• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Trójmiasto. Tu się kręciło i kręci

Marek Gotard
5 marca 2011 (artykuł sprzed 13 lat) 
"Do widzenia, do jutra" z Teresą Tuszyńską i Zbigniewem Cybulskim. Miłość, która się nie może udać, a w tle Gdański i Sopot.
"Do widzenia, do jutra" z Teresą Tuszyńską i Zbigniewem Cybulskim. Miłość, która się nie może udać, a w tle Gdański i Sopot.

Zarówno morski, jak i miejski krajobraz Trójmiasta od lat niezmiennie inspiruje filmowców. Od roku 1929 do chwili obecnej, w Gdańsku, Gdyni i Sopocie nakręcono 98 filmów fabularnych i 24 seriale. Zagraniczne ekipy filmowe pojawiły się na naszym terenie ponad 10 razy.



Wolne Miasto Stanisława Różewicza. Kadr z filmu, prawdopodobnie okolice ul. Orzeszkowej w Gdańsku. Wolne Miasto Stanisława Różewicza. Kadr z filmu, prawdopodobnie okolice ul. Orzeszkowej w Gdańsku.
"Sztos" Olafa Lubaszenki. Cezary Pazura i Ewa Gawryluk w scenie przy orłowskim klifie. "Sztos" Olafa Lubaszenki. Cezary Pazura i Ewa Gawryluk w scenie przy orłowskim klifie.
Na planie „Towaru” Abelarda Gizy. Na planie „Towaru” Abelarda Gizy.
Miłośnicy dawnego Gdańska niestety poza paroma, nie polskimi zresztą filmami dokumentalnymi, nie zobaczą jak miasto wyglądało dawniej. Przedwojenna kinematografia polska z oczywistych względów wolała Gdynię. Do 1939 roku polskie ekipy filmowe nakręciły w najmłodszym polskim mieście pięć filmów: "Pod banderą miłości", "Wiatr od morza". "Czarna Perła", "Rapsodia Bałtyku" i "Mały marynarz". Gdańsk i Sopot czasami przewijają się za to w produkcjach niemieckich. Na sopockim molo w 1940 roku, kręcono m.in. sceny do filmu "Titanic". Reżyser pokłócił się jednak ze statystującymi w nim żołnierzami i kręcenie przerwano. Ostateczna wersja filmu, nie spodobała się też ponoć dygnitarzom III Rzeszy.

Po II wojnie światowej, głównym ośrodkiem filmowym Polski stała się oczywiście Warszawa. Oko kamery w kierunku Gdańska zwraca się dopiero w roku 1958. Co ciekawe bardzo często w filmach kręconych w czasach wczesnego jeszcze PRL-u, nazwa Gdańsk nie pada wprost.

Pierwszym, powojennym filmem, którego akcja zaczyna się w ostatnich dniach sierpnia 1939 roku, jest "Wolne Miasto" Stanisława Różewicza. Jak na tamte czasy, film był nowatorski. Część ujęć, zwłaszcza finalne sceny ataku Niemców na Pocztę Polską, kręcono "z ramienia", lekką kamerą na sposób reporterski, co dodało filmowi autentyzmu. Z kręceniem "Wolnego Miasta" wiąże się też ciekawa, nie potwierdzona jednak historia, o której jednak warto wspomnieć. Podobno w kręceniu scen bicia polskich pocztowców przez członków SA, brał udział statysta, który 19 lat wcześniej, był prawdziwym SA-manem i brał udział w ataku na pocztę, a po wojnie mieszkał w Gdańsku pod zmienionym nazwiskiem. Autor przyznaje się, opowieść tę usłyszał z drugiej ręki i nie może (miejmy nadzieję, że jednak się uda) potwierdzić jej autentyczności.

Realia przedwojennego Gdańska dobrze oddaje też serial "Na kłopoty Bednarski", gdzie sprytny polski detektyw grany przez Stefana Friedmana, rozwiązuje kryminalne zagadki przy okazji "robiąc w konia" niemieckich urzędników Gdańska.

Skoro już o serialach mowa, nie sposób pominąć tych dla PRL-u kultowych. Gdańskie i gdyńskie epizody znajdziemy zarówno w "Stawce większej niż życie", "Czterech pancernych i psie" oraz "07 zgłoś się". Przy okazji gdańskich przygód Hansa Klosa, filmowcy stworzyli budynek, którego nigdy nie było, czyli "Hotel Excelsior". W serialu mieścił się niby w Oliwie, a udawał go sopocki "Grand Hotel". Nazwa tak się spodobała filmowcom, że wrócili do niej w 1988 roku. Wtedy to powstała "Dziewczynka z hotelu Excelsior" Antoniego Krauze.

