• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Skazani na śmierć. Zabił taksówkarza, jego ostatnim życzeniem była spowiedź

Szymon Zięba
30 lipca 2022 (artykuł sprzed 1 roku) 
W Kiezmarku Kubiak polecił Erykowi skręcić nad Wisłę. Będąc na miejscu przy samym brzegu rzeki mężczyzna uderzył taksówkarza rurką w głowę a następnie po wyciągnięciu go z pojazdu związał i po obciążeniu kamieniami - utopił w rzece. Mec. Wrocławski udokumentował widok na miejsce zbrodni z samolotu. W Kiezmarku Kubiak polecił Erykowi skręcić nad Wisłę. Będąc na miejscu przy samym brzegu rzeki mężczyzna uderzył taksówkarza rurką w głowę a następnie po wyciągnięciu go z pojazdu związał i po obciążeniu kamieniami - utopił w rzece. Mec. Wrocławski udokumentował widok na miejsce zbrodni z samolotu.

Zdzisław Kubiak do swojej zbrodni dobrze się przygotował. W torbach podróżnych miał sznur, rurkę metalową, a także odzież na przebranie oraz czyste druki umowy sprzedaży samochodu. W Olsztynie zamówił taksówkę i kazał zawieźć się do Gdańska. W Kiezmarku Kubiak polecił kierowcy skręcić nad Wisłę. Tam uderzył taksówkarza rurką w głowę, ciało utopił w rzece. W październiku 1984 r. Zdzisława Kubiaka powieszono w Areszcie Śledczym w Gdańsku. Jego ostatnim życzeniem była spowiedź.



Kara śmierci w Polsce:

Historię zbrodni sprzed ponad 30 lat opowiada dr Adrian Wrocławski, adwokat oraz adiunkt w Katedrze Prawa Karnego Materialnego i Kryminologii na Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu Gdańskiego, specjalizujący się w prawie karnym, kryminalistyce oraz medycynie sądowej.

- Od dłuższego czasu badam stare sprawy, w których orzeczono wyroki śmierci, analizuję je ponownie, odwiedzam miejsca zbrodni, dokonuje ich rekonstrukcji, a także badam zgodność opinii biegłych z ówczesnym stanem wiedzy. Owocem powyższych prac jest powstająca książka, w której wiele spraw z naszego "podwórka" zostanie ponownie przeanalizowanych. Jedną z tych historii jest właśnie sprawa Zdzisława Kubiaka - mówi mec. Wrocławski.

Rozwód



Zdzisław Kubiak w chwili dokonania zbrodni miał 32 lata i mieszkał na co dzień w Szczytnie. Po ukończeniu szkoły średniej pracował nieprzerwanie w różnych tzw. uspołecznionych zakładach pracy. Był pracownikiem konfliktowym i z każdego zakładu pracy (a było ich pięć) odchodził na własną prośbę.

Kubiak utrzymywał się wyłącznie z regularnie topniejących oszczędności. Gdy pieniądze były już na wyczerpaniu, postanowił je zdobyć - na drodze przestępstwa.
Pod koniec 1981 r. Kubiak korzystając z urlopu wypoczynkowego wyjechał do RFN, aby sobie dorobić. W tym też czasie jego żona wniosła pozew o rozwód, który został przez sąd orzeczony. Wracając do kraju przywiózł ze sobą samochód VW Passat, aby rozpocząć intratną w tamtym okresie pracę taksówkarza.

- Z tego też powodu w maju 1982 r. zwolnił się z dotychczasowej pracy w PKS i zdał stosowne egzaminy, aby móc wykonywać nową pracę. Niestety sytuacja się skomplikowała, ponieważ w jego pojeździe zatarciu uległ silnik. Wobec braku części zamiennych naprawa przedłużała się i zimą pojazd dalej nie był naprawiony - opowiada mec. Wrocławski.

Zbrodnia



Kubiak przez ten czas nie pracując, utrzymywał się wyłącznie z regularnie topniejących oszczędności. Pod koniec roku, gdy pieniądze były już na wyczerpaniu, postanowił je zdobyć - na drodze przestępstwa.

- W tym celu 4 grudnia 1982 r. przyjechał do Olsztyna mając w torbach podróżnych narzędzia zbrodni - m.in. sznur, rurkę metalową a także odzież na przebranie oraz czyste druki umowy sprzedaży samochodu - słyszmy od naszego rozmówcy.
Na dworcu PKP w Olsztynie Kubiak wsiadł w taksówkę Fiat 125p o numerze 107 prowadzoną przez 48-letniego Eryka i kazał się zawieźć do Gdańska.

W Kiezmarku Kubiak polecił Erykowi skręcić nad Wisłę. Będąc na miejscu przy samym brzegu rzeki mężczyzna uderzył taksówkarza rurką w głowę a następnie - po wyciągnięciu go z pojazdu - związał i po obciążeniu kamieniami - utopił w rzece.

Łup



Po przeszukaniu samochodu i znalezieniu m.in. 2 tys. zł zdjął oznaczenie "Taxi" i pojechał do Gdańska.

