• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Przeniesiono historyczny pomnik, bo zagrażał dzieciom

Marzena Klimowicz-Sikorska
11 października 2014 (artykuł sprzed 9 lat) 
Uroczystość odsłonięcia pomnika z końca czerwca 1939 r. Uroczystość odsłonięcia pomnika z końca czerwca 1939 r.

W czwartek Zarząd Dróg i Zieleni w Gdańsku przeniósł mało znany i owiany tajemnicą pomnik, który od lat znajdował się na terenie wrzeszczańskiego przedszkola przy ul. Klonowicza. Teraz stoi tuż obok, a my zdradzamy jego tajemnice.



Od wielu lat na terenie przedszkola nr 33 przy ul. Klonowicza 1A zobacz na mapie Gdańska we Wrzeszczu stał na niewielkim cokole głaz narzutowy z wyraźnym śladem po tabliczce informacyjnej. W czwartek zniknął z posesji ku zdumieniu okolicznych mieszkańców.

- Czy wiecie co się stało z pomnikiem? Czy został rozebrany czy przeniesiony? - pyta pan Maciej z Wrzeszcza, który powiadomił nas o jego zniknięciu.

Jak się okazało, było to celowe działanie Zarządu Dróg i Zieleni w Gdańsku, który w czwartek głaz przeniósł na plac bp. Edwarda O'Rourke zobacz na mapie Gdańska.

Przeczytaj więcej o wojskowych tradycjach Gdańska.

- Pomnik to właściwie głaz narzutowy, który przez lata stał na terenie przedszkola nr 33. W pewnym momencie zaczął zagrażać bezpieczeństwu bawiących się tam dzieci, dlatego na prośbę przedszkola przenieśliśmy go na pobliski plac. W przyszłym roku planujemy go wyczyścić. - mówi Małgorzata Kolesińska, specjalista ds. utrzymania pomników ZDiZ. - Decyzja z przeniesieniem pomnika była bardzo słuszna, gdyż okazało się, że głaz w ogóle nie był przytwierdzony do cokołu. Zastanawiamy się też nad odtworzeniem tabliczki upamiętniającej najprawdopodobniej poległych marynarzy, która zniknęła z pomnika lata temu. Nie wiemy nawet jak dokładnie wyglądała i co było na niej napisane.

Mroczną historię pomnika "Skagerrakstein", a także napis z zaginionej tablicy, zna miłośnik Wrzeszcza, któremu udało się dotrzeć do archiwalnych zdjęć upamiętniających uroczystość jego odsłonięcia.

- Pomnik został odsłonięty 25 czerwca 1939 r. na ówczesnym Skagerrakplatz - placu Bitwy Jutlandzkiej (bitwy morskiej z okresu I wojny światowej). Dziś ten plac nosi imię bp. E. O'Rourke - mówi Jan Daniluk, historyk i badacz Wrzeszcza. - Odsłonięcie pomnika było kulminacyjnym punktem Gdańskich Dni Marynarki Wojennej, jakie miały miejsce 24 i 25 czerwca 1939 r. w Gdańsku. W uroczystości wzięli udział najwyżsi przedstawiciele władz partyjnych i miejskich w Gdańsku, związku weteranów i kombatantów, a także delegacja marynarzy Kriegsmarine z Piławy i przedstawiciele admiralicji niemieckiej.

Pomnik był różnie nazywany, ale najczęściej określano go mianem "kamienia Bitwy Jutlandzkiej" (Skagerrakstein), albo po prostu pomnikiem Marynarki Wojennej (Marine-Denkmal lub Marine-Ehrenmal) na osiedlu Kolonia Rzeszy (Reichskolonie).

- W istocie uroczystość odsłonięcia tego pomnika była jedną z kilku masowych imprez w czerwcu 1939 r., które miały z jednej strony podkreślić niemiecki charakter miasta, a z drugiej stanowić pretekst i kamuflaż do przetransportowania w tym czasie w cywilu rezerwistów Wehrmachtu czy zawodowych oficerów, którzy mieli zbudować na miejscu lub zasilić tworzone w Gdańsku oddziały wojskowe - dodaje historyk.- Dwa miesiące później, pod koniec sierpnia celem oficjalnej i kurtuazyjnej wizyty załogi okrętu szkoleniowego "Schleswig-Holstein" było nie tylko złożenie wieńców pod pomnikiem poległych marynarzy z okręgu "Magdeburg" (pomnik od 1925 r. znajdował się - i znajduje do dziś - na cmentarzu garnizonowym), ale także właśnie również pod tym nowym, na Skagerrakplatz.

