• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Pozostałości u-boota staną przy Twierdzy Wisłoujście

Rafał Borowski
25 lipca 2016 (artykuł sprzed 7 lat) 
Pozostałości u-boota, które odnaleziono w marcu na terenie Wyspy Ostrów. Pozostałości u-boota, które odnaleziono w marcu na terenie Wyspy Ostrów.

Odnaleziony w marcu na terenie Stoczni Gdańskiej zobacz na mapie Gdańska kadłub u-boota zostanie wyeksponowany nieopodal Twierdzy Wisłoujście. Wbrew oczekiwaniom części mieszkańców, znalezisko nie zostanie usytuowane bezpośrednio nad nabrzeżem Martwej Wisły, lecz na pobliskim parkingu.



Czy warto przekształcić pozostałości u-boota w atrakcję muzealną?

Pod koniec marca w pobliżu bramy nr 4 Stoczni Gdańskiej zobacz na mapie Gdańska na terenie Wyspy Ostrów dokonano zaskakującego odkrycia. Okazało się, że wybudowany w tym miejscu podziemny schron z 1962 roku - który miał służyć jako miejsce ewakuacji stoczniowców na wypadek nalotów - został zbudowany z dwóch sekcji niemieckiego u-boota (skrót od niemieckiego słowa Unterseeboot, które oznacza okręt podwodny) serii VII z czasów II wojny światowej.

Przypadkowe odkrycie

Odkrycie było wynikiem planów inwestycyjnych Stoczni Gdańskiej. Właściciel terenu zdecydował o przebudowie terenu, na którym znajdował się nieużywany od wielu lat schron i poinformował władze miasta o zamiarze jego likwidacji. Przybyli na miejsce pracownicy Muzeum Historycznego Miasta Gdańska orzekli, że obiekt został zbudowany na bazie unikatowej konstrukcji.

Podjęto decyzję o odkopaniu zalegających w ziemi sekcji u-boota, a następnie ich zakonserwowaniu i przetransportowaniu tuż obok Twierdzy Wisłoujście. Wówczas jeszcze nie było wiadomo, w którym dokładnie miejscu zostaną one wyeksponowane.

Parking, a nie nabrzeże Martwej Wisły

W ostatni piątek Muzeum Historyczne Miasta Gdańska zdecydowało, że pozostałości niemieckiego okrętu podwodnego trafią na parking przed Twierdzą Wisłoujście. Decyzja ta zaskoczyła wiele osób, gdyż podejrzewano, że sekcje u-boota trafią na nabrzeże Martwej Wisły.

- U-boot nie zostanie przetransportowany na nabrzeże Szańca Wschodniego z prostej przyczyny. Otóż ten teren wciąż znajduje się w rękach policji wodnej, która ma tutaj swój posterunek. Chociaż od kilku lat planuje się przeprowadzkę policjantów w inne miejsce, wciąż nie wiadomo, kiedy ona nastąpi - tłumaczy dr Andrzej Gierszewski rzecznik prasowy Muzeum Historycznego Miasta Gdańska.
Gruntowna konserwacja

Wyeksponowanie nietypowego zabytku na parkingu przed Twierdzą Wisłoujście zaplanowano na koniec września. Zanim to nastąpi, sekcje u-boota muszą przejść nie tylko gruntowne prace konserwacyjne, ale zostać też sprawdzone pod kątem ewentualnego przymocowania do gruntu.

Ich wyeksponowanie zaplanowano na wrzesień. Ich wyeksponowanie zaplanowano na wrzesień.
- Konieczne jest przeprowadzenie dokładnych prac rozpoznawczych, które mają na celu określenie, czy jednostka nie jest wmontowana w podłoże. Nie chcemy uszkodzić tego zabytku jakąś nierozsądną decyzją. Okręt zostanie oczyszczony, następnie przeprowadzimy piaskowanie, odbijemy rdzę, przytniemy elementy, które nie były częściami zamontowanymi pierwotnie. Dopiero w następnym etapie możemy przystąpić do łatania dziur, zabezpieczenia warstwą antykorozyjną i farbą - wyjaśnia Gierszewski.
Docelowo władze Muzeum Historycznego Miasta Gdańska planują urządzić wewnątrz sekcji u-boota multimedialną wystawę. Jaka będzie jej tematyka oraz jaki będzie jej rozmach? To pozostaje na razie tajemnicą. Wciąż nie wiadomo również, czy pozostałości u-boota zostaną zabudowane czy będą stały pod gołym niebem.

Ostatni relikt ogromnej produkcji

W latach 1939-1945 w ówczesnych stoczniach Danziger Werft (pol. Stocznia Gdańska) i Schichau-Werft (pol. Stocznia Schichaua) zwodowano na potrzeby hitlerowskiej Kriegsmarine (pol. Marynarka Wojenna) aż 94 u-booty serii VII. W związku z zajęciem Gdańska przez Armię Czerwoną w marcu 1945 roku ich ostatnie egzemplarze nie zdążyły opuścić stoczni, a niektóre nie zostały nawet ukończone.

