• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

45 lat temu otwarto lotnisko w Rębiechowie

Rafał Borowski
2 maja 2019 (artykuł sprzed 5 lat) 
Pierwszy samolot, który kiedykolwiek wylądował na płycie lotniska w Rębiechowie, przybył z Wrocławia 1 maja 1974 roku. Oficjalne otwarcie obiektu nastąpi dzień później. Pierwszy samolot, który kiedykolwiek wylądował na płycie lotniska w Rębiechowie, przybył z Wrocławia 1 maja 1974 roku. Oficjalne otwarcie obiektu nastąpi dzień później.

Mija 45 lat od oficjalnego otwarcia portu lotniczego Gdańsk-Rębiechowo, które miało miejsce 2 maja 1974 r. Co ciekawe, pierwszy samolot - z Wrocławia - wylądował na tym lotnisku dzień wcześniej.



Początki budowy lotniska w Rębiechowie są związane z likwidacją jego poprzednika - czyli Lotniska Gdańsk-Wrzeszcz - które funkcjonowało w latach 1919-1974 na terenie dzisiejszej Zaspy.

Lotniska w Gdańsku - historia


Wystarczy rzut oka na mapę Gdańska, aby zrozumieć, jakie względy zadecydowały o podjęciu tej decyzji. Wrzeszczańskie lotnisko znajdowało się w niezwykle kłopotliwej lokalizacji, której nieprzekraczalne granice wyznaczały od wschodu zabudowania Wrzeszcza i Brzeźna, od zachodu intensywnie rozwijającego się wówczas Przymorza, od południa linia kolejowa między Gdańskiem a Gdynią i wreszcie od północy wybrzeże Bałtyku.

Samolotem z Wrzeszcza do Europy


Jak często korzystasz z lotniska w Rębiechowie?

Konkurencja z Pruszczem Gdańskim



Takie położenie nie tylko praktycznie wykluczało rozbudowę aerodromu, ale również stwarzało poważne zagrożenie dla pasażerów i okolicznych mieszkańców. Dlatego plany likwidacji lotniska we Wrzeszczu i budowy jego następcy powstały już na początku lat 60.

Rozważano kilka lokalizacji planowanej inwestycji. Najpoważniejszymi propozycjami były lotnisko wojskowe w Pruszczu Gdańskim - istniejące do dnia dzisiejszego - oraz tereny nieopodal wsi Rębiechowo pod Gdańskiem.

Punkt informacji na nowo otwartym lotnisku w Gdańsku-Rębiechowie. 2 maja 1974 roku. Punkt informacji na nowo otwartym lotnisku w Gdańsku-Rębiechowie. 2 maja 1974 roku.
Jakie argumenty przeważyły w dyskusji nad ostatecznym wyborem? Obok Rębiechowa występowały lepsze warunki geologiczne - a dokładnie gleby piaszczysto-gliniaste - oraz mikrobiologiczne. Rzeźba terenu była niemal idealnie płaska, a w najbliższej okolicy brak było wysokiej zabudowy.

Nie bez znaczenia były również odległości do centrów Gdańska i Gdyni - odpowiednio 10 i 23 km - oraz czysty rachunek ekonomiczny. Paradoksalnie z wyliczeń wynikało bowiem, że koszty przebudowy pruszczańskiego lotniska byłyby wyższe niż budowa "od zera" w omawianej lokalizacji.

  • Budowa lotniska w Gdańsku-Rębiechowie. Maszyna - tzw. rozścielacz do masy nawierzchniowej - układa asfalt na przyszłej drodze startowej. 7 listopada 1973 roku.
  • Budowa dróg dojazdowych i kołowania na lotnisku w Gdańsku-Rębiechowie. 7 listopada 1973 roku.
  • Budowa dróg dojazdowych i kołowania na lotnisku w Gdańsku-Rębiechowie. 7 listopada 1973 roku.

Przekopanie miliona metrów sześciennych ziemi



Port lotniczy Gdańsk-Rębiechowo był pierwszym tego rodzaju obiektem budowanym od podstaw w powojennej historii Polski. Pierwsza łopata została wbita w ziemię w grudniu 1971 roku. Prace budowlane objęły obszar 350 ha, podczas których niezbędne było przekopanie miliona metrów sześciennych ziemi i wycinka 36 ha lasu. O  rozmachu budowy świadczy również liczba zużytych materiałów: 140 km elementów nawierzchni betonowej oraz 80 km różnego rodzaju kabli.

Po upływie zaledwie 2,5 roku port lotniczy w Gdańsku-Rębiechowie był gotowy. Pierwszy samolot, który przyleciał z Wrocławia, wylądował tutaj 1 maja, punktualnie o godz. 13. Dzień później, czyli 2 maja, nastąpiło oficjalne otwarcie nowego, gdańskiego aerodromu z udziałem przedstawicieli najwyższych władz państwowych i uruchomienie regularnej komunikacji lotniczej.

