- 1 Pozostałości baterii mającej bronić portu (70 opinii)
- 2 O morderstwie na jachcie i upartej nudystce (33 opinie)
- 3 Przymorze kiedyś i dziś. Porównujemy zdjęcia (145 opinii)
- 4 Tak organizowano Rajd Monte Carlo w Gdańsku (25 opinii)
- 5 Te zabytki otwierają się po remontach (88 opinii)
- 6 "Banany jedzą tylko dzieci bardzo bogate" (36 opinii)
Dawne katastrofy kolejowe na Pomorzu
Kolej, zaraz po lotnictwie, jest uważana za jeden z najbezpieczniejszych środków komunikacji publicznej. Niestety, ma jednak kilka czarnych dni w swojej historii na terenie Pomorza. Postanowiliśmy przypomnieć katastrofy z naszego regionu, w których ginęła obsługa i pasażerowie.
Na szczęście tragiczne w skutkach katastrofy kolejowe omijają Pomorze w ostatnich latach.
22 listopada 1920 r. w Gościszewie na linii Malbork - Kwidzyn z niewyjaśnionych dotąd przyczyn doszło do czołowego zderzenia pociągu towarowego z pociągiem pasażerskim z wagonami 3 klasy. W katastrofie zginęło 20 osób, a 36 zostało rannych.
18 maja 1939 r. Przez dzisiejszą stację Gdańsk Główny w Wolnym Mieście Gdańsku z prędkością ok. 75 km/h przetoczył się polski pociąg ekspresowy z Warszawy do Gdyni. Nie zatrzymał się, a 300 metrów za stacją wypadł z torów. Pociągiem podróżowało ok. 150 osób. Zginęły dwie osoby obsługujące lokomotywę.
5 maja 1922 r., późny wieczór, maszynista - Ernest Barbulla, który mieszkał przy ówczesnej Langgarter Hintergasse (aktualnie ul. Sadowa 3 ) - wskoczył do jednej z lokomotyw i ruszył w kierunku mostu obrotowego w dzielnicy Troyl (dzisiejsza Przeróbka). Maszynista rozpędził pociąg i lekceważył mijane po drodze wskazania semaforów, zakazujące dalszej jazdy. W tym czasie most kolejowy nad Martwą Wisłą był obrócony - prawdopodobnie umożliwiał przepłynięcie jednemu ze statków. Lokomotywa wpadła do Wisły. Ernest Barbulla zginął na miejscu.
15 czerwca 1969 r., w czołowym zderzeniu pociągów na linii kolejowej z Gdyni do Kościerzyny zginęło siedem osób, a 18 zostało rannych. Zawiodło ręczne sterowanie ruchem kolejowym.
6 lipca 1972 r. maszynista nie spodziewał się utrudnień na szlaku i nie zauważył wprowadzonego na wysokości Miłobądza ograniczenia prędkości do 40 km/h, które zostało wprowadzone na czas naprawy rozjazdu. Skład jechał dwukrotnie szybciej. Pociąg pospieszny z impetem wjechał na rozjazd kierujący lokomotywę w lewo na wolny tor, po czym ogromna siła odśrodkowa sprawiła, że 125-tonowy parowóz, zamiast pojechać dalej po szynach w prawo, wypadł z nich. Zginęły dwie osoby, a prawie 30 pasażerów zostało poszkodowanych.
Opinie (172) 9 zablokowanych
-
2018-09-29 17:45
Nie zgadza się (6)
Jeśli dobrze pamiętam to za małolata jakoś ok.2000r około SKM Stocznia miała miejsce katastrifa.Jedna SKM najechała na drugą która stała na peronie.
- 9 2
-
2018-09-30 15:32
(1)
Może chodzi o Wejherowo? to był bodajże 1999 r. Wtedy to na stojący na peronie pociąg wjechał inny.
- 0 0
-
2018-10-01 07:40
Przecież napisałem że Gdańsk Stocznie
Najechał jeden na drugi aż jeden przedział stał pionowo.