Mimo tego, po wojnie nie zachował się w Gdańsku ani jeden u-boot. Wszystkie gotowe jednostki zostały bowiem skonfiskowane przez Związek Radziecki, a nieukończone zostały po prostu zezłomowane. Właśnie dlatego znalezisko z Wyspy Ostrów jest tak cenne.

Film z marca tego roku, dzięki któremu możecie zajrzeć do wnętrza nietypowego schronu

Miejsca

Opinie (94) ponad 10 zablokowanych

  • Lokalizacja przy Twierdzy Wisłoujście nie jest nawet niefortunna ona jest zwyczajnie zła.
    Te sekcje U-botta winny trafić albo do MIIWŚ albo pozostać na terenie postoczniowym lub ostatecznie w Muzeum Marynarki Wojennej w Gdyni.
    Pomijam tu koneksje poniemieckie, bowiem jakby nie było to tu w Gdańsku budowane te jednostki i tak czy inaczej maja one wartość historyczną, jakby nie było warte eksponowania.
    Zapewne M II WŚ byłoby tu świetnym miejsce, jednak taka sekcja winna być w pełni wyposażona, co jest zapewne niewykonalne lub przynajmniej bardzo drogie z względu na skąpy dostęp do oryginalnego wyposażenia.
    Pomijając wszystko, to pokazanie tych sekcji w Wisłoujściu jest kompletnie niepoważne, tym bardziej że twierdza wymaga jeszcze sporo nakładów i szkoda jednak na ten złom wydawać dodatkowej kasy.
    Szkoda że nie wiadomo kto tak zdecydował, bo nie bardzo chce mi się wierzyć że to była jedynie decyzja wewnątrz MHMG.

    • 14 1

  • A pomyśleć że na dnie wokół Helu leżą podobne jednostki - całe ...

    • 10 1

  • Ale ciężar. Zezlomowac to bo żadnej wartości historycznej nie ma a będzie żreć fundusze jakie lepiej byłoby wydatkowac na renowację zabytków z przed kilkuset lat. A tak ci pajace będą wydawać pieniądze na kupę hitlerowskiego szmelcu. I po co?

    • 6 3

  • Może jeszcze ołtarzyk zrobią dla "dzielnych" podwodniakow co na tych u.botach zatapiali statki handlowe?

    • 3 1

  • a czemu nie do muzeum II wojny światowej

    a czemu nie do muzeum II wojny światowej? jest niedaleko i przynajmniej tematycznie a nie na parking przy twierdzy wisłoujście!

    • 10 1

  • a ja myslalem ze to boiler

    • 6 1

  • Żadna niespodzianka

    O tych sekcjach U-boota wiedział każdy kto tam pracował lub był związany z terenami.
    Ważniejszą kwestją jest, że dyrektor restrukturyzacji S.G. kilka lat temu wydał pozwolenie na zezłomowanie podobnych kilku lecz wolnostojących sekcji u-boot'ów i nikt o to afery nie zrobił w obliczu powstającego MIIW!

    • 9 1

  • nie wiem dlaczego mamy sie ekscytowac zabytkiem Kriegsmarine? (2)

    gdyby to byl wrak lub elementy jednego z naszych przedwojennych okretow podwodnych to rozumiem, moze jeszcze na Grunwaldzkiej postawimy Tygrysa lub Pantere Wehrmahtu?

    • 5 4

    • (1)

      Każdy eksponat z tamtego okresu jest ważny. Należy tylko znaleźć odpowiednie miejsce do pokazania takiego czegoś.

      • 2 0

      • Nie masz racji. Nie wszysto jest warte takich kosztówi nie są to koszty jednorazowe. W naszym mieści są naprawdę wartościowe relikty przeszłości na które stale brakuje kasy. Na tym portalu też można było i tym przeczytać. Trzeba odróżnić to co jest warte zachowania od zwykłej akcji wizerunkowej na koszt podatnika. Akcji nieprzemyślanej i kosztownej. Wstyd,że muzeum bierze w tym udział.

        • 0 0

  • Wisłoujście, niedaleko Westerplatte

    Już bardziej idiotycznej lokalizacji wymyślić nie można było. Ja bym to wyeksponował na przy nowo budowanym Muzeum II Wojny Światowej, a nie obok Westerplatte. To jak dać w twarz walczącym tam wtedy polskim żołnierzom.

    • 9 3

  • przecież (1)

    przecież to nadaje się do muzeum II wojny światowej a nie w rejony Twierdzy Wisłoujście - ludzie zastanówcie się póki czas i póki macie jeszcze głowy do myślenia !

    • 8 1

    • Nie mają

      Obym się mylił.

      • 5 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Gdynia wielu narodowości

spotkanie, wykład

Katalog.trojmiasto.pl - Muzea

Sprawdź się

Sprawdź się

Jaki jest najstarszy sopocki zabytek ?

 

Najczęściej czytane