- 1 30 lat od tragedii autobusowej w Kokoszkach (76 opinii)
- 2 Był las i błoto, dziś jest 6 mln pasażerów (284 opinie)
- 3 Największe starcie gdańskiej "Gry o tron" (30 opinii)
- 4 O morderstwie na jachcie i upartej nudystce (36 opinii)
- 5 Te zabytki otwierają się po remontach (88 opinii)
- 6 Pozostałości baterii mającej bronić portu (73 opinie)
W wieku 99 lat zmarł Brunon Zwarra, gdański pisarz, który zasłynął opisaniem losów gdańskiej Polonii w 20-leciu międzywojennym.
Do końca był świadomy i sprawny intelektualnie. Odszedł 14 sierpnia, przed godz. 9 rano. Informację o śmierci pisarza przekazała nam Krystyna Ejsmont ze stowarzyszenia Biskupia Górka, które co roku organizowało urodziny pisarza związanego z tą dzielnicą.
Historie z dawnego Gdańska, Gdyni i Sopotu w serwisie Historia w Trojmiasto.pl
Brunon Zwarra to postać, której miłośnikom Gdańska nie trzeba przedstawiać. Urodzony w 1919 roku pisarz napisał 10 książek, opisujących przede wszystkim realia życia w przedwojennym Gdańsku, ze szczególnym uwzględnieniem losów gdańskich Polaków. Najsłynniejsza pozycja w jego pisarskim dorobku, czyli pięciotomowa autobiografia "Wspomnienia gdańskiego bówki", to skarbnica wiedzy na temat burzliwej historii XX-wiecznego Gdańska.
Urodził się 18 października 1919 r. w Gdańsku. W latach 1929-1935 był uczniem Gimnazjum Polskiego, od 1935 roku pracował w Emalierni Johannesa Segora we Wrzeszczu, należał do Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży Męskiej, Zjednoczenia Zawodowego Polaków i KS Gedania. 14 września 1939 został aresztowany przez Niemców i uwięziony w obozie w Nowym Porcie, następnie w Stutthofie i wreszcie w Sachsenhausen. Zwolniony w 1942, powrócił do pracy w emalierni.
Po roku 1945 brał udział w odbudowie zniszczonej emalierni i nadal w niej pracował (nowa nazwa: Zakład Lakierniczo-Emalierski "Gedania").
Od lat 70. XX wieku zajął się pracą pisarską. Opublikował zbiór 73 relacji o początkach II wojny światowej w Gdańsku - "Gdańsk 1939". "Wspomnienia Polaków gdańszczan" (1984), autobiograficzne "Wspomnienia gdańskiego bówki" (1984-1997) oraz powieści "Gdańszczanie" (1999-2001) i "W gdańskiej twierdzy" (2003). W 1997 roku uhonorowany Medalem Księcia Mściwoja II.
Opinie (144) 9 zablokowanych
-
2018-08-14 16:37
Dobrze, że nie zdąży oglądać nacjonalistycznego zezwierzęcenia u własnych rodaków... ;( (6)
Tak jak w Gdańsku u niemców.
- 35 46
-
2018-08-17 08:21
Burak pozostanie burakiem
Na prymitywów nie ma lekarstwa
- 1 2
-
2018-08-14 16:41
(2)
To chyba nie miejsce na to czubie
- 20 19
-
2018-08-14 17:17
Dla zakodowanego czuba kazda okazja dobra. (1)
- 17 19
-
2018-08-16 06:48
A ty sługus kaczafiego
- 6 3
-
2018-08-14 17:02
Taaaa? (1)
A co to jest to nacjonalistyczne zezwierzęcenie?
Pan Brunon umarł, chyba o tym ten post?- 18 10
-
2018-08-14 21:35
co to jest to nacjonalistyczne zezwierzęcenie?
to, co opisał w swoich książkach. Uwaga dla analfabetów funkcjonalnych: rzecz dotyczy ogółu ludzkości, nie tylko Niemców.
- 7 5
-
2018-08-17 08:13
Brunon Zwarra pisarz schowany za firanka przemilczenia
Dlaczego dopiero po smierci dowiadujemy sie o tak ważnej postaci . Dlaczego tak mało o nim wiadomo . A teraz niech mu ziemia lekką będzie
- 12 1
-
2018-08-15 09:12
Bardzo pozytywna postać, jego książki powinien przeczytać każdy kto mieszka w Gdańsku i nie tylko tacy. (4)
Chodziłem po tych samych ulicach, podwórkach, górach, boiskach czy krzakach Biskupiej co i on i widziałem tą samą Radunię co i on.
Grzebałem w ziemi odnajdując fundamenty i resztki wyposażenia domów które opisał a których już nie było, później, gdy natrafiłem na jego książki czułem się tak jakby ktoś opisywał mój dom rodzinny... to samo miejsce i ten sam duch miejsca... Dzisiaj niestety pozostała tam jedynie jakaś część owego Genius Loci.
Nigdy się z nim nie zobaczyłem, dlatego by pozostał w mojej głowie takim jakim go sobie wyobraziłem, chłopcem z mojej Biskupie Góry z którym razem łazimy po tajemniczych korytarzach bastionów, gramy w noża na starym cmentarzu, albo pływamy tratwą po ciemnozielonym, ceglanym Kanale Raduni.
