• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Media pomyliły gdańskie mundury z pruskimi

Piotr Weltrowski
6 czerwca 2019 (artykuł sprzed 5 lat) 
Zdjęcie, które wywołało kontrowersje. Rekonstruktorzy pełniący wartę przy grobie śp. Pawła Adamowicza. Zdjęcie, które wywołało kontrowersje. Rekonstruktorzy pełniący wartę przy grobie śp. Pawła Adamowicza.

Dwa dni temu część mediów obiegła informacja o tym, że przy grobie Pawła Adamowicza w bazylice Mariackiej wystawiono wartę żołnierzy rzekomo ubranych w pruskie mundury. Członkowie Garnizonu Gdańsk, którzy pełnili 2 czerwca wartę przy grobie prezydenta, ubrani byli jednak w historyczne mundury Polskiego Królewskiego Miasta Gdańska z czasów przed zaborami, gdy należał on do Rzeczypospolitej.



Czy tzw. "fake newsy" to duży problem w dzisiejszej sieci?

Na pomysł wystawienia warty honorowej wpadli przedstawiciele Garnizonu Gdańsk, czyli grupy zajmującej się popularyzacją historii Gdańska oraz rekonstrukcjami historycznymi.

- W naszej społeczności są osoby o bardzo zróżnicowanych poglądach politycznych. Jednak wspólnie zdecydowaliśmy, że jako osoby odtwarzające gdańską jednostkę miejską, możemy w ten sposób oddać hołd tragicznie zmarłemu prezydentowi miasta. Szczególnie że mieliśmy wszyscy okazję osobiście poznać śp. prezydenta Pawła Adamowicza i chcieliśmy uczcić jego pamięć - tłumaczą przedstawiciele Garnizonu Gdańsk.

"Fake newsy" i sprostowania



Zapewne skończyłoby się na lokalnej ciekawostce, gdyby tematu nie podchwyciły ogólnopolskie media, które bez sprawdzenia (i bez refleksji) opublikowały informacje o pruskich żołnierzach przy grobie Pawła Adamowicza (pierwszy podobną informację podał portal wPolityce.pl, potem także fronda.pl).

Po kilku godzinach "fake newsy" dotyczące pruskich mundurów można było liczyć już w dziesiątkach.

Stowarzyszenie Garnizon Gdańsk zareagowało i sprostowało całe nieporozumienie, zarazem przypominając historię mundurów, w które ubrani byli rekonstruktorzy.

- W wyniku I rozbioru Polski w roku 1772 Prusy zagarnęły teren dzisiejszego Pomorza Gdańskiego, ale bez miasta Gdańska. Samo miasto opierało się Prusakom aż do II rozbioru w roku 1793. Między innymi dzięki gdańskim żołnierzom udało się tak długo wytrwać przy Rzeczpospolitej. Gdy wojska pruskie 28 marca 1793 roku wkraczały do miasta, żołnierze gdańscy i mieszczanie stawili im opór. Również we wcześniejszym okresie żołnierze gdańscy wielokrotnie wykazali swoją wierność Rzeczpospolitej. Czy to w roku 1734, gdy bronili w Gdańsku legalnie wybranego króla Polski Stanisława Leszczyńskiego przed Rosjanami i Sasami, czy w 1793, gdy przelewali krew, stawiając opór Prusakom - czytamy w oświadczeniu Garnizonu Gdańsk.

Historyk tłumaczy, czym różniły się gdańskie i pruskie mundury



Współczesna ilustracja pokazująca gdańskich żołnierzy przed rozbiorami. W podobnych strojach członkowie Garnizonu Gdańsk pełnili swoją wartę. Współczesna ilustracja pokazująca gdańskich żołnierzy przed rozbiorami. W podobnych strojach członkowie Garnizonu Gdańsk pełnili swoją wartę.
Do sprawy odniósł się także znany historyk i znawca historii XVIII w. - dr Tomasz Karpiński. Wytłumaczył on szczegółowo różnice miedzy historycznym mundurem gdańskich żołnierzy a mundurami Prusaków.

- Kolor granatowy był używany przez co najmniej kilka armii europejskich w omawianym czasie. Wystarczy wspomnieć armie heską czy szwedzką, która to jest zdecydowanie bliższa wyglądem do przedmiotowych mundurów gdańskich niż mundur pruski. Od czasów Fryderyka II (a także i przed nim) żaden regiment pruskiej piechoty nie posiadał mundurów w barwach Garnizonu Gdańsk. Także za czasów następców Fryderyka II zarzucono zupełnie stosowania koloru niebieskiego i granatowego - napisał Karpiński w mediach społecznościowych.
Historyk tłumaczy, że co prawda pruskie regimenty piesze nr 13, 17 i 33 posiadały białe rabaty, jednak zarówno pludry, jak i kamizelki noszono w tych oddziałach białe, a w wojsku gdańskim były one granatowe.

