• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Wycieczka zabytkowym parowozem po torach Gdyni

Rafał Borowski
15 kwietnia 2018 (artykuł sprzed 6 lat) 

Zobacz naszą relację z wycieczki zabytkowym pociągiem po torach w Gdyni

Dla starszych była to sentymentalna podróż, dla młodszych zupełna nowość. W sobotnie popołudnie między stacjami Gdynia Główna i Gdynia Chylonia odbył się kurs historycznego pociągu prowadzonego przez parowóz z 1949 roku. To jeden z kilku przejazdów w ten weekend na Pomorzu.



Czy chciałbyś wziąć udział w podobnej wycieczce?

W sobotę, punktualnie o godz. 12:16, na tor przy jednym z peronów dworca Gdynia Główna wjechał niezwykły pociąg. Już z daleka rzucał się w oczy i natychmiast przykuł uwagę oczekujących na podróż pasażerów. To zabytkowy parowóz wyposażony w węglarkę, który ciągnął za sobą kilka wagonów w niespotykanym obecnie oliwkowym kolorze.

Zabytkowy pociąg na torach w Gdyni



Historyczny pociąg przyjechał do Gdyni dzięki firmie Turystyka Kolejowa TurKol.pl, która zorganizowała dla wszystkich chętnych krótką przejażdżkę do stacji Gdynia Chylonia i z powrotem. Z okazji skorzystało kilkadziesiąt osób w różnym wieku: od kilkuletnich dzieci na seniorach kończąc.

- Dla wszystkich miłośników kolejnictwa przygotowaliśmy atrakcję związaną z przejazdem pociągiem turystycznym, prowadzonym przez parowóz Pt47 z 1949 roku z wolsztyńskiej parowozowni. Jest on zestawiony z wagonami pasażerskimi 1 i 2 klasy z lat 70., w tym także kultowym WARS-em. Nasza firma organizuje w tych dniach kilkudniową serię takich przejażdżek po Kaszubach i Pomorzu - informuje Patryk Skopiec z TurKol.pl.
Po dotarciu do stacji Gdynia Chylonia nastąpił trwający blisko pół godziny postój, podczas którego pasażerowie mogli wyjść na peron. W tym czasie mogli zobaczyć w jaki sposób uzupełnia się niezbędny zapas wody w lokomotywie, a także wejść do jej kabiny, gdzie krył się ogromny piec i zestaw różnego rodzaju pokręteł.

Podróż zabytkowym pociągiem w Gdyni: dla dzieci i dla starszych



- Tego rodzaju lokomotywy jeździły po całym kraju aż do lat 80. Dzięki naszej atrakcji, starsze osoby mogą wybrać się w sentymentalną podróż i przypomnieć sobie, jak wyglądała niegdyś podróż pociągiem. Dla dzieci to całkowita nowość, gdyż po prostu nie mogły nigdy zobaczyć z bliska takiej maszyny - uzupełnia Skopień.
Ceny biletów za przejażdżkę zabytkowym pociągiem z Gdyni Głównej do Chyloni i z powrotem kosztowały: 39 zł dla dorosłych, 24,57 dla dzieci w wieku szkolnym i 19,11zł dla studentów. Dzieci do lat 4 jechały za darmo, a dopłata za miejsce w wagonie 1 klasy wynosiła 10 zł od osoby.

Co ciekawe, bilety były stylizowane na historyczne. Wydrukowano je szarym kartonie, a ich kontrola - tak jak przed laty - odbywała się przy użyciu dziurkacza.

Kto przegapił tę niecodzienną atrakcję, a chciałby wziąć w niej udział, będzie jeszcze miał okazję nadrobić zaległości. Jak zapewniają organizatorzy, seria podobnych wycieczek po torach Trójmiasta odbędzie się już za kilka tygodni.

Szczegóły niedługo pojawią się na stronie TurKol.pl

Miejsca

Opinie (158) 8 zablokowanych

  • parę lat temu takie pociągi jeździły gdzieś na Kaszuby dosyć regularnie (2)

    w lecie to byłaby świetna atrakcja - na całym świecie takie linie turystyczne istnieją i cieszą się dużym powodzeniem

    • 30 0

    • (1)

      ciekawe czy nadal cos takiego jest? ktos wie?