Budowa lotniska w Rębiechowie. 6 kwietnia 1974 roku. Budowa lotniska w Rębiechowie. 6 kwietnia 1974 roku.

Trzecie największe lotnisko w Polsce



Aby zbytnio nie zanudzać czytelników, z kalendarium historii gdańskiego lotniska warto przytoczyć jeszcze kilka dat.

W 1997 r. został oddany do użytku nowy terminal pasażerski - obecnie jest wykorzystywany np. do lotów poza tzw. strefę Schengen.

W 2004 roku patronem obiektu został Lech Wałęsa, przywódca ruchu Solidarności i pierwszy po 1989 roku niekomunistyczny prezydent.

W 2006 roku udało się po raz pierwszy osiągnąć liczbę miliona pasażerów w ciągu jednego roku.

W roku 2012 oddano do użytku nowy, niemal w całości przeszklony terminal - nazwany T2, w odróżnieniu do wspomnianego wcześniej terminalu - który zaledwie trzy lata później został powiększony o ok. jedną trzecią powierzchni.

Otwarcie terminalu T2 1 kwietnia 2012 r.


W tym samym roku, tj. w roku 2015, uruchomiono wreszcie Pomorską Kolej Metropolitalną, której jeden z przystanków - Gdańsk Port Lotniczy - umożliwia sprawną komunikację nie tylko z i do Trójmiasta, ale również na Kaszuby.

Natomiast w marcu 2019 roku informowaliśmy o ogłoszeniu przetargu na rozbudowę terminalu T2 o dodatkowe pirsy.

Nowy pirs na gdańskim lotnisku


Port lotniczy w Gdańsku-Rębiechowie jest obecnie trzecim największym w całym kraju i stanowi zapasowe lotnisko dla Warszawy. Po zmianach administracyjnych - wbrew nazwie - jego teren znajduje się obecnie w większości w granicach dzielnicy Matarnia, włączonej do Gdańska w 1973 roku.

W 2018 roku z lotniska skorzystało 4,98 mln pasażerów. Po zakończeniu rozbudowy o wspomniane pirsy - która ma planowo zakończyć się w 2021 roku - przepustowość lotniska zwiększy się z 7 do 9 mln.
Budowa lotniska w Gdańsku-Rębiechowie. 9 maja 1972 roku. Budowa lotniska w Gdańsku-Rębiechowie. 9 maja 1972 roku.

Miejsca

Opinie (345) ponad 20 zablokowanych

  • Tylko 45

    Wydaje mi się że było od zawsze

    • 2 2

  • Do redakcji (7)

    Zwróćcie uwagę na logikę zdania:
    "Pierwszy samolot, który kiedykolwiek wylądował na płycie lotniska Rębiechowo"
    1. Użycie słowa "kiedykolwiek" byłoby zasadne jeżeli byłby to jedyny samolot jaki tam kiedykolwiek wylądował. Spokojnie można to słowo z powyższego zdania usunąć a treść zdania tylko zyska na wartości.
    2. Żaden samolot nigdy nie wylądował na płycie lotniska (chyba że w slangu zamieniacie słowa: "trafił" lub "pojawił się" na "wylądował"), mógł wylądować na drodze startowej, na lotnisku, ale nie na płycie, płyta służy do zaparkowania i obsługi statku powietrznego.

    • 40 3

    • "otwarcie terminalu T2"

      terminala!!!

      • 1 1

    • Popieram taka krytykę. (1)

      Niedopuszczalne jest szerzenie patologi gramatyczno-logicznej przez osoby, które zarabiają na słowie.

      • 15 0

      • czas to koszty, korektor to koszty, sprawny językowo redaktor to koszty. Problem dotyka wszystkie portale i większość gazet papierowych. Dodatkowo w radiu i telewizji mówi się niechlujnie pod wzzględem gramatycznymym (o logice i merytoryce nie wspominam), koniec końców większość społeczeństwa, nawet ci wykształceni, mówi beznadziejnie.

        • 5 1

    • (1)

      Nie wymagaj zbyt wiele od redaktorow, ktorzy staz pewnie odbywali w gaz wyb..

      • 5 2

      • "Twoje miejsce w redakcji tlumaczy

        Zaliczona matura na

        30%"

        Parafrazujac tekst piosenki, o jakze pasujacym tytule: "Mniej niz zero".

        • 3 2

    • Kolejny przykład: (1)

      "W roku 2012 oddano do użytku nowy, niemal w całości przeszklony terminal - nazwany T2, w odróżnieniu do wspomnianego wcześniej terminalu - który zaledwie trzy lata później został powiększony o ok. jedną trzecią powierzchni."

      To zdanie również rodzi wiele pytań:
      1. Nie wiadomo co odróżnia Terminal T2 od wspomnianego wcześniej (starego?)
      2. Który terminal został powiększony trzy lata później?

      Autor, mając problemy z gramatyką, mógł napisać:
      "W roku 2012 oddano do użytku nowy, niemal w całości przeszklony terminal nazwany T2, który zaledwie trzy lata później został powiększony o ok. jedną trzecią powierzchni."
      Po co do tej informacji mieszać jeszcze stary terminal?

