Zanim narodził się Parasolnik, najpierw był Czesław Bulczyński, urodzony w Poznaniu 26 kwietnia 1912 roku. W okresie międzywojennym pracował podobno w cyrku braci Staniewskich. W czasie wojny trafił podobno do niemieckiego obozu. To obozowe przejścia miały sprawić, że Bulczyński stracił pełnię zdrowia psychicznego. W siermiężnych czasach PRL, brodaty facet, przebierający się za kobietę, wikinga albo piec, był jedną z głównych atrakcji turystycznych Sopotu.
2017-11-01 18:27
Pan Czesio
Starszy miły i z dobrym humorem pozytywnie nastawiony do świata lat 80 starszy pan.
Nigdy nie słyszałam złego słowa zawsze miał miłe słowo dla innych.
Poznałam Go gdy przychodził na herbatkę do kierownika sklepu ( Pana Brauera starsi Sopocianie wiedzą gdzie był ten sklep) w 1983 roku byłam tam uczennicą.
2017-11-01 18:37
Parasolnik
Peter Konfederat
Dżordż kanada ( zawsze w kapeluszu kowbojskim)
Kossindżer - właściciel kawiarni/piwiarni przy 23 Marca - sobowtór Kossingera
Pani Gizela - woźna na Wydziale Transportu UG, zawsze, nawet jak miała z 70 lat jaksrawo wymalowana, kręciła się w hallu i znała wszystkich studentów
2017-11-02 00:05
Pani Gizela nie była woźną. Gdy ja studiowałem to zajmowała sie sprzątaniem. Paliła "Carmeny"
Tam chyba nie było woźnego
2019-01-04 19:51
W latach 1980-1984 wielokrotnie spotykałem na Monciaku ubranego w czarny strój kowbojski z takimże kapeluszem " Dżony Amerykana ". Strój był wykonany ze skóry lub materiału skóropodobnego. Na plecach " bluzy ' miał chyba wymalowaną flagę USA. I często takąż wymachiwał. Jego ochroną byli turyści i zapewne nie4którzy sopocianie. Kanada sąsiaduje z USA. (Dżordż canada ???)
Pana Czesława też spotykałem często. Zachowywał się zawsze poprawnie. W jego spojrzeniu przebijała się życzliwość. Spacerował w towarzystwie kobiety. Oczywiście obwieszony parasolkami. Często w ręku dzierżył parasolkę z uszkodzonym " poszyciem " jak na "parasolnika" wypadalo.
2020-01-03 17:48
sobowtór Kisingera i Foka
2017-11-01 18:41
Kiedys w szpotalu na Sluza powiedzial mojej mamie nie sztuka jest byc glupim i udawac madrego sztuka jest byc madrym i udawac glupiego
2017-11-01 18:43
Skoro nastepny o Peterze , to kolejny o Georgu Canadzie .
Lata 70 te w Trojmiescie to byly fajne czasy dla studentow , do dziś nie wiem dlaczego milicja ,az tak bardzo nas nie lubiła . A te fajne czasy zakończyły się 13 grudnia 1981 roku . Tak , jak i na innych uczelniach na sopockiej ekonomi i prawie od listopada trwaly strajki okupacyjne , najdlużej , bo do 14. tego na oliwskim Mat Fizie . Studenci w pizamach na uczelni , o tym się w ogole nie pisze , czemu ?
2017-11-01 18:46
uważam , że były to lepsze czasy - bardziej humorystyczne jak Boguś krzyczał na sopockim rynku i pan Czesio Parasolnik w pięknych butach na Monciaku . Dzisiaj tylko agresja, gwałty, zabójstwa na ulicach - Wyścig szczurów !
sopocianin
2017-11-01 19:18
I w pamięci mam z tamtych cudownych lat
2017-11-01 19:45
Duźo ludźi z Sopotu było by wspominać. Parasolnik, peter, kanada, mi lepiej sie podobał Sopot w latach 80-90 na Manciaku bylo wszystko i knajpy i sklepy co kawalek jakiś grajek a koło delikatesów lub za domem towarowym bryza gral zespoł z Peru Boliwi i Ekwadoru. Był bar pod wierzba pawilon no i super knajpka Fantom to byly czasy. Teraz to powinny wjechać ciezke maszyny zaorać ten Sopot i posadzić trawe co pan Karnowski zrobił z pieknym miastem Sopot. A ja sie pytam ile mam teraz sklepów spozywczych na maciaku. 3- 4 a gdzie źeźnik, rybny. Wedel , baltyk kino polonia bałtyk sklep z zabawkami a teraz kurka same knajpy i ogrodki ze kurka nawet przejśc nie idzie bo kurka z jednej strony ogrodek i z drugiej strony ogródek i Monciak kurka o połowe weźszy
2017-11-02 09:06
Jakoś ciągle za Karnosiem głosują bo dał im karte sopociaka uprawniającą na darmowy wstęp na molo,jest niezatapialny podobnie jak jego kolega gdański budyń.
2023-05-28 18:52
już wyrwali chwasta
2017-11-02 11:32
Zanim nastepny raz zaczniesz cos pisac, radze przyspieszony przeglad słownika i zasad pisowni.
2020-10-23 23:35
W domu towarowym,,Bryza" miałam praktykę na pasmanterii i dziewiarstwie w 1985 roku. Piękny był ten dom towarowy, skrzypiące drewniane schody i było tam prawie wszystko, tam był klimat.
2017-11-01 19:48
"Niski, szczupły, szczególnie u boku tęgiej żony, z czarną brodą."
2017-11-01 20:11
Żona miała brodę?
2017-11-01 19:49
Co sypała mąką na ludzi.Pamięta ktoś mieszkała na monciaku wyżej nad jakimś sklepem dokładnie nie pamiętam jakim.
2017-11-01 20:47
Mieszkała chyba nad STefanką.....
2017-11-01 21:33
Pamietam że potrafiła otworzyć okno i wykrzykiwac coś do ludzi raz widziałem też jak sypała na ludzi mąke z okna.
2017-11-01 21:58
Mieszkała nad sklepem rybnym był w takim skosie przy Ermitazu. Cały dzień chodziła w szlafroku albo pizamie , nie pamiętam .Wylewała siki z nocnika na przechodniów.
2020-10-23 23:40
Właśnie tak
2018-04-26 16:26
TAK mieszkała nad sklepem z rybami
2020-10-23 23:39
Babcia nie sypała mąką, tylko wylewała nocnik,czasami nawiewała z domu w koszuli nocnej i sprzątała śmieci, wyzywając na wszystkich
2023-12-26 21:22
Tam mieszkała, na drugim piętrze.
Wcześniej tam było...(?) Taka zagadka.
2017-11-01 19:58
Zabawny był ale byłem też świadkiem jak latał z metalową atrapą pistoletu po monciaku i przy molo go milicja zatrzymała i zgarnęła (słusznie!)część spacerowiczów naprawdę była przestraszona!
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Ile osób poniosło śmierć w Trójmieście w wyniku represji w grudniu' 70?
Filmy