Czterech pancernych i ich czworonożnego kompana szlak bojowy zawiódł za to na Oksywie. W serialowych walkach nie uwziął udziału Janusz Gajos, (przez wiele lat walczący potem z wizerunkiem filmowego "Janka Kosa"), tylko dubler, bo śpiącego gdzieś w plenerze aktora przejechała ciężarówka, łamiąc mu miednicę. W komplecie za to cała załoga czołgu 102 pojawiła się w 1967 roku na stadionie gdańskiej Lechii, wzbudzając entuzjazm tłumów.

Dosłownie na chwilę opuszczamy Trójmiasto, by wspomnieć dzielnego porucznika Borewicza z serialu "07 zgłoś się". W jednym z odcinków gnając swym słynnym Polonezem na Wybrzeże, Borewicz przejeżdża przez Gminę Cedry Wielkie. Co pamiętają starsi mieszkańcy i do dziś są dumni, że ekipa filmowa zahaczyła o tą sporą żuławską gminę.

Jest też w filmografii Gdańska film, którego nie można pominąć. To "Do widzenia, do jutra..." Janusza Morgensterna z 1960 roku. To przede wszystkim jedyny i unikatowy obraz studenckiego i artystycznego życia Gdańska z tego okresu ze słynnym Teatrem Bim-Bom z klubu Żak i Teatrem Rąk Co To, knajpkami i kawiarniami w podziemiach gdańskich kamienic. To jednak przede wszystkim niezapomniana rola Zbigniewa Cybulskiego, który był także autorem scenariusza filmu. Jak wspominają członkowie ekipy filmowej, Zbigniew Cybulski w tym filmie "był po prostu sobą i grał siebie". Zwróćmy też uwagę na ciekawe szczegóły w filmie. Ulicę Traugutta czy jeżdżące jeszcze po ulicy Długiej samochody i autobusy.

W roku 1981 do Oscara nominowano polski film, lecz po wprowadzeniu stanu wojennego władze wycofały go z wyścigi po najbardziej prestiżową nagrodę filmową na świecie. To "Człowiek z żelaza" Andrzeja Wajdy, kontynuacja "Człowieka z marmuru". Nie ma chyba w Gdańsku osoby, która by tych obrazów nie widziała, podobnie jak miejsc w których akcja filmów się toczy. Wspomnijmy więc tylko, że Andrzej Wajda zgodził się wyciąć tylko jedną scenę z filmu, mimo licznych prób ingerencji cenzury. Scenę, w której z Motławy wyciągane jest ciało utopionego działacza Komitetu Obrony Robotników.

Mniej więcej od początku lat 90., wśród niektórych reżyserów większą popularnością zaczął się chyba cieszyć Sopot niż Gdańsk i Gdynia. Sopot spodobał się np. Władysławowi Pasikowskiemu. W sopockich knajpach i uliczkach toczy się akcja "Reichu". W "Słodko-gorzkim" epizod miał też słynny Spatif. Wspominając Sopot nie sposób nie można pominąć "Sztosu", debiutu reżyserskiego Olafa Lubaszenki.

Miłośnicy kina niezależnego, a także Kabaretu Limo z pewnością doskonale znają "Towar" Abelarda Gizy z 2004 roku, którego akcja toczy się w Gdańsku, podobnie jak innych filmów Gizy i jego ekipy.

Z filmów zagranicznych powstałych w Gdańsku z pewnością warto wspomnieć te nakręcone na podstawie powieści Güntera Grass, czyli "Kot i mysz" oraz "Blaszany bębenek" Volkera Schlöndorffa. Reżyser ten nakręcił też w Gdańsku "Strajk - bohaterka z Gdańska", zainspirowany życiem Anny Walentynowicz, suwnicowej ze Stoczni Gdańskiej. Za ekranizację prozy Grassa wziął się też w 2005 roku Robert Gliński. Spod jego ręki wyszły "Wróżby kumaka".