- 4 0
-
2018-09-30 01:17
w latach 70 (2)
wykoleił się wjeżdzający do Gdyni EZT (tzw, "szybka") na torach dalekobieżnych w okolicach Wzgórza. Zginęły chyba dwie osoby, obsługa EZT.
W tych tez czasach przewrócił się elektrowóz na stacji Gdynia Główna.
Wykolejone wagony towarowe zostały przeciągnięte z Gdańska Głównego do chyba Zaspy, orząc podkłady i rozjazdy.- 2 0
-
2018-09-30 14:21
Nie (1)
Ja miałem na myśli stocznię w Gdańsku
- 0 0
-
2018-09-30 20:01
To tez pamietam , byl chyba blad rozjazdu i sie stuknely
Na szczescie tam sa niewielkie predkosci.
Swoje dorzucilem, po na tych torach czasem sie dzialo i w nowszych czasach.- 0 1
-
2018-09-29 23:01
To było w latach 90...
- 6 0
-
2018-10-01 07:34
Zdjęcie nr 8!
Zdjęcie nr 8 ze słynnym diabłem sprawdzającym jeszcze czy dobrze wykonał robotę... ;)
- 0 0
-
2018-10-01 00:22
(2)
przy tak starych pociągach Polregio to cud że jeszcze nic się nie wydarzyło.
A Marszałek śpi...- 0 2
-
2018-10-01 05:14
(1)
Te stare pociągi są niezawodne w stosunku do tych pseudo "nowoczesnych"
- 1 1
-
2018-10-01 07:18
To jak z telewizorem. Zostałeś przy telewizorze CRT czy masz w domu Oled 4k?
CRT nie psuły się tak często- 0 0
-
2018-09-29 16:15
Panie Macieju, jezeli ta lista wypadkow jest dokladna to (7)
znaczy ze pomiedzy 1922 rokiem a 1969 jakos szczesliwie nie zdarzyl sie zaden wypadek. Chociaz moze w czasie dzialan wojennych cos bylo ale nie jest to ukazywane poniewaz wypadki wojenne zwykle nie sa wliczane do zajsc w okresie pokojowym. Tak samo jak wszyscy okreslaja Titanica za najwieksza tragedie nie wliczajac tragicznej trojki Wilhelm Gustloff, Cap Arcona i Goya.
- 19 3
-
2018-09-30 22:14
lista
Lista nie jest pełna.
Brakuje np wypadku niedaleko posterunku Krykulec. 15.02.1948.
Wspomniana wyżej katastrofa w Jezierzycach >
A ostatnie lata
Wspomniane Smętowo Graniczne, rok 2011 - Mosty ( z ofiarami śmiertelnymi)- 0 1
-
2018-09-30 21:01
Przecież pisze jeszcze o wypadku w 1939???!!!
- 0 0
-
2018-09-29 16:15
A wypadek SKM ki? (4)
- 4 2
-
2018-09-29 16:25
Kiedy? (3)
Poza tym latem 1968 roku zadnego nie pamietam. Tyle ze to byl wypadek gdzie zginelo chyb az 5 gdynskich stoczniowcow. Ale to nie byla katastrofa mechaniczna. Ludzie wtedy wisieli jak winogrona na zewnatrz przepelnionych wagonow w czasie jazdy.
- 2 0
-
2018-09-30 16:58
chyba 1971
pomiedzy Lotniskiem a Polankami najechanie SKMki na SKMke
- 1 1
-
2018-09-29 21:19
W roku 1999/2000 w Wejherowie skm wjechała w pociąg stojący na stacji bądź na odwrót ;) W każdym bądź razie było takie zdarzenie
- 2 1
-
2018-09-29 17:01
Malpy stoczniowe czesto tak jezdzily..do czasu..
- 5 5
-
2018-09-30 10:48
"z niewyjaśnionych dotąd przyczyn" (1)
skoro katastrofa była w 1920, to chyba już nie będzie wyjaśniona...
