- 1 O morderstwie na jachcie i upartej nudystce (33 opinie)
- 2 Pozostałości baterii mającej bronić portu (70 opinii)
- 3 Przymorze kiedyś i dziś. Porównujemy zdjęcia (145 opinii)
- 4 Tak organizowano Rajd Monte Carlo w Gdańsku (25 opinii)
- 5 Te zabytki otwierają się po remontach (88 opinii)
- 6 "Banany jedzą tylko dzieci bardzo bogate" (36 opinii)
Pruski głóg na gdańskich bastionach
Ponad sto lat temu służyły pruskiemu wojsku jako element fortyfikacji, przetrwały obie wojny światowe i do dziś rosną nad Opływem Motławy. Stare krzewy głogów można zobaczyć choćby między rzeką a ul. Na Szańcach .
A że w przeszłości Gdańsk był ufortyfikowanym miastem, istniało wiele miejsc, gdzie można było sadzić głóg w celach obronnych. Miasto zabezpieczały między innymi bastiony, forty, wały i fosy.
Przeczytaj też: Tajemnice Bastionu św. Gertrudy
Jak podaje biolog dr Michał Buliński w pracy zatytułowanej Zabytkowy szpaler głogów nad Opływem Motławy w Gdańsku - "prezent" od artylerii pruskiej, żywopłoty z tej rośliny powstały m.in. nieopodal brzegu w rejonie obecnej ul. Pustej i ul. Na Szańcach .
Kiedy w latach 90. ubiegłego wieku dr Buliński prowadził badania dot. pruskiego głogu, doliczył się na tym terenie 212 okazów tej rośliny. Pierwsza grupa składała się ze 123 głogów i tworzyła dwa porozrywane szpalery. Druga, złożona z 89 krzewów tworzyła z kolei bardziej zwarty, pojedynczy rząd krzewów. Wśród nich występowały m.in. głóg jednoszyjkowy, jak też mieszańce głogu dwuszyjkowego z odgiętoszyjkowym oraz dwuszyjkowego z prostokielichowym.
Poza nimi dr Buliński wspomina o dwóch dużych i starych okazach głogu wielkoowocowego, który uważany jest za potrójnego mieszańca. Ma gładką, siwą korę i koralową barwę owoców.
Przeczytaj też: Rozebrany Kot i jego towarzysze. Bastiony Starego Przedmieścia
Zarówno owoce, jak i kwiaty głogu znane są ze swoich właściwości leczniczych. Stosowane są między innymi w celu obniżenia ciśnienia, poprawiają ukrwienie mięśnia sercowego, a także przeciwdziałają miażdżycy. A w Prusach roślina ta znalazła zastosowanie militarne. Żywopłoty z głogu prawdopodobnie mogły być stosowane jako wzmocnienie wałów i skarp oraz jako przeszkoda dla potencjalnego przeciwnika.
Zobacz, co kryją podziemne korytarze i pomieszczenia
Opinie (51) 5 zablokowanych
-
2017-06-25 18:04
Ludzie już zapomnieli (12)
Niestety ludzie już zapomnieli do czego służyły kiedyś zioła, owoce itp. myślą że rosną w sklepie na pólkach. Tak naprawdę to nie znają nawet przeznaczeń niektórych wartościowych roślin np. mniszek lekarski czyli mleczak.
- 60 5
-
2017-06-25 19:02
mylić mlecz z mniszkiem (4)
może lepiej nie zbieraj tych ziół kolego
- 4 7
-
2017-06-25 22:36
(3)
lepiej się nie wypowiadaj jak nie masz nic mądrego do przekazania ;P
mlecz=mniszek
zapamiętaj- 2 2
-
2017-06-26 07:46
(2)
Ma rację. Mlecz to roślina a mniszek to mnich niskiego wzrostu.
