- 1 30 lat od tragedii autobusowej w Kokoszkach (93 opinie)
- 2 Był las i błoto, dziś jest 6 mln pasażerów (298 opinii)
- 3 Największe starcie gdańskiej "Gry o tron" (30 opinii)
- 4 O morderstwie na jachcie i upartej nudystce (36 opinii)
- 5 Nietypowa willa prezesa banku nad miastem (55 opinii)
- 6 Tak organizowano Rajd Monte Carlo w Gdańsku (25 opinii)
Gdynia: konserwator wstrzymał usuwanie witraży w kolegiacie
Zniknęła część mających ponad 50 lat witraży w gdyńskiej kolegiacie . Przedstawiciele wojewódzkiego konserwatora zabytków twierdzą, że zgoda była tylko na usunięcie części z nich. Zgody nie było na usunięcie witraży od strony placu, więc rozpocznie się oficjalnie postępowanie wyjaśniające w tej sprawie.
- Kolegiata Najświętszej Maryi Panny to jeden z najbardziej znanych kościołów w Gdyni.
- Inspiratorem budowy był Jan Radtke, pierwszy wójt Gdyni.
- Budowę świątyni rozpoczęto w 1922 r., a 3 maja 1924 r., w święto Matki Boskiej Królowej Polski, kościół został poświęcony.
- W 1927 roku uzyskała ostateczny kształt.
- Projekt architektoniczny nawiązuje do barokowych i renesansowych kościołów Polski centralnej. Fundamenty świątyni zostały zbudowane z kamieni balastowych przywiezionych przez jeden z pierwszych statków, które zawinęły do będącego w budowie portu.
- Kościół jest jednonawowy, przykryty sklepieniem kolebkowym, głównym akcentem elewacji frontowej jest wieża-dzwonnica.
- 25 stycznia 1984 kościół został wpisany do rejestru zabytków wraz zieleńcem i ogrodzeniem.
- Jesienią 2018 roku rozpoczął się kosztujący ponad 1,5 mln złotych remont, dzięki dotacji z Funduszu kościelnego.
- 4 maja 2019 roku arcybiskup Salvatore Pennacchio, nuncjusz apostolski w Polsce, oraz arcybiskup Sławoj Leszek Głódź, metropolita gdański ogłoszą publicznie nadanie kolegiacie tytułu bazyliki mniejszej.
Prace do tego czasu powinny być zakończone. Trwają, ale wzbudzają kontrowersje.
W ostatnich dniach czytelnicy zaalarmowali nas o niszczeniu witraży autorstwa cenionej gdyńskiej artystki - malarki prof. Anieli Kity, która swoje indywidualne prace wystawiała m.in. w Oxfordzie i Grenaa w Danii. Do kościoła witraże jej autorstwa zostały wstawione w 1968 roku. Była to jedna z pierwszych i najważniejszych prac malarki. W 2017 roku odbył się wernisaż jej prac zorganizowany przez władze Gdyni, na którym opowiadała m.in. o zastosowanej przy tworzeniu prac dla kościoła unikatowej technice.
Wernisaż prac Anieli Kity
Tafle szkła w kontenerze
Na betonowym placu jest ustawiony kontener, do którego w weekend trafiły tafle rozbitego szkła.
- Ludzie przystawali i nie dowierzali. Z kontenera na gruz wygrzebywali fragmenty szkła, na pamiątkę. Witraże są usuwane w fatalnym stylu. Młotkiem na gruz, a nie z szacunkiem. Przecież resztki mogłyby trafić do muzeum miasta - opowiada pani Iwona, jedna z mieszkanek.
Przedstawiciele Pomorskiego Konserwatora Zabytków twierdzą, że ks. Edmund Skalski, proboszcz parafii pw. Najświętszej Maryi Panny, składając wniosek o remont kościoła otrzymał zgodę na usunięcie witraży, ale tylko od strony zakrystii i prezbiterium.
Informacja do Pomorskiego Konserwatora Zabytków
O usuwaniu prac z okien w ścianie bocznej, od strony betonowego placu, wojewódzcy urzędnicy mieli dowiedzieć się od gdyńskich urzędników odpowiedzialnych za zabytki, którzy zostali zaalarmowani przez poruszonych sytuacją mieszkańców.
- Prace zostały wstrzymane administracyjnie, były wykonywane bez naszego pozwolenia i będziemy to wyjaśniali. Rozpoczynamy postępowanie wyjaśniające. Na początek zostaną przeprowadzone oględziny - tłumaczy Marcin Tymiński, rzecznik Pomorskiego Konserwatora Zabytków.
Przypomnijmy, że za niszczenie zabytków mogą grozić wysokie kary - od 500 zł do 500 tys. zł.
