwości, że to jedno z największych trójmiejskich centrów handlowych, a przy tym niezwykle popularnych.
"Pedet"
Budynek od samego początku swojego istnienia, czyli 1951 roku, służył celom handlowym. Aż do początku lat 90. funkcjonował tam Powszechny Dom Towarowy "Neptun", często zwany "Pedetem". I ta nazwa została w użytku nawet w momencie, gdy sklep przemianowano na Galerię Centrum.
"Neptun" był największym tego typu miejscem w Trójmieście aż do rozwoju handlu w latach 90. właśnie. To tu - zwłaszcza w czasach Polski Ludowej - przyjeżdżali ludzie z całej aglomeracji, żeby zrobić zakupy.
Później, już Galeria Centrum, nie cieszyła się tak dużym zainteresowaniem, a po otwarciu centrum handlowego Manhattan (2004 rok), zaczęła coraz bardziej tracić na znaczeniu, aby zamknąć się w 2007 roku. Przez chwilę jeszcze próbowano zaadaptować budynek na cele biurowe, ale ostatecznie w okolicach 2012 roku całość zburzono i wzniesiono tam nowoczesny biurowiec... "Neptun", którego nazwa nawiązuje do handlowej historii poprzednika.
Manhattan
Ależ to była handlowa atrakcja. Mini miasteczko złożone z sześćdziesięciu parterowych, murowanych pawilonów. Można tu było znaleźć wszystko - od oryginalnych sportowych ciuchów i obuwia, przez wszelkiej maści sprzęty RTV i AGD, po eleganckie futra.
Golarki Braun? Proszę bardzo. Maszynki do golenia Schick? Oczywiście. Oryginalne koszulki piłkarskie klubów Bundesligi? Do wyboru, do koloru. Butiki pełne eleganckich i codziennych ubrań dla kobiet i mężczyzn? Co najmniej kilka. Jubiler, drogerie, sklepy branżowe. No po prostu wszystko. Można powiedzieć, że to była taka mniejsza Matarnia. A jeśli ktoś zgłodniał, wystarczyło wejść po schodach, na pętlę autobusową i zjeść gigantycznego hamburgera albo hot-doga z budy.
Manhattan - taka była potoczna nazwa tego miejsca, ponieważ można było dostać tam naprawdę wszystko, czego się potrzebowało. W gruncie rzeczy było to targowisko jak każde inne, tyle że ładniej opakowane. No i z lepszym asortymentem. Z sukcesem funkcjonowało do początku XXI wieku, kiedy to podjęto decyzję o jego likwidacji i budowie centrum handlowego o tej samej nazwie.
Sukces i Sukces-Bis
Centrum Handlowe Sukces znajdowało się tuż obok Manhattanu, przy ul. Partyzantów, w budynku dawnej zajezdni tramwajowej. Zostało otwarte w 1991 roku. Kilka lat później dobudowano kolejną część, która nosiła nazwę Sukces-Bis. Obie części zostały zburzone w 2006 roku. Obecnie w ich miejscu znajduje się kompleks wieżowców mieszkalnych Quattro Towers.
Sukces i Sukces-Bis cieszyły się sporym zainteresowaniem. Niemal zawsze głównymi alejkami przechadzały się tłumy ludzi. Zwłaszcza w weekendy. Można tam było znaleźć profesjonalne sklepy sportowe czy hobbystyczne, à la lumpeks, czyli sklep Defekt, a także sklepy muzyczne. Atrakcyjności tej przestrzeni dodawało drzewo, które rosło w środku i ozdabiało tamtejszą restaurację, a także... żywe żółwie mieszkające w wykafelkowanym brodziku.
Sezam
Sezam działał od - uwaga! - 1 marca 1949 roku. Przez wiele lat ten kilkupiętrowy budynek był niezwykle popularnym, lubianym i dobrze zaopatrzonym ośrodkiem handlowym. Jego kres nastał oczywiście w latach 90., kiedy to nie wytrzymał po prostu presji wolnego rynku. Próbował jeszcze utrzymywać się na powierzchni oferując różnego rodzaju zagraniczne dobra - chociażby licencjonowane zabawki marki Mattel.
Był też jednym z pierwszych miejsc oferujących możliwość płacenia kartą. Dzisiejsza młodzież tego nie może pamiętać i zapewne nie będzie się to jej mieścić w głowie, ale ówczesne terminale były analogowe. Karty były... kalkowane. Sklep później rozliczał się z bankiem.
Sezam był ciekawym obiektem - każde piętro oferowało co innego. Był dział z wystrojem wnętrz i meblami, było piętro z ubraniami, z zabawkami. Ci, którzy mieli okazję być w środku, na pewno powiedzą, że to było wyjątkowe miejsce, stworzone na wzór zachodnich domów towarowych. Dziś znajduje się tam bank ING, dla którego budynek dawnego Sezamu jest domem już od ponad dwóch dekad.
Były i nie ma. Miejsca handlu lat 90. - niezwykle popularne, oferujące towary, o których wcześniej można było tylko pomarzyć. Jeśli pamiętacie inne tego typu przestrzenie, które zniknęły z mapy Trójmiasta, dajcie znać w komentarzach.
Miejsca
Opinie (124) 6 zablokowanych
-
2022-11-14 11:01
Jantar w poprzedniej formie
- 12 0
-
2022-11-14 11:29
Pamiętacie snack bar? (1)
Przy zajezdni autobusowej Manhatann ? Pyszne hamburgery...