Tam na ul. Prostej odkręcił podstawę taksometru, którą wyrzucił z niepotrzebnymi przedmiotami w przydrożne krzaki. Samochodem następnie podjechał pod dworzec PKP w Gdyni, w którego toalecie się umył oraz przebrał.

Po zjedzeniu śniadania udał się na gdyńską giełdę, gdzie chciał sprzedać samochód na podstawie sfałszowanej w międzyczasie umowy rzekomego kupna taksówki od zamordowanego Eryka.

- Widząc, że na terenie giełdy kręcą się milicjanci, postanowił nie ryzykować i sprzedażą pojazdu zająć się później. Po zaprowadzeniu Fiata do centrum Gdyni, zaparkował go przed blokiem przy ul. Obrońców Wybrzeża, a następnie wrócił do Szczytna - opowiada mec. Wrocławski.
Miejsce parkingowe przy ul. Obrońców Wybrzeża w Gdyni, w którym Kubiak zaparkował skradzioną taksówkę a potem zmieniał w niej tablice rejestracyjne. Miejsce parkingowe przy ul. Obrońców Wybrzeża w Gdyni, w którym Kubiak zaparkował skradzioną taksówkę a potem zmieniał w niej tablice rejestracyjne.
Kubiak wracając pociągiem, przypomniał sobie, że w samochodzie zostawił sfałszowaną umowę nabycia pojazdu. Poza tym uświadomił sobie, że nie było najlepszym pomysłem zaparkowanie w centrum miasta pojazdu, którego zapewne już poszukuje milicja.

- Z tego też powodu Kubiak już 8 grudnia wrócił do Gdyni i zrealizował sprytny plan - zgłosił kradzież tablic rejestracyjnych ze swojego Passata, którym rzekomo przyjechał niedawno do Gdyni i go zaparkował przy ul. Abrahama. Po odebraniu z urzędu tablic zastępczych przykręcił je do skradzionego Fiata i w ten sposób zmienił mu tożsamość - mówi adwokat.

Pech



Miał jednak pecha, gdyż moment montażu tablic zauważyła mieszkanka bloku z naprzeciwka i zadzwoniła na milicję. Od tego momentu los Kubiaka był przesądzony. Wiedząc, że Fiat nie może zbyt długo stać z tablicami należącymi do VW Passata, mężczyzna wrócił do Szczytna, gdzie przygotował sfałszowaną tablicę rejestracyjną.

Ulica Prosta w Gdańsku. Tutaj w zaroślach Kubiak wyrzucił m.in. odkręconą podstawę taksometru a także liście kapusty, które zamordowany taksówkarz trzymał w bagażniku dla swoich królików. Okolica obecnie jest prawie całkowicie zarośnięta i zapomniana. Ulica Prosta w Gdańsku. Tutaj w zaroślach Kubiak wyrzucił m.in. odkręconą podstawę taksometru a także liście kapusty, które zamordowany taksówkarz trzymał w bagażniku dla swoich królików. Okolica obecnie jest prawie całkowicie zarośnięta i zapomniana.
Z tablicą tą wrócił do Gdyni 9 grudnia, chcąc ponownie zamienić numery na Fiacie - numery próbne zdjąć, a w ich miejsce zamontować zupełnie inne. Okazało się jednak, że Fiata przed ul. Obrońców Wybrzeża nie było.

Odholowała go bowiem milicja, która przybyła na miejsce wkrótce po telefonie zaniepokojonej mieszkanki. W tej sytuacji Kubiak postanowił zatrzeć wszystkie ślady prowadzące do niego - dokumenty fiata schował pod dachem nieistniejących już garaży przy ul. Abrahama 86, sfałszowaną umowę kupna-sprzedaży fiata zniszczył, po czym pojechał aż pod Warszawę, skąd odebrał z warsztatu swojego Passata i spalił go w lesie.

Wpadka



Wkrótce po tym został zatrzymany przez milicję. Kubiak początkowo nie przyznawał się do czynu. Twierdził, że przyjechał Passatem do Gdyni i tam pozostawił go na parkingu przy ul. Batorego, gdyż samochód mu się zepsuł, a potem ktoś mu ukradł tablice rejestracyjne.

- Fakt zauważenia go na ul. Obrońców Wybrzeża tłumaczył, że jakiś nieznany mężczyzna poprosił go o naprawę swojego Fiata. Ostatecznie, gdy przyjechał do Gdyni po kilu dniach z częściami zamiennymi do Passata, aby go uruchomić i nim wrócić do Szczytna, okazało się, że samochód ktoś mu z pod ul. Batorego ukradł. Ostatecznie Kubiak jednak "pękł", gdyż ilość dowodów na jego niekorzyść zebrana przez milicję była przytłaczająca - mówi mec. Wrocławski.

Ciało



Przyznał się więc do zbrodni i wskazał miejsce zatopienia ciała, które wyłowiono w Wigilię Bożego Narodzenia 1982 r.

- Ciekawostką jest fakt, że półtora roku wcześniej, niemal dokładnie w tym samym miejscu, poszukiwany "Skorpion" ukradł rower, którym dostał się do Koszwał i tam dokonał napaści na kobietę - słyszymy od mec. Wrocławskiego.
Kubiak "pękł", gdyż ilość dowodów na jego niekorzyść zebrana przez milicję była przytłaczająca
Kubiak w trakcie śledztwa, a potem w trakcie procesu sądowego, twierdził, że nie miał wcześniej zaplanowanej zbrodni, a zamiar zabójstwa i rabunku powziął nagle, gdy taksówka znalazła się przed mostem na Wiśle.

