• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Stare i nowe zdjęcia Gdyni w niezwykłym albumie

Rafał Borowski
9 września 2018 (artykuł sprzed 5 lat) 

Po Gdańsku, przyszła kolej na Gdynię. Wydawnictwo Uran opublikowało właśnie kolejny album, w którym umieszczono te same kadry ulic, placów czy promenad wykonane od lat 20. do 40. XX wieku oraz współcześnie. Książka "Gdynia dawniej i dziś" pozwala uzmysłowić sobie, jak dynamicznie rozwinęło się miasto, będące oknem na świat przedwojennej Polski. I jak wiele z jego dziedzictwa architektonicznego przetrwało czasów, choć nierzadko w zmienionej formie.



Z pozoru mogłoby się wydawać, że album ze zdjęcia Gdyni, porównującymi te same kadry wykonane w pierwszych dekadach XX stulecia oraz współcześnie, nie będzie zaskakującą lekturą. Wszak Gdynia liczy sobie bez mała 100 lat, jest więc stosunkowo młodym miastem, a jej zabudowa - nie licząc oczywiście terenów portowych - wyszła z pożogi II wojny światowej niemal bez szwanku.

Czy interesujesz się historią swojej dzielnicy czy miasta?

Jednak najnowsza publikacja wydawnictwa Uran, czyli album pt. "Gdynia dawniej i dziś", to najlepszy dowód na to, że powyższa teza jest nieprawdziwa, a przynajmniej mocno uproszczona. Rzeczywiście, znaczna część przedwojennej zabudowy Gdyni przetrwała do czasów współczesnych. Istnieją jednak trzy czynniki, dzięki którym zestawienia jej historycznych i obecnych zdjęć okażą się fascynującą podróżą w czasie, a niektóre z nich będą niemałym zaskoczeniem nawet dla największych znawców historii tego miasta.

Po pierwsze, znacznemu przekształceniu uległo z reguły jej otoczenie. W ciągu ostatnich kilkudziesięciu lat Gdynia dynamicznie rozwinęła się i tam gdzie kiedyś znajdowały się niezabudowane parcele, wyrosły kolejne gmachy. Po drugie, niektóre z budynków z lat 20. czy 30. zostały po wojnie przebudowane. Przebudowane tak bardzo, że aż trudno uwierzyć, iż dobrze nam znany budynek powstał w okresie II RP, a nie PRL. Wreszcie po trzecie wcale nie brakuje obiektów, które bezpowrotnie zniknęły z krajobrazu Gdyni.

Przesuń aby
porównać

Podobnie jak w przypadku albumu poświęconemu Gdańskowi, którego recenzję zamieściliśmy w marcu, również i tym razem wydawca opatrzył każdą z par zdjęć zwięzłym opisem, który zawsze zawiera lokalizację prezentowanego miejsca i datę wykonania archiwalnego zdjęcia, a często także ciekawostki Wszystkie opisy są podane w trzech językach: polskim, angielskim i niemieckim.

Czytaj również: Gdańsk 'przed' i 'po'. Stare i nowe zdjęcia obok siebie

Archiwalne zdjęcia Gdyni pochodzą z kolekcji ośmiu osób: Michała Kondrackiego, Krzysztofa Ciesiula, Marzenny Brackiej-Kondrackiej, Dariusza Adamowicza, Franciszka Świątka, Grzegorza Krzyżowskiego, Janusza Długosza i Marka Płonki. Natomiast karkołomnego zadania zidentyfikowania miejsca ich wykonania i wykonania współczesnych odpowiedników podjął się Grzegorz Krzyżowski.

Przytłaczająca większość starych fotografii pochodzi z okresu międzywojennego, czyli z drugiej połowy lat 20. i lat 30., kiedy to Gdynia znajdowała się w granicach II Rzeczypospolitej.

Warto jednak wspomnieć, że nie zabrakło również zdjęć z wcześniejszego okresu, czyli kajzerowskich Niemiec (tj. przed rokiem 1918), a także... hitlerowskich Niemiec (tj. lat 1939-1945). To ponury rechot historii, ale niektóre z zakątków dawnej Gdyni możemy zobaczyć w pierwotnej formie właśnie dzięki zdjęciem wykonanym w okresie okupacji.

Najnowszy album wydawnictwa Uran to publikacja, która z całą pewnością powinna znaleźć się w biblioteczce każdego miłośnika historii "miasta z morza i marzeń". Przeglądanie jej zawartości umożliwia bowiem wybranie się w niesamowitą podróż po przeróżnych zakątkach Gdyni - od Orłowa, poprzez Śródmieście i Kamienną Górę, na Grabówki i Oksywiu kończąc - bez potrzeby wychodzenia z domu.

