• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Gdyńskie wątki cadillaca marszałka Piłsudskiego

Marek Gotard
23 maja 2013 (artykuł sprzed 11 lat) 
Limuzyna marszałka Józefa Piłsudskiego już niebawem zostanie zrekonstruowana i odnowiona. Limuzyna marszałka Józefa Piłsudskiego już niebawem zostanie zrekonstruowana i odnowiona.

W Warszawie ruszyła rekonstrukcja wielkiego, opancerzonego cadillaca, wyprodukowanego w 1934 r. dla marszałka Józefa Piłsudskiego. Z autem związana jest fascynująca historia, która posiada także pomorskie wątki.



Wielki, czarny cadillac, którego rekonstrukcję sfinansuje kancelaria prezydenta RP, przetrwał do naszych czasów w magazynach warszawskiego Muzeum Techniki. Trafił tam z garaży Ministerstwa Bezpieczeństwa Publicznego Polski Ludowej.

A jest co rekonstruować, bo zdewastowany i rozkradziony z części samochód, nie przypominał już ekskluzywnego pojazdu, zamówionego w 1934 roku przez Kolumnę Samochodową Głównego Inspektoratu Sił Zbrojnych u inżyniera Adolfa Skwarczewskiego, handlującego i serwisującego w przedwojennej Warszawie samochody marki Cadillac.

Ciekawostką zamówienia był fakt, że nadwozie typu Fleetwood Special zostało na życzenie fabrycznie podniesione - tak aby marszałek mógł wsiadać do nowej limuzyny bez schylania głowy. Została ona także wyposażona w pancerne płyty, umieszczone w drzwiach i zupełną nowość - kuloodporne szyby typu Triplex.

- Trumnę mi tu szykujecie - miał powiedzieć marszałek Józef Piłsudski na widok czarnego, potężnego nadwozia nowego samochodu.

Podobno nie zdążył go ani razu wykorzystać, ze względu na postępującą chorobę. Inna wersja głosi, że samochód nie został odebrany formalnie przez polski rząd, aż do śmierci marszałka. Są jednak złośliwi, którzy mówią, że "Dziadek" nie chciał podróżować w zmotoryzowanym katafalku.

Niedoszły środek transportu marszałka użytkowany był potem przez gości rządu polskiego - wśród nich króla Rumunii i marszałka III Rzeszy - Hermana Goringa. Krótko potem oddany został do dyspozycji generała Wacława Stachiewicza, który przekroczył nim 17 września 1939 roku granicę polsko-rumuńską.

A gdzie w tej historii jej pomorski wątek? Zamówiony w Warszawie samochód - jak wspomina inżynier Skwarczewski - wyładowano w porcie w Gdyni. Skwarczewski przejechał nim z portu do stolicy. Z wrażeń z jazdy wynikało, że pojazd był bardzo ciężki i palił ponad 30 litrów benzyny na 100 kilometrów. Dwunastoosobowy, społeczny zespół, zajmujący się restauracją pojazdu, odnalazł w USA dokumentację samochodu. Znajdujemy na niej adnotację: "Shipping Marks For Marshall Piłsudski Gdynia Made In USA." Można więc śmiało powiedzieć, że pierwsze metry na polskiej ziemi cadillac pokonał właśnie u nas.

Czarna limuzyna marszałka nie była jedynym reprezentacyjnym pojazdem polskiego rządu, jaki przyjechał przed wojną na polskie Wybrzeże. Takimi autami regularnie wyprawiali się do nas ministrowie i generałowe II RP. Najczęstszym i najbardziej spektakularnym, zmotoryzowanym gościem na polskim wybrzeżu, był prezydent Ignacy Mościcki. Należące do niego limuzyny odnajdujemy bez problemu na zdjęciach choćby z Dni Morza.

Opinie (28)

  • Fajna Fura... (5)

    • 19 0

    • Duzo pali - gaz by mogli założyć.

      • 7 1

    • Fajny to był kuń Marszałka i jego wypowiedzi jakże aktualne. (2)

      Panie posłanki Panowie Posłowie wy z Platformy obywatelskiej szczególnie posłuchajcie co mówił o dawnym parlamencie Marszałek i pomyślcie czy przypadkiem to nie o was?
      Likwidacja parlamentu przyniosłaby oszczędności na poziomie kilku budrzetów państwa w przeciagu roku!
      A gdyby tak odczekać aż wszyscy wpływowi i nierzyczliwi obywatelom parlamentarzyści się zestarzeją i poddadzą eutanazji i wtedy ogłosić wybory ach jak pieknie może być.

      • 11 0

      • Konkel Kasztanką orał jeszcze w 1983 roku

        Później ją zjadł w postaci kabanosów.