      • 2 0

      • Pociągi takie nie jeżdżą już od dawna - więcej, niż parę lat. Regularne kursy to jeszcze lata 90-te.

        • 0 0

  • Prosze tylko podanie trasy z kad do kad za 39 zeta .

    • 0 0

  • Fajnie...mega incjatywa (4)

    Tylko ceny troszkę kosmos 39 zeta od osoby do Chyloni ? Przejazdy na Kaszuby kilka setek...wyngiel w cenie ;)

    • 76 19

    • Zgadzam się

      Ceny kosmiczne.....dwoje dorosłych i dziecko - stówka? Gdyby były o połowę niższe też by zarobili, byłoby więcej chętnych do podróży. Pamiętajmy gdzie żyjemy;)

      • 1 2

    • (1)

      Wynajmij lokomotywe, wagony, zaplac za korzystanie z torow, zatrudnij obsluge i sprzedaj bilety po 5zl

      • 31 5

      • On ze szwagrem by zrobił za pół zeta i lepiej. Ha ha.

        • 10 1

    • Jak na powrót do przeszłości to jak za darmo

      • 14 4

  • A nie wystarczy się przejechać SKM? Przecież mają prawie tak samo zabytkowe składy (2)

    • 8 3

    • Człowieku,te z metra z Berlina były zabytkowe ale o klasę lepsze niż te obecne graty. (1)

      Wchodziło się płasko z peronu,ruszały tak że bez trzymania przewróciłbyś się i na takie nowe powinny być wymienione a nie te które pieszo przegonisz przy ruszaniu.

      • 2 0

      • Te z lat 30-stych z Berlina pasowaly poniewaz

        poniewaz perony byly dopasowane w czasie budowy wlasnie pod nie. Akurat wtedy zaczal sie rozwoj SKM na naszym wybrzezu. Te Berlinki nigdzie wiecej w Polsce nie jezdzily. Pozostale perony w calym kraju byly inne i niepodobne do Trojmiejskich. Nasze firmy jak PAFAWAG czy Cegielski budowaly tabor na Polske a nie tylko Trojmiasto. Dlatego kiedy my zakupilismy seryjnie produkowane wagony od tych producentow to rzeczywiscie nie pasowaly do Trojmiejskich peronow. Inaczej trzeba by bylo zaprojektowac zupelnie nowe wagony tylko dla Trojmiasta. A co by bylo gdyby po np. 10ciu latach chciano by je sprzedac? Komu? Nikt w Polsce by ich nie chcial poniewaz nigdzie indziej by nie pasowaly trzeba bylo by je oddac na zlom. Wladze uwazaly ze taniej jest dostosowac perony do nowego taboru w samym Trojmiescie niz w calym kraju. Tak to bylo.

        • 0 0

  • Jeszcze niedawno za taką kasę można było jechać z Gdyni (2)

    do Krakowa

    • 13 2

    • Co tam do Krakowa! (1)

      Do Zakopca to była wyprawa!!!! A jak się stało na stacji w Bydgoszczy to miało się widok na kilkanaście takich Parowozów i to był dopiero widok!!!
      Pzd

      • 3 0

      • Tam chyba teraz jest muzeum kolejnictwa.

        • 0 0

  • Nie węglarka.... (13)

    ....tylko tender. Warto wiedzieć o czym się pisze.

    • 102 6

    • Srender (8)

      Zarówno węglarka jak i tender to wagony do przewozu paliw. Po co pisać po angielsku, skoro można pisać po polsku?

      • 6 13

      • Historia lokomotyw przeszła do lamusa (4)

        W czasie gdy jeździły, używano słowa tender. Może więc teraz, po ich erze nie wywracajmy terminologii i używajmy słowa tender tak jak w czasach ich świetności.

        • 10 0

        • Slowa tender nigdy w Polsce nie uzywano. (3)

          Zawsze mowiono weglarka. I na Pomorzu i w Wielkopolsce. Moze w innych okregach naszego kraju ale nie w tych ktore wymienilem.

