- 1 Pozostałości baterii mającej bronić portu (71 opinii)
- 2 O morderstwie na jachcie i upartej nudystce (34 opinie)
- 3 Tak organizowano Rajd Monte Carlo w Gdańsku (25 opinii)
- 4 Przymorze kiedyś i dziś. Porównujemy zdjęcia (145 opinii)
- 5 Kronika oblężenia Gdańska w 1734 r. Część 2 (12 opinii)
- 6 Nietypowa willa prezesa banku nad miastem (55 opinii)
Stalowa gąsienica z czasów II wojny znaleziona pod Gdynią
Ma prawie dziesięć metrów długości i pochodzi od Hetzera, niemieckiego działa samobieżnego z czasów II wojny światowej. Ten ciekawy artefakt znaleziono w czasie budowy jednego z gdyńskich osiedli. Znaleziskiem zainteresowane jest Muzeum Marynarki Wojennej w Gdyni.
Zdecydowana większość znalezisk nie ma żadnej wartości, czas i korozja ostatecznie je zniszczyły. Najciekawszym "eksponatem", na jaki natrafiono, jest jednak gąsienica rozbitego pociskiem Hetzera, niemieckiego działa samobieżnego.
Jego opracowanie zlecił w 1943 roku generał Heinz Guderian. Konstrukcja o nazwie Jagdpanzer 38(t), nieoficjalnie nazywana Hetzer (z niem. "Podżegacz") powstała w czeskich zakładach Bochmisch-Mahrische Maschinenfabrik (BMM) w Pradze. Oparta była na podwoziu czołgu PzKpfw 38(t), czyli czechosłowackiego LT-38, które Niemcy wraz z całą dokumentacją przejęli po zajęciu Czechosłowacji.
Przeczytaj o historii Hetzera znalezionego w Juracie
Pierwsze Hetzery zasiliły Wehrmacht w kwietniu 1944 roku. Debiut i prawdziwy chrzest bojowy przeszły 2 sierpnia 1944 roku w Warszawie. W trakcie walk o Pocztę Główną, dwa z nich pojawiły się na Placu Napoleona. Jednego "podżegacza" udało się unieruchomić powstańcom z Batalionu Kiliński. Do końca wojny III Rzesza wyprodukowała ponad 2,5 tys. Hetzerów. Budowano je m.in. w zakładach Skody.
W Polsce jeden egzemplarz Hetzera można oglądać w Muzeum Wojska Polskiego w Warszawie. W maju 2007 roku na pograniczu Juraty i Helu odnaleziony został kolejny niszczyciel czołgów i wozów pancernych. Pojazd jest w rękach prywatnej fundacji i wciąż przechodzi rekonstrukcję.
- Zgodnie z obowiązującym prawem, wszystkie tego typu znaleziska należą do Skarbu Państwa, a o ich przekazaniu decyduje wojewódzki konserwator zabytków. Gąsienicą od gdyńskiego Hetzera zainteresowane jest Muzeum Marynarki Wojennej w Gdyni - mówi Marcin Tymiński, rzecznik prasowy WUOZ w Gdańsku.
- Marek Gotardm.gotard@trojmiasto.pl
Opinie (101) 3 zablokowane
-
2015-12-01 13:30
proponuje zrobić z niej podkładkę dla ostatnio wydobytego pomnika hitlera
- 3 1
-
2015-12-01 13:19
to pod Gdynią a nie pod Trójmiastem?
- 1 4
-
2015-12-01 13:14
Gdyby to prywatnie sobie znaleźć to całkiem fajną kasę można przytulić. A tak bombki strzelilo...
- 1 3
-
2015-12-01 13:13
Swoja droga ankiety sa coraz głupsze
- 7 0
-
2015-12-01 12:46
Normalnie news roku
Dajecie artykuł o gąsienicy na pierwszym miejscu na głównej stronie, a o historycznym rekordzie przeładunków w Gdańskim porcie trzeba na onecie, wp czy gazecie czytać bo na trojmiasto.pl nic o tym nie ma.
- 55 17
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.