Nie sposób w jednym tekście wymienić wszystkich filmów związanych z Trójmiastem, które powstały przez kilkadziesiąt lat. Do tej pory najpełniejszym kompendium o filmach nakręconych w Gdańsku, Gdyni i Sopocie jest znakomity "Filmowy przewodnik po Trójmieście" Katarzyny Fryc-Hyży (do którego autor pisząc tekst również zerkał), a w którym zebrane są wszystkie produkcje filmowe, od najdawniejszych, do roku 2009. Jeśli autorka lub ktoś inny zacznie zbierać materiały do kolejnej książki o filmach z Trójmiasta, z pewnością zacznie od "Czarnego czwartku", który właśnie wszedł na ekrany kin.

Opinie (63) 9 zablokowanych

  • Aha, co do "Stawki większej niż życie" -

    w jednym z odcinków Klossa gdyński bulwar odgrywa rolę francuskiej drogi wzdłuż wału atlantyckiego. O innych gdyńskich filmowych plenerach nie wspomnę, bo to jednak artykuł o Gdańsku:-) Jest tego multum.

    • 2 1

  • JAK DŁUGO BĘDZIEMY ŻYĆ HISTORIĄ?! (4)

    NAJPIERW GRUNWALD
    POTEM SUKCESY POLSKIEJ PIŁKI NOŻNEJ Z LAT 70tych

    KIEDY BĘDĄ SUKCESY DNIA DZISIEJSZEGO?!

    • 6 2

    • Odpowiedź jest bardzo prosta. (3)

      Sukcesy nadejdą, kiedy przestaniemy uważać trawniki za s****nię dla psów. Kulturowo jesteśmy za Mongołami.

      • 1 2

      • i tu się z Tobą zgadzam (2)

        • 1 2

        • Też się nudzisz? (1)

          • 1 1

          • nigdy się nie nudzę

            • 0 3

  • Żak stracił swoją klasę wraz z przenosinami (4)

    brak dotacji miasta widać na każdym kroku,
    w piątki i soboty nawet podczas koncertu to zwykła imprezownia,
    od czasu do czasu można spotkać osoby z przekonaniem,
    że są w centrum kultury, z racji tego głównie to nastolatki
    lub osoby z przedziału filozofia-socjologia-polonistyka,

    niestety poziom coraz niższy

    ale na piwko można się wybrać

    • 3 0

    • "ale na piwko można się wybrać" (3)

      gdzie indziej.

      Beznadzieja.

      • 1 0

      • ale że niby tam złe piwko podają? ;-) (2)

        • 1 0

        • To samo co wszędzie, (1)

          w jednym długim rzędzie.

          Że tak w rymie powiem.

          • 1 0

          • dobrze, że nie jak w rządzie

            bez rymu

            • 0 0

  • "Trójmiasto. Tu się kręciło i kręci "

    lody na mieszkańcach

    • 4 1

  • No jeszcze...

    świetny sitkom trwający już parę lat pt.Budyniowe lata.

    • 3 1

  • Marek Gotard jak zwykle trzyma poziom.
    Od siebie dodam moja ulubiona komedie "Co lubia tygrysy" z Pokora, Kowalewskim i Kaminska, ktorej akcja dzieje sie w Sopocie.

    • 3 0

  • "Gdańsk 39"?

    Ktoś pamięta ten serial? Ja pamiętam, żę był nawet przyzwoity, mimo że z Ibiszem.:)

    • 0 1

  • "Ostatni po Bogu" (1)

    Muzyka w filmie pierwsza klasa. Jazz a w tle zasniezone Trojmiasto. Ktos zna kompozytora?

    • 1 1

    • Wojciech Kilar

      ... to juz wiem. Zna ktos utwory ze sciezki dzwiekowej tego filmu?

      • 0 1

  • najbardziej Gdanski film to...

    ... "WOŻONKO" -oczywiscie. Pomysł iście 'po-narkotykowy' z domieszką 'dresizmu',motywu buddy i mitologi :))

    niestety film za daleko chyba nie doszedł, pewno cenzura zakazała ;)

    gorąco polecam

    • 0 2

  • "Co lubią tygrysy?" (1)

    Sopot. Hotel "Marina".

    Taka sobie komedyjka.

    • 3 1

    • to juz predzej

      nie tak jak myslisz kotku. podobnie komedyjka o podlozu erotyczno-romantycznym. Albo z tej samej polki "milosc na wybiegu" na plazy sopot wyscigi.

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Katalog.trojmiasto.pl - Muzea

Sprawdź się

Sprawdź się

Który klub sportowy powstał w Gdańsku jako pierwszy?

 

Najczęściej czytane