Skrucha?



Do Gdańska zaś miał jechać po to, aby sprzedać zegarki i trochę zarobić. Regularnie wyrażał żal i skruchę. Przeprowadzona obserwacja psychiatryczna wykazała, że w czasie popełnienia czynu miał ograniczoną poczytalność w stopniu nieznacznym ze względu na nieprawidłowe cechy osobowości i współistniejące objawy nerwicowe.

Według biegłych Kubiak był ubogim, egoistycznym psychopatą.

Kara



19 stycznia 1983 r. Zdzisław Kubiak został skazany na karę 25 lat pozbawienia wolności. Sąd nie zdecydował się na orzeczenie kary śmierci, gdyż wziął pod uwagę, oprócz ograniczenia poczytalności, również dotychczasową niekaralność oskarżonego, jego pracowitość i pozytywny wywiad środowiskowy.

Sąd zauważył, że Kubiak wydatnie przyczynił się do ujawnienia przestępstwa, wyraził żal i skruchę i można przyjąć, że nie przejawia cech rażącej demoralizacji.

Poglądu tego nie podzielił jednak Sąd Najwyższy, który na skutek rewizji prokuratora 30 kwietnia 1984 r., po przeprowadzeniu rozprawy, zmienił zaskarżony wyrok i orzekł wobec oskarżonego karę śmierci.

Miejsce parkingowe na parkingu przy ul. Abrahama/ Batorego w Gdyni, z którego - rzekomo - ktoś ukradł jego passata. Miejsce parkingowe na parkingu przy ul. Abrahama/ Batorego w Gdyni, z którego - rzekomo - ktoś ukradł jego passata.
Jak tłumaczy mec. Wrocławski, zdaniem Sądu Najwyższego stwierdzone u Kubiaka psychopatyczne cechy osobowości i reagowanie na nie objawami nerwicowymi nie mogły stanowić przeszkody w orzeczeniu kary eliminacyjnej, jeśli za jej zastosowaniem przemawiały m.in. istotne względy, a zwłaszcza szczególnie wysoki stopień społecznego niebezpieczeństwa czynu.

- W aspekcie charakteru zbrodni, jej uprzedniego zaplanowania i przygotowania oraz sposobu realizacji, której przyświecał cel zdobycia pieniędzy, to uznać należało, że Sąd Wojewódzki przecenił i wyolbrzymił znaczenie zaburzeń charakterologicznych i nerwicowych, które na przebieg zdarzenia nie miały wpływu i nie rzutowały na niego - mówi mec. Wrocławski.
Stwierdzone u Kubiaka psychopatyczne cechy osobowości i reagowanie na nie objawami nerwicowymi nie mogły stanowić przeszkody w orzeczeniu kary eliminacyjnej
Kubiak doskonale zdawał sobie z celu, jaki mu przyświecał, próbował zalegalizować skradziony pojazd, a po jego zabezpieczeniu przez milicję zacierał dowody nawet "puszczając z dymem" swojego ukochanego Passata.

Wszystko powyższe świadczyło o całkowitej i nieodwracalnej degradacji moralnej sprawcy, a zatem jedyną słuszną karą mogła być kara śmierci. Kubiak po orzeczeniu najwyższego wymiaru kary załamał się i z olbrzymiego stresu cierpiał na bóle brzucha i wymioty.

Śmierć



Regularnie dostawał leki uspokajające, a także był objęty opieką lekarską i wychowawczą. Wobec nieskorzystania przez Radę Państwa z prawa łaski, w dniu 20 października 1984 r. Zdzisław Kubiak został powieszony w Areszcie Śledczym w Gdańsku.

Jego ostatnim życzeniem była jedynie spowiedź. Egzekucja przebiegła spokojnie. Został pochowany na cmentarzu Gdańsk-Łostowice.

Opinie (228) ponad 20 zablokowanych

Wszystkie opinie

  • Opinia wyróżniona

    Krótki film o zabijaniu (7)

    Czy to ta właśnie zbrodnia zainspirowała Kieślowskiego do nakręcenia filmu?

    • 133 6

    • (2)

      Fabuła tamtego filmu była oparta o wydarzenie z Warszawy.

      • 14 0

      • Nie

        Z okolic Radwankowa pod Otwockiem.

        • 0 0

      • A to ciekawe

        Czyli dwa niemalże bliźniacze zabójstwa i dwa identyczne wyroki. I to chyba jeszcze w zbliżonym okresie.

        • 3 0

    • Nie

      Nie. Kieślowskiego (luźno) zainspirowała historia zabójstwa Stanisława S. w okolicach Radwankowa pod Otwockiem, 1 stycznia 1983 roku.

      • 0 0

    • Tak

      • 3 6

    • Dokladnie.. Dobry film.

      • 9 4

    • Dokładnie to samo

      Pomyślałem. Sądzę że mogło tak być , aczkolwiek takich zbrodni było więcej i zapewne podobnie przebiegały.