- 3 1
-
2017-06-26 09:36
mlecz = mniszek lekarski (1)
- 0 1
-
2017-06-26 11:00
Mlecz - białawy płyn nasienny występujący u samców ryb i mięczaków, Mniszek - syn mnicha. I proszę, bez dalszej dyskusji.
- 2 2
-
2017-06-25 18:15
(4)
Mylisz się. Wiedza na temat ziół jest większa niż kiedykolwiek wcześniej. Nie jest to jednak wiedza powszechna. Specjalizujemy się. Nie ma potrzeby znać się na wszystkim. Jeżeli coś Cię interesuje to dostęp do informacji jest łatwy i prosty. Już dawno szkoły przestał być głównym jej źródłem. Książki, telewizja, radio, prasa, internet dają Ci wszelkie możliwości samokształcenia. Jeżeli chcesz to wiedza jest na wyciągnięcie ręki.
- 12 7
-
2017-06-25 18:35
(3)
Po części masz rację :)
- 5 0
-
2017-06-26 05:23
(2)
Mam całkowitą rację, ale ludzie wolą karmić się mitami, jak te o tajemnych siłach i olbrzymiej wiedzy starożytnych, którą zapomnieliśmy. Wolą mity niż zabrać się za naukę. Homeopatia (nie mylić z ziołolecznictwem), jasnowidztwo i wróżbiarstwo święcą tryumfy. Wracając do tematu. Ziołoznawstwo i ziołolecznictwo nigdy nie było wiedzą powszechną. Było dostępne wiedźmom, zielarkom, zamawiaczkom, uzdrawiaczom i im podobnym. Przeciętni ludzie byli zbyt pochłonięci pracą, zdobywaniem pożywienia i wojaczką aby mieć czas na studiowanie zielarstwa. Pozdrawiam :)
- 5 1
-
2017-06-26 08:54
gupi jestes i tyle o! (1)
- 0 3
-
2017-06-26 09:05
No chyba to ty jesteś głupi. Można to wywnioskować porównując poziomy wypowiedzi.
- 2 0
-
2017-06-25 18:57
(1)
Ja wiem do czego służy zioło...
He he
Sądzić palić zalegalizować- 2 9
-
2017-06-26 08:04
jeszcze wiesz, niedlugo sobie nie przypomnisz
- 3 2
-
2017-06-25 18:14
wywalić w p..du (3)
nie potrzeba nam tu w Polsce niemieckiego głogu. Mamy nasze polskie rośliny, lepsze.
- 20 69
-
2017-06-26 09:10
ZNP
Tak. A najlepszy jest barszcz Sosnowskiego.
- 1 0
-
2017-06-25 18:43
pz (1)
Chyba nie masz na myśli tego obrzydliwego sadzone przez polakow jak jakas epidemia krzewu tuji.
- 15 6
-
2017-06-25 20:31
Yhy
Bo w kraju potomków "Trzeciorzeszan" standardem jest szaleństwo ,oryginalność , dziki ogród wokół domków...
Byleś tam kiedyś czy masz tylko VW b5 na ropę?
Ps.Polaków zaczynamy z wielkiej litery.- 7 2
-
2017-06-25 18:58
opinia Gdanszczanina (2)
Von adamowicz w Zawsze Polskim Gdańsku znajdzie wszysko co okupanci Niemcy I Prusacy pozostawili szkoda ze niewidzi polskosci Gdanska Jagiellonów dla po Polska Polskosc to nie normalnosc zdrajcy po trzykroc zdrajcy.
- 14 48
-
2017-06-26 09:03
Budyniowi mozna zarzucic
kisiel w majtach i czekolade od tylu za te zajefajne "Gdunsk stoleca kaszeb". Te jego male, falszywe oczka i latanie do Wawy co chwile plus sciemy z majatkiem. Z nienawiscia to nie ma nic wspolnego, raczej z bezdenna glupota, balwochalstwem, ukladami i zwykla pazernoscia.
