- 1 Lody Miś były serwowane na ruinach zamku (82 opinie)
- 2 Siedem pchnięć, dziura w głowie od kuli i złamana ręka (21 opinii)
- 3 Po 80 latach dzwony wróciły do Gdańska (179 opinii)
- 4 Szukają szczątków legionisty na Westerplatte (65 opinii)
- 5 Zamiast Rębiechowa lotnisko na morzu (227 opinii)
- 6 Te zdjęcia obejrzysz przez specjalne okulary (8 opinii)
Media pomyliły gdańskie mundury z pruskimi
Dwa dni temu część mediów obiegła informacja o tym, że przy grobie Pawła Adamowicza w bazylice Mariackiej wystawiono wartę żołnierzy rzekomo ubranych w pruskie mundury. Członkowie Garnizonu Gdańsk, którzy pełnili 2 czerwca wartę przy grobie prezydenta, ubrani byli jednak w historyczne mundury Polskiego Królewskiego Miasta Gdańska z czasów przed zaborami, gdy należał on do Rzeczypospolitej.
- W naszej społeczności są osoby o bardzo zróżnicowanych poglądach politycznych. Jednak wspólnie zdecydowaliśmy, że jako osoby odtwarzające gdańską jednostkę miejską, możemy w ten sposób oddać hołd tragicznie zmarłemu prezydentowi miasta. Szczególnie że mieliśmy wszyscy okazję osobiście poznać śp. prezydenta Pawła Adamowicza i chcieliśmy uczcić jego pamięć - tłumaczą przedstawiciele Garnizonu Gdańsk.
"Fake newsy" i sprostowania
Zapewne skończyłoby się na lokalnej ciekawostce, gdyby tematu nie podchwyciły ogólnopolskie media, które bez sprawdzenia (i bez refleksji) opublikowały informacje o pruskich żołnierzach przy grobie Pawła Adamowicza (pierwszy podobną informację podał portal wPolityce.pl, potem także fronda.pl).
Po kilku godzinach "fake newsy" dotyczące pruskich mundurów można było liczyć już w dziesiątkach.
Stowarzyszenie Garnizon Gdańsk zareagowało i sprostowało całe nieporozumienie, zarazem przypominając historię mundurów, w które ubrani byli rekonstruktorzy.
- W wyniku I rozbioru Polski w roku 1772 Prusy zagarnęły teren dzisiejszego Pomorza Gdańskiego, ale bez miasta Gdańska. Samo miasto opierało się Prusakom aż do II rozbioru w roku 1793. Między innymi dzięki gdańskim żołnierzom udało się tak długo wytrwać przy Rzeczpospolitej. Gdy wojska pruskie 28 marca 1793 roku wkraczały do miasta, żołnierze gdańscy i mieszczanie stawili im opór. Również we wcześniejszym okresie żołnierze gdańscy wielokrotnie wykazali swoją wierność Rzeczpospolitej. Czy to w roku 1734, gdy bronili w Gdańsku legalnie wybranego króla Polski Stanisława Leszczyńskiego przed Rosjanami i Sasami, czy w 1793, gdy przelewali krew, stawiając opór Prusakom - czytamy w oświadczeniu Garnizonu Gdańsk.
Historyk tłumaczy, czym różniły się gdańskie i pruskie mundury
Do sprawy odniósł się także znany historyk i znawca historii XVIII w. - dr Tomasz Karpiński. Wytłumaczył on szczegółowo różnice miedzy historycznym mundurem gdańskich żołnierzy a mundurami Prusaków.
- Kolor granatowy był używany przez co najmniej kilka armii europejskich w omawianym czasie. Wystarczy wspomnieć armie heską czy szwedzką, która to jest zdecydowanie bliższa wyglądem do przedmiotowych mundurów gdańskich niż mundur pruski. Od czasów Fryderyka II (a także i przed nim) żaden regiment pruskiej piechoty nie posiadał mundurów w barwach Garnizonu Gdańsk. Także za czasów następców Fryderyka II zarzucono zupełnie stosowania koloru niebieskiego i granatowego - napisał Karpiński w mediach społecznościowych.
Historyk tłumaczy, że co prawda pruskie regimenty piesze nr 13, 17 i 33 posiadały białe rabaty, jednak zarówno pludry, jak i kamizelki noszono w tych oddziałach białe, a w wojsku gdańskim były one granatowe.
Wskazuje także na różnicę widoczną w nietypowych mankietach. W armii pruskiej stosowano trzy rodzaje mankietów: staropruski otwarty, staropruski zamknięty i mankiet szwedzki lub saski.
