• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Figlarny Słowik i Jerzyk Symulant

Jarosław Kus
19 kwietnia 2021 (artykuł sprzed 3 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Ważki jak szarańcza i ślepy Maksym z ZSRR
Hitlerowscy bojówkarze maszerują Zielonym Mostem w Gdańsku. Zdjęcie zostało wykonane w II poł. lat 30. XX w. Hitlerowscy bojówkarze maszerują Zielonym Mostem w Gdańsku. Zdjęcie zostało wykonane w II poł. lat 30. XX w.

Podczas dzisiejszej podróży w przeszłość cofamy się do kwietnia roku 1931. Tym razem przeczytamy m.in. o napiętych stosunkach polsko-niemieckich czy o skutkach budowy magistrali kolejowej łączącej Śląsk z Gdynią. Dowiemy się również o bulwersującej sprawie Władysława Jerzyka, który został pobity i okaleczony, a następnie skazany przez sąd Wolnego Miasta Gdańska jako... symulant.



Jak wiadomo, kwiecień jest już tym miesiącem, który pozwala cieszyć się wiosenną aurą. Niejednokrotnie jednak - jak ma to miejsce np. w roku 1931 - staje się też przysłowiowym "kwietniem-pletniem", fundując ludziom spragnionym wiosny prawdziwą pogodową huśtawkę.

Nad Bałtykiem "daje się [więc - dop. red.] zauważyć znaczne obniżenie temperatury", znowu pada śnieg, zaś zwały lodu pod Puckiem nie zamierzają się roztopić. Jakby tego było mało, "figlarny słowik" wcale swym "śpiewem" nie zwiastuje wiosny...


Kto wie, może to właśnie ten trochę zbyt surowy klimat jest powodem gwałtownej radykalizacji nastrojów, do której tej dziwnej wiosny dochodzi w Wolnym Mieście Gdańsku? Choć bardziej prawdopodobnym powodem jest chyba jednak wzmożona działalność miejscowych hitlerowców, którzy - z użyciem "pałek i rewolwerów" - postanawiają kontynuować swą zaciętą krucjatę przeciwko komunistom...


... i niemniej zaciętą przeciwko Polakom. Jakiś czas temu opisywaliśmy przypadek Bolesława Styrbickiego, polskiego kolejarza brutalnie zamordowanego przez Waltera Gengerskiego. Oczywiście, sprawcy tego brutalnego morderstwa nie ukarano, lecz... nagrodzono posadą ogrodnika miejskiego. Na nic się zdały oficjalne protesty władz polskich. No, może poza dymisją nadprokuratora.

Ale po trzech miesiącach sytuacja się powtarza. "Nieznani" sprawcy wdzierają się na pokład cumującego w gdańskiej stoczni statku "Kopernik", dopadają marynarza Władysława Jerzyka i wycinają mu na piersi swastykę. Mimo oczywistych faktów gdański wymiar sprawiedliwości stawia w stan oskarżenia... pobitego Jerzyka, któremu zarzuca symulowanie!

Oficjalne protesty delegata Ligii Narodów oraz komisarza generalnego RP w Gdańsku Henryka Strasburgera ponownie nie dają żadnego rezultatu i marynarz Jerzyk zostaje... skazany na karę kilkutygodniowego więzienia.


Trudno się więc dziwić, że te (i inne) liczne akty przemocy coraz częściej budzą w Polakach chęć odwetu na tych, którzy z taką bezczelnością "osłaniają krzyżackich bojowców". Pojawiają się więc żądania "poskromienia kacyka pruskiego", zupełnie zrozumiałe w kontekście "ataku germańskiego" skierowanego "nad Ren, Dunaj i Wisłę", postulowanego przez niektórych niemieckich aktywistów.


Ale gdańska Polonia udowadnia, że o swoje można walczyć nie tylko za pomocą siły, a np. dbając o rozwój gospodarczy regionu, w tym też i turystyki. Lecz jak pokazuje przykład Gdyni (przez którą przechodzi coraz to więcej przeróżnych towarów), nie tylko o "propagandę turystyki" tu chodzi. Popłoch, jaki wzbudza wśród Niemców wiadomość o budowie kolei łączącej Gdynię ze Śląskiem, jest chyba tego najlepszym dowodem...


Źródło: "Gazeta Gdańska" nr 82 z 12 kwietnia 1931 r. i nr 83 z 14 kwietnia 1931 r., "Dziennik Bydgoski" nr 84 z 12 kwietnia 1931 r. i nr 85 z 14 kwietnia 1931 r. oraz "Ilustracja Polska" nr 29 z 19 kwietnia 1931 r. i nr 30 z 26 kwietnia 1931 r. Skany pochodzą z Pomorskiej Biblioteki Cyfrowej, Kujawsko-Pomorskiej Biblioteki Cyfrowej i Wielkopolskiej Biblioteki Cyfrowej.

Opinie (81) 4 zablokowane

  • Że sztandarem to nie idzie dziadek Donalda?

    • 8 4

  • Tyrania i zamordyzm skąd my to znamy ? :) (10)

    • 16 22

    • Maliniak Matole

      tęsknisz za Adolfem , czy thuskiem ?

      • 1 2

    • Nie karmcie trolla

      to etatowy przedstawiciel PO na Kocborowo, Tworki i Srebrzysko.

      • 4 4

    • DZiałaniethuska i jego szajki (2)

      na rzecz swoich niemieckich mocodawców w latach 2007.2015 żywo przyPOmina czasy od 1931 do39

      • 6 7

      • Dzisiejsze działania pis-dzielców są rodem z rosji i białorusi obecnie. (1)

        • 8 5

        • Rosję i Białoruś to znasz z opowiadań chyba

          tam nikt by się nie patyczkował tylko byś dostał pałą na proteście i polali by ci 4litery lodowatą wodą + jakaś desko terapia na posterunku i 48h na dołku, więc bez urazy, ale nie pie**** głupot baranie

          • 8 4

    • boli ?

      dobrze bo ma boleć

      • 2 0

    • Donald najchetniej by wyprzedał cały Gdansk Niemcom (1)

      • 10 8

      • Wyprzedał to złe słowo, raczej oddał.

        • 6 5

    • fakt nadużywanie władzy przez POlityków w naszym mieście

      to ponad ludzkie siły

      • 11 6

    • Minus za niejasną wypowiedź. Nazywam to dwulicowe.

      • 4 0

  • Skrajnyi zarazem fałszywy nacjonalizm należy zwalczać (2)

    dlatego pis powinno się wyrzucić do obozu w Korei północnej

    • 3 9

    • Jest taki co ich chwali ( z żurawiem w tle )

      • 0 0

    • Raczej ciebie wsadzić do obozu.

      • 4 0

  • Dzisiaj w Gdańsku niewiele się zmieniło (2)

    U władzy V kolumna - opcja niemiecka. Komuniści podnoszą łby...
    A wolnecsądy..., ehhh wszyscy wiedzą.
    Stąd pewnie taki sentyment za WM Gdańsk....

    • 13 14

    • (1)

      Jak tam idzie oranie pola na Podkarpaciu?

      • 2 5

      • Ok. A co u rodziny w Etiopii ?

        • 1 1

  • I nasza Orunia ma 1000 lat. (4)

    • 7 2

    • (3)

      Zagadka.... Skąd nazwa Orunia?!

      • 0 0

      • Etymologia słowa orunia: (1)

        "Dawne nazwy: Ore (1338), Orana (1356), Orania (łacina), Oruń (1710), Ohra (po 1885). Jerzy Samp w swojej książce Orunia stawia tezę, że nazwa Orunia pochodzi od słowiańskiego słowa Orana (bądź Orania) oznaczającego rwący potok..."

        • 1 1

        • A czy Orania to nie ma jakichś holenderskich powiazan?

          Wilhelm Orański, ksiaze Oranii i późniejszy król Anglii i słynny mieszkaniec Gdańska Fahrenheit byli Holendrami.

          • 1 3

      • stąd że 1000 lat temu tam były bagna i rósł tatarak?

        • 1 0

  • zawsze na te historyczne tematy czekam tu na trójmiasto.p (2)

    nigdzie indziej takich fajnych rzeczy z tamtych gazet - nie ma

    • 16 2

    • To nie sa fajne rzeczy. To smutna rzeczywistość tamtych lat.

      • 0 0

    • Nie bajdurz

      • 0 3

  • Wolni gdanszczanie maszeruja.

    • 2 1

  • Przestańcie pokazywać swastyki hitlerowskie w niemal każdym historycznym artykule.

    Jedno to opisywać historię a drugie to zamieszczać zdjęcia przedstawiające zakazany konstytucją RP znak..

    • 4 6

  • A wszystko przez "złe słowo Polaka"... ciągle te historyjki z okresu WMG... dla folksdojczy?

    • 7 3

  • A co się dzisiaj zmieniło? Dla kogo są gdańskie sądy? Przecież nie dla zwykłych obywateli tylko dla wybranych.

    Dzisiaj też do gdańskich sądów idzie się po wyrok a nie sprawiedliwość. Wystarczy się rozejrzeć.

    • 4 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Sprawdź się

Sprawdź się

Syn jakiego króla urodził się w Gdańsku?

 

Najczęściej czytane