Gdzie i w jakiej cenie można zakupić album?

"Gdynia dawniej i dziś" jest już dostępna w większości księgarń na terenie Gdyni, w tym salonach sieci Empik i Book Book. W razie wyczerpania się nakładu albo po prostu braku ochoty na przechadzkę na zakupy, w album można zaopatrzyć się bezpośrednio w wydawnictwie Uran. Zamówienie należy wysłać na adres mailowy: uran@uran.pl.

Cena albumu, który został oprawiony w twardą oprawę i wydrukowany na eleganckim, kredowym papierze, a jego objętość wynosi ponad 140 stron, wynosi ok. 120 zł.

Opinie (96) ponad 10 zablokowanych

  • (6)

    Był Dom Kuracyjny - nie ma Domu Kuracyjnego. To jest ten rozwój?

    • 31 8

    • No przeciez na tym miejscu jest przepiekny pomnik Gdyni Morskiej , za 3 m;n zł, marzenie wszystkich Gdynian

      • 17 4

    • Zamiast tego jest paskudny najtańszy polbruk z betonu

      • 14 4

    • kiedyś koszono sierpem, dziś nikt nie kosi sierpem (1)

      • 4 8

      • uwierz, wolalbym kosic sierpem i nie mieć do czynienia z dzisiejszym

        życiem, smrodem, a zwłaszcza z bankami złodziejami

        • 3 1

    • (1)

      Był też basen na polance i nima basenu,były też fajne dyskoteki gdzie normalny pracujący człowiek mógł iść się zabawić nie odczuwając dużych strat w portfelu i nima dyskotek,jest za to wszędzie sikacz za 10-12 zł i zero atmosfery takiej jak w latach 70-80 tych.Były też kolonie ,wczasy i obozy dla dzieci prawie za darmo i nima już tego,zato mamy 120 programów i sajsony i laptopy ,były zabawy w berka,podchody,wojnę w chowanego i nima ....za to teraz dzieci w podobnym wieku na jednej klatce nie znają się nawet .........po prostu cofamy się do tyłu zero relacji międzyludzkich i zero przyjemności dla ludzi.Zapomniałem dodać że wtedy pracujący mężczyzna mógł utrzymać troje dzieci i niepracującą żonę ,a do tego rodzina jeżdziła na wczasy a dzieci jak wymieniłem wyżej.Teraz pracujący mąż nie jest w stanie utrzymać niepracującej żony a co dopiero dzieci.Taki dobrobyt stworzyli nam nasi rządzący od lat

      • 6 4

      • Prawda, prawda...

        • 2 2

  • (1)

    Co z tego? Co robi Szczurek to wstyd i żenada.

    • 29 9

    • a to zrobił że Gdynia jest jednym z najlepiej prosperujących miast w Polsce

      i tego nieudacznik życiowy i marny aktor dziecięcy tak świątynie zawistnie zazdrości

      • 0 0

  • Pamiętam lekcję o histori Gdyni w liceum 4 lata temu. (1)

    Była bardzo ciekawa ale do czasu. Ostatnie 10 minut o czasach współczesnych, na samym końcu z projektora ukazała się na tablicy twarz Wojciecha Szczurka, laurka o wielkim człowieku:) jak Pani przestała mówić kazała nam wstać i nic brawo patrząc na Pana Szczurka. Korea Północna:)

    • 24 7

    • Lejwoda jesteś, a Twoim idolem Horała - pasożyt i poplecznik pisowakich kłamców.

      • 4 7

  • moje trzy grosze

    niestety, bardziej dawniej niz dzisiaj

    • 16 3

  • Wtopa ze zdjęciem Domu Kuracyjnego. Stare zdjęcie od zachodniej a nowe od wschodniej. (1)

    • 13 3

    • ???

      • 3 0

  • Gdyńskie inwestycje ;) (1)

    • 12 2

    • zazdrość Kaczyńskiego

      ale podobno nie ma czego zazdrościć...

      tylko skąd to codzienne ujadanie pisowskich trolli?
      przypadek?

      • 0 0

  • Cena

    120 zł za ten album to trochę przesada.

    • 19 5

  • Trochę drogo ale chyba warto.

    • 4 5

  • ankieta jest przy temacie o Gdyni. jednak można :) (1)

    • 7 3

    • Nie ma tylko przy kontrowersyjnych inwestycjach jak budowa parkingu pod biurowcem boczna oraz na kogo będziesz głosować

      • 6 3

  • Dlaczego nie ma adnotacji artykuł sponsorowany

    • 10 6

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Sprawdź się

Sprawdź się

Ile jest trójmiejskich ofiar stanu wojennego?

 

Najczęściej czytane