      • 26 1

  • Czyli w 1984 jeszcze było normalnie (3)

    Bandytów wieszało się. Nic dziwnego, że był porządek bo groźna patologia była systematycznie i skutecznie eliminowana ze społeczeństwa. I komu to przeszkadzało?

    • 13 13

    • No, szczególnie w Lubinie pod koniec lata 1982 było "normalnie" - to chyba wg wartości z twojej rodziny (2)

      15 osób z manifestantów - p0strzelonych z br0ni maszynowej, co najmniej 3 zm-rły. I w 1984 wasz Kiszczak wydał rozkaz sprzedania całej partii br0ni do Libii, w tym całego uzbrojenia tych tam działających milicyjnych "grup rajdujących". Żeby śledztwo musiało utknąć.

      • 9 3

      • (1)

        W którym momencie napisałem, że ustrój był normalny? I na drugi raz radzę uważać na słowa. Czytanie ze zrozumieniem też warto byłoby poćwiczyć.

        • 2 2

        • A w którym momencie napisałem" coś o "ustroju" ? Hę ?

          Na drugi raz radzę uważnie czytać, w dodatku ze zrozumieniem. No więc nie, w 1982 czy 1984 nie było normalnie, bo w|eszało się za k0muny tylko b/ndytów działających na własny rachunek, ale tych z MO to już nie.

          • 1 1

  • od ktorego momentu uznaje się powstanie życia i duszy? od poczęcia?

    • 0 0

  • w USA omyłkowo wykonano kilkadziesiąt wyroków kś , co dowiedziono potem - badania DNA

    • 12 0

  • Koniecznie musi wrócić kara śmierci za morderstwa z premedytacją, to na pewno odstraszy znaczną część potencjalnych zwyroli. (85)

    • 84 52

    • Zapominasz koleś o Tomaszu Komendzie i paru innych jeszcze osobach niewinnie oskarżonych. (5)

      Poza tym rzucając prymitywne slogan o powrocie kary śmierci udowadniasz, że twoja formacja nie nadaje się do sprawowania władzy.

      • 10 4

      • (3)

        Zapominasz koleś o Trynkiewiczu, który zamiast zawisnać, odbył swoją złagodzoną karę i trzeba było, wbrew wszelkiej logice prawa, napisać dla niego specjalną ustawę.

        • 7 9

        • ta sprawa dowodzi, że nasze państwo jest ułomne

          • 0 0

        • Specjalna ustawa... (1)

          Oznacza, że pierwotna była do luftu...

          • 4 2

          • Kara śmierci istniała od początku ludzkości

            I wróci a ty jesteś jedynie wybrykiem natury obecnych czasów które zmierzają jak starożytny Rzym ku upadkowi

            • 1 2

      • No faktycznie jakby dostał czapę to by miał spokój

        A tak był gwalcony, ma zrujnowane życie, depresję i nie jest w stanie funkcjonować w społeczeństwie, ale ma hajs więc jest supcio, co?

        • 6 1

    • a co jeżeli ktoś został niesłusznie oskarżony? (12)

      życia nie wrócisz. A poza tym, znajdź kogoś, kto by chciał zabijać skazanych ludzi. Powodzenia

      • 21 18

      • zawsze znajdziesz - wyroki norymberskie wykonywał amer. kat

        "Szybka robota wspominał później amerykański kat, sierżant John Woods, który wykonywał egzekucje"

        • 1 0

      • Co byś wolał (6)

        Być omyłkowo osądzony i dostać czapę, czy siedzieć w kiciu przez 20 lat, być codziennie gwalconym a potem odstać odszkodowanie i pozostać do końca życia w depresji, niezdolny do funkcjonowania w społeczeństwie?

        • 4 12

        • (5)

          Nie pisz o tych codziennych gwałtach, bo się lewak rozmarzy... ;]

          • 9 14

          • Dziwne, ale to akurat prawactwo lubi zaglądać innym pod kołdry. (3)

            • 10 4

            • Ale lewactwo lubi cztery w cztery (2)

              • 1 9

              • Skąd wiesz, kto co lubi? Mierzysz wszystkich swoją, krótka miarką, więc i wyniki pomiarów są do niczego. (1)

                • 4 2

              • Lubi lubi, przyznaj się

                To jest na cywilizowanym zachodzie atut

                • 0 4

          • W sumie racja

            • 6 7

      • Nieporównanie więcej osób umiera w wyniku błedu lekarskiego niż niesłusznej kary śmierci (jeśli jest w ogóle zasądzana). Czy w związku z tym należy zaprzestać leczyć ludzi?

        > znajdź kogoś, kto by chciał zabijać skazanych ludzi

        Z tym raczej problemu nie widzę.

        • 12 12

      • A co jeśli na narzędzie zbrodni nie ma paragonu

        • 3 5

      • Dlatego trzeba dokładnie zbadać okoiczności popełnienia morderstwa i potem wydać ostateczny wyrok. (1)

        W stanach są kaci to i w Polsce by się znaleźli. Przecież wcześniej wykonywali wyroki w Polsce.