- 1 0
-
2018-09-30 21:42
przez wieki nikt nie myślał, że istniały (i nadal istnieją) dinozaury ale od XIX do dnia dzisiejszego
udowodniono istnienie i przyczynę wymarcia największych gatunków
- 0 0
-
2018-09-30 21:38
1922 fot Kosycarz
Neron podpala zasłony w salonie. Fakt, mamy zdjęcie Kosycarza
ile lat miał Zbigniew K. gdy Oskar Barnack w 1914 roku skonstruował pierwszy w historii aparat małoobrazkowy Leica ?- 0 0
-
2018-09-30 19:33
Do tego nieuka, który twierdzi, że w 1919 roku Gdańsk leżał w granicach województwa pomorskiego.
Przez ponad tysiąc lat swojej historii miasto Gdańsk było częścią:
- 997-1227: Królestwa Polskiego
-1227-1294: Księstwa Pomorskiego (niezależnego od Polski, które było częścią Świętego Cesarstwa Rzymskiego);
-1294-1308: Księstwa Krakowskiego
-1308-1454: Zakonu krzyżackiego
-1454-1466: ziem spornych podczas wojny trzynastoletniej
-1466-1569: Królestwa Polskiego
-1569-1793: Rzeczypospolitej Obojga Narodów
-1793-1807: Królestwa Prus
-1807-1814: Wolnego Miasta Gdańsk (zależnego od Cesarstwa Francuskiego)
-1815-1871: Królestwa Prus
-1871-1918: Cesarstwa Niemieckiego
-1918-1920: Republiki Weimarskiej
-1920-1939: Wolnego Miasta Gdańsk (państwa niezależnego od Polski, pod protektoratem Ligi Narodów)
-1939-1945: Niemiec nazistowskich (Gdańsk-Prusy Zachodnie)
-1945-obecnie: Rzeczypospolitej Polskiej (1952–1989 Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej).- 2 0
-
2018-09-29 15:24
(2)
A "pociąg widmo" 1948? Panie Macieju, był artykuł na portalu w 2013.
I jeszcze chyba w latach 90-tych był wypadek pod wiaduktem na Błędniku.- 60 0
-
2018-09-29 18:41
(1)
I wypadek skm-ki z pośpiesznym w Wejherowie 18/19 maja 1999 r. EN57-760 i EP07-330.
- 12 0
-
2018-09-30 18:32
"Postanowiliśmy przypomnieć katastrofy z naszego regionu, w których zginęła obsługa i pasażerowie."
W tym wypadku nie było żadnych ofiar.- 5 0
-
2018-09-29 15:41
Fajny artykuł (3)
ale mało mięsa. Więcej szczegółów lub cykl artykułów byłby jeszcze lepszy :)
- 44 7
-
2018-09-30 16:51
Dokładnie...
Gdzie kikuty? Gdzie wyprute wnętrzności i pomiażdżone kończyny? Lud domaga się krwiiii!!!
- 2 1
-
2018-09-29 16:15
To już było (1)
Powtórka. Nie ma o czym pisać...
- 4 1
-
2018-09-29 16:48
Ale to jest rozrywka z powtórki.
- 0 2
-
2018-09-30 10:23
Tylko idiota głosuje na Płazyńskiego! (3)
- 8 5
-
2018-09-30 11:47
A co to ma do katastrof? (2)
Zhejtuj jeszcze politycznie prognozę pogody!
- 1 1
-
2018-09-30 14:19
Całkiem sporo (1)
Dokładnie z katastrofa to nazwisko się teraz kojarzy
- 2 2
-
2018-09-30 15:14
Do katastrofy to prowadzi fanatyzm i fobie polityczne w społeczeństwie.
Może być złodziej, pedofil, oszust, - byle nie z opcji politycznej, która mi nie odpowiada. To dokładnie taka sama sytuacja, która doprowadziła do zabójstwa prezydenta Narutowicza. Kiedy zaczniemy głosować na ludzi i ich kompetencje a nie na partie polityczne?
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.