- 1 Idź na spacer śladem linii Gdynia - Kokoszki (65 opinii)
- 2 30 lat od tragedii autobusowej w Kokoszkach (219 opinii)
- 3 Był las i błoto, dziś jest 6 mln pasażerów (309 opinii)
- 4 Pozostałości baterii mającej bronić portu (73 opinie)
- 5 Największe starcie gdańskiej "Gry o tron" (31 opinii)
- 6 O morderstwie na jachcie i upartej nudystce (36 opinii)
Sztormy, pomarańcze i hitlerowcy
Powrót gdańskich hitlerowców z Norymbergi* w pierwszej połowie września roku 1936, niczym odlot bocianów do ciepłych krajów, sygnalizował nadejście długiej i srogiej zimy.
Nic więc dziwnego, że co zapobiegliwsi - jak chociażby załoga harcerskiego jachtu "Zawisza Czarny" - postanawiają już teraz udać się na zimowe leże.
Zbliżającą się zimą przejmują się też organizatorzy akcji pomocy bezrobotnym w Gdyni: "pomoc doraźna w postaci żywności, opału oraz innych artykułów pierwszej potrzeby rozdzielanych pomiędzy bezrobotnych jest zasadniczym zadaniem Komitetu Funduszu Pracy w Gdyni", który nie zamierza czekać z założonymi rękami aż do pierwszych mrozów.
Ale na razie o zimie mówić chyba za wcześnie, tym bardziej przecież, że tak naprawdę dopiero zaczyna się jesień. Choć tak po prawdzie, zbliża się już dużymi krokami, o czym świadczy chociażby ogromna obfitość grzybów w pomorskich lasach, z której skorzystać może nie tylko "rodzina urzędnicza" z Wejherowa.
Wprawdzie "w związku z zakończeniem sezonowej żeglugi przybrzeżnej dwa największe statki żeglugi przybrzeżnej (...) zostały zakotwiczone w porcie żeglugi przybrzeżnej i są przygotowane już do przezimowania", o zimie nie myślą jeszcze załogi przewijających się przez gdyński port innych statków, zaś "Piłsudski" - jakby na przekór - rusza na północ, do dalekiej Kanady.
Tymczasem w Gdyni nadejście "dwukominowego motorowca duńskiego" z transportem "6.500 ton pomarańczy kalifornijskich" ("wprost z Los Angeles"), które w innym czasie byłyby doskonałym zwiastunem Bożego Narodzenia (przez wielu kojarzonego właśnie z cytrusami), staje się pretekstem do ogłoszenia sezonu... ogórkowego.
To prawda, że "zabudowania plaży gdyńskiej zostają rozebrane", obwieszczając definitywne pożegnanie z wakacjami, ale przecież Gdynia to nie tylko turystyka!
Wszak lada moment do miasta zawita niezwykły "cyrk i miasteczko liliputów", obecnie święcące triumfy w Bydgoszczy, a oczekując na tę niezwykłą atrakcję, pójść można chociażby do jednego z tych kin, które nieprzerwanie "cieszą się powodzeniem".
Wiele dzieje się też w kwestii rozbudowy miasta i portu. Wystarczy wspomnieć o "budowie jezdni" oraz "targowicy miejskiej", wzniesieniu nowych dźwigów portowych "na nabrzeżu Stanów Zjednoczonych".
Gdynian w budowlanym zapale nie jest w stanie zatrzymać nawet brak siedemdziesięciu pięciu milionów złotych na rozbudowę gdyńskiego portu.
U progu jesieni nie próżnują nie tylko budowlańcy, pełne ręce roboty ma też gdyński półświatek, dla którego "wielkie grzybobranie" trwa jednak o każdej porze roku.
Tymczasem nasze ogórkowe dywagacje niespodziewanie przerywa gwałtowna burza, która rozpętuje się na Bałtyku i która - choć "olbrzymie fale" wyrzucają na brzeg nawet i jachty - nie stanowi dla "Daru Pomorza" żadnej przeszkody, by wyruszyć w kilkumiesięczny rejs po wzburzonych morzach.
Bo może i rzeczywiście jest już "dziesięć w skali Beauforta", ale "bosman tylko zapiął płaszcz" i... zaczął mówić wierszem!
* Gdzie brali udział w dorocznym wiecu partii narodowosocjalistycznej. Wiece takie odbywały się w latach 1923-1939 w Norymberdze. Prawie każdy zjazd miał hasło przewodnie związane z ostatnimi ważnymi dla narodu niemieckiego wydarzeniami. Ósmy kongres partii odbywał się w dniach 8-14 września roku 1936 pod hasłem "Zjazd Honoru"( Reichsparteitag der Ehre), ponieważ wkroczenie wojsk III Rzeszy do zdemilitaryzowanej Nadrenii, zdaniem przywódców partyjnych, przywróciło niemiecki honor. Ostatni, jedenasty zjazd zaplanowano na 2-11 września roku 1939 pod hasłem "Zjazd Pokoju" (Reichsparteitag des Friedens). Miał on zamanifestować niemiecką wolę pokoju dla ludzi i do innych krajów. Niestety, najwyraźniej z powodu deficytu tejże został odwołany na dzień przed zaplanowaną na 1 września niemiecką agresją na Polskę.
