- 1 30 lat od tragedii autobusowej w Kokoszkach (197 opinii)
- 2 Był las i błoto, dziś jest 6 mln pasażerów (306 opinii)
- 3 Największe starcie gdańskiej "Gry o tron" (30 opinii)
- 4 O morderstwie na jachcie i upartej nudystce (36 opinii)
- 5 Pozostałości baterii mającej bronić portu (73 opinie)
- 6 Te zabytki otwierają się po remontach (88 opinii)
Zwiedziliśmy kazamaty Bastionu Wiebego w Gdańsku
Odwiedziliśmy z kamerą wnętrza kazamat Bastionu Wiebego, odkopanych na terenie budowy nowego wiaduktu Biskupia Górka . Wszystkie odkryte obiekty zostaną zachowane i wpisane do rejestru zabytków.
Czytaj również: Archeologiczne odkrycie na terenie budowy wiaduktu Biskupia Górka
Bastion powstał w pierwszej połowie XVII wieku i miał formę ziemnego wału, w którego wnętrzach mieściły się murowane z cegły kazamaty. Podobnie jak większość gdańskich obwałowań został częściowo rozebrany na przełomie XIX i XX wieku. Rozbiórki uniknęły odkryte właśnie kazamaty, które zostały po prostu zasypane ziemią.
W ciągu ostatnich kilku tygodni, ceglane relikty zostały całkowicie odsłonięte. Tym samym, inwestor budowy wiaduktu - Dyrekcja Rozbudowy Miasta Gdańska - zdecydował się udostępnić je do zwiedzenia dzienikarzom. Jak mogliśmy się przekonać na własne oczy i co możecie zobaczyć na załączonym do artykułu filmie, kazamaty Bastionu Wiebego przetrwały do naszych czasów w doskonałym stanie.
I nic dziwnego. Jak się okazało, w drugiej połowie XIX wieku - a więc tuż przed rozbiórką fortyfikacji okalających Gdańsk - ceglane tunele zostały wyremontowane. Ubytki ich konstrukcji zostały wówczas pieczołowicie uzupełnione. Przechadzając się po podziemnej budowli, gołym okiem widać, które cegły pochodzą z XVII wieku, a które zostały wmurowane ponad dwa stulecia później.
Relikty Bastionu Wiebego to nie jedyne odkrycia archeologiczne, na jakie natrafiono w wykopie obok budynków urzędu wojewódzkiego i marszałkowskiego. Podczas spaceru, dziennikarze mogli również zobaczyć z bliska fundamenty Baszty Nowej z XV wieku oraz tajemniczą poternę, której przeznaczenia oraz wieku nie udało się dotychczas jednoznacznie ustalić. Do jej budowy użyto tzw. cegieł gotyckich, a więc niewykluczone, że jest ona starsza niż kazamaty Bastionu Wiebego.
Czytaj również: Odkopano fundamenty Baszty Nowej w Gdańsku
Jak poinformowała obecna podczas zwiedzania wiceprezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz, nie zostały jeszcze podjęte wiążące decyzje dotyczące losów odkrytych reliktów. Zapadną one podczas rozmów z wojewódzką konserwator zabytków Agnieszką Kowalską, które odbędą się w tym tygodniu.
Aktualizacja, godz. 17:01 Po publikacji tego artykułu skontaktował się z nami Marcin Tymiński, rzecznik prasowy Pomorskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków. Zapowiedział on, że wszystkie odsłonięte obiekty zostaną wpisane na listę zabytków i nie ma mowy o tym, by zostały rozebrane.
- Podczas spotkania z inwestorem i władzami Gdańska omawiany będzie jedynie sposób wyeksponowania odkrytych obiektów - zapowiada Marcin Tymiński.
Kazamaty Bastionu Wiebego, fundamenty Baszty Nowej oraz tajemnicza poterna, mogą kolidować nie tylko z budowanym wiaduktem, ale również z planowanym parkingiem poziomowym przy Urzędzie Wojewódzkim. Dlatego ich zachowanie będzie wymagało zmian w projekcie budowalnym wiaduktu i parkingu.
