• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Nowa tablica upamiętnia ofiary tragicznego wypadku

Aleksandra Nietopiel
19 listopada 2022 (artykuł sprzed 1 roku) 
Opinie (271)
Nowa, granitowa tablica pojawiła się w miejscu dotychczasowej, która wskutek drgań i grząskiego gruntu, na jakim stała, popękała. Uszkodzenia były na tyle poważne, że tablicę trzeba było wymienić. Nowa, granitowa tablica pojawiła się w miejscu dotychczasowej, która wskutek drgań i grząskiego gruntu, na jakim stała, popękała. Uszkodzenia były na tyle poważne, że tablicę trzeba było wymienić.

Pomnik ofiar katastrofy autobusowej w Kokoszkach ma nową, granitową płytę. Starej, wskutek pęknięć, nie dało się naprawić. Tablica upamiętniająca 32 osoby, które zginęły 28 lat temu u zbiegu ulic KartuskiejMapka Bysewskiej Mapka, została wymieniona.



Czy dobrze, że tablica upamiętniająca ofiary wypadku w Kokoszkach została wymieniona?

W wypadku autobusu PKS, 2 maja 1994 roku w Kokoszkach, zginęły 32 osoby, a 43 zostały ranne. Trzy lata po tej tragedii odsłonięto tablicę pamiątkową z imionami i nazwiskami ofiar. Tuż obok stanął drewniany krzyż.

Tragedia na prostej drodze



Katastrofa, do której doszło 28 lat temu, wstrząsnęła Pomorzem i całym krajem. Do dziś jest to wypadek drogowy z największą liczbą ofiar śmiertelnych, jaki wydarzył się na terytorium Polski.

Doszło do niego na prostym odcinku drogi nr 219 (dziś to krajowa 7), 500 metrów przed przystankiem Gdańsk Kokoszki. Podczas manewru wyprzedzania, jakiego podjął się kierowca autokaru, w pojeździe pękła opona.

Autobus gwałtownie zjechał na pobocze i wbił się w przydrożne drzewo na długość 4 metrów.

Wrak autobusu w zajezdni PKS Gdańsk po katastrofie drogowej 2 maja 1994 r.
Wrak autobusu w zajezdni PKS Gdańsk po katastrofie drogowej 2 maja 1994 r.

Przepełniony autobus



Feralny kurs rozpoczął się o 17.50 w Zaworach nad Jeziorem Kłodno. Autobus jechał przez Chmielno, Kartuzy i Leźno do Gdańska.

Tego dnia w autobusie był duży tłok, a od Kartuz kierowca nie chciał już wpuszczać pasażerów. W chwili wypadku na pokładzie znajdowało się 75 osób, zamiast dopuszczalnych 51.

Bilans zdarzenia był tragiczny. Zginęły 32 osoby, a 43 zostały ranne.

Akcja ratunkowa



Pierwsi na ratunek rannym pasażerom ruszyli inni kierowcy i lżej ranne w wypadku osoby. Pierwszy zastęp straży pożarnej dojechał z Żukowa po 20 minutach. Jedyną z osób, która pojawiła się na miejscu, był st.bryg. inż. Edmund Kwidziński, który tak wspominał ten dzień w rozmowie, którą przeprowadziliśmy z nim w 2013 roku:

- Mijając wiadukt kolejowy w Leźnie zauważyliśmy, że jest już sznur samochodów w kierunku Gdańska. Dalej wjeżdża się do niedużego lasu. Gdy z niego wyjechaliśmy, ujrzeliśmy tłum ludzi zgromadzony wokół wbitego w drzewo na ok. 4 metry autobusu. Wiedzieliśmy już wtedy, z jaką tragedią przyszło nam się zmierzyć - mówił Kwidziński.
W wypadku najbardziej ucierpieli ci, którzy stali w przejściu wewnątrz autobusu - między siedzeniami.

W lutym 2008 r. feralne drzewo, na którym rozbił się autokar, zostało wycięte wraz z innymi drzewami znajdującymi się na poboczu.

W lutym 2008 r. feralne drzewo, na którym rozbił się autokar, zostało wycięte wraz z innymi drzewami znajdującymi się na poboczu.

Trzy osoby zostały skazane



Wyrok w sprawie tragicznego wypadku zapadł w styczniu 1999 r.

Kierowca autobusu został skazany dwa lata pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem wykonania kary na okres próby czterech lat. Uznano go winnego umyślnego sprowadzenie niebezpieczeństwa katastrofy i nieumyślne jej spowodowanie.

Mistrz stacji obsługi autobusów został uznany za winnego dopuszczenia pojazdu do ruchu. Został skazany na karę jednego roku pozbawienia wolności. Zastępca dyrektora do spraw technicznych usłyszał wyrok 10 miesięcy pozbawienia wolności.

Wykonanie tych kar warunkowo zawieszono na okres próby dwóch lat.

Pomnik ofiar wypadku i nowa płyta



Ponad dwa lata po tragedii, 31 października 1997 roku, w miejscu wypadku odsłonięto pomnik upamiętniający jego ofiary. Ma formę tablicy wykonanej z granitu polerowanego, na której wygrawerowano nazwiska ofiar katastrofy.

  • Stara i nowa tablica. Pomnik ku pamięci ofiar katastrofy z 1994 roku odsłonięto 31.10.1997 roku.
  • W lutym 2008 r. feralne drzewo, na którym rozbił się autokar, zostało wycięte wraz z innymi drzewami znajdującymi się na poboczu.

Przez 25 lat tablica pomnika uległa uszkodzeniu, wskutek bliskości ulicy i grząskiego gruntu - pękła. Uszkodzenie było na tyle poważne, że nie dało się go naprawić. Na konieczność remontu postumentu zwrócił uwagę radny Powiatu Kartuskiego Andrzej Bystroń. Wykonano więc nową tablicę z inskrypcjami zawierającymi imiona i nazwiska ofiar katastrofy.

- Tablica jest zbliżona pod względem kształtu, koloru oraz materiału do dotychczasowej i stanęła w tym samym miejscu. W celu zabezpieczenia nowej tablicy przed drganiami posadowiona została na fundamencie, a wokół pomnika ułożono nawierzchnię z kostki granitowej - poinformował Gdański Zarząd Dróg i Zieleni.

Miejsca

Opinie (271) 7 zablokowanych

  • Wieczny odpoczynek racz im dać Panie. (4)

    • 52 4

    • Aie który "panie"? (1)

      Bo ludzie wymyślili już kilka tysięcy różnych...

      • 5 9

      • A co ciebie interesuje któremu?

        • 7 2

    • Przeciez już im dał (1)

      28 lat temu. Swoja drogą w.w. sformułowanie obok "tajemnicy wiary" biją rekordy durnowatości i braku logiki tego katolickiego zabobonu.

      • 3 4

      • Dobrze siebie nazwałeś. Jak się tym czujesz?

        • 4 2

  • Zaraz ją będą wykopywać, i stawiać dalej. (6)

    Bo przecież będzie tam budowana droga, co za bezplan.

    • 11 18

    • No to ją wykopią i przestawią (3)

      Widzisz w tym problem?

      • 11 4

      • Tak dzbanie bo to mnozy koszty (2)

        • 5 7

        • Plus istnieje prawdopodobieństwo że ją uszkadzą.

          • 3 1

        • Od planów do realizacji dzisiaj długa droga.

          Jeszcze tą tablicę będą musieli wymieniać, zanim drogę poszerzą. Dzbanie.

          • 5 1

    • Co proponujesz (1)

      maja ją postawic w polu? krytykowanie jest łatwe.

      • 2 1

      • Przecież od jakiegoś czasu wiadomo że będzie stała głębiej. Żadna nowość.

        • 2 0

  • To był ostatni PKS tego dnia z Zaworów i Chmielna, a była majówka. Dramat kierowcy.

    • 80 1

  • Lata 90-te - lata fuszerki, bylejakości w Polsce (32)

    politycy byli zajęci rozkradaniem tego, co zostało po komunie - a nie, przepraszam, to się nazywało "prywatyzacją", a na ulicach, wszędzie, był syf, bród i bylejakość. Niestety, powoli wracamy do tego poziomu, bo kaczor marzy o tamtych czasach i we łbie ma właśnie rok 1995 max. Po prostu wizytówka polskiego działania - byle jak, olewając przepisy. Jeszcze brakuje elementu łapówkarskiego, to już zupełnie by było "polsko".