Źródło: "Gazeta Gdańska" nr 214 z 18 września 1936 r., "Dziennik Bydgoski" nr 217 z 18 września 1936 r., "Ilustrowany Kurier Codzienny" nr 260 z 18 września 1936 r. oraz "Ilustracja Polska" nr 37 z 13 września 1936 r. Skany pochodzą z Pomorskiej Biblioteki Cyfrowej, Kujawsko-Pomorskiej Biblioteki Cyfrowej, Małopolskiej Biblioteki Cyfrowej oraz Wielkopolskiej Biblioteki Cyfrowej.
Opinie (33) 5 zablokowanych
-
2021-10-05 17:52
Szkoda tylko, że ten "Odin" nie trafił w drodze powrotnej na kapitana Marinescu.
- 0 0
-
2021-09-21 14:12
Nie hitlerowcy, tylko Niemcy. (12)
- 23 7
-
2021-09-21 23:04
A więc nie Polacy tylko PRLowcy! (2)
- 2 2
-
2021-09-25 17:33
Wśród prl-owców byli też Żydzi i Rosjanie
- 0 0
-
2021-09-22 08:04
Neo-PRLowcy ...
- 0 0
-
2021-09-21 17:59
Uwielbiam takich swietoszkow jak ty (4)
Choćby przedwojenni Polacy sami nazywali ich hitlerowcami, to ty, 80 lat pozniej, znacznie lepiej wiesz, jak oceniać te sytuację i jak ich nazywać
- 3 9
-
2021-09-25 17:31
Nazywali ich też Szkopami i szwabami...
- 2 0
-
2021-09-21 19:35
Niemcy genetycznie chyba są uszkodzenii? (1)
- 5 4
-
2021-09-21 23:06
Tak jak pisowcy... generalnie komuniści
- 3 2
-
2021-09-21 19:34
Właśnie odbyła się inscenizacja
"bicia żyda". Sprawców - czterech - policja nie złapała. Protestów brak...
- 1 7
-
2021-09-21 17:15
To prawda... (1)
Hitlera poparli wszyscy Niemcy, poza nielicznymi, zamkniętymi w obozach... Protesty? protestów nie bylo...
- 7 4
-
2021-09-21 23:05
To samo będzie w historii pislamu
- 4 3
-
2021-09-21 14:25
Potrafi czytać?
- 6 5
-
2021-09-21 14:23
Jednak hitlerowcy narodowości niemieckiej
- 5 6
-
2021-09-24 22:48
Ładnie wtedy pisali, przyjemnie się to czyta
Wielu redaktorów powinno codziennie czytać podobne wycinki prasowe.
- 6 0
-
2021-09-22 10:56
Nie ma pomaranczy i nie bedzie, bo pozarl je Ryzy. Wszystkie kupil "za zoltymi firankami" Konsumow. Dla Oskarow z SB. (1)
- 0 4
-
2021-09-24 07:36
Ryży?
O którym "ryżym" mówisz?
- 1 0
-
2021-09-24 07:33
Rodzina Urzędnicza na grzybobraniu
Piękne czasy. Pomarzyć...
- 2 0
-
2021-09-21 21:41
Bezrobotni (3)
otrzymywali mądrą pomoc... A teraz?
- 5 0
-
2021-09-22 21:37
Niemieccy narodowi socjaliści odwołali Zjazd Pokoju (2-11 wzesień 1939)...
"Zjazd Wojny" dostał pierwszeństwo, czyli prowokacja gliwicka (31 sierpień 1939 i wybuch wojny (1 wrzesień 1939)...
- 3 0
-
2021-09-22 17:30
Targowica Miejska... czyli miejsce handlowe,
a wcześniej (obecnie też), jak podaje słownik "targowica to spisek magnatów z 1792 roku, pod patronatem rosyjskiej cesarzowej Katarzyny II, poparty przez część szlachty, mający na celu obalenie konstytucji z 3 maja 1791 roku...". Nomen omen... Jedyna różnica teraz: magnaci i szlachta to "z chłopa pan"...
- 1 0
-
2021-09-22 08:09
"na zimowym leżu"
piękne określenie...
- 3 0
-
2021-09-21 22:24
Pro niemiecki POrtal pisze o hitlerowcach toć to szok (2)
- 2 7
-
2021-09-22 08:52
chyba polska, przedwojenna
prasa pisała. Czytaj ze zrozumieniem
- 2 1
-
2021-09-22 08:06
Dla kogo szok?
- 2 1
-
2021-09-21 19:35
Niemcy tzn. niemieccy mordercy, którzy zamordowali 6 mln Polaków (2)
A teraz Helmuty chcą nas pouczać i karać
- 8 8
-
2021-09-21 23:01
Z tych 6 ile było Żydów.....w tym antysemickim kraju (1)
- 2 5
-
2021-09-22 08:05
W którym kraju?
- 2 0
-
2021-09-21 23:51
Gdynianka
Bardzo fajny , interesujący artykuł.
Z chęcią przeczytam kolejne.- 5 2
-
2021-09-21 22:01
Hitlerowcy, szczury i gdansk komponuja sie jednak przepieknie (1)
Niemieckie miastow 85% zasiedlone przez holote zza Buga i malorolnych chlopow z centralnej Polski.
- 2 4
-
2021-09-21 22:22
Jesteś szczurem, zapewne...
...a może kretem...
- 3 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.