        • 17 21

        • ludzie są omylni

          • 23 10

    • Kara śmierci nie jest karą... (9)

      • 5 4

      • ale Kubiak dostał torsji po wyroku kś, więc jednak kara

        • 0 0

      • Nie. Jest nagrodą? (7)

        Kara śmierci jest maksymslnym wyrokiem za czyny, które się popełniło.

        • 3 8

        • Zostań sędzia, to może kiedyś wydasz taki wyrok, teraz najbliżej masz taką możliwość na Białorusi. (1)

          • 6 4

          • Spokojnie będzie i u nas

            • 0 5

        • Nie jest nagrodą, tylko wydaniem wyroku na ... (4)

          Zabójstwo człowieka. Kto upoważnił sędziego do wydawania wyroku śmierci? Inni ludzie? Kto im dał takie prawo? Znowu inni ludzie?
          Od kiedy to, ludzie mają prawo decydować o życiu innych ludzi? Kim są? Bogami?

          • 1 2

          • Skoro lekarzami dajesz prawo przerywać życie (2)

            To tym bardziej sędzia może decydować o przerywaniu życia jednostki która nie ma prawa istnieć w społeczeństwie. Chociaż dla ciebie płód to nie życie, twoja lewacka logika i sumienie nigdy nie dopuszcza takiej ewentualności. Typowy lewak, hołubi mordercę pedofila, pewnie byś. Z im się herbaty napił bo to człowiek, a płód do wiadra.

            • 0 3

            • Takich jak ty powinni izolować, miałbyś w końcu czas nauczyć się pisać po polsku. (1)

              • 2 1

              • Wracaj na tęczowe marsze pokrako

                Walcz o aborcję na żądanie i szukaj czlowieczenstwa u pedofili morderców

                • 0 1

          • Sędziowie istnieją od ponad 3500 lat. Prawo orzekania dali im królowie

            Ale na bogów się powołując. W kodeksie Hammurabiego (mającym ponad 3500 lat), który kiedyś wyszperałem w necie w wersji po angielsku, tzw. KS (zwrot z Polski sprzed 35-45 lat) obowiązywał i za średnio poważne przestpstwa przeciw mieniu ! Znaczna część "paragrafów" tamtego kodeksu, jak się czyta, to: KS, KS i KS ! Stąd j-daizm był znaczną rewolucją ponad 2 tysiące lat temu, bo eliminował orzekanie KS za przstpstwa przeciw mieniu. Natomiast w kodeksie Hammurabiego byli siłą rzeczy wprowadzeni i sędziowie, nawet i z karami dla nich, jak za "podmiankę" tabliczki glinianej z prawomocnym, opieczętowanym wyrokiem. Za łapówkę w sądach, jak widać, już wtedy wiele można było załatwić.

            • 0 0

    • (41)

      W niektórych stanach USA kara śmierci obowiązuje od ponad 200 lat i nikogo nie odstrasza. Na pierwszych zajęciach z prawa karnego uczą, że tylko nieuchronność kary i świadomość wynikających z niej późniejszych konsekwencji, a nie jej surowość ograniczają popełnianie przestępstw i wykroczeń. A tobie radzę wysłać swoje CV do MS na stanowisko junior tormentor specialist, chyba, że już masz jakieś udokumentowane wyrokami doświadczenie, to od razu aplikuj na poziom expert. Jako jeden z pierwszych będziesz miał większe szanse na wymarzone zajęcie. Bo marzenia się czasem spełniają, a ktoś to będzie musiał robić. Połamania karku życzę

      • 21 5

      • (26)

        Nie odstrasza, ale daje 100% pewności, że kto zostanie poddany takiej karze już nie popełni kolejnego przestępstwa. To eliminacja chwastów ze społeczeństwa.

        • 11 15

        • Taką karą jest dożywocie, również w USA stosowaną. Gdzie rzadko ludzi wypuszcza się na warunkowe zwolnienie - jeśli (15)

          tak, to już na starość.

          • 12 3

          • Dożywocie to d**ilna kara (8)

            Rozumiem że na swojej działce przesadzasz chwasty do szklarni i je tam pielęgnujesz aż zwiędną?

            • 7 6

            • (7)

              Co to za bolszewickie porównania, jakie chwasty, do jakiej szklarni, jaka pielęgnacja? A tak na marginesie ze swoimi chwastami na swojej działce możesz robić co chcesz.

              • 5 7

              • Typowy bełkot lewaka (6)

                Mordercę pedofila boi się zabić, ale aborcja jest super bo to wolność

                • 5 8

              • No tak, płodów zabijać nie można, ale dorosłych już jak najbardziej. (4)

                Weźcie się zdecydujcie, czy "nie zabijaj" dotyczy każdego istnienia, czy działa wybiórczo jak reszta waszego dekalogu.

                • 4 2

              • a na wojnie? w ramach obrony?

                • 0 0

              • Nie zabijaj oznacza nie morduj oszołomie (2)

                Za morderstwo kara śmierci jest jak najbardziej słuszna

                • 2 4

              • Wg ciebie jest słuszna, ale nie wg mądrzejszych. (1)

                • 2 1

              • Ty niby jesteś mądrzejszy?

                • 0 1

              • Typowy bełkot sadysty. Za chwilę zaczniesz usprawiedliwiać zabijanie pismem świętym.