Miejsca
Opinie (182) 4 zablokowane
-
2018-06-12 17:11
Nieliczne oryginalne, prawdziwe zabytki - także budyń sie ich pozbędzie bo developerzy beda np. potrzebować cegieł... (1)
- 14 15
-
2018-06-13 12:14
cegiel to tobie brakuje zebys chociaz cos mogl w tej twojej lepetynie odbudowac
- 3 1
-
2018-06-12 17:04
Ogłupianie ludzi (1)
Najpierw zapewniali że na pewno nie wyburzą. Teraz mówią że może nie wyburzą bo kwestia wyburzenia/zachowania jest cały czas otwarta. Skończy się na tym że większa część zostanie usunięta bo ewidentnie koliduje z budową parkingu piętrowego. Ale część osób będzie przekonana że relikty bastionu zostały zachowane, bo tak mówili na początku.
W dzisiejszych czasach technologie budowlanie są tak bardzo rozwinięte, że zachowanie tych ruin jest dziecinnie proste, tylko trzeba o nich wiedzieć na etapie projektowania. A teraz gdzie jest gotowy projekt budowlany, zmiany w projekcie są możliwe, ale jest to dodatkowy czas (opóźnienie) i koszt. Dla inwestora to mało opłacalna zabawa. Niestety skończy się na tym, że to co koliduje czyli większość zostanie usunięta, bo tak szybciej, taniej i prościej...- 24 7
-
2018-06-13 12:11
jak wkracza parking to historia musi isc na smietnik
- 5 2
-
2018-06-12 16:47
(2)
kazamat, a nie kazamatów
- 13 3
-
2018-06-12 17:47
(1)
Nie znasz się, one są zbudowane z cegłów
- 11 0
-
2018-06-13 12:09
kliknalem piec plusikow ale niestety niesprawiedliwie przyjelo tylko jeden
- 6 0
-
2018-06-13 10:13
Wyłączyć możliwość komentowania na tym portalu!
Przecież od dawna nic konstruktywnego z tego nie wynika. Siedzi tu ciągle ta sama potłuczona ekipa wzajemnej adoracji, 24/7. Jak kiedyś "gratkowicze" albo inni "kafejkowicze Allegro".
No chyba, że jest to jakiś program terapeutyczny, na który redakcja dostaje dofinansowanie.- 9 3
-
2018-06-13 09:43
kto to utrzyma to stare badziewie
- 2 9
-
2018-06-13 09:42
zburzyć te szczątki murów
- 2 8
-
2018-06-13 09:23
(1)
Odkopane zabytki trzeba zachować, ale szybko trzeba znaleźć im gospodarza. Jeśli dołączone będą do kompleksu bastionu na Gradowej Górze to nikt tu nie przyjdzie, bo tam już jest takich obiektów w nadmiarze. I tłoku też tam nie ma. Pozostawić otwartych dla meneli i obszczymurów nie można. Nie sztuka odkopać - sztuka potem utrzymać.
- 5 3
-
2018-06-13 09:27
Brak monitoringu i strazy miejskiej czy patroli obywatelskich..to dzialaja menele,obszczymurki i podpalacze od deweloperow.
- 3 0
-
2018-06-12 21:05
Idealnie zachowane... Dla ówczesnych którzy rozbierali bastiony to nie były zabytki, ale użytkowe, wojskowe budowle. (2)
Dla nas są to zabytki i powinniśmy je zachować, zwłaszcza, że mogą stać się kolejną atrakcją turystyczną.
Zauważmy także że nie rozebrano obiektów, których nie musiano rozbierać, by otworzyć miasto i uzyskać tereny - wojsko zgodziło się na rozbiórkę, ale w zamian za pieniądze uzyskane ze sprzedaży terenów po wałach jakie otaczały miasto - a więc nie rozebrano ceglanych obiektów mimo, że taka cegła była cenna i wówczas, musieli czuć sentyment do miejsc, które strzegły NASZE miasto przez wieki.- 17 6
-
2018-06-13 08:04
(1)
Nie rozebrano do końca nie z powodu sentymentu - tylko ze względu na koszty. