- 1 Przymorze kiedyś i dziś. Porównujemy zdjęcia (145 opinii)
- 2 Nietypowa willa prezesa banku nad miastem (55 opinii)
- 3 Te zabytki otwierają się po remontach (88 opinii)
- 4 Kronika oblężenia Gdańska w 1734 r. Część 2 (12 opinii)
- 5 24-letnia Aneta Kręglicka w 1989 roku (97 opinii)
- 6 "Banany jedzą tylko dzieci bardzo bogate" (36 opinii)
Kapliczka Stella Maris jak z pocztówki. Odnowiono cenny zabytek w Sopocie
porównać
Dobiegły końca prace restauratorskie przy charakterystycznej kapliczce Stella Maris, stojącej u zbiegu ulic al. Niepodległości i Malczewskiego w Sopocie. Obiektowi przywrócono historyczny wygląd, zaś nocą jest iluminowany lampami LED. Inwestycja została zrealizowana ze środków Budżetu Obywatelskiego.
Prace pierwotnie miały zakończyć się jeszcze w 2020 r., jednak skomplikowany zakres robót, polegających m.in. na odnowieniu rzeźb aniołów, odtworzeniu dekoracji malarskich i pierwotnej polichromii, kolorystyki zewnętrznej oraz renowacji figury Marii z Dzieciątkiem sprawiły, że trwały około pół roku dłużej i pochłonęły ostatecznie ok. 285 tys. zł.
Kościoły i parafie rzymskokatolickie
porównać
Zmiany w bezpośrednim otoczeniu, bez remontu dachu
Prace prowadzono także w bezpośrednim sąsiedztwie konstrukcji - odnowiono ogrodzenie (z korektą przebiegu), wykonano montaż nocnej iluminacji oraz obsypano ziemią kamienny cokół w nawiązaniu do pierwotnego układu przestrzennego (kapliczka w oryginalnym kształcie była zrównana z poziomem chodnika).
Co ciekawe, w trakcie robót nie zdecydowano się na wymianę dachu, który wciąż jest w dobrym stanie technicznym, a jednocześnie roboty w tej części kapliczki mogłyby uszkodzić skrzydła aniołów przyległe do zadaszenia.
- Od niemal 100 lat kapliczka towarzyszy mieszkańcom Sopotu w ich ostatniej drodze, stojąc u podnóża trasy prowadzącej do trzech sopockich cmentarzy. Jest dla mieszkańców miasta obiektem symbolicznym, częścią wspólnego dziedzictwa, a dla przestrzeni publicznej wyjątkową ozdobą przy komunikacyjnej trasie al. Niepodległości - mówi Marcin Skwierawski, wiceprezydent Sopotu.
Odnowienie prawie stuletniej kapliczki dzięki BO
Inwestycja została przeprowadzona dzięki głosom mieszkańców w Budżecie Obywatelskim. Wykonawcą robót wyłonionym w przetargu było przedsiębiorstwo Jana Rekowskiego ze Stężycy.
Budżet obywatelski w Trójmieście - wyniki, projekty, realizacja
Kapliczka została ustawiona w 1928 r. z inicjatywy ówczesnego proboszcza sopockiej parafii pw. NMP Wniebowziętej Arthura Schultza. Jej architektem był Paul Puchmüller, sopocki architekt, który zaprojektował m.in. ratusz miasta, kompleks zabudowy Łazienek Północnych i Południowych oraz Dom Kuracyjny.
Kapliczka do rejestru zabytków została wpisana w 1976 r. i dotychczas nie była poddana kompleksowym pracom konserwatorskim poza doraźnymi naprawami i malowaniem.
Remont kapliczki Stella Maris we wrześniu 2020 r.
Opinie wybrane
-
2021-08-02 11:09
Sama kapliczka wygląda super (8)
ale z trawnikiem wokół coś chyba poszło nie tak
- 112 4
-
2021-08-02 19:54
Dach
Jakiś taki średni
- 0 1
-
2021-08-02 12:41
i jakaś żółto/brudna szafka z resztkami naklejek
- 4 0
-
2021-08-02 12:34
(5)
Taki bubel. Należycie to albo murek i lekko ok 2 stopnie pochylony lekko wypukły trawnik albo jeśli murek ma być zakryty, to kopiec ale wtedy zryty przez dziki będzie straszył.