                • 2 1

          • (5)

            Zauważ, że skazując kogoś na dożywocie, powodujemy, że staje on poza prawem. Może zrobić absolutnie wszystko (np. zabić współwięźnia czy strażnika) bez ponoszenia jakiejkolwiek konsekwencji.

            • 8 6

            • To mnie też proszę skazać na dożywocie, zawsze chciałem być ponad prawem. Ale do partii się nie zapiszę. (4)

              • 6 4

              • (3)

                To moze powiem majac jako takie doswiadczenia w pracy penitencjarnej. Jest duuuzo osob, ktore sa tak nie zaradne zyciowo (w sense praca, utrzymanie sie, jakies lokum) za to wyjatkowo zaradnych spolecznie, ze wiezienie nie jest dla nich Kara a miejscem, gdzie Maja wszystko podane na racy I w zamian nie musza NIC. Duzo jest takich, ktorzy doslownie na zine wracaja I robia to celowo. Jakis drobny rozboj czy cos. A teraz gdzie o wszystko trudniej stawiam, ze takich bedzie wiecej. W wziezieniu zas bryluja jacy to sa zaradne. To a propo odstarszajacej roli dozywocia. Odstraszy Ciebie, mnie, Pana, Pania. Nie odstraszy STU innych.

                • 5 2

              • Weź ty lepiej słownik czasem poczytaj, panie doświadczony w pracy penitencjarnej. (1)

                • 2 0

              • On jest byłym osadzonym i takie jest to jego doświadczenie penitencjarne.

                • 0 0

              • Nie masz żadnego doświadczenia, po prostu kłamiesz.

                • 0 0

        • (8)

          Od eliminowania chwastów są pestycydy, a ten, kto w największym zwyrodnialcu nie potrafi dostrzec człowieka sam jest zwierzęciem.

          • 7 6

          • Przecież na biologii już w podstawówce uczą że człowiek to zwierzę (6)

            O co ci chodzi?
            Lewusie taki jesteś mądry póki Ciebie nie spotka krzywda

            • 3 5

            • Żenujące, ale z drugiej strony czego oczekiwać od małpoluda? (5)

              • 1 4

              • Hehe won lewusie na tęczowe strajki proaborcyjne (4)

                • 1 5

              • Won? Dziadek zza Buga ładnie cię wyuczył. Ciekawe kim jesteś w realu? (3)

                • 2 1

              • No chcialłbym Cię zobaczyć w akcji pseudoliberale (2)

                Jaki to jesteś cywilizowany, np jak ktoś Ci wymusi na rondzie

                • 0 1

              • Kwituję to jednym zdaniem: zwolennik kary śmierci (1)

                • 1 1

              • Jaką flagę byś wolał wywiesić na balkonie

                Tęczową czy polską?
                Szybki test na lewaka

                • 0 1

          • Wow normalnie Żą Papa Dwa byłby z Ciebie dumny za te słowa

            • 2 3

        • Dzień dobry, panie Pestycyd

          • 2 0

      • czy mordercy z serialu "Columbo" dostawali czapę? zabójstwa z premedytacją

        • 0 0

      • To nie ma odstraszać tylko być adekwatne do zbrodni (6)

        Chwasty się wyrywa a nie przesadza do osobnej szklarni, zrozum to

        • 3 5

        • (5)

          Dzisiaj ten jest dla ciebie chwastem, jutro będzie nim niewinny człowiek. Chodzi ci o to żebyś mógł sam napawać się czyjąś śmiercią.

          • 4 3

          • Tak to jest zadośćuczynienie społeczne które chwast jest winien spłacić za swe zbrodnie (4)

            Ale twój lewacki umysł tego nie pojmie. Wróć do mordowania płodów

            • 1 6

            • Gdzie żeś wyczytał, ośle o tym zadośćuczynieniu? Klasyczna projekcja chorego z nienawiści przegrywa. (3)

              • 4 0

              • Biedna łachudro, dziwne że trzeba ci tłumaczyć tak podstawowe rzeczy (2)

                Do podcierania też potrzebujesz instrukcji?

                • 0 2

              • Żeby coś wytłumaczyć, trzeba wcześniej to wiedzieć i rozumieć. Projekcja to nie mądrość. (1)

                • 0 0

              • Mylisz mądrość z wiedzą

                Brak ci jednego i drugiego cymbale

                • 0 1

      • Ha ha, stara teoryjka o "nieuchronności kary" - to by trzeba mieć 100-procentową skuteczność organów ścigania (5)

        A ta bywa 20-procentowa, jak w sprawie Iw0ny W. Policja prawdopodobnie nie ustaliła, a media celowo nie podały, czy dwaj "wujkowie" (będący pod 30-tkę) płacący za wejście całej piątki do drogiego i modnego klubu, będący tam "bywalcami", czyli sp0nsorzy wejścia dla nastolatek - mieli na to "bywanie" kasę z dochodów deklarowanych urzędowi skarbowemu. Jeden "wujek" mógł być zleceniodawcą uciszenia Iw0ny, która przez przypadek coś się od nich dowiedziała nt źródła ich rzeczywistych, znacznych przychodów. Ręczn!k mógł być R0sjaninem, byłym żołnierzem jednostek specjalnych. 400 metrów za wiadomą kamerą wszedł do akcji. Człowiek wyszkolony do tego, aby gołymi rękoma unieszkodl!wić wartownika. Jakie z nim mogła mieć szanse nastolatka, nawet energiczna, zresztą za pewna siebie. Żadne. Ciało tymczasowo zak0pał między promenadą a plażą, a ekipa od "wujka" przyjechała po nie kolejnej nocy. A typ tzw. kolega, co tak się po latach "sadził" do analityka KGP, mógł w połowie trasy "wystawić" ją Ręczn!kowi. Po czym udał się do domciu, "do łóżeczka".