Wskazuje także na różnicę widoczną w nietypowych mankietach. W armii pruskiej stosowano trzy rodzaje mankietów: staropruski otwarty, staropruski zamknięty i mankiet szwedzki lub saski.

- U kolegów z Gdańska posiadamy mankiet typu austriackiego/francuskiego, okrągły, lecz zapinany bokiem. Ponadto, co jest rzeczą charakterystyczną, w żadnym regimencie pruskim nie stosowano białej podszewki na połach sukni wierzchniej - tłumaczy.
Wskazuje również na to, że użycie granatowych pludrów i kamizelek w mundurach gdańskich może nasuwać skojarzenie z regimentami garnizonowymi i zaznacza, że te używane w armii pruskiej nie posiadały w ogóle rabatu (poza kompaniami grenadierskimi).

Kolejną wypunktowaną przez niego różnicą jest krój munduru. W armii pruskiej ten był skrócony, mniej obfity i sięgał niedaleko za rękaw sukni wierzchniej. Mundury gdańskie były z kolei długie ponad miarę. Karpiński wspomina również o różnicach widocznych w nakryciu głowy żołnierzy oraz noszonych przez nich kamaszach.

Po sprostowaniach wysłanych do mediów cześć redakcji zdecydowała się zamieścić przeprosiny.

Opinie (611) ponad 100 zablokowanych

  • podstawowe pytanie poco cała ta szopka, przecież to nie są żadni żołnierze tylko przebierańcy bawiący się w musztrę. Równie dobrze można tam postawić chłopaków z paitball . Zresztą jak już ktoś pisał wcześniej, dla normalnego człowieka który nie zna detali umundurowania te mundury są niemieckie i nic tego nie zmieni.

    • 14 5

  • Jaka warta ludzie?, on miał tyle zarzutów... (1)

    • 11 6

    • niedługo tow. Balbina przed sądem stanie.

      za niepłacenie faktur i oszustwa.

      • 2 1

  • Polonisci (1)

    Od kiedy się pisze miasta Gdańska? Chyba miasta Gdańsk, niedouczeni az żal

    • 4 5

    • wyrażenie "miasta Gdańska" jest formą w 100% poprawną

      • 1 0

  • i dlatego mówili po niemiecku? (1)

    i dlatego mówili po niemiecku?

    • 5 7

    • Mówili ucz się prostaku nim coś napiszesz. Milczenie złotem jak nic nie wie

      • 3 1

  • Dla rozwiania wszelakich

    wątpliwości to przepasał bym tych "żołnierzy" biało-czerwoną wstęgą i po temacie.
    Ale mimo wszystko to przyznam,że istnieje b.duże nawiązanie do umundurowania pruskiego wzorowanego na umundurowaniu francuskim casagcue & culottes.
    Mogli się też ubrać w mundury epoki Napoleońskiej....viva France ! Viva Napoleon!

    • 3 5

  • Pisowska szczujnia nie potrzebuje prawdy by szczuć. (2)

    Pieski wykonują polecenia swojego pana Kaczyńskiego. Taka jest też jego prawdziwa twarz (a może raczej morda? - czy kłamca i złodziej ma twarz?)

    • 9 11

    • W psychiatryku nic nie kumaja, ale za głos jest dzień bez kaftana

      • 2 2

    • Na kolana przed rudym!!!

      • 1 1

  • Zdziecinnienie

    Zabawa w wojnę, czyli tzw. "grupy rekonstrukcyjne" to zwyczajne fałszowanie historii. Może by tak odegrali sceny gwałtów w zdobytym grodzie? Co, nie wypada, kandydatek brak? A zabijać się jest ok?

    • 6 4

  • Pisowce wyklete. Te to mają "wiedzę".

    Śmiech na sali. Jednak powiedzenie: tępym narodem lepiej się rządzi, jest tu na miejscu. Obciach jak zwykle.

    • 4 6

  • (1)

    A już myślałem,że byli w mundurach SS

    • 3 1

    • myślenie zostaw innym.

      • 0 0

  • Najawazniejsze (1)

    Że nasz ukochany Donald myli się wszystkim z Hitlera. Obaj tacy pieknik.

    • 3 4

    • mnie się bardziej tow. Balbina z gebelsem miesza.

      • 3 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Sprawdź się

Sprawdź się

Gdzie zabrzmiał pierwszy carillon w Gdańsku?

 

Najczęściej czytane