Ukarać można za:
- wykonywanie prac, badań i robót budowlanych przy zabytkach bez pozwolenia wojewódzkiego konserwatora zabytków lub ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego;
- wykonywanie prac, badań i robót budowlanych niezgodnie z zakresem lub warunkami określonymi w pozwoleniu wojewódzkiego konserwatora zabytków lub pozwoleniu ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego.
O sprawie chcieliśmy porozmawiać z proboszczem parafii. W krótkiej wymianie zdań stwierdził, że sprawa będzie wyjaśniana z konserwatorem zabytków i zaproponował rozmowę za tydzień. Nie wyjaśnił, dlaczego witraże z okien w ścianie przy placu zniknęły.
Jak można usłyszeć w nieoficjalnych rozmowach, całą sprawą poważnie są zaniepokojone władze Gdyni, dla których witraże były jednym z symboli najsłynniejszego kościoła w mieście.
Były wcześniej kontrowersje
To nie pierwsze kontrowersje związane z kolegiatą i terenem wokół. Trzy lata temu informowaliśmy, że na placu przy kościele kierowcy parkują w ciągu dnia, unikając opłat. Przy ul. Zygmuntowskiej pojawiły się słupki, utrudniające wjazd. Sęk w tym, że samochody na placu nadal nietrudno zauważyć.
Jak można usłyszeć od przedstawicieli parafii, parkują tam rodzice - przywożący i odwożący dzieci do przedszkola lub uczestniczący w zebraniach i festynach.
Zabytki w Trójmieście - filmy
Miejsca
Opinie (252) ponad 20 zablokowanych
-
2019-04-10 16:14
W tych nowych oknach też są witraże.
Powiększyłem sobie te zdjęcia z nowymi oknami i wewnątrz tych okien też widzę witraże. Witraże o lekkiej konstrukcji, ze szkiełkami łączonymi metalem. Myślę, że w środku może to wyglądać nawet lepiej od tych poprzednich gruboskórnych, betonowych niby-witraży.
- 7 22
-
2019-04-10 16:22
Stare witraże były brzydkie jak kupa. Dzięki Bogu zostaną wstawione nowe. Ręce precz od Proboszcza. Na szczęście nikt się tłuszczy nie pyta o zdanie.
- 5 31
-
2019-04-10 16:26
Skandal. W tym mieście i województwie, który zawsze był, jest i będzie
bastionem PO.
- 3 5
-
2019-04-10 16:35
Hirsch (konserwator zabytków w Gdyni) musi za to beknąć. Był bierny wobec sampowoli.
- 16 5
-
2019-04-10 16:38
Proboszcz Skalski i pan Hirsch z UM Gdynia - "konserwator zabytków" musi beknąć.
- 12 3
-
2019-04-10 16:40
Proboszcz pod Sąd i tyle w temacie. Hirscha też trzeba rozliczyć.
- 14 3
-
2019-04-10 17:13
Przykościelny parking (2)
Proponuję zakazać „zebrań rodziców” w niedziele, aby wierni wychodząc z kościoła po mszy nie musieli poruszać się pomiedzy krążącymi samochodami „rodziców”. Sytuacja taka trwa... do pierwszego wypadku!!!
- 22 0
-
2019-04-10 17:53
Auta tam parkują przez cały dzień, co na to koserwator (1)
- 5 0
-
2019-04-10 19:49
konserwator też parkuje
- 4 0
-
2019-04-10 17:21
(3)
a na tym portalu wiecznie ktoś broni patologicznego przedszkola przyparafialnego
a swoją drogą w tej parafii nigdy nie było dobrze, ani za Wierzbowskiego (który wybudował bubel który grozi katastrofą budowlaną) ani tym bardziej za Skalskiego, którego dodatkowo ludzie nie lubią, a parafia nie ma ani porządnego kościelnego, ani organisty.- 18 7
-
2019-04-10 17:43
Zgłoś się na kościelnego... (2)
bo żeby zostać organistą musiałbyś opanować przynajmniej grę na organach.
- 2 4
-
2019-04-10 17:48
co nie zmienia faktu, że coś jest w parafii nie tak, skoro nie ma kościelnego żadnego (jeden z doskoku czasami) a organista czasami jest, czasami nie ma, a gra nie licuje do godności parafii w centrum miasta
- 6 0
-
2019-04-10 19:50
on chciał zostać onanistą
a to różnica- 1 1
-
2019-04-10 17:43
Porąbało proboszcza na maksa. Gdybym byl biskupem to ten proboszcz juz by nie byl proboszczem.
- 16 2
-
2019-04-10 17:52
Ni to zabytkowe ni ładne szczególnie...
ale tak po prostu na gruz wywalić trochę szkoda.
- 6 3
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.