        • 2 4

        • Jesteś lepszy niż ten alkoholik z Czluchowa. (4)

          • 3 1

          • A nigdy przez 12 lat nie zastanowiło cię jedno: czemu trójmiejska policja ogłoszenia o "Ręczniku" (3)

            nie chciała w krajach bałtyckich, trzech byłych republikach radzieckich? Na stronach policji estońskiej, łotewskiej, litewskiej fotka i : "czy znasz tego człowieka, czy go widziałeś" ? Ruskie z Kaliningradu mogli odmówić, ale w tamtych trzech krajach raczej by się zgodzili. Tylko trzeba było chcieć i wystąpić do nich o to. Zrobiliście to? Nie.

            • 2 2

            • Domorosły detektyw,-bajkopisarz i jeszcze ma pretensje do wszystkich o wszystko. (2)

              • 1 2

              • Nie, no fajnie się przedstawiłeś, ale to kim są ci "wszyscy", do których masz pretensje "o wszystko"? (1)

                Bo ja w sprawie IW mam pretensje konkretne i pod konkretnym adresem, natomiast nie o wszystko. Ale np. mam i do p0licji i do mediów - i do rodziny zaginionej też, że na podstawie zeznań z I tomu akt sprawy nie podali publicznie i to już z 5 lat temu, a od jakiego czasu IW znała każdą z czterech osób, z którymi była krytycznej nocy. I ile razy daną osobę uprzednio spotkała. I już by czarno na białym wyszło, ile było prawdy w pisaniu aż przez 5 lat przez media "była z przyjaciółmi". A jak to mawia p0licja, "sprawca na ogół jest w pierwszym tomie akt".

                • 1 1

              • To pisz zażalenie do prokuratury, a nie szukaj winnych na tym forum.

                • 0 3

    • Musisz sobie odpowiedzieć na pytanie - czy nadal byłbyś za karą śmierci gdyby chodziło o Twoją matkę, ojca, syna, córkę, siostrę czy brata? Poza tym historia pokazała już sporo przypadków ludzi skazanych za czyny których nie popełnili...

      • 0 0

    • Właśnie widać, jak odstrasza w kraju z największą liczbą seryjnych morderców.

      • 0 0

    • (9)

      Czy w czasach kiedy orzekano karę śmierci nie było przestępstw? To nie surowość kary ale jej nieuchronność działa odstraszająco.

      • 16 7

      • Tu nie chodzi o redukcję przestępstw (4)

        Tylko eliminację chwasta ze społeczeństwa i to żeby kara była adekwatna do zbrodni.

        • 3 6

        • (3)

          Zamiast tracić czas na wypisywanie bzdur na forum, pomyśl z czego będziesz żył na emeryturze, bo po treściach jakie publikujesz wyglądasz na najniższa krajową.

          • 4 1

          • O to się cymbale nie musisz martwić (2)

            • 0 6

            • (1)

              Ja nie, ale tobie radzę zacząć się martwić już dzisiaj, bo jeżeli nie zrobisz to za dwadzieścia lat będziesz to samo pod MOPSem wygadywał.

              • 4 0

              • I to dalej będzie wina Tuska.

                • 4 0

      • (3)

        Wprowadźmy zatem mandaty 100 zł za kradzieże i 200 zł za rozboje.
        Za zabójstwo - 1000 zł. Wszystko pod warunkiem, ze sprawca sam sie zgłosi i przyzna.
        Mogę się założyć, że wykrywalność przestępstw i nieuchronność kary będzie bliska 100%.
        Czy zadziała to odstraszająco? ;)

        • 7 11

        • (2)

          Do razu widać, iż waszmość ani KK, ani KPK w ręku nigdy nie miał. Mylisz grzywnę z karą pozbawienia wolności, ale co tam dalej trzeba się kompromitować, żeby ratować swoją tezę. Dlatego m.in. jestem przeciwko karze śmierci, bohaterze z forum.

          • 11 3

          • (1)

            A słyszałeć, panie kodeksowo oczytany, określenie "reductio ad absurdum"?

            • 1 2

            • Popełniasz błędy poznawcze, które wynikają z twojej niewiedzy. Nie można porównywać rzeczy nieporównywalnych.

              Cytowanie formułek nie zastąpi zdanego egzaminu z logiki.

              • 1 1

    • To idź to Tomkowi Komendzie w twarz powtórz. (1)

      • 5 0

      • Co konkretnie?