    • 44 45

    • Nie wiem jak wielka jest tragedia (21)

      Zawsze znajdzie się taki co musi ją połączyć z kaczorem. Ty nie masz sumienia ani przyzwoitości, polityczny zagończyku.

      • 11 8

      • Ale przeciwko regularnemu miesiączkowaniu Kaczora od nastu lat nie masz nic na przeciwko (19)

        Jesteśmy jedynym krajem żyjącym ciągłą martyrologią i przeszłością
        Tylko ofiary i pomniki

        • 11 5

        • Masz rację (7)

          Twoi mocodawcy, nie wiem tylko czy zza wschodniej czy zachodniej granicy zrobili wiele, żeby Polacy mieli co upamiętniać.
          Z drugiej strony, jeżeli tego nie lubisz, to co tu robisz? Idź napij się late, albo coś podobnego. Ogólnie zajmij się swoim życiem a nie trollowaniem.

          • 7 5

          • Wy pisowcy jedziecie na liberałów, lgbt i na coś jak jest inne. (1)

            Jeżeli ktoś chce pić sojowe mleko to dlaczego zmusić go do picia krowiego?

            • 4 9

            • Czemu piszesz "wy"? Czyżby stary ruski nawyk?

              Nie jestem pisowcem. Ale to nie pisowcy zmuszają was do picia krowiego mleka. Przecież macie dostęp do late. Prawda? Nikt wam tego nie zabrania.
              To wasza opcja polityczna chce zabronić ludziom picia krowiego mleka. Czy to nie Spurek przypadkiem cały czas bredzi o gwałceniu krów w kontekście ich dojenia?

              • 9 4

          • Na razie Kaczor jest niekoronowanym "Królem Bredni" - masz okazję startować w konkursie na wice-króla (4)

            Dookoła Polski wszyscy źli i niedobrzy, wszyscy winni kryzysu i biedy
            Nawet taki Orban dogadał się z tą wstrętną Unią jak mu bieda w oczy zaświeciła - a wzorem był dla Kaczora
            Ale ty kołku zbożowy walczyłbyś ze wszystkimi w imię pomników i głupoty

            • 4 6

            • (2)

              królem bredni na tym forum zostajesz ,niestety ty.
              Koronowanym (przez Pochanke i Lisa).
              Swoją drogą-skąd się takie mikrocefale biorą?

              • 3 4

              • (1)

                No ty szczytujesz na widok Rachonia i Holeckiej a już twoim spełnieniem jest dzban Jakimowicz w tańcu na rurze z zupą ogórkową...

                • 3 4

              • A tobie co? Głodnemu chleb na myśli?

                • 1 1

            • A ty tu dzielnie walczysz o laur pierwszego przed Kaczorem

              Masz duże szanse. Jeszcze tylko kilka takich tekstów i laur masz w garści.

              • 1 0

        • Czyżby? Innym narodom wolno, tylko Polacy mają zapomnieć.

          • 6 1

        • O, "miesiączkowanie", jak kulturalnie! (3)

          Masz się zapewne za światłego i nowoczesnego "europejczyka". A jak tylko z czymś się nie zgadzasz, to zaraz lecą bluzgi i rynsztokowe odzywki. Przykleiłeś już sobie na samochodzie "***** ***"?

          Dlaczego tak Cię boli pamięć historyczna? Dlaczego masz takie kompleksy wobec zachodu? Masz jakiś wyidealizowany obraz "światłego zachodu" na którym nikt nie pamięta przeszłości, nikt nie stawia pomników, ani nie czci historycznych rocznic i wszyscy patrzą tylko w przyszłość... I ciskasz się, bo w "tenkraju" ludzie śmią postępować inaczej. Pojedź czasem na zachód to się zdziwisz!

          • 7 7

          • Raczej nie byłes na zachodzie ani w USA. (1)

            Oni pamiętają historię i są jej świadomi mimo, że są państwem krótko.
            U nas poszło to zbyt głęboko, to ciągłe męczeństwo i patrzenie w przeszłość. Potrzebny jest zdrowy rozsądek. Bez dostosowania się do współczesnego świata pozostaniemy skansenem jak Korea PN.

            • 6 6

            • To jaki jest ten współczesny świat?

