- 1 O morderstwie na jachcie i upartej nudystce (20 opinii)
- 2 Tak organizowano Rajd Monte Carlo w Gdańsku (11 opinii)
- 3 Przymorze kiedyś i dziś. Porównujemy zdjęcia (145 opinii)
- 4 Te zabytki otwierają się po remontach (88 opinii)
- 5 "Banany jedzą tylko dzieci bardzo bogate" (36 opinii)
- 6 24-letnia Aneta Kręglicka w 1989 roku (97 opinii)
Znika budynek po barze mlecznym. Będzie niewielki biurowiec
Trwa wyburzanie budynku przy al. Grunwaldzkiej 503, naprzeciwko pętli tramwajowej w Oliwie, który wielu osobom kojarzy się z działającym przez dekady barem mlecznym Biały Zdrój. Na jego miejscu oraz budynku w głębi, pod adresem 501, powstanie niewielki biurowiec. Z tej okazji przypominamy historię tego miejsca.
Miesiąc temu deweloper otrzymał pozwolenie na budowę czterokondygnacyjnego biurowca o powierzchni 3,3 tys. m kw.
Od kilku dni trwają tam prace rozbiórkowe, po nich rozpoczną się roboty ziemne i konstrukcyjne, a budynek ma być gotowy w ciągu dwóch lat.
Biurowiec Oliwa 501 osiągnie wysokość 14 metrów. Na trzech piętrach pomieszczą się 42 lokale biurowe, choć deweloper zakłada, że mogą one także zostać zaaranżowane w formie otwartej przestrzeni. W podziemnej hali garażowej znajdzie się 31 miejsc parkingowych, będą też miejsca dla rowerów oraz skuterów.
Na parterze znajdzie się sześć lokali usługowych. Jeden z nich zajmie deweloper, a w kolejnym ma powstać restauracja.
Będzie to pewnego rodzaju nawiązanie do historii tego miejsca. Bowiem w wyburzanym właśnie budynku przez 67 lat działał bar mleczny Biały Zdrój, który zakończył działalność 31 sierpnia 2017 roku. Na przestrzeni lat zmieniali się jego właściciele, a wraz z nimi nazwa (m.in. Łasuch), ale ostatni powrócił do tej pierwotnej.
W "Dzienniku Bałtyckim" z 27 stycznia 1950 roku czytamy relację z otwarcia pierwszego w Oliwie baru mlecznego, które miało miejsce dzień wcześniej.
Dnia 26 bm otwarto w Oliwie u zbiegu ul. Grunwaldzkiej i Obrońców Poczty w obszernym i jasnym lokalu pierwszy bar mleczny (...) Nowo otwarty bar mleczny zasługuje na uwagę nie tylko na swój doskonały wygląd (...) Bar umieszczony w doskonałym punkcie, w pobliżu stacji kolejowej o kilka kroków od przystanków autobusowych, niedaleko gimnazjum ogólnokształcącego, będzie mógł liczyć na znaczną frekwencję.
O tym, że rachuby na frekwencję nie są bezpodstawne świadczy napływ konsumentów już w pierwszych godzinach otwarcia baru. Między klientami widzimy kilku uczniów V Ogólnokształcącego Gimnazjum, starszą panią - emerytkę, pracownice sklepowe, które, korzystając z przerwy obiadowej, wpadły tu na gorący posiłek, robotników zatrudnionych przy pobliskiej budowie. Skończyły się już dla nich czasy "taskania" blaszanek z wystygłą kawą. Za 16 zł mogą tu wypić szklankę gorącego mleka, za 17 złotych spożyć bułkę z masłem.
Co ciekawe, gastronomiczna historia tego miejsca jest jeszcze dłuższa. Jak podaje portal dawnaoliwa.pl, sam budynek powstał w 1894 roku. Co prawda na początku działała tam firma handlująca węglem, ale w książce adresowej z 1927 roku można znaleźć informacje że właściciel posesji, Carl Fierke, był również właścicielem restauracji. Jednak potem, w latach 1927-35, działał tam zakład fryzjerski.
Zachowało się również zdjęcie z ok. 1938 roku, z którego wynika, że wówczas istniała w tym miejscu restauracja "Zum Artus Hof".
Po II wojnie światowej w budynku przy al. Grunwaldzkiej nr 503 kontynuowana była działalność gastronomiczna za sprawą działającego tam baru "Zachęta" prowadzonego przez Leokadię Kibler.
Inwestycje
Miejsca
Opinie (286) ponad 10 zablokowanych
-
2020-10-22 16:46
Czemu mnie to nie dziwi
Piękne nawiązanie: przez ponad 50 lat bar mleczny,teraz restauracja...ciekawe jak długo pociągnie i ile razy będzie zmieniać profil?
- 29 1
-
2020-10-22 16:40
Mieszkam w Sopocie ale często bywałam w Oliwie i zawsze tam zachodzilam,dobre jedzenie mieli
- 35 3
-
2020-10-22 16:39
Maly biurowiec czyli w okolicy setka aut dziennie na trasnikach i chodnikach
- 36 7
-
2020-10-22 16:19
Pierwszzy nie szary budynek !!!!
Można było odbudować w identycznej formie od elewacji jak przedwojenną kamienicę, ale i tak jest niewiarygodny sukces architektury w Polsce bo budynek jest nie paskudnie szary i nawiązuje nieco do otaczającej zabudowy. Lepsze dużo od tego też Moderny paskudnie szarego hotelu !
- 23 9
-
2020-10-22 16:14
Fajna ta maszyna
taka godzilla
- 25 4
-
2020-10-22 16:12
W starej Oliwie...
Co za syfff najlepiej rozwalić i biurowiec postawić. Żal.pl....
- 53 13
-
2020-10-22 16:08
no i
szkoda... wielka szkoda i tyle w temacie idziemy ku zagładzie ...
- 170 57
-
2020-10-22 16:07
spółdzielcze punktowce najlepszym rozwiązaniem
- 18 65
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.