- 15 0
-
2022-11-14 21:27
Ta pamiętam
Kolega po fachu tam pracował. Do mielonego dawali dużo marchwki starkowa ej. Żeby większe były
- 1 0
-
2022-11-14 11:42
(2)
Tak, tak. Szerokie big stary albo levisy 501. Adidasy maratonki albo zx. Kurtki h2o wiatrówki adidas bayern. Sweterki carlo colucci kolorowe. To był wtedy szał.
- 22 0
-
2022-11-14 13:48
i grzywka " na Alfa"
- 9 0
-
2022-11-16 11:20
Jak ktoś miał kurtkę H2O to musiał byc bogaty :)
- 1 0
-
2022-11-14 11:52
Bardzo sympatyczny i sentymentalny artykuł, aczkolwiek za tego "tiszerta" mam ochotę dać autorowi po uszach.
- 13 1
-
2022-11-14 11:55
Hala na Wyspie Spichrzów (9)
Czy ktoś kojarzy halę na północnym cyplu Wyspy Spichrzów? Znajdowała się tam, gdzie teraz jest Deo Plaza. To były boksy podobne jak w Gildii, tylko w murowanym budynku. Pamiętam że moja rodzina kupiła tam kiedyś odkurzacz :D
A po wschodniej stronie Chmielnej były duże sklepy z materiałami budowalnaymi i sanitarnymi.- 21 0
-
2022-11-14 12:40
Hurtownia "Szczepan"
była na Wyspie Spichrzów .
- 2 0
-
2022-11-14 12:48
Centrum kafelek i glazury? (1)
- 2 0
-
2022-11-14 20:23
Trakt?
- 0 0
-
2022-11-14 12:55
Właśnie o tym chciałem napisać, tam wiecznie pustawo było, pamiętam jako dzieciaki chodziliśmy tam do sklepu ze śmiesznymi rzeczami.
- 1 0
-
2022-11-14 15:32
Było było. Dziwne miejsce to było. Mydło i powidlo. Ze to był Szczepan to nie wiedziałem. Jeszcze kamieniczek na Stagiewnej nie było a gdzie teraz budują ściana z luksferami.
- 2 0
-
2022-11-14 16:45
Bylo
I bar piwny "Pod kogutkiem". I Gdańskie serwowali.
- 5 0
-
2022-11-14 17:20
(1)
CH na Wyspie Spichrzów nazywało się Bazar Centrum, działało chyba do około 1994/95. Pamietam, ze na ścianie od strony Motławy były wymalowane grafiki z chipsami - faluj z Ruffles :)
- 13 0
-
2022-11-14 17:25
Faluj z rafuls było widoczne dość długo po zamknięciu. Chodziło się tam na wagary a kumpel kupił tam sobie buty sofixy.
- 8 0
-
2022-11-14 20:22
Bazar Centrum (BC)
- 2 0
-
2022-11-14 12:01
Jeszcze jeden
Było również centrum handlowe na wyspie spichrzów choć nie pamiętam nazwy
- 9 0
-
2022-11-14 12:08
Czy ktoś pamięta sklep z galanterią skórzaną obok Sezamu? (4)
Renifer się nazywał czy jakoś podobnie? Właścicielką była tam taka miła kobieta, niestety nie mogę sobie przypomnieć, jak miała na imię.
- 11 0
-
2022-11-14 12:55
Moja siostra (3)
miała praktyki w Reniferze i nie może sobie przypomnieć, jak nazywała się właścicielka, a chętnie odnowiłaby znajomość.
- 4 1
-
2022-11-15 01:49
(2)
Niestety właścicielka renifera na Srebrzysku .
- 2 0
-
2022-11-16 14:06
a pamiętasz może jak się nazywała? (1)
Wiadomość może być na maila.
janjowialski@unip.edu.pl- 1 0
-
2022-11-16 14:12
Poszlibyśmy chociaż kwiaty złożyć i znicz zapalić.
Bardzo nam zależy.
- 1 0
-
2022-11-14 12:30
"Dziś po Gildii zostało jedynie wspomnienie" - nieprawda szanowny autorze... (2)
Dziś po Gildii został mostek który prowadził do Gildii przez kanał Raduni (widoczny na zdjęciu w artykule). Obecnie jest on umieszczony w Parku Oruńskim nad Potokiem Raduńskim, łączący ulicę Raduńską z alejką w parku.
- 16 1
-
2022-11-14 12:38
Potwierdzam powyższe.
Tak jest.
- 5 0
-
2022-11-14 15:38
Szkoda
Że ten mostek zawlekli na Orunię, on by pasował w Parku Konopnickiej przy Forum Gdańsk.
Teraz został zdegradowany- 1 5
-
2022-11-14 12:49
a gdzie dom towarowy w Chylonii ? (1)
jest do dzisiaj :(
- 4 0
-
2022-11-14 13:50
no i Gildia jest teraz na Zaspie
ale to już nie to samo
- 2 0
-
2022-11-14 12:51
(1)
Pamiętacie obok pętli we Wrzeszczu snack bar? Się zajeżdżało w nocy na przepyszną pite i koktajl truskawkowy, ale to było pyszne...
- 10 0
-
2022-11-14 18:13
Szwajcara się jadło po nocach.
- 4 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.