- 4 1
-
2021-08-02 12:50
(3)
A skoro Stella Maris to jeśli kopiec to może ogród kamienny ale nie płaski bo wypukły pasuje lepiej do otoczenia.
- 2 0
-
2021-08-02 14:31
Jak maris to woda morska ją;)))
- 0 1
-
2021-08-02 14:24
.... Bo kamienie z morza moga lepiej kojarzyć się z "Stella Maris" niż trawnik.
- 2 0
-
2021-08-02 12:54
Pozatym kamienny nie zostanie zryty przez dziki
- 6 0
-
2021-08-02 12:46
Kopiec od krawężnika do krawędzi chodnika - na całej powierzchni nieyżytkowanej. Pole do popisu ogrodników.
A ten kołnierz usypany wokół murka to bubel, który zakłóca teraz obraz kompletnie.- 4 0
-
2021-08-03 08:22
super (2)
Kapliczka bardzo ładna i jest to zabytek, który należy chronić, ale ta zieleń w około daje dużo do życzenia. Powinny być piękne kwiaty.
Jola- 11 2
-
2021-08-04 08:09
Kapliczka
Wyszło,ale jak to u Nas...pozdro...
- 0 0
-
2021-08-03 08:32
Mój somsiad zrobiłby to szybciej i taniej
kupił se myjkie z oszonu
- 0 0
-
2021-08-02 11:37
(9)
Sopot to bez wątpienia jedno z najpiękniejszych miast w Polsce, jeśli chodzi o renowacje kamienic i zabytkowych budynków - z jednej strony nadzór konserwatorski, z drugiej dopłaty miasta do remontów. Drzew i zieleni też coraz więcej, (wystarczy przejechać się wzdłuż al. Niepodległości), wbrew temu co twierdzą wieczni malkontenci.
- 69 23
-
2021-08-02 15:28
Wbrew temu z wypisuja tacy bezrozumni i bezmyslni wazeliniarze jak ty jest odwrotnie (1)
Ale jak kazdy Le ming hipokryta jest slepy ,głuchy i nadodatek ma skleroze
Sopot został zniszczony na maksa zabetonowany na maksa .- 3 11
-
2021-08-02 16:31
Może niech nie komentują ci co tutaj nie mieszkają,najpiekniejsze miasto ktoś powiada,widać że nigdzie nie był i niczego nie widział
- 6 2
-
2021-08-02 11:51
(1)
To widać, słychać i czuć, że jest to najładniejsze i najbardziej zadbane miasto w Polsce. To akurat fakt i powód do chluby. Ale jak jest za dobrze, to trzeba coś spie*rzyć, tutaj kłania się polityka ostatnich 20 lat, bazująca na zamienianiu kurortu i dawnej kulturalnej stolicy kraju w żabkowo- burdelową imprezownię dla bydła z całego kraju.
- 9 4
-
2021-08-02 22:00
Jak temu zapoibiec? Jakie miasto ma możliwości ograniczenia tego "burdelu"? Żadne.
Nie można ograniczyć działalności klubów gentlemana, nie można ograniczyć wynajmy krótkoterminowego i nie można wychować narodu. Jaki naród, tacy kuracjusze. Teraz rządzi "odpust" i chamstwo.
- 2 0
-
2021-08-02 11:48
Architektura faktycznie - przepiękna, ale ludzie wypełniający tę przestrzeń już raczej średnio (4)
Ostatnie 10 lat dla Sopotu było od strony architektonicznej generalnie pomyślnie. Wspólnoty mieszkaniowe odnowiły wiele fajnych kamienic. Ruin w zasadzie już nie ma. Ale nawet na tym polu odnotowano wielką wtopę jaką jest Dworzec PKP, a w zasadzie nieudane centrum handlowe. Wielki kubaturowy kloc wśród pięknej sopockiej zabudowy. Sopocki
Ostatnie 10 lat dla Sopotu było od strony architektonicznej generalnie pomyślnie. Wspólnoty mieszkaniowe odnowiły wiele fajnych kamienic. Ruin w zasadzie już nie ma. Ale nawet na tym polu odnotowano wielką wtopę jaką jest Dworzec PKP, a w zasadzie nieudane centrum handlowe. Wielki kubaturowy kloc wśród pięknej sopockiej zabudowy. Sopocki konserwator zabytków chyba w tym okresu musiał przechodzić zabieg operacyjny usówania katarakty.
Architektura architekturą - ale znacznie gorzej dzieje się na w zakresie ludzi wypełniających tę architekturę. W Dolnym Sopocie mieszkańców ubywa bardzo szybko. Królują apartamenty pod najem krótkoterminowy i żabki. Poziom kultury osobistej pozostaje więcej jak do życzenia. Awantury, imprezy, alkohol to już w zasadzie sopocki standard. Sopot zamiast polskim Beverly Hills stał się upudrowaną ładną przestrzenią patologią Sebiksów i Dżesik. W mojej kamienicy pozostało już tylko 5 mieszkańców w 2 mieszkaniach, Kwestia czasu kiedy nie będzie nikogo.
Brak mieszkańców będzie dużym problemem dla miasta. Właścicielami mieszkań stają się firmy z siedzibami zazwyczaj w Warszawie, które nie tutaj rozliczają podatki. Sopot z tego nie będzie miał nic. Nawet restauracje to firmy rzadko kiedy z siedzibą rejestrową w Sopocie.- 24 2
-
2021-08-02 21:57
Beverly Hills? A to kogoś poniosła fantazja. (1)
Mieszkam w Sopocie całe życie, prawie 50 lat i to nigdy nie było Beverly Hills, chyba, że na miarę naszych możliwości. Ludzie zawsze odpływali z Sopotu, zwłaszcza młodzi, łatwiej się urządzić w Gdańsku lub Gdyni. Jak się porówna ile metrów można kupić w Sopocie z tym ile można kupić poza nim, to rachunek jest prosty. Fakt, kiedyś nikt nie skupował
Mieszkam w Sopocie całe życie, prawie 50 lat i to nigdy nie było Beverly Hills, chyba, że na miarę naszych możliwości. Ludzie zawsze odpływali z Sopotu, zwłaszcza młodzi, łatwiej się urządzić w Gdańsku lub Gdyni. Jak się porówna ile metrów można kupić w Sopocie z tym ile można kupić poza nim, to rachunek jest prosty. Fakt, kiedyś nikt nie skupował mieszkań na wynajem na taką skalę, to co się teraz dzieje to dramat. Mam nadzieję, że władze samorządowe wyżebrzą kiedyś u rządzących coś na miarę Paryża, czyli ograniczenie wynajmu krótkoterminowego.
W mojej kamienicy jest jedno mieszkanie na wynajem, szykują się dwa lub trzy następne. Będzie 5 na 4, mało ciekawie. Na szczęście właściciele tego jednego o mały włos go nie stracili po dwóch latach ekscesów lokatorów, ale zanim poczuli strach to musieliśmy wzywać policję, pisać pisma do dzielnicowego i miasta. to trwało ponad dwa lata.
W sezonie letnim zawsze zjeżdżało się do Sopotu towarzystwo na tzw balety, tylko kiedyś ludzie skrzętnie ukrywali swoje chamstwo. Teraz wszyscy się nim upajają.- 8 0
-
2021-08-03 13:12
tjaaa sopockie Beverly Hills 90210
słoiki wśród bogatych rozpieszczonych sopocian ;)))
- 0 0
-
2021-08-02 12:10
Te pretensje to chyba do władz centralnych, że nie chcą/nie potrafią/nie są zainteresowane aby uchwalić prawo ograniczające najem krótkoterminowy albo wprowadzić płatne parkowanie w weekendy dla miast do 100 tys. mieszkańców. Miasto praktycznie narzędzi, aby ograniczyć te zjawiska, króluje źle pojęty wolny rynek.
W moim odczuciu dworzec jak i całe jego otoczenie zmieniły się bardzo in plus.- 7 7
-
2021-08-02 12:09
Zgadza się.
- 10 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.