- U kolegów z Gdańska posiadamy mankiet typu austriackiego/francuskiego, okrągły, lecz zapinany bokiem. Ponadto, co jest rzeczą charakterystyczną, w żadnym regimencie pruskim nie stosowano białej podszewki na połach sukni wierzchniej - tłumaczy.
Wskazuje również na to, że użycie granatowych pludrów i kamizelek w mundurach gdańskich może nasuwać skojarzenie z regimentami garnizonowymi i zaznacza, że te używane w armii pruskiej nie posiadały w ogóle rabatu (poza kompaniami grenadierskimi).
Kolejną wypunktowaną przez niego różnicą jest krój munduru. W armii pruskiej ten był skrócony, mniej obfity i sięgał niedaleko za rękaw sukni wierzchniej. Mundury gdańskie były z kolei długie ponad miarę. Karpiński wspomina również o różnicach widocznych w nakryciu głowy żołnierzy oraz noszonych przez nich kamaszach.
Po sprostowaniach wysłanych do mediów cześć redakcji zdecydowała się zamieścić przeprosiny.
Opinie (611) ponad 100 zablokowanych
-
2019-06-06 22:33
podstawowe pytanie poco cała ta szopka, przecież to nie są żadni żołnierze tylko przebierańcy bawiący się w musztrę. Równie dobrze można tam postawić chłopaków z paitball . Zresztą jak już ktoś pisał wcześniej, dla normalnego człowieka który nie zna detali umundurowania te mundury są niemieckie i nic tego nie zmieni.
- 14 5
-
2019-06-06 22:37
Jaka warta ludzie?, on miał tyle zarzutów... (1)
- 11 6
-
2019-06-07 07:07
niedługo tow. Balbina przed sądem stanie.
za niepłacenie faktur i oszustwa.
- 2 1
-
2019-06-06 22:38
Polonisci (1)
Od kiedy się pisze miasta Gdańska? Chyba miasta Gdańsk, niedouczeni az żal
- 4 5
-
2020-01-21 18:24
wyrażenie "miasta Gdańska" jest formą w 100% poprawną
- 1 0
-
2019-06-06 22:42
i dlatego mówili po niemiecku? (1)
i dlatego mówili po niemiecku?
- 5 7
-
2019-06-06 23:39
Mówili ucz się prostaku nim coś napiszesz. Milczenie złotem jak nic nie wie
- 3 1
-
2019-06-06 22:44
Dla rozwiania wszelakich
wątpliwości to przepasał bym tych "żołnierzy" biało-czerwoną wstęgą i po temacie.
Ale mimo wszystko to przyznam,że istnieje b.duże nawiązanie do umundurowania pruskiego wzorowanego na umundurowaniu francuskim casagcue & culottes.
Mogli się też ubrać w mundury epoki Napoleońskiej....viva France ! Viva Napoleon!- 3 5
-
2019-06-06 23:17
Pisowska szczujnia nie potrzebuje prawdy by szczuć. (2)
Pieski wykonują polecenia swojego pana Kaczyńskiego. Taka jest też jego prawdziwa twarz (a może raczej morda? - czy kłamca i złodziej ma twarz?)
- 9 11
-
2019-06-06 23:38
W psychiatryku nic nie kumaja, ale za głos jest dzień bez kaftana
- 2 2
-
2019-06-07 03:01
Na kolana przed rudym!!!
- 1 1
-
2019-06-07 00:28
Zdziecinnienie
Zabawa w wojnę, czyli tzw. "grupy rekonstrukcyjne" to zwyczajne fałszowanie historii. Może by tak odegrali sceny gwałtów w zdobytym grodzie? Co, nie wypada, kandydatek brak? A zabijać się jest ok?
- 6 4
-
2019-06-07 04:26
Pisowce wyklete. Te to mają "wiedzę".
Śmiech na sali. Jednak powiedzenie: tępym narodem lepiej się rządzi, jest tu na miejscu. Obciach jak zwykle.
- 4 6
-
2019-06-07 05:18
(1)
A już myślałem,że byli w mundurach SS
- 3 1
-
2019-06-07 07:08
myślenie zostaw innym.
- 0 0
-
2019-06-07 05:41
Najawazniejsze (1)
Że nasz ukochany Donald myli się wszystkim z Hitlera. Obaj tacy pieknik.
- 3 4
-
2019-06-07 07:06
mnie się bardziej tow. Balbina z gebelsem miesza.
- 3 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.