Stuletnia historia Dyrekcji Kolei w Gdańsku
7 czerwca 2022
(51 opinii)
Dwa dni temu informowaliśmy o nowej inwestycji mieszkaniowej przy ul. Wałowej, która ma być zalążkiem tak wyczekiwanego Młodego Miasta. Estetyka tych budynków budzi kontrowersje, tym większe, gdy zestawimy ich wygląd z historycznymi budynkami z końca XIX w., które wciąż tu stoją.
- doktor historii, badacz historii Gdańska w XIX i XX w., oraz ziem polskich wcielonych do Rzeszy i Prus Wschodnich w latach 1933-1945
Bastion Wałowa
2022-01-16 12:23
Obecnym Schronisku Mlodziezowym w 50 do 52 latach powojenych byla szkola podstawowa nr.1 chodzilam tam do klasy 6 i 7 bo na Pohulance ob.Chelm w baraku szkoly zabraklo pomieszczen. ( Szkola byla w 1944 , 1945 ? zbombardowanal) Na Wolowej obok niby warsztatow byla zajezdnia PKS u. a w druga strone gdzie budynek mieszkalni bylo nasze boisko szkolne
2019-01-04 07:05
Malo kto pamieta, lecz Budynek schroniska na poczatku lat 80 tych byl Domem Dziecka, potocznie zwanym " Bidulem "
2016-01-17 11:41
Proszę mi powiedzieć, czy artykuł nie został wymuszony przez nie miłościwie nam panujących włodarzy Gdańska? Mam wrażenie, że został naprędce stworzony aby nieco ostudzić atmosferę wokół budowy tego szkaradztwa. Przecież tak się robi... nieprawdaż Panie Prezydencie Gdańska? Za dużo niepochlebnych opinii - należy nieco zagmatwać wokół, pokazać inne oblicze tematu.... A gawiedź skołowana da się nabrać i pomruki przycichną... Oj Paweł Paweł... doigrasz się ;-)... kiedyś potomni będą burzyć Twe pomniki...
2016-01-17 15:25
Zdecydowanie odpowiadam: pierwotnie planowałem w odstępie kilku tygodni opublikować dwa, odrębne artykuły dotyczące opisanego rejonu: osobny o Domu Polskim, osobny o Domu Gimnastyki.
Artykuł o nowej inwestycji przeczytałem w czwartek. Postanowiłem napisać tekst będący połączeniem planowanych dwóch, zważywszy, że dość nieoczekiwanie dla mnie nadarzała się okazja, by nawiązywał on do nowej informacji o inwestycji.
W piątek przesłałem propozycję mojego artykuły redakcji portalu.
Przy okazji - dla wietrzącego tanią sensację autora komentarza : proszę zauważyć, że wskazałem dwukrotnie w artykule moje wątpliwości dotyczące estetyki nowych budynków oraz planów inwestora.
Tyle tytułem komentarza.
2016-01-17 21:21
z całym szacunkiem dla Pana wiedzy i pobudek jakie Panem kierowały... Po pierwsze nie zauważyłem, żeby jakieś wątpliwości merytoryczne Pan przekazał w artykule. Stwierdzenia: "Dobrze by się stało, aby przy okazji wyeksponować historię tego ciekawego kwartału, w pierwszej kolejności zapomnianego Domu Polskiego, który miał tak duże znaczenie dla polonii gdańskiej w okresie Wolnego Miasta Gdańska" czy też: "Estetyka tych budynków budzi kontrowersje, tym większe, gdy zestawimy ich wygląd z historycznymi budynkami z końca XIX w., które wciąż tu stoją." nie są tymi których od osoby szczycącej się zamiłowaniem do naszego Gdańska i z Pana wiedzą można by w tym przypadku oczekiwać. Czy artykuł jest wymuszony czy nie pozostawiam czytelnikom i Pana sumieniu. Na uwagę zasługuje fakt, że jest Pan pracownikiem Muzeum II WŚ w Gdańsku, a więc instytucji w dużej części powiązanej i zależnej od urzędników UM w Gdańsku, także finansowo. Osoba taka jak Pan powinna odkryć przed czytelnikami, że tego typu szkaradne i wysokie budownictwo w takim miejscu jest jawnym niszczeniem naszego dorobku kulturowego. Jest zniszczeniem nieodwracalnym i karygodnym. Przecież to typowy przykład grabieżczego układu developersko-urzędniczego przy zdecydowanym sprzeciwie społecznym (tu dodam - ludzi, którym estetyka gust, myślenie przyszłościowe mocno leży na sercu). Tego typu przykłady można by mnożyć, jak choćby zabudowa wyższymi budynkami Wrzeszcza, Zaspy, Przymorza, Oliwy. Panie Janie, dlaczego nie napisze Pan, co Pan naprawdę o tym myśli? Po co te tłumaczenia, co i kiedy Pan zamierzał... Nie chodzi przecież o domek sąsiada, chodzi o historyczny wygląd Gdańska, chodzi o tradycję, zrównoważone budownictwo i liczenie się zarówno z teraźniejszością, przyszłością jak i założeniami przeszłymi architektów miejskich. Takiego Gdańska Pan chce? Uważa Pan, że to jest w porządku? Dlaczego głosy w Gdańsku o niszczeniu czegoś tak wyjątkowego są takie ciche? Ubolewam mocno nad tym.