      • 10 1

      • To nie pierwsze problemy ze składnią i gramatyką redaktorów.

        • 3 1

  • !!! (1)

    i kolejnych 245 lat !
    7mln pasażerów, budowy porządnego terminalu non-schengen, nowych linii (szczególnie tych poważnych), no i wielu ciekawych kierunków !
    p.s. a i żeby w saloniku było coś na ciepło do zjedzenia, bo obecnie troszkę słabo :(

    • 14 1

    • Parowek z biedry tylko nie przynos !!!

      • 0 1

  • (2)

    Kiedyś były super czasy, ekspedientki mogły się uśmiechać

    • 15 2

    • Te trzy u gory to nie expedientki.

      Patrz co piszesz.

      • 4 1

    • ale się nie uśmiechały

      Widziałeś uśmiechniętą ekspedientkę za PRL? Ja nie.

      • 8 1

  • A ja już wtedy wiedziałem że będzie się (1)

    Tak nazywać... Dumą mnie rozpiera moi kochani.

    • 63 55

    • Tylko nie zwal sie z tej twojej dumy.

      • 4 5

  • Szkoda, że im. Bolka

    Szkoda...

    • 18 22

  • (6)

    Więcej darmowych miejsc postojowych dla odlatującej masy niewolniczej z Kujawsko-Pomorskiego oraz z Warmii i Mazur

    • 69 48

    • (3)

      Masa niewolnicza to zostala, bo nie zna zadnego jezyka i ma dwie lewe rece do wszystkiego.

      • 13 14

      • A nie odwrotnie? (1)

        Ja byłem za granicą, miałem dobra pracę, wakacje 2x w roku itp. Wróciłem bo tutaj mam rodzinę, znajomych od lat. Teraz kredyt na 30lat, życie od wypłaty do wypłaty i nie myślę o wyjeździe.

        • 9 10

        • Przykro mi to pisac - trzeba bylo sciagnac rodzine tam, zamiast wracac.

          Dla dobra dzieci.

          • 2 5

      • lewe rece do wszystkiego?

        • 2 3

    • Zazdrosny? (1)

      • 0 3

      • Raczej sknerus.

        • 0 0

  • IL-18 i AN-24 - latalo sie. (2)

    Z Wrzeszcza do Wroclawia w 1973, pozniej do Warszawy w 1984 (z panem ochroniarzem na pokladzie).

    • 8 0

    • Ił-18 we Wrzeszczu nigdy nie wylądował (1)

      raz jeden widziałem B-737 w jakichś skandynawskich barwach i francuską Caravelle.
      Stały w części płyty położonej w sąsiedztwie aeroklubu i skwapliwie pilnowane przez żołdaków.
      An-24 był podstawą komunikacji wewnętrznej i tego LOT miał najwięcej - 20 sztuk.

      • 3 1

      • Z Wrzeszcza AN-24, z Rebiechowa tez.

        IL-18 - albo z Warszawy do Gdanska w 1980, i chyba Do Sofii (tez z Wawy)

        • 1 0

  • kiedyś to było (7)

    Kiedyś to było miejsce pracy przyjazne i dla pracowników LOTu i dla pasażerów.
    Ludzie byli bardziej życzliwi dla siebie.
    Chociaż było tam trochę tajnych współpracowników itp agentów sb.
    ( pracowałem tam w latach 1980-1981 )

    • 30 3

    • (3)

      np. członek tzw. ORMO - Krystyna G. z LOTu

      • 9 4

      • pamiętam (2)

        Pamiętam ją - była kadrową w Locie.
        Wyjątkowo odrażająca osobowość.

        • 11 3

        • Teczka

          W każdej firmie kadrowa/y to był ubek.

          • 8 0

        • Poważająca osobistość chyba...

          • 3 3

    • 1980-1981? Tylko jeden rok, to (1)

      za krotko zebys cos wiedzial.

      • 2 4

      • Poszedłem w ministry

        • 7 2

    • kiedyś to było...

      • 3 3

  • zoom (1)

    Mała i zimna pakamera gdzie wjeżdżał wózek z bagażami pasażerów to był szczyt elegancji tego - jak upiera się autor, "aerodromu". Za to kabin do elektronicznego macania było sporo, ale milicjanci uprzejmiejsi od obecnej, nadętej SG.

    • 8 3

    • zważ co wtedy lądowało - 95 procent - An-24

      48 pasażerów maksymalnie w samolocie, a czasami to tylko pół samolotu pełne
      a wózki bagażowe to jeszcze lotnisko we Wrzeszczu pamiętały
      macania pasażerów zaczęły się po porwaniach do NRD...

      • 3 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Katalog.trojmiasto.pl - Muzea

Sprawdź się

Sprawdź się

Jak nazywała się pierwsza loża masońska w Gdańsku?

 

Najczęściej czytane