• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Zburzono fragment muru dawnej Stoczni Gdańskiej

Rafał Borowski
16 listopada 2018 (artykuł sprzed 5 lat) 

Zobacz, gdzie znajdował się zburzony mur

W środę zburzony fragment muru, który okalał tereny dawnej Stoczni Gdańskiej. Ceglana konstrukcja stała jeszcze kilka dni temu pomiędzy ulicami ks. Popiełuszki i Robotniczą. W jej miejsce powstanie budynek mieszkalny. Teren, na którym stał mur, jest zaplanowany do wpisania do rejestru zabytków.



Czy warto było zachować wyburzony mur?

Dwa dni temu skontaktował się z naszą redakcją pan Witold. Zaniepokoił go widok robotników i maszyn budowlanych między starymi kamienicami przy ul. Robotniczej i wiaduktem w ciągu ul. ks. Popiełuszki w Gdańsku. Pracujący tam robotnicy rozbierali ceglany mur, który okalał niegdyś tereny dawnej Stoczni Gdańskiej.

- Jak po tych wszystkich wyburzeniach na terenach postoczniowych można było zezwolić na rozbiórkę tego muru? To był przecież jeden z ostatnich, jeśli nie ostatni fragment oryginalnego ogrodzenia stoczni od strony centrum miasta. Pochodził zapewne jeszcze sprzed wojny. Czy naprawdę nie można było go zostawić na pamiątkę? Nie był wpisany do żadnego rejestru zabytków? - zastanawiał się nasz czytelnik.
Sprawdziliśmy. Fragment dawnego muru stoczniowego nie podlegał ochronie konserwatorskiej. Jednak pomorska wojewódzka konserwator zabytków planuje wpisanie terenu, na którym znajdował się mur, do rejestru zabytków. Gdyby procedurę udało ukończyć się wcześniej, zlikwidowanie pozostałości ogrodzenia Stoczni Gdańskiej nie byłoby takie proste.

Czytaj również: Znika budynek dawnej Wzorcowni

- To niestety pokazuje, co może się dziać na zabytkowym terenie, który nie jest chroniony. Dopiero przygotowujemy wpisanie do rejestru zabytków terenu, na którym mur się znajdował. M.in. wciąż czekamy na odpowiedź z Urzędu Miejskiego w Gdańsku w sprawach, które są niezbędne do rozpoczęcia procedury. W tej konkretnej sytuacji konserwator nie mógł interweniować. Gdyby mur znajdował się na terenie chronionym, nikt nie mógłby podjąć tam jakichkolwiek prac bez zgody naszego urzędu - informuje Marcin Tymiński, rzecznik prasowy Pomorskiej Wojewódzkiej Konserwator Zabytków.
Dlaczego właściwie doszło do rozbiórki? Na tym terenie deweloper planuje budowę mieszkań. Ale choć poczyniono już pierwsze przygotowania do inwestycji, inwestor nie ma jeszcze pozwolenia na budowę.

Czytaj również: Kolejne budynki stoczni burzone

- Wydział Urbanistyki i Architektury prowadzi postępowanie w sprawie udzielenia pozwolenia na budowę budynku mieszkalnego wielorodzinnego, na wniosek spółki Blago-Invest (właściciel gruntu). W związku z tym, że teren inwestycji leży w obszarze strefy ochrony archeologicznej, zobowiązano inwestora do uzyskania stosownej decyzji konserwatora zabytków (w tym przypadku Pomorski Wojewódzki Konserwator Zabytków). Nie przedłożono do dnia dzisiejszego żadnych uzupełnień do projektu. W planie miejscowym natomiast nie wskazano na konieczność "zachowania murów postoczniowych" ani jakichkolwiek innych . Postępowanie jest w toku - wyjaśnia Dariusz Wołodźko z Urzędu Miejskiego w Gdańsku.
Warto wspomnieć o znacznie większym fragmencie postoczniowego muru, który znajdował się wzdłuż ul. Jana z Kolna - tuż obok zburzonego w środę fragmentu. Został zlikwidowany w 2013 roku w związku z budową ul. ks. Popiełuszki, a właściwie znajdującego się w jej ciągu wiaduktu. Mur zapisał się na trwałe w pamięci wielu gdańszczan z powodu niezwykłego muralu "Stocznia w eterze", który pokrywał aż 250 m kw. Więcej o muralu można przeczytać w naszym archiwalnym artykule.

Dźwigi stoczniowe spowite gęstą mgłą


Żuraw na terenie Stoczni Cesarskiej

Opinie (285) 3 zablokowane

  • Co to byłaby za afera jakby miastem rządził PIS :) i na to pozwolił

    tak to wszystko przechodzi bez szumu medialnego:) haha

    • 0 0

  • :)

    A może pan Witold zabierze sobie kawałek muru na pamiątkę..?!?

    • 0 0

  • Opinia do filmu

    Zobacz film Resztki muru stoczni

    Pogratulować WKZ

    chyba, że robi to co mu wierchuszka UM każe.

    • 0 0

  • Opinia do filmu

    Zobacz film Resztki muru stoczni

    Rozebrali mi mur

    Bolek

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Gdynia wielu narodowości

spotkanie, wykład

Katalog.trojmiasto.pl - Muzea

Sprawdź się

Sprawdź się

Pierwszym kinem w Gdyni, otwartym w 1926 roku, było:

 

Najczęściej czytane