- 1 Po 80 latach dzwony wróciły do Gdańska (158 opinii)
- 2 Szukają szczątków legionisty na Westerplatte (43 opinie)
- 3 Te zdjęcia obejrzysz przez specjalne okulary (8 opinii)
- 4 Dzielnica z ciekawą historią i starą wystawą (22 opinie)
- 5 Wieczny kłopot z dzielnicami: "na" czy "w" (488 opinii)
- 6 Ważki jak szarańcza i ślepy Maksym z ZSRR (8 opinii)
41 lat temu opuszczono banderę na Sołdku
30 grudnia 1980 r. została oficjalnie opuszczona bandera na statku Sołdek. Rok później został zacumowany przy nabrzeżu Ołowianki, gdzie znajduje się do dziś, pełniąc funkcję muzeum. Co ciekawe, to jedyna tego typu jednostka - czyli rudowęglowiec z napędem parowym - zachowana na całym świecie.
Mowa oczywiście o statku Sołdek. Choć jego obecność na Motławie bywa przedmiotem zażartych dyskusji - zdaniem niektórych po prostu tam nie pasuje - to bezsprzecznie jeden z najciekawszych zabytków Gdańska. Dlaczego?
Przedstawiciele Narodowego Muzeum Morskiego przypominają, że Sołdek był pierwszym, prototypowym, pełnomorskim statkiem zbudowanym w Polsce po II wojnie światowej, a także jest jedynym rudowęglowcem - tj. jednostką przeznaczoną do przewozu węgla i rudy - z napędem parowym na świecie, która przetrwała do czasów współczesnych. W piątek mija 41 lat od wysłania Sołdka na zasłużoną emeryturę.
- 30 grudnia 1980 r. w Szczecinie na statku oficjalnie opuszczono banderę. W tamtym momencie miał za sobą 31 lat i 65 dni służby, 1479 rejsów, 3,5 miliona ton przewiezionego ładunku, 61 portów, 50 kapitanów i setki marynarzy. Sołdek to nie tylko unikatowy zabytek techniki stoczniowej. To wciąż żywy, namacalny zapis historii polskiej marynarki handlowej oraz pracy i życiorysów wielu ludzi morza. Jesteśmy dumni i wzruszeni, kiedy ktoś z gości zdradza nam: "Na Sołdku służył mój tata...", "Mój dziadek był kapitanem Sołdka..." - komentują pracownicy Narodowego Muzeum Morskiego, które jest obecnym właścicielem historycznego statku.
W 2020 roku Sołdek przechodził gruntowny remont
Sołdek: kiedyś statek szmuglerów, dziś dobro kultury
W II połowie grudnia ubiegłego roku zakończył się jego kapitalny remont, który został przeprowadzony w Gdańskiej Stoczni Remontowej na Wyspie Ostrów. Zakres prac obejmował m.in. wymianę 15 ton stali na poszyciu i konstrukcji statku, prace konserwacyjno-malarskie, wykonanie nowej instalacji elektrycznej czy wymianę wykładziny.
Czytaj więcej: Wyremontowany "Sołdek" wrócił na Motławę
Poprzez częściową przebudowę istniejącej konstrukcji powiększono obszar statku udostępniony do zwiedzania. W odnowionych ładowniach rudowęglowca została umieszczona nowa wystawa stała pt. "Sołdek i jego czasy", której oficjalne otwarcie odbyło się we wrześniu tego roku. Jej tematem jest historia polskiego budownictwa okrętowego oraz handlu morskiego w II połowie XX wieku.
Miejsca
Opinie (27) 3 zablokowane
-
2021-12-31 16:20
Nie rozumiem co poniektórych. (1)
Nie można wybierać które fakty historyczne zachować a o których zapomnieć. Poza tym Sołdek to nie tylko okręt, to ludzkie losy i emocje.
- 11 3
-
2021-12-31 17:47
Sołdek
Nie okręt a statek.Z całą resztą się zgadzam.
- 8 0
-
2021-12-30 20:44
Sprzedać go na żyletki i kupić rydwan do pary w muzeum Gdańska :) (1)
- 7 25
-
2021-12-30 22:52
U was u moskowitow jeszcze zyletek uzywajo?
- 4 1
-
2021-12-30 21:57
Statek który przeżył pochylnię na której go zbudowano
- 22 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.