Czy "Skagerrakstein" powinien zostać bardziej wyeksponowany?

Co ciekawe złożenie wieńca pod pomnikiem przez komandora Kleinkampa nastąpiło przed południem 26 sierpnia 1939 r., a więc w momencie, kiedy według pierwotnego planu miał nastąpić atak.

Od zakończenia wojny do czwartku pomnik stał w tym samym miejscu, które od kilku lat należy do przedszkola nr 33. Nie wiadomo też co stało się z owalną tablicą z brązu, na której widniał napis: :"Poległym w latach 1914-1918 bohaterom z naszej Marynarki Wojennej".

- Co ciekawe jeszcze w latach 90. można było się sporadycznie natknąć na starszych wiekiem panów, którzy zapalali znicze pod tym pomnikiem - mówi Jan Daniluk.

I dodaje. - Pomnik poświęcony był marynarzom służących w Cesarskiej Flocie, którzy zginęli  w latach I wojny światowej, w tym także gdańszczan. Został odsłonięty już w okresie, kiedy Gdańsk był zdominowany przez niemieckich nazistów. Nie zmienia to faktu, że pomnik ten jest ciekawym i wartościowym świadectwem historii Gdańska, tym bardziej, że niezwykle mało pozostało w przestrzeni miasta tego typu pomników - dodaje znawca historii Wrzeszcza. - Warty jest więc zachowania.

Miejsca

Opinie (178) ponad 10 zablokowanych

  • A co z pomnikiem głupoty pod Batorym w Gdyni? Już raz się przewrócił, nie wnikam, czy sam czy nie :)

    miał być to kształt światły piękny odbijać okoliczne budynki... a wyszła srebrna, mglista, nic nie odbijająca kupa, dosłownie, o kształcie kału ludzkiego...

    • 4 1

  • Pomnik na cmentarz, bo przypomina o czasach, o których wielu chciałoby zapomnieć!

    • 12 5

  • (3)

    jak można w ogóle planować restauracje nazistowskich pomników?
    pomników okupantów morderców i zbrodniarzy
    pomników które gloryfikowały "wielkie niemcy" i fałszowały historię
    odrażające
    "ten kraj" faktycznie istnieje tylko dla biedaków by ich bardziej wydoić i uciemiężyć

    • 13 9

    • (2)

      to pomnik dla bohaterów marynarki cesarskiej, w której służyła cała masa Polaków:
      Tadeusz Bramiński, Jerzy Rychłowski, Tadeusz Świnarski, Józef Unrug, Tadeusz Ziółkowski i wielu, wielu innych

      • 9 7

      • o naiwności - Polacy zmuszeni do służby Niemcom... u sowietów też byli Polacy. Pomnik ten i te sowieckie tak naprawdę to ukazują chwałę polityki naszych okupantów, a polegli to tylko taki dodatek .

        • 4 3

      • "bohaterowie marynarki cesarskiej"?
        ci którzy mordowali w Afryce
        czy ci którzy mordowali w Azji i masowo zabijali mieszkańców Chin?
        a może ci którzy zatapiali cywilne statki w okresie 1 wojny światowej?
        ten pomnik to fałsz od początku do końca to pomnik postawiony bandytom i fałszujący historię bo bitwę jutlandzką niemcy wbrew swojej propagandzie przegrali

        • 3 3

  • DLaczego my mamy kłaść pieniądze i odnawiać pomnik poległych niemców w Iwojnie? Jestm na NIE! (3)

    • 21 13

    • nie tylko Niemców (1)

      w cesarskiej i carskiej flocie służyło wielu Polaków, którzy później tworzyli polską MW

      • 9 5

      • wcielani pod przymusem do armii lub ze względu na miłość do morza wybierający służbę we flocie zbrodniczego zaborcy
        ten pomnik to historyczny nazistowski fałsz
        niemiecka cesarska flota to flota kolonialnego imperium która ma na koncie hektolitry przelanej niewinnej krwi

        • 3 3

    • to gdańszczanie geniuszu od siedmiu boleści, gdańszczanie

      • 3 5

  • (2)

    Pomnik jest zniszczony...

    • 6 5

    • (1)

      Kamień jest zniszczony - co w związku z tym?

      • 3 4

      • Dla ciebie to tylko kamień i w związku z tym masz echo między uszami...

        • 2 3

  • stop szwabskim pomnikom w Polskim Gdańsku!