Z drugiej strony chylę czoła przed Pana wiedzą na tematy z artykułu..
2016-01-18 08:46
Panie Macieju,
dziękuję za głos.
Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku - w przeciwieństwie chociażby do ECS - nie jest finansowane ze środków miasta. Jest to muzeum narodowe. Także to, że jestem pracownikiem Muzeum nie wpłynęło w najmniejszym stopniu na mój artykuł (na ten, ani na żaden inny).
Wprost nie odniosłem się do propozycji tych wieżowców, bo też to nie był temat artykułu. Młode Miasto (Wałowa jest granicą między Starym Miastem a Młodym właśnie) może, a nawet chyba powinno, być zabudowane wyższą zabudową. To mi akurat nie przeszkadza.
Zgadzam się z Panem w jednej kwestii natomiast: estetycznie zaproponowany projekt po prostu mi się nie podoba. I całkowicie (chyba) "pochłonie" znajdującą się w bezpośrednim sąsiedztwie, ciekawą przecież, zabudowę historyczną.
Co do głosów krytycznych czy dotyczących niszczenia wartej zachowania architektury - odnoszę wrażenie, że są one (na szczęście) coraz głośniejsze. Choć wciąż za słabe.
Łącząc pozdrowienia,
2016-01-18 16:11
Dziękuję za wnikliwe czytanie i dyskutowanie z opiniami na forum.. nie każdemu autorowi się chce... - tym bardziej z krytycznymi uwagami. Dziękuję za informacje. Nieco "rozjaśniają". Choć tak ważne tematy dla nas jak przestrzeń miejska są wciąż za mało nagłaśniane. Mam do Pana prośbę, czy mógłby Pan "uczynić" artykuł na temat nazewnictwa w Gdańsku dzielnic także zwyczajowego - Młode Miasto, Stare Miasto, Starówka, Gdańsk, Gdańsk Główny, skąd się wzięła nazwa Żabianka, a skąd np. Przymorze. Jak stare są to nazwy. Które używamy prawidłowo, a które nie. Oczywiście rozumiem, że spora część historycznego nazewnictwa była w języku niemieckim do 45 roku, ale pewnie niektóre z nich tłumaczone przetrwały w polskiej wersji językowej do dziś.
Przyznaję, że wiedzę na temat finansowania Muzeum II WŚ czerpałem z plotek i domysłów. To co Pan napisał skłoni mnie tylko do szybkiej wizyty w tym miejscu.
Pozdrawiam
2016-01-28 12:50
Jak to skąd nazwa "Przymorze"? Bo leży "przy morzu". Nazwa Żabianka - od żab w stawach na Pomorskiej. W dalszym ciągu można je latem wieczorem uslyszeć.
2016-01-17 13:09
Teren prywatny, nigdy niebędący własnością miasta, inwestycja też prywatna - dlatego pytam z ciekawości.
2016-01-17 20:51
wokół Starego Miasta, czy jak kto woli Głównego Miasta a do niej zalicza się także wspomniana lokalizacja - nie powinna być "obsadzana" budynkami o wysokości powyżej kilku kondygnacji. Tak się złożyło, że w latach powojennych kilka takich powstało ale one już wkomponowały się w krajobraz przez dziesięciolecia. Widok na Starówkę Gdańska z każdej strony to symbol Gdańska, to jeden z najpiękniejszych widoków tego typu na świecie i powinien być chroniony jako nasze dobro narodowe. I nie ma znaczenia właściciel działki - prywatna, miejska, czy Skarbu Państwa. Zniszczenie tego krajobrazu wstawieniem szkaradnych 17-18 piętrowych bloków to zbrodnia... może kiedyś to zrozumiecie.
2016-01-17 14:34
Akurat ten artykuł jest b. ciekawy. A pomruki trzeba skierować do gdańskich architektów, którzy te 4 wieze zaprojektowali.