- 3 0
-
2017-06-26 06:32
te gdańszczanin ze wschodu albo teraz ze słoika
To ile głów ściął polski król gdańskim obywatelom bo mu bramę za długo otwierali ? Typowy Polak g.. wie, g.... zna ale najmądrzejszy we wsi.
Gdańsk jest gdański tak jak Śląsk jest śląski i nie jest polski czy niemiecki.- 6 0
-
2017-06-25 18:10
(3)
Każdego dnia piję nektar z głogu.
- 11 9
-
2017-06-26 08:19
(1)
A Ja nektar z banana
- 2 0
-
2017-06-26 08:58
Oj tam, oj tam...
... juz nie przesadzaj. Czasem w srode ale i to nie zawsze.
- 1 0
-
2017-06-25 20:26
z głupku raczej..
- 0 4
-
2017-06-25 18:19
Mój Boże.... (1)
Smak mojego dzieciństwa...
- 13 1
-
2017-06-26 08:58
głóg z banana?
- 0 1
-
2017-06-25 18:12
Pamietam, jak miałem kilka lat to z rodzicami chodziliśmy na taką dużą górkę z krzyżem, nad stacją Orlena (7)
zbierać głóg. Potem coś z tym w domu robili, podejrzewam, że jakąś rudą wódę na myszach. Ale to było w latach osiemdziesiątych
- 13 12
-
2017-06-25 21:00
(4)
w latach 80tych tego krzyża tam nie było:)
- 7 1
-
2017-06-26 02:20
(2)
Ani stacji Orlena. To jakiś CPN był
- 4 0
-
2017-06-26 08:06
(1)
internetu tez nie bylo
- 4 0
-
2017-06-26 08:57
tylu matołuff też nie było...
- 3 0
-
2017-06-25 21:17
tak, wiem tak tylko napisałem, żeby wiadomo bylo o która gorę chodzi
Pozdrawiam☺
- 3 0
-
2017-06-25 20:37
Z głogu? Nalewkę albo dodawali do róży i tarniny żeby zrobić wino.
- 3 0
-
2017-06-25 18:58
Pewnie robili heroine i dawali po kablach
- 9 3
-
2017-06-26 08:46
Lex Szyszko
No, to teraz Lex Szyszko mają sporą szansę nie przetrwać......
- 3 1
-
2017-06-25 18:28
To jest hrabia Pruski, a nie głóg. (6)
takie nazwisko ! co to jest ?
- 10 2
-
2017-06-25 18:34
(5)
Chyba dziedzic pruski
- 7 0
-
2017-06-25 23:44
Wawrzyniec Pruski, Polskie dziedzic
- 1 0
-
2017-06-25 18:49
racja przepraszam (3)
jestem rocznik 1994 i misia znam tylko z cytatów starszych kolegow i cos mi sie pomylilo jak chcialem przyfisiować
- 4 1
-
2017-06-25 18:56
(1)
Tam kot był przebrany za zająca, autor artykułu przebrał jabłoń za głóg. czyżby jakiś atawizm ?
- 1 0
-
2017-06-25 20:38
Przypadek? Nie sądzę...
- 2 0
-
2017-06-25 20:27
Jak rocznik 94 to i tak dobrze, że "jako tako" piszesz po polsku.
- 5 0
-
2017-06-25 22:06
a kiedy coś o brzozie
a nie tylko o prusakach
- 0 1
-
2017-06-25 20:27
w "wiadomościach" ..o głogu... może o lipie coś, albo czarny bez... (2)
czy to winno być w wiadomościach?
- 2 4
-
2017-06-25 20:57
Michał i Donek - amber gold to lipa :)
Mówię ci synku lipa hahaha
- 2 1
-
2017-06-25 20:37
To portal lokalny więc czego oczekujesz?
Lądowania Marsjan na kosmodromie w Gdyni?
Dla mnie na przykład bezwartościowe są wiadomości sportowe (zwłaszcza piłka nożna), ale nie mam z tym problemu - po prostu są, nie czytam.- 2 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.