        • 0 4

  • Opinia wyróżniona

    Czytając te dawne historie kryminalne mam wrażenie (18)

    że kiedyś było dużo łatwiej się ukryć i uniknąć kary. Żadnych smarrfonów, internetu, zasięgu, więc nie zostawia się śladu cyfrowego, tylko się dobrze zaszyć na odludziu, postarać się o zapasy żywności i można było jakoś żyć.

    • 158 15

    • To ciekawe czemu go złapali (4)

      Nie da się uciec przed przeznaczeniem

      • 5 3

      • Przez ciekawska babę z okna wpadł.... (2)

        • 8 3

        • czy ta pani dostała jakąś nagrodę? wszak zaoszczędziła podatnikom tysięcy zł na czynnościach śledczych

          a może całkiem się przysłużyła w skazaniu?

          • 0 0

        • Mówisz? A gdybyś to ty był tym taksówkarzem,. Gdyby to ciebie zamordował za nic, też byś się złościł na "babę". Powiedz to dzieciom, żonie, matce taksówkarza. No chyba, że jesteś psychopatą.

          • 11 5

      • ponieważ

        i**ota zmieniał tablice pod blokiem zamiast pojechać na odludzie. Bardzo dobrze, że został słusznie ukarany. Obcinać łapy złodziejom i wieszać zabójców.

        • 16 0

    • racja, pod. jak Ted Kaczynski z USA

      • 0 0

    • (5)

      W latach powojennych włącznie do późnych lat 70 takim miejscem, gdzie można było się ukryć i żyć były Bieszczady. Tam był dosłownie dziki zachód a raczej wschód.

      • 47 3

      • Zdradziłeś gdzie ucieknie PiS po przegranej... (4)

        • 20 29

        • 77 lat po II Wojnie Światowej. (3)

          Polska partia nie przegra w demokratycznych wyborach z ... folksdojczami.

          • 12 24

          • (1)

            No połowa z członków tej partii ma obywatelstwo narodu wybranego. Taka ona Polska :)

            • 5 2

            • A druga połowa to ruskie onuce

              Ale pelikany łykają ziarno prezesa z połykiem, a tu kara idzie nieuchronna, za zdradę stanu

              • 5 2

          • Taaak, Danke, für Deutschland.

            Polska partia do bólu, tylko dlaczego swoich obywatel antagonizuje i nienawidzi, forując swoich wyznawców jedynie?

            • 10 3

    • Dlatego ktoś kto ma Facebook, Instagram i Bóg wie co jeszcze

      To kopalnia wiedzy i podawanie na tacy informacji o sobie policji, pracodawcy itp. Każdy wie z kim ma do czynienia i czyta jak w otwartej książce

      • 9 1

    • No co ty?

      Teraz też można. Wystarczy kasa. Np. tak: wyłudzasz od państwa 40 milionów zł. Znikasz, a po jakimś czasie odnajdują twoje ciało w Tiranie. Tzn. mówią że to Ty, bo nikt tego nie potwierdzi. W międzyczasie zdążono już "twoje" ciało poddać kremacji, więc nie ma jak potwierdzić. Trzeba uwierzyć na słowo. A słowo można kupić. Ile z tych 40 milionów by ci ubyło gdyby kupić odpowiednie osoby i ich słowa?
      Szczególnie jeśli już kolegujesz się z odpowiednimi osobami?

      • 25 1

    • Hehe

      A ja czytając pomyślałem sobie, że po co te ściemy jeśli logi taksiarza były...

      • 2 0

    • No, wtedy postarać się o zapasy żywności? Puszek mięsnych byś nie nakupił - na kartki były

      Nie wiem, może w Peweksie były bez kartek. Tylko mogłyby don ieść na ciebie: obywatelu poruczniku, a tu taki jeden aż trzy razy przychodził, po 10 konserw mięsnych brał za każdym razem, a flaszki wódki tylko raz i to tylko dwie !

      • 6 0

    • Ani monitoringów ani google maps ani niczego.

      Słowem, jak ktoś zadbał o zatarcie śladów to jest szansa że mógł sobie długo i spokojnie żyć. Tylko pech mógł mu ten spokój zakończyć.

      • 12 1

    • I testów DNA.

      • 12 0

  • "ktoś mu z pod ul. Batorego ukradł"

    raczej SPOD

    • 0 0

  • Zle duchy (2)

    Coś w tym jest tam mój kolega rzucił się z mostu
    Podobno na zulawach działy się straszne rzeczy pod koniec wojny i jak powiedział jeden dziadek z Marynow wiele osób pochowano bezimiennie a teraz ich duchy widzi blokajace się po polach

    • 10 6

    • kunszctu wodnego do tej pory nie otworzyli bo straszy! (1)

      • 8 0

      • dawaj coś więcej na ten temat

        • 0 0

  • ciekawa historia

    Jedni nad Wisłą zabijali, a mnie tam policja przegoniła podczas miłosnych uniesień jakieś 20 lat temu :)

    • 1 0

  • jedna w latach 80-tych był monitoring osiedlowy

    a człowiek narzeka, że babcie przez cały na parapetach leżą

    • 4 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Gdynia wielu narodowości

spotkanie, wykład

Sprawdź się

Sprawdź się

Jednym ze współczesnych, związanych z Gdańskiem pisarzy jest:

 

Najczęściej czytane