• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Szpital działał 300 lat. Rozebrano go podczas miejskiej inwestycji

Marek Gotard
7 grudnia 2015 (artykuł sprzed 8 lat) 
Szpital św. Łazarza stał u zbiegu al. Grunwaldzkiej (po lewej stronie) i ul. Armii Czerwonej (dziś Opata Jacka Rybińskiego) - pośrodku zdjęcia. Szpital św. Łazarza stał u zbiegu al. Grunwaldzkiej (po lewej stronie) i ul. Armii Czerwonej (dziś Opata Jacka Rybińskiego) - pośrodku zdjęcia.

Wybudowano go w czasach, kiedy w sąsiednim opactwie negocjowano warunki pokoju oliwskiego, zawartego w 1660 r. Ponad 100 lat temu wpisano go na listę gdańskich zabytków, ale w latach 60. zniknął rozebrany w trakcie poszerzania pętli tramwajowej. Choć szpitalika św. Łazarza od dawna w Oliwie już nie ma, to mieszkańcy dzielnicy nadal o nim pamiętają.



Niewielki, ale stworzony ze smakiem, barokowy budynek, stojący w otoczeniu drzew. Przed nim brukowany wylot ulicy Jacka Rybińskiego w al. Grunwaldzką zobacz na mapie Gdańska i niewielka fontanna. Tak Szpitalik św. Łazarza prezentuje się na międzywojennych widokówkach oraz zdjęciach dzielnicy wykonanych przed 1963 r.

  • Szpital św. Łazarza przed wybudowaniem pętli tramwajowej w Oliwie.
  • Tramwaj pokonujący pętlę w Oliwie zasłania tylną ścianę Szpitala św. Łazarza.
Mimo strategicznego położenia, na styku dwóch najważniejszych osi komunikacyjnych Oliwy, budynek cudem przetrwał wojnę.

- Przez cały czas swego istnienia szpital wykorzystywany był zgodnie z pierwotnym przeznaczeniem. Również w 1945 r., gdy znajdowali się w nim ranni żołnierze niemieccy - opowiada Marcin Stąporek, miłośnik historii Gdańska, publikujący także w Trojmiasto.pl. - 25 marca, po wkroczeniu wojsk sowieckich do Oliwy, zostali oni wymordowani. Jedno z wielu ogniw w długim łańcuchu aktów wzajemnego niemiecko-sowieckiego barbarzyństwa tej wojny, ani pierwsze, ani ostatnie.
Pod koniec lat 50. wykonano inwentaryzację, która posłużyła autorom książki "Zabytki Miasta Gdańska" w 1957 roku, do dokładnego opisu szpitalika. Warto go przytoczyć w całości:

"SZPITAL ŚW. ŁAZARZA (ul. Armii Radzieckiej 1). Wzniesiony w ok. 1660 r. przez opata Kęsowskiego z dawnego gotyckiego. Budynek parterowy, wewnątrz korytarz poprzeczny, z którego jest dostęp do 8 pokoików. Na osi głównej mała kapliczka, w której znajduje się ołtarzyk drewniany z 1743 r.; płaskorzeźba św. Bernarda, 5 fig. drewnianych - 2 święci. N. M. Panna, putta. Płaskorzeźbione ozdoby roślinne w stylu rokoka. Obrazy: 2 - św. Trójca (na desce) z XVII w. i święci Joachim i Anna (na płótnie, z końca XVII w.). 3 małe obrazki na płótnie o charakterze ludowym, z wizerunkami świętych. Haft barwny na jedwabiu z wyobrażeniem Koronacji N. M. Panny; tarcza kapy z XVII w. Wszystkie pomieszczenia sklepione. Nad wejściem od północy tabliczka z datą 1742 (remont), nad nią ślad po obrazie przedstawiającym św. Łazarza. Stare okucia drzwi wejściowych. Od południa przylega do budynku ogródek, otoczony starym murem barokowym. Szpital pełni swą funkcję nieprzerwanie po dzień dzisiejszy."

W 1913 roku parterowy budyneczek nakryty wysokim, czterospadowym dachem, wpisany został do rejestru gdańskich zabytków. Dokładnie pół wieku później, czyli w 1963 r., zniknął z powierzchni ziemi. Na nic zdały się protesty wielu gdańszczan, w tym konserwatora sztuki Ryszarda Massalskiego czy powszechnie szanowanego krajoznawcy Franciszka Mamuszki.