        • 4 2

      • byle nie zlikwidowali ministerstwa edukacji, bo dalej będziesz się bał "ż" i będziesz miał takie "nierzyczliwe budrzety"

        • 5 2

    • Ale się podjaralam. Gdyby auto przyplynelo z Chin byłby chiński watek...litosci. Nius z 4 liter...

      • 0 0

  • Gdyński wątek dobre sobie a ja myślałem że jakiś kaszub zajumał kołpaki i przerobił je na miski dla dzieci? (2)

    W latach 90 ubiegłego wieku na kaszubach było wiele dziupli z niemieckimi TDIkami zajumanymi dziadkowi lekarzowi jeżdżonymi tylko do kościoła nie palonymi. Brunon jechał na Kaszuby autem Helmuta a Helmut zgłaszał i odbierał ubezpieczenie za starego parcha.

    • 25 25

    • (1)

      Ta "zaradność" do dzis w KAszubach została.

      • 13 4

      • w GKAszubach:)

        • 10 4

  • Piłsudski (10)

    To był wielki człowiek, nacjonalista który kochał polskę i był patriotą, gdy zmarł na jego pogrzebie była ogromna ilość ludzi, ocenia się że była to prawdopodobnie największa uroczystość tego typu w polsce...
    a po dzisiejszej władzy kto będzie płakał jak umrze?

    • 22 8

    • Może w Peru albo w fabryce taboretów w Nigerii?? (1)

      • 7 4

      • Nie bluźnij człowieku, chyba że nie jesteś polakiem!

        • 2 7

    • (1)

      Na pogrzebie Piłsudskiego obecny była sam Adolf Hitler... nie wiem z czego się tu cieszyć....

      • 0 7

      • Do mmm

        Polska przez Piłsudskiego nie jest częścią dobrodusznej Rosji która szanuje i kocha istnienie ludzkie więc z czego tu się cieszyć...

        • 6 0

    • (4)

      Piłsudski nie był nacjonalistą tylko socjalistą, masonem i mordercą. Dokonał krwawego przewrotu i prześladował przeciwników politycznych. Najśmieszniejsze jest to że dzisiejsza prawica czci tego lewaka.

      • 3 7

      • Różne są tu zdania lecz raczej krwawego przewrotu nie było a jeżeli by był to tylko dlatego że żołnierze by poszli za (2)

        "dziadkiem" w ogień a za tobą oprócz rybek jeśli im nogi dorobisz to nikt nie pójdzie.
        P.S przeczytaj sobie kilka książek o Piłsudskim oraz te które on sam napisał.

        • 3 2

        • (1)

          Lepiej przeczytaj "Ponurą prawdę o Piłsudskim" Henryka Pająka. Wszystkie publikacje chwalące Piłsudskiego to mity i propaganda.

          • 2 5

          • Pająk to Żyd więc dziękuję za taką prawdę

            • 2 2

      • nacjonalzm to idiotyzm.

        Był może skalany tymi politycznymi machlojkami ale lepszy był on niż jakby ENDECJA sie dobrała do władzy. W mig byśmy wrócili do średniowiecza;)

        • 2 3

    • jeti

      nacjonaliści byli z Domowskim, a Piłsudzki był zawsze jego oponentem. A tak wgle to nacjonalizm to choroba nie patriotyzm, tylko do wojen prowadzi- przykłady to lata 40. i Po h... urzadzać na nowo lata 40 w 21 wieku? Mamy demokracje swobody a jak sie nie podoba to sp.. do iranu

      • 2 3

  • (3)

    Dać Kaszubom do renowacji....!
    Będzie taniej, najwyżej z rozpędu przykleją czerwone TDI z tyłu budy:)

    • 23 6

    • ta taniej (2)

      najpierw zajumają dla ciebie części a później tobie :-)

      taniej dobre sobie

      unikaj kontaktów z kaszubami to niesolidni i niekulturalni ludzie.

      • 4 2

      • Podobno rodzą się ślepe mają czarne podniebienie i kąsają...

        • 4 4

      • uważaj z oskarżaniem Kaszubów o kradzież i niesolidność

        • 1 1

  • Jest wiele gdyńskich wątków związanych z pamiątkami po wielkich obywatelach: (2)

    karta do konta Prezesa Jarosława zatrzymana w bankomacie w Tesco na Dąbrowie, bateria do zegarka min. Nowaka zutylizowana na Oksywiu, czy choćby stringi pani Pawłowicz odnalezione przez złomiarzy na plaży redłowskiej...

    • 24 3

    • Jarosława mogłeś sobie darować

      • 4 6

    • stringi były tak "zardzewiałe",iż przypominały lemiesz porzuconego spychacza.

      • 4 0

  • WOW

    Dobra inicjatywa!

    • 9 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Gdynia wielu narodowości

spotkanie, wykład

Sprawdź się

Sprawdź się

Jaka kara groziła w XV wiecznym Gdańsku za oszustwo?

 

Najczęściej czytane