              Czy prezydent Francji odsłaniając tablicę zabitych w zamachu na Charlie Hebdo wpisuje się w nowoczesną Europę, czy jednak jak tu piszesz, jest zaściankowym prezydentem, rodem z Korei Północnej?
              Oświeć nas zacofanych szaraczków.

              • 7 0

          • akurat domeną pisuarów jest pieniactwo i hejt - z kimkolwiek się nie zgadzają, ten jest wrogiem.

            kanalią, zdrajcą, zomo, złodziejem. Sędziowie, nauczyciele, lgbt, "lewactwo" - wszystko co ma czelność sprzeciwić się prostactwu pisowskiemu trzeba zwalczać. cacy jest tylko w tym zakłamanym zaścianku kościółek i brednie o tym, jaka to władza mądra i patriotyczna. jasne. lepiej wspomniać przeszłość zamiast zadbać o przyszłość, bo to pierwsze łatwiejsze dla troglodytów ekonomicznych i analfabetów legislacyjnych. jesteście największą zakałą tego narodu. przy was partyjny komunistyczny beton to były wyżyny intelektualne. gdybyście rządzili 3 wieki temu, sąsiedzi by nas rozebrali. to jest wasza historia i wspomnienia, nieudacznicy. Na historię jest czas i miejsce - w odpowiednich proporcjach i skali. Leć pomagać odbudowywać pałac saski za miliardy. a kompleksy wobec zachodu to bełkot spadkobierców komunistów, jakimi jesteście i za którymi mniej lub bardziej świadomie tęsknicie, wspierając socjalistyczne pisowskie brednie. cały zabór rosyjski za pisem. przypadek?

            • 0 1

        • jesteśmy drugim po Chinach krajem na świecie pod względem rozwoju cywilizacyjnego w ostatnich 30-tu latach. (5)

          I zapewniam ciebie,że nie zawdzięczamy tego Sławkowi Nowakowi,Kopaczowej ani innym tego chowu indywiduom.

          • 5 4

          • (3)

            Ten rozwój był możliwy przede wszystkim dzięki wstąpieniu do UE. Gdyby nie miliardy euro, które otrzymaliśmy z funduszu spójności i innych, to zostalibyśmy na poziomie syfu lat 90-tych.

            • 6 2

            • Tak tak.

              Otworzenie polskiego rynku dla firm zagranicznych, bez okresu przejściowego, doprowadzenie do ruiny firm, które mogły by konkurować z firmami zagranicznymi nazywasz rozwojem? Zobacz jak potraktowano polski przemysł cukierniczy (przykład). Balcerowicz i Lewandowski sprzedali wszystko po cenie złomu.
              Miliardy z Unii? Na co poszły? Na ścieżki rowerowe, zbiorniki retencyjne i na wszystko to co nie było związane z przemysłem, który mógłby konkurować z zachodem. Ekranów dźwiękochłonnych mamy w Polsce dostatek, więcej niż na Zachodzie. Nawet jeżeli Polska potrafiła znaleźć niszę, gdzie była lepsza od firm zachodnich, to Unia potrafiła szybko zmienić przepisy, żeby uwalić polski biznes. Patrz przewozy samochodów ciężarowych.

              • 6 5

            • (1)

              typowe myslenie niewolnika,ktory uważa że dobrobyt bierze się z dotacji lub jałmużny. Niewolnik mysli,że najesc sie mozna jedynie jesli pan cos ze swojego stołu mu rzuci.Do glowy mu nie przyjdzie ,że tylko własną pracą moze zarobic na dostatek,ze dobrobyt bierze sie jedynie z naszej aktywnosci.I to Polacy swoim wysilkiem,pomyslowowością,zaradnością wypracowali tę ogromną zmianę jaka widzimy w Polsce. Przestancie pisac bzdury suflowane przez TVN ,jakoby to dotacje z UE rozwinely Polskę.