Przebudowa okolic pętli tramwajowej w Oliwie. Na zdjęciu skrzyżowanie al. Grunwaldzkiej i ul. Armii Radzieckiej (dziś to ul. Opata Jacka Rybińskiego). Trwa rozbiórka szpitalika św. Łazarza. Zdjęcie wykonane w 1963 r. Przebudowa okolic pętli tramwajowej w Oliwie. Na zdjęciu skrzyżowanie al. Grunwaldzkiej i ul. Armii Radzieckiej (dziś to ul. Opata Jacka Rybińskiego). Trwa rozbiórka szpitalika św. Łazarza. Zdjęcie wykonane w 1963 r.
- Rozebrano go w lutym 1963 roku, kiedy w stolicy zaplanowano rozbudowę trasy Warszawa-Karwia. Nowa droga wymuszała przebudowę głównej arterii komunikacyjnej Trójmiasta i to zdecydowało o losie budynku - mówi Tomasz Strug z portalu Stara Oliwa.pl. - Dziś o drodze do Karwi nikt już nie pamięta. Młodzi mieszkańcy dzielnicy pytają mnie za to regularnie, gdzie był szpital - przytułek, bo wspomina go ciągle dziadek i babcia.
Szpitalik pojawia się nie tylko we wspomnieniach mieszkańców, ale także w oliwskich opowiadaniach oraz książkach. Wspomniał o nim Stefan Chwin w powieści "Hannemann".

Według definicji UNESCO, dziedzictwo kulturowe umownie dzieli się na materialne, na które składają się zabytki nieruchome i ruchome, oraz niematerialne, przekazywane przede wszystkim za pomocą przekazu ustnego i tradycji. Inaczej niż oliwski kurhaus czy ratusz, szpitalik żyje nadal, mimo że od jego rozebrania minęło już ponad pół wieku.

Pamięć po nim staje się powoli częścią właśnie naszego niematerialnego dziedzictwa kulturowego. Kto wie? Może w chodniku przy pętli warto byłoby umieścić niewielkie wspomnienie o tej niezwykłej budowli?

Opinie (115) 1 zablokowana

  • Było wyjście

    Pamiętam, gdy toczyła się w prasie dyskusja na temat rozebrania szpitala to padła także propozycja o możliwości przesunięcia całej budowli. Akurat w tym czasie przeprowadzono gdzieś w Kraju taką operację. Niestety, nie wykorzystano tej szansy.

    • 1 0

  • to wszystko do rozbórki

    Tak miasto doprowadza do ruiny aby sprzedać ziemię - a ludzie powiedzą że szpeciły i cisza .Londynie , Berlinie i Oslo są starsze budowle i ma kto o nie dbać i jest na co popatrzeć a u nas tylko będzie beton i galerie bo tylko nam o to chodzi . Wspólnota ani Budowlani nie sprzedają budynków tylko je remontują czyżby nie było kupców a może dbają . Miasto Gdańsk wie co robi bo powie że to wina lokatorów -doprowadzili do ruiny a my nie możemy doliczyć się ile mamy mieszkań i na koncie -MIASTO ZADŁUŻONE I ZNOWU TO WINA PIS

    • 2 0

  • Oliwinin.

    Przypominam sbie ze byly nawet plany aby lazaret przeniesc w inne miejsce.

    • 1 0

  • Teraz władze Gdańska działają szybciej...

    zastały Gdańsk piękny i odbudowany a zostawiają zabetonowany i deweloperom.

    • 1 1

  • pamietam , budynek miał być przeniesiony , potem brak informacji

    a co sie stało z przedmiotami z kapliczki ? kto ukradł ?

    • 2 0

  • budowa drugiej jezdni

    zabrali mieszkańcom ziemie , ogrody przed domami , zniszczyli stare drzewa , nie zawsze przeszkadzające w budowie . Posadzone w 2021 przy krawężnikach jezdni zwężają chodnik (rowerzyści i piesi) i stanowią zagrożenie , czego urzędnicy nie widzą

    • 1 0

  • Dziedzictwo Gdańska. Powinni odbudować ten szpital który był zabytkiem i to takim jak był. Muzeum dla potomnych.Czemu takie perełki zostają zapomniane. Co mają trajtki z tym wsolnego? Jak widać na zdjęciach można można ominąć i skrzyżowania mogło by niebyc

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Majówkowe zwiedzanie Stoczni vol.7

20 zł
spacer

Vivat Gdańsk! Rekonstrukcje historyczne na Górze Gradowej

pokaz, spacer

Gdynia wielu narodowości

spotkanie, wykład

Sprawdź się

Sprawdź się

W 1970 roku wraz ze stanem wyjątkowym na Wybrzeżu wprowadzono również:

 

Najczęściej czytane