2016-01-16 19:56
A na ich miejsce postawi grodzone osiedla. Autostrada przecinająca ten teren, bez chodników i przejść dla pieszych juz jest. Spaślak nie pomyślał ze sa tacy co nie jeżdżą wszędzie samochodem...
2016-01-21 09:32
Czlowieku, jesli nazywasz nowa walowa autostrada, to mile...Ale chyba nigdy tam nie byles?! Tam sa i chodniki dla pieszych i sciezka rowerowa i przejscia dla pieszych. I po co obrazasz kogokolwiek bez podstaw.
2016-01-17 14:31
Na ul. Ks. Jerzego Popiełuszki jest chodnik i ścieżka rowerowa, są także przejścia dla pieszych. Chodzę po nich codziennie.
2016-01-16 19:58
Adamowicz nie odpowiada też za twoje nieudane życie ;)
2016-01-17 07:20
Jeśli moje nieudane życie spowodował PZP to też!
2016-01-17 01:00
za twoje udane napewno odpowiada
2016-01-16 20:05
On odpowiada za wynajem swoich mieszkań, za rozwój (tez architektoniczny) tego miasta i żeby spaślak miał kolejne mieszkania do wynajmu odpowiadają deweloperzy
2016-01-20 11:02
takie bloczyska to niech se stawiają na Zaspie.. a już wkomponowanie istniejącego budynku szwalni w ten badziewny biurowiec to jest skandal - jak miejski konserwator zabytków wydał na to zgodę???
Czy jest w Gdańsku ktoś taki jak architekt miejski?
2016-01-16 18:59
Budynek przychodni na Wałowej wygląda jak siedziba Stasi czy KGB.
2016-01-17 13:54
Jeszcze nie tak dawno byl bardzo wazny dla sluzby zdrowia obiekt , niestety to sie zmienilo . Tylko tam mozna bylo kupic leki za 1 zl , ale i to zlikwidowano - przed wielu laty zawozilam tam kal na sanitarna ksiazeczke zdrowia ....... Obecnie czesc budynku ciagle czeka na rem ont , podstawiane garnki na najwyzszym pietrze - dach do wymiany od wielu , wielu lat .......Jezdzila m z synem na badania po porodzie posladkowy m do kontroli przez ok . 1 rok . A co teraz ???
2016-01-18 15:25
A teraz niezły kał pośladkowy
2016-01-16 20:27
Jak Ciebie prowadzili to zawiązane oczy miałes?
2016-01-16 19:04
2016-01-16 18:12
potem to co się po wojnie uchowało zostało" przyozdobione" okropnymi garażami a teraz jeszcze"przyozdobią" ten teren wieżowcami , szkoda
2016-01-18 09:49
I powiedz mi ale szczerze , który architekt zdolniejszy ?? ten z początków XX wieku czy ten z początków XXI wieku ?
2016-01-18 09:19
Moze jest jeszcze czas, zeby sie ocknac?
2016-01-16 21:05
W tym sensie "Bastion Walowa" bedzie stanowil przejscie od Starego do Mlodego Miasta, ktore musi gdzies nastapic...
A na MM juz wysokie wiezowce -powyzej 100m
2016-01-17 16:55
Wysokie budynki nie sa niczym ani ladnym, ani przyjemnym do zycia. Wzgledne blisko masz do Londynu. Polec i pochodz po tamtejszym City.
Wiezowce byly wyzwaniem technicznym kiedys. Dzis to po prostu kolejny rodzaj budynku. Najczesciej niezbyt ladny, bo zbudowanie ladnego wiezowca jest duzo trudniejsze niz zbudowanie ladnego 4-8 pietrowego budynku.
Co wiecej wiezowiec nie wplywa pozytywnie na tworzenie przestrzeni miejskiej.
Nie mowie, aby na Mlodym Miescie nie mial powstac zaden budynek > 30m, ale nie ma sie co podniecac pustymi liczbami. Mamy niepowtarzalna okazje zbudowac nowa dzielnice. Moze to byc perelka, a moze to byc kolejna czesc miasta.
Zbudowanie tam tylko wiezowcow bezporotnie zniszczy potencjal spoleczny (bo moze nie ekonomiczny) tego miejsca. Czy jest taka potrzeba? Moim zdaniem nie. Na Oliwie, gdzie dzis lokuje sie biznes jakos nie widac tak wysokich budynkow, co moze oznaczac, ze nie ma na to wielkich potrzeb?
2016-01-17 17:21
W Oliwie a nie na...
2016-01-16 18:09
Oni zrobią tam porządek.
2016-01-16 18:12
2016-01-17 16:49
2016-01-16 18:42
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.