              • 1 1

              • widzieliśmy, jak Polska się rozwijała przez pierwszych 15 lat po '89 i jak po wejściu do Unii.

                kogo swoim bełkotem mamisz? naczytałeś się prawicowego bełkotu w sakiewiczowo - karnowskich tabloidach? pomysłowość nie wystarczy biednemu krajowi żeby się gdziekolwiek wspiąć po 40 latach komuny i cofania w rozwoju. niestety, ale potrzebny był obcy kapitał. gdyby po 89 rządziły nami siermięgi pisowskie ze swoim pseudopatriotycznym podejściem i indolencją ekonomiczną, dalej byśmy byli bliżej Korei Północnej czy Białorusi, niż Europy . ale do tego trzeba mózgu większego niż pisowska kaczka

                • 0 1

          • a pokaż mi jedną reformę pisowców, która tak by tę polską gospodarkę wywindowała

            jedną chociaż, zamiast kolejnego bełkotu na niedobre i zdradzieckie PO i winę Tuska

            • 0 0

      • Niektórzy tak mają. Nie mogą żyć bez szczucia. Nawet w takim momencie.

        • 7 0

    • Serio tyle łapek w dół? (3)

      Obrońcy kaczora? No ja tylko tak wspomniałem, bo widać faktycznie, że leci na łeb, na szyję jakość usług w Polsce, coraz mniej odpowiedzialności znowu - cofamy się do lat 90-tych! Ale co, w innych kwestiach nie mam racji? Serio?

      • 2 12

      • To nie obrońcy kaczora (2)

        Te łapki w dół to wyraz dezaprobaty dla twojej marnej prowokacji. Chciałeś połączyć tamtą tragedię ze współczesną polityką. Coś sobie uroiłeś, a tylko się ośmieszyłeś.

        • 6 2

        • I to jest właśnie problem - ludzie mają krótką pamięć i nie wiążą faktów. Prowokacji? Haha... nie wiesz o czym piszesz. (1)

          Prawda jest taka, że wiele zachowań pozostało z lat 90-tych (dlatego np. dyskusje o paleniu petów na balkonach), a wiele zachowań wraca ... tak samo, jak tematów (np. aborcja, którą już mieliśmy "załatwioną"). Żenujący jest brak pamięci u Polaków właśnie i zdolności kojarzenia faktów. Uroiłeś - tja, na pewno. Jednak sporo zaplusowało, ale to by się zgadzało - jakieś 60-70% jednak z główkami słabiutko. Nie chciałem połączyć tragedii z polityką - raczej bylejakość polskiego społeczeństwa - wtedy, jak i teraz, czego idealnym przykładem jesteś ty, trollu.

          • 1 5

          • Nie chciałeś łączyć tragedii z polityką? Chciałeś, i zrobiłeś to świadomie.

            Od dziesiątek lat Polacy są poddawani presji, że są czymś gorszym niż reszta ludzi, szczególnie od tych z zachodu.
            Niestety po tylu latach nie udało się. Polacy nadal wiedzą co jest dla nich ważne. Dlatego zebrałeś tyle łapek w dół.
            Nie wyzywaj mnie od troli, jeżeli uważam, że ofiarom tej tragedii należy się szacunek i upamiętnienie.
            Jeżeli ty nie czujesz z tym związku, to cóż "Keine Grenzen". Znajdź sobie lepszy wspaniały świat. Tu nie masz czego szukać.

            • 4 2

    • Głupiś po prostu.

      Symbolem zlodziejskich lat 90-tych są i pozostaną wykreowani przez Wałęsę ludzie KLD z Tuskiem i Lewandowskim na czele.Poza tym, daj spokój z tym TVN-owskim bełkoten nawet pod artykułem o dawnej tragedii.

      • 3 3

    • Ale masz całkowita racje idealnie podałes zachowanie POlityków A i tak Kaczor Donald najlepiej sie czuł w tamtych czasach (2)

      Dzieki temu mieli zaco postawic medialną szczujnie TVN ubecy

      • 3 3

      • Twoja szczujnia zwana TVP wyprzedziała Goebbelsa i Kim Dzonga o lata świetlne (1)

        Fakt - gdyby nie PO - nie mieliby co pokazywać poza "wyczynami" wójta z Pcimia

        • 3 4

        • Na szczęście nasza opozycja słucha tylko Very Jourovej

          I tego co płynie z Unii Europejskiej. Dziękują Unii, że nie muszą mieć własnego zdania i liczą na granty.

          • 2 2

    • no to wypisz wymaluj współczesna Ukraina

      tylko gorzej, bo tam naziści są w wojsku i rządzie

      • 2 1

    • Wspominasz dzisiejsze czasy złodziei pisich? Przecież im się należy!

      • 0 0

  • Ścięli drzewo. Jakby było winne (1)

    Super logika.

    • 29 29

    • Uschło...

      • 6 2

  • z całym szacunkiem dla tragicznie zmarłych (3)

    Ale wg mnie miejsce upamiętnienia zmarłej osoby to grobowiec na cmentarzu a nie jakieś symbole w miejscu wypadku. Podobnie myślę o tych wszystkich przydrożnych czy przyulicznych krzyżach, tabliczkach i świeczkach stawianych samowolnie i spontanicznie w miejscach gdzie ktoś zginął tragicznie na skutek wypadku drogowego. Rozumiem ża w przypływie emocji i jeszcze przez jakiś parę dni po zdarzenit ale żeby pielęgnować miejsce wypadku miesiacami i latami to wg mnie zły pomysł. Są cmentarze i to jest dla mnie odpowiednie miejsce do upamiętnienia zmarłych a nie pobocze drogi czy skrzyżowania.

    • 25 66

    • Tablice na miejscach tragedii kanalizują emocje smutku, żalu i grupują ludzi dotkniętych tragedią.

      • 11 1

    • a co Ci to przeszkadza ?

      w wielu krajach ludzie stawiają świeczki/mini kapliczki/ kwiaty w miejscu gdzie ktoś z ich bliskich zginął nagle.

      • 7 0

    • I

      Jaki masz z tym problem?
      Czy pod Grunwaldem tez nie powinno byc pomnika, tylko grobowiec na cmentarzu? Wiem, porownanie grube, ale to własnie takie miiejsca powinny byc upamiętniane. Dla zadumy, refleksji, pamięci

      • 3 1

  • Wyrok dla tego kierowcy to był parodią. Tylko dwa lata i to w dodatku w zawieszeniu? (9)

    No ale polskie sądy już w stanie wojennym stawały się parodią.

    • 8 83

    • bo w tym przypadku dłuższa kara co by zmieniła? (1)

      przecież to był wypadek, a nie działanie z premedytacją. Na prawdę nie rozumiesz że wtedy wszystkie pks były gruchotami ?

      • 28 3

      • Matousz mowil ze przeciez nie o taka Polske walczyl w 45.

        • 0 0

    • madry...

      kierowca w czym byl winny ? Ze mial wiecej pasazerow niz mogl.. I tyle. Wtedy wszyscy tak jezdzili. Autobusy zawsze byly przepelnione.

      • 26 1

    • (4)

      Bodajże nikt nie miał pretensji do kierowcy bo każdy się pchał do tego autobusu. Nie dość że to był ostatni kurs to z tego co pamiętam odwołano wcześniejszy. Nie każdego wtedy było stać na auto stąd tyle ludzi wracało z majówki właśnie autobusem. Kierowca nie pogodził się z tragedią dodatkowo jego życie prywatne legło w gruzach. Zmarł kilka lat temu i przez niektórych został uznany jako " kolejną ofiarę tego wypadku ". To tyle jeśli chodzi o zasadność wyroku.

      • 19 0

      • Każdy się pchał, tylko z jaką prędkością on jechał dobrze wiedząc, ile ludzi nawpuszczał do autobusu? (3)

        Powinien jechać góra 40 km, na pewno tyle nie było, a znacznie więcej. A że to był ostatni kurs, to wiem od dawna, bo zaraz wtedy mówiono. Wyrok był za niski i z rok facet powinien spędzić za to za kratami. Przynajmniej, albo 1,5.

        • 0 11

        • Jeżeli w ogóle jechał szybciej to zawiniła opona a nie prędkość.

          • 2 1

        • (1)

          A po co? Co by to miało zmienić?

          • 1 0

          • Mnie tu l!ncz minusami na moim komentarzu nie obchodzi - bo znam prawdę

            "Co by to miało zmienić?" - otóż liczbę ofiar na znacznie mniejszą. 10 lat wcześniej w Przemyślu w identyczny autobus wjechał czołowo kołowy dźwig Bumaru, jadący doZSRR. Autobus jechał, jak niejedna tam linia, pod miasto. Wyjeżdżał pod górę, wzgórze, kręta droga, a tamten zjeżdżał z tej góry "do miasta" i go "wyniosło" na czołowe. Dźwig (niski i ciężki) się wbił w środek przodu Autosana. Z 12 osób zab!tych, no ale nie aż tyle, jak koło 3M. Trafienie dokładnie w to samo miejsce i to było dzień przed Wigilią, to też multum ludzi w środku.

            • 0 1

    • Odezwał się dzban głupi który nie był wtedy nawet w planach albo totalny ignorant a dlaczego nie ukarano osób które ogłosiły w zwykły dzień 2 maja rozkład jazdy świąteczny? Dlaczego było tak mało autobusów na trasie? Przypomnę ci biedaku że mówimy o roku 1994 kiedy nikt nie miał internetu kiedy telefon komórkowy wyglądał jak radiotelefon nie istniały aplikacje typu jak dojadę nie istniał traficar a samochód był czymś dla wybranych zatem biedaku dużo ludzi chciało wrócić do miasta z majowego wyjazdu na Kaszuby a sprawny inaczej kierownik czy dyrektor postanowił zaoszczędzić. Zawiniły okoliczności i ludzie wyżej postawieni niż kierowca autobusu. On zachował się jak człowiek nie chciał zostawić ludzi żeby z buta szli z Żukowa do Gdańska pod wieczór trauma jaką przeżył była gorsza od więzienia. Wypadek kosztował go zdrowie i życie osobiste. Wystarczy pastwienia się nad nim zwłaszcza że ten człowiek już nie żyje

      • 26 1

  • Pamiętam (4)

    Pamiętam ten dzień, jechałam wcześniejszym niż ten rozbity , autobusem z Kartuz do Gdańska, moja rodzina została koło Kartuz, usłyszeli o wypadku i byli niespokojni czy mi się nic nie stało... komórek wtedy nie było, dopiero wieczorem dodzwonili się do mnie, byłam już w domu daleko od Gdańska. Dlatego tak pamiętamy to tragiczne zdarzenie.

    • 45 1

    • (2)

      też pamiętam. Wracałam wtedy znad jeziora w Borowie i ten autobus mnie nie zabrał, nie stanął. Na szczęście.

      • 17 0

      • Oszukać przeznaczenie (1)

        • 14 0

        • cz.10

          • 2 0

    • Moja ciocia miała jechać tym autobusem ze znajomymi na weekend majowy, ale że się źle czuła to nie pojechała. Nazwiska jej znajomych są dziś na tablicy.

      • 0 0

  • (4)

    Pamiętam ten dzień powiem wam Kochanii...
    Mieszkałem na jasieniu,kartuska .
    Przyjechal do mnie kolega na piwo i ok 19 słyszymy syreny karetek,nie wiemy co Sue dzieje....
    Po chwili wylatuje sąsiadka mówi jakiś straszny wypadek w Kokoszkach.
    Wsiedliśmy w samochod jedziemy,teren nie ogrodzony widziałem wszystko do dziś mam przed oczami to drzewo i ludzi plackiem leżących masakra....

    • 21 1

    • Po piwku jechałeś autem?! (2)

      • 11 3

      • (1)

        wtedy alkomatow nie bylo

        • 6 4

        • Kitujesz. Otóż były baloniki do dmuchania. I jak co, kolor zmieniały. Ponoć

          "Dmuchnijcie obywatelu" - i jak co, "leżałeś". Tylko one na jakieś 0,4 promila to na pewno nie działały. Na 0,8 a to już może. Tak dokładniej, to zmieniał kolor dichromian potasu w rurce plastykowej, przez którą balonik się dmuchało. Patrol w radiowozie miał zestaw iluś rurek i ustników w gustownym etui.

          • 2 0

    • Po piwie pojechali! d**ile!

      • 1 3

  • Ten wypadek to był niestety wypadek....byłem,widziałem trupy do dziś to widzę koszmar,ciało dziewczynki na drzewie....

    • 27 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Majówkowe zwiedzanie Stoczni vol.7

20 zł
spacer

Vivat Gdańsk! Rekonstrukcje historyczne na Górze Gradowej

pokaz, spacer

Gdynia wielu narodowości

spotkanie, wykład

Sprawdź się

Sprawdź się

Jak w krzyżackim gdańsku nazywano różańce?

 

Najczęściej czytane