Wiem, że kiedyś jeszcze tak zrobimy.- 26 3
-
2018-08-15 17:38
Tej samej Raduni na pewno nie widziałeś, po wojnie zniknęło kilka mostków na Zaroślaku i klimat dawnego Petershagen (2)
- 7 1
-
2018-08-15 21:20
Ty akurat wiesz co kto widział. Pisał zresztą o Raduni a nie o mostkach. (1)
Druga sprawa, że gdzie możesz to wszędzie wciskasz te mity o położeniu Petershagen i gdybyś tylko mógł to byś napisał, że i Brunon Zwarra mieszkał na Petershagen, dziwne, że on zawsze identyfikował się z Biskupią Górą a nie krzakami Zaroślaka.
Wiesz gdzie Gdańszczanie poili przez wieki konie? Mniej więcej tam gdzie znaleziono pogrzebanych przed Forum Radunią I owe miejsce znajdowało się na Biskupiej Górze jak ówcześni sami to określali, jest nawet obraz z takim podpisem tego miejsca. Ktoś kiedyś omyłko oznaczył teren wzdłuż Raduni jako Petershagen aż po samą ulicę Biskupią i trzymasz się tego incydentu niczym Ukr. roboty w Polsce, popatrz na wszystkie mapy i dokumenty a potem / ewentualnie / się wypowiadaj.
Żegnam.- 1 7
-
2018-08-16 22:09
Przestań już bredzić o tym że Forum Radunia leży na Biskupiej Górze, i tak nikt w to nie uwierzy
A dzielnica Petershagen widnieje na wszystkich przedwojennych mapach i spisach ludności, także oszczędź sobie głupich komentarzy...
- 5 0
-
2018-08-15 09:58
Sorki
Przez omyłkę dałam minus.
- 6 0
-
2018-08-16 14:24
Szkoda. Wielka szkoda.
- 12 0
-
2018-08-14 16:22
Wielka szkoda (2)
Pisarz, robotnik i Gdańszczanin z krwi i kości, bez zapędów ideologicznych i nacjonalistycznych. Jego powiedzenie w ramach przecinka "Panie Dzieju...." Część Jego pamięci
- 138 4
-
2018-08-15 20:05
Tak gdańszczanin ale przedewszystkim Polak. (1)
W tamtych ponurych czasach byc Polakiem i członkiem Polonii trzeba bylo miec jaja.Dzis prawie same folksdojcze plujace na polskośc i Polakow.
- 8 2
-
2018-08-16 06:46
Już się zaczyna...
- 3 3
-
2018-08-14 15:55
Pan Brunon miał 98 lat (10)
99 skończyłby 18.października tego roku
- 61 20
-
2018-08-14 15:58
Czyli miał 98 lat i 10 miesięcy (9)
- 24 2
-
2018-08-14 16:00
(8)
czyli 98
- 14 15
-
2018-08-14 16:21
Tak, zgodnie z zasadami zapisów w naszym systemie opieki zdrowotnej, miał 98 lat. (3)
- 8 8
-
2018-08-14 16:27
(2)
Skończone 98 wiec zaczął 99 rok zycia
- 11 2
-
2018-08-14 17:32
zaczal 99. rok zycia (1)
ale mial 98 lat skonczone
- 5 5
-
2018-08-16 05:25
Nie macie nic lepszego do roboty?
- 3 0
-
2018-08-14 16:21
Jeśli zaokrąglamy, to raczej 99 (3)
- 23 6
-
2018-08-14 16:23
ale wieku nie zaokrąglamy, (2)
jeśli ktoś urodzony 20.08.1918 roku umrze 19.08.2018.to w systemie NFZ zapisane zostanie: wiek 99 lat.
- 15 7
-
2018-08-14 21:13
Nie tylko NFZ liczy wiek rocznikowo ale też liczone jest tak przez wszelkie instytuje
Np dzieci rozpoczynają naukę rocznikowo a nie wg dnia i miesiąca urodzenia. Do pierwszej klasy pójdą w tym samym czasie zarówno dzieci urodzone 1 stycznia jak i 31 grudnia.
- 7 0
-
2018-08-14 17:47
Tu nie jest NFZ
Tu jest zycie
No i smierc...- 11 3
-
2018-08-15 20:36
(1)
Znałem osobiście, pokój jego duszy ,wielka szkoda.
- 11 0
-
2018-08-15 21:40
Dusza ma pokój bo jego dusza jest martwa. Człowiek jest duszą żyjącą, nie ma wędrówki dusz po śmierci.
Brunon oczekuje z -martwych -wstania - Dzieje Apostolskie 24:15
- 2 2
-
2018-08-15 19:58
wielki smutek....
Wyjątkowy człowiek, elokwentny, charyzmatyczny, z klasą..bystry obserwator, piszący piękną polszczyzną, czytałam wszystkie książki jednym tchem...wielka szkoda... :(
- 12 1
-
2018-08-15 18:23
Modliłam się by dorzył setki ! (1)
Wspaniały człowiek i pisarz Gdański kocham Go :* będzie w mojej pamięci na zawsze
- 16 0
-
2018-08-15 19:56
Nie dożył
- 3 0
-
2018-08-15 13:25
Na najbliższym meczu Lechii
musi być minuta ciszy!!!
- 16 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.