          • 2 2

          • Nieprawda (2)

            Węglarka to wagon do przewozu węgla. W latach 50/60-tych były też parowozy opalane mazutem. Myślisz może, że miały mazuciarki zamiast tendrów? Ruch podmiejski obsługiwały często tendrzaki, np.Tkt 48. Były to parowozy które nie miały tendrów, bo zapas węgla i wody miały "na sobie". Mała litera t w ich nazwie jest skrótem od "tendrzak".

            • 3 0

            • Ta lokomotywa na tym video ma weglarke doczepiana.

              Tak na to mowiono. Nigdy nie slyszalem zeby mowiono tender. Ze slowem tym spotkalem sie pierwszy raz w krajach anglojezycznych. Ma tez kilka innych znaczen. Male lokomotywy ciagnace pociagi do np. Koscierzyny czy Tczewa to mialy weglarke wbudowana w swoja wlasna konstrukcje, to ja wiem. Ta u gory to typowa dla pociagow pasazerskich i miala weglarke doczepiana. Do przewozu wegla uzywane takze byly wagony o innej konstrukcji i nazywano je lorami albo lorkami. Zreszta to nie jest takie wazne. Mamy 2018 rok...

              • 0 0

            • kusy

              A niektórzy mówią, żę mała literka k oznacza "kusy", czyli krótki, bez tendra.

              • 1 0

      • bo "love me tender" (1)

        • 4 0

        • para buch!

          • 3 0

      • Tyle...

        ....że węglarka służy do "przewozu" węgla i innych produktów stanowiących "towar", a tender jest specjalnym wagonem do przewozu "paliwa" czyli węgla,oleju opałowego lub mazutu i wody do wytworzenia pary. To tak, jak byś porównał w samochodzie akumulator z powerbankiem...

        • 15 1

    • love my tender.......

      • 1 0

    • palacz

      Napisze tender i nikt nie wie oco chodzi.

      • 1 10

    • Love me tender

      • 30 1

    • Tender

      Potwierdzam, tender zaladowany po sam szczyt weglem;)

      • 15 1

  • Opinia do filmu

    Zobacz film Wycieczka parowozem po Gdyni

    Do tych, którzy piszą, że drogo...

    Spójrzcie na to z innej strony, niż tylko jako przejażdżkę. Potraktujcie to jako taką zrzutę pieniążków na starą maszynę, której dzięki temu daje się drugie życie, a ta z kolei odpłaca swym pięknem i walorami dydaktycznymi.
    Taka stara maszyna potrzebuje więcej wkładu, niż nowe lokomotywy, dlatego nie dziwmy się, że jej eksploatacja do tanich nie należy.

    • 2 0

  • dziękujemy!

    Synkowi się podobało i o to chodziło ;)

    Pozdrawiam!

    • 2 0

  • (7)

    1:18 tam sie grzeją kaszanki na piecu ? :D

    • 24 2

    • No jak nic kaszaneczki, może nawet zawiniete z kiszoną kapustą.... pysznie (6)

      • 8 0

      • (5)

        ja jeszcze lubie dorzucić cebulkę :)

        • 5 1

        • i majeranek z odrobiną oliwy... (4)

          • 3 0

          • I wódeczka oczywiście :) (3)

            • 0 3

            • zimne pivko raczej (2)

              • 3 0

              • (1)

                Piwo do kaszanki piją tylko dziewczynki.

                • 1 2

              • I zasmażka!!!

                • 0 0

  • Następny

    następny będzie przejazd furmanką, to dopiero będzie atrakcja.

    • 1 3

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Majówkowe zwiedzanie Stoczni vol.7

20 zł
spacer

Vivat Gdańsk! Rekonstrukcje historyczne na Górze Gradowej

pokaz, spacer

Gdynia wielu narodowości

spotkanie, wykład

Sprawdź się

Sprawdź się

Którą z tych dzielnic przyłączono do Gdańska najwcześniej:

 

Najczęściej czytane