- 1 Jeśli na lody, to tylko do Gdyni (9 opinii)
- 2 Piękne werandy odtworzone w kamienicy (70 opinii)
- 3 Jak sprawa Amber Gold zmieniła prawo (194 opinie)
- 4 Lody Miś były serwowane na ruinach zamku (132 opinie)
- 5 Po 80 latach dzwony wróciły do Gdańska (199 opinii)
- 6 Siedem pchnięć, dziura w głowie od kuli i złamana ręka (25 opinii)
Rocznica pierwszej sekcji zwłok noworodka w Gdańsku
410 lat temu gdański prof. Joachim Oelhaf przeprowadził pierwszą, publiczną sekcję zwłok noworodka. Było to wydarzenie wyjątkowe, które wcześniej nie miało miejsca na ziemiach Rzeczpospolitej i w Europie Środkowej. Sekcja i dokładny opis badanego ciała potwierdziły zasłużone miejsce Oelhafa na kartach historii medycyny.
Matka dziecka, Anna Krop, córka grabarza z Pruszcza Gdańskiego i żona wiejskiego szewca nie uczestniczyła w tym anatomicznym spektaklu. Wycieńczona porodem, który odbył się ledwie dzień wcześniej, wkrótce musiała się mierzyć ze śmiercią dwóch pozostałych córeczek, powitych razem z nieszczęsnym stworzeniem o bliżej nieokreślonej płci, które teraz wnikliwie badał gdański anatom.
Potworny płód na stole Oelhafa
To nie była pierwsza sekcja zwłok w wykonaniu Joachima Oelhafa. Wcześniej na jego stole pojawiło się dziecko z wadami wątroby a także ciało profesora Bartholomeusa Keckermanna i głowa nieznanego mężczyzny.
Sekcję zwłok noworodka z Pruszcza Gdańskiego, nazwanego przez Oelhafa potwornym monstrum przeprowadzono 28 lutego 1613 roku w gmachu Gimnazjum Akademickiego, zapewne w auditorium anatomicum, gdzie dzisiaj mieści się Muzeum Narodowe przy ul. Toruńskiej.
Nie była to uczelnia medyczna. Gdańsk, mimo niezłego zaplecza intelektualnego, takiej uczelni nie posiadał. Przyszli medycy nauki pobierali najpierw w Gimnazjum Akademickim, w którym od 1584 działała katedra medyczna, by potem kontynuować je na studiach w m.in. Lejdzie, Padwie czy Wittenberdze.
Precyzyjny opis badanego ciała
Z sekcji sprzed 410 lat zachował się zapis dokonany przez prof. Oelhafa. To relacja bardzo rzeczowa, pozbawiona emocji i zbędnych dygresji. Na kilku stronicach profesor skupił się na opisie cech zewnętrznych i wewnętrznych badanego przez siebie potwornego płodu. Osobną część stanowił list do szwajcarskiego anatoma Gasparda Bauhina i rycina przedstawiająca foetus monstrosus.
Duża głowa z rozszerzonymi szwami kości czaszki, górna warga rozszczepiona w kształcie
zajęczej wargi. Widoczne tylko prawe oko, lewego brak. Głowa zanurzona w błoniastej torbieli obejmującej obie strony i tył głowy, wypełnionej jasnożółtą substancją przypominającą ciało szkliste oka lub żółtko jajka - tak rozpoczynał się opis zdeformowanego płodu.
Znaczenie sekcji dla rozwoju anatomii
Rzeczową relacją spisaną w dokumencie gdański profesor potwierdził stricte naukowe podejście do badanego w ramach sekcji ciała. To istotny wkład w rozwój anatomii i przełamanie tabu - bowiem sekcji zwłok w tej części Europy wcześniej nie wykonywano. Zabraniał tego kościół.
Warto jednak dodać, że pierwsza, publiczna i udokumentowana sekcja zwłok w Europie odbyła się prawie 300 lat wcześniej w Bolonii, a przeprowadził ją Mondino de Luzzi w 1315 r.
---------
Konferencja naukowa poświęcona dokonaniom prof. Joachima Oelhafa i jego następców odbyła się w Gdańsku, podczas okrągłej 400 rocznicy pierwszej publicznej sekcji zwłok noworodka. Wydarzeniu towarzyszyła także wystawa - wszystko odbywało się w gmachu Muzeum Narodowego.
Przy opisie "foetus monstrosus" korzystałam z publikacji Via Medica, 6.2013: "Joachim Oelhaf and the first public autopsy in Gdansk in 1613", A. Szarszewski, J. Gulczyński, M. Cichorek, K. Kuklińska, B. Siek.
Opinie (36) 7 zablokowanych
-
2023-02-27 10:51
(2)
Dzisiaj KK i kaczystan każą kobietom rodzić w bólu i cierpieniu takie potworki.
- 8 6
-
2023-02-27 12:12
A gdzie masz taki przepis, na rodzenie takich dzieci? Poczytaj i dowiedz się więcej na ten temat a nie powtwrzaj tevałenowskich głupot jak mantra.
- 3 5
-
2023-02-27 16:23
dokładnie taki jest efekt, o czym donoszą czasem media - niestety
- 1 0
-
2023-02-27 10:53
Noworodek z ryciny wygląda tak jak by miał ciężkie schorzenie heinego medina albo parkinsona czy np zespół potrykusa (1)
- 3 4
-
2023-02-27 11:37
Szury powiedzą ze to przez szczepionki.
- 9 2
-
2023-02-27 11:04
Trojaczki
W tym jedno z wadą a pozostałe martwe... I skąd to? Tyle się dziś zrzuca na hormony, niezdrową żywność, a skąd wtedy takie dziwy? Wada mogła być z kazirodztwa,, ale trojaczki?
- 0 2
-
2023-02-27 11:33
Noworodek był z Pruszcza Gdańskiego, wtedy to był Praust.
- 2 0
-
2023-02-27 12:41
I wtedy zostały położone (1)
Fundamenty tej wspaniałej nauki która uratowała nas przed potworną pandemią.
- 0 0
-
2023-02-27 12:56
xxx
Ale chodzi o pandemię Covid|?;) Ile zaszczepiono ludzi np w Afryce, Jeśli mało, to dlaczego tam jeszcze ktoś zyje?;) Myslenie nie boli.
- 0 0
-
2023-02-28 00:04
Opinia wyróżniona
polecam swietna biografie Michała Aniola
tytul " Udręka i extaza". Wspaniale obrazuje emocje i aure jaka towarzyszyła pierwszym badaniom anatomicznym ciała ludzkiego w tamtym okresie.
- 1 0
-
2023-03-12 13:02
Widac piekne dzieci się wtedy rodzily!
Takie już dorosłe! Nie to co teraz!
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.