    • 15 11

  • rozliczyć volksdeutschów i ich rodziny! (3)

    • 17 7

    • marysia to ty?

      • 3 5

    • Mała korekta

      W Gdańsku, w przeciwieństwie do reszty terenów współczesnej Polski, nie wpisanie się na VolksListę nie oznaczało Treblinki w dalekiej perspektywie. Oznaczało Stutthof w perspektywie paru tygodni.
      Dla całej rodziny.

      Zastanów się, zanim coś napiszesz. Ewentualnie nie pisz w ogóle.

      Odnosząc się do pomnika - w mojej opinii powinni go odrestaurować i ustawić we właściwym mu miejscu, t.j. na placu. Bynajmniej nie dlatego, aby honorować poległych niemieckiej floty (...no, może chociaż żeby uhonorować poległych gdańszczan, no dobrze...), ale by uhonorować dewizę miasta - Nec Temere, Nec Timide - i przypomnieć, co się stało, gdy gdańszczanie o niej zapomnieli.

      • 6 1

    • Izolować nawiedzonych oszołomów i oszołomki od rozpylania gazu-to twoja robota sierotko marysiu -z małej litery bo tak się podpisujesz ,poniekąd słusznie bo posiadasz mały móżdżek.

      • 3 1

  • krążownik Magdeburg został wysadzony w bitwie pod Połtawą (2)

    przez bohaterskich GDAŃSKICH marynarzy. Uczyć się historii zamiast pisać byle co.

    • 7 5

    • "SMS Magdeburg niemiecki krążownik lekki typu Magdeburg z okresu I wojny światowej. Zatonął 26 sierpnia 1914 roku po wejściu na skały u wejścia do Zatoki Fińskiej. Na wraku Rosjanie znaleźli książki szyfrów, które, udostępnione Brytyjczykom, pomogły kryptologom złamać niemieckie kody stosowane w korespondencji radiowej."

      • 4 1

    • gdzie Rzym a gdzie Krym?

      co za propaganda
      Magdeburg to bohatersko wszedł na skały niedaleko wyspy Odensholm
      jego wysadzenie się nie udało
      tak samo jak zatopienie ksiąg z szyframi które zdobyte przez Rosjan służyły aliantom całą wojnę

      i całe szczęście wojna z prawdziwymi flotami nie jest tak prosta jak strzelanie np w 1900 r do Chińczyków których niemcy najwyraźniej uważali za podludzi

      a oto mowa wygłoszona z tej okazji przez zbrodniarza cesarza wilhelma II

      "Tępić bez pardonu, nie brać jeńców, kto wpadł wam w ręce, niech ginie. Podobnie jak tysiąc lat temu Hunowie zdobyli sławę pod przywództwem swojego króla Attyli, co w dużym stopniu pojawia się jeszcze dziś w przekazach i w legendach, tak niech zapisze się dzięki wam na tysiące lat w Chinach imię Niemców w taki sposób, żeby nigdy żaden Chińczyk nie odważył się chociażby krzywo spojrzeć na Niemca."

      oto historycznie typowa niemiecka kultura !!!

      • 5 3

  • A co z pomnikiem głupoty pod Batorym w Gdyni? Już raz się przewrócił, nie wnikam, czy sam czy nie :)
    miał być to kształt światły piękny odbijać okoliczne budynki... a wyszła srebrna, mglista, nic nie odbijająca kupa, dosłownie, o kształcie kału ludzkiego...

    • 1 0

  • Przecież to ZWYKŁY głaz

    Pomnikiem kiedyś był... ale bez tablicy to głaz.
    Skoro taki sam obiekt stał od ~1985 na ulicy Wincentego Gruny (obecnie Unruga) w Gdyni - głaz miał tablicę upamiętniającą tego komunistycznego działacza - a DZIŚ go nie ma - nie rozumiem czemu mamy przejmować się głazem, który postawili Niemcy dla upamiętnienia swoich marynarzy z Kriegsmarine.
    To nie głaz z tablicą upamiętniający zjazd leśników ze Świnoujścia z 1892.

    • 11 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Majówkowe zwiedzanie Stoczni vol.7 (2 opinie)

(2 opinie)
20 zł
spacer

Vivat Gdańsk! Rekonstrukcje historyczne na Górze Gradowej

pokaz, spacer

Gdynia wielu narodowości

spotkanie, wykład

Sprawdź się

Sprawdź się

Port Wojenny w Gdyni jest główną bazą dla:

 

Najczęściej czytane