Co mówią astrologowie świata o nowym roku 1939?

Jarosław Kus

5 stycznia 2024, godz. 15:00

Opinie (16)

Najnowszy artykuł na ten temat O morderstwie na jachcie i upartej nudystce

Tradycyjną częścią noworocznych rozważań jest próba odgadnięcia, jaki będzie nadchodzący rok. Nie inaczej było też i w roku 1939.

Niezależnie od prognoz astrologów - tych trafnych (że Hitler postradał zmysły i "stanowić będzie stałą groźbę dla pokoju świata"), i tych chybionych (że "Polskę czekają pomyślne wydarzenia", a Europę 15 lat pokoju) - nowy rok wkracza na Pomorze w dość pogodnej i radosnej atmosferze.

W nowy rok mieszkańcy Wybrzeża wchodzą "lekkim krokiem (...), tym lżejszym i radośniejszym, że - jakby pogoda dobrze chciała wróżyć - w wieczór sylwestrowy pada śnieg i łagodny panuje mróz: jest pięknie, biało i czysto, co nad morzem o tej porze roku dość rzadkim jest zjawiskiem".

Zapowiadana przez meteorologów styczniowa odwilż wkracza nad morze dość ospale, więc "na całym wybrzeżu panują wichry i zamiecie śnieżne", co ma też i dobrą stronę: "na wszystkich wzgórzach i pagórkach pojawiają się narciarze i saneczkarze", stęsknieni sportów zimowych, których z powodu braku śniegu nad morzem od kilku już lat nie mogli uprawiać.

Lecz choć na morskim brzegu wciąż piętrzą się zwały kry i lodu, żegluga odbywa się bez większych przeszkód...

... i nawet "stan lodów w porcie gdańskim" jest na tyle zadowalający...

... że możliwym się staje "wypompowanie wody z zalanej maszynowni" polskiego statku "Tczew", który zatonął na początku grudnia w basenie Westerplatte.

Mimo zimowej pogody ("zaznacza się łagodna pogoda i odwilż") i groźnych - choć nielicznych - wypadków (takich chociażby jak "wielki pożar w Gdyni", który wybuchł piwnicy jednej ze śródmiejskich kamienic, gdzie ogniem zajęły się... płyty winylowe!)

Nowy Rok AD 1939 zaczyna się podobnie, jak każdy inny, czyli huczną zabawą, "całym szeregiem mniej lub więcej udanych zabaw sylwestrowych oraz... życzeniami.

"Pan Wojewoda pomorski" te życzenia przyjmuje i śle je władzom centralnym, w imieniu Pomorzan życząc im "potęgi Najjaśniejszej Rzplitej i dobrobytu Ziemi Pomorskiej". Z kolei mieszkańcom "Wielkiego Pomorza" życzy wojewoda "dalszego konsekwentnego pogłębienia pomyślnej ekspansji gospodarczej i kulturalnej".

Nie każdy może jednak z życzeniami wybrać się do Torunia, zamiast tego można udać się do "P. Komisarza Rządu" w Gdyni, który "życzenia społeczeństwa gdyńskiego" przekaże "Panu Prezydentowi R.P., Marszałkowi i Rządowi".

Ciekawe czego komisarz Sokół mógłby życzyć sobie i wszystkim gdynianom? Chociażby tego, by w nadchodzącym roku stała się Gdynia "wielkim ośrodkiem handlu i przemysłu"...

... by dokończono wszystkie trwające miejskie inwestycje...

... i zainwestowano w bezpieczeństwo mieszkańców, nie tylko zresztą Obłuża...

Czego zaś życzą sobie Polacy w Gdańsku? Na pewno wielu dobrych rzeczy, tym niemniej "zamiast życzeń noworocznych" chcą wspomóc szczodrymi datkami "cele Polskiego Komitetu Pomocy Zimowej".

W taki oto sposób rozpoczyna się na Wybrzeżu "rok 1939, z którym wiąże się znów od pierwszej minuty tyle pragnień i nadziei ludzkich"...

Korzystając z okazji, życzymy Wam, by ten obecny nowy rok był zdecydowanie lepszy od roku 1939. Do Siego Roku!

Źródło: "Gazeta Gdańska" nr 1 z 1 stycznia 1939 r. i nr 2 z 2 stycznia 1939 r., "Dziennik Bydgoski" nr 2 z 3 stycznia 1939 r. oraz "Słowo Pomorskie" nr 1 z 3 stycznia 1939 r. Skany pochodzą z Pomorskiej Biblioteki Cyfrowej oraz Kujawsko-Pomorskiej Biblioteki Cyfrowej.

Jarosław Kusj.kus@trojmiasto.pl

Opinie wybrane

Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2024-01-06 07:29

Zaklinanie jakieś czy analogia do roku wojennego?

A gdyby tak rozpatrywany był rok 1924, ale nie, koniecznie rok wojennej masakry. Dziwne, jakby nie było ciekawszych retrospekcji wizjonerów z innych lat. Coś na rzeczy i dowiem się komu na tym zależy.

Dr Hakenróż
3 miesiące
- 2 17
Twoja opinia

Zmień treść

A gdyby tak rozpatrywany był rok 1924, ale nie, koniecznie rok wojennej masakry. Dziwne, jakby nie było ciekawszych retrospekcji wizjonerów z innych lat. Coś na rzeczy i dowiem się komu na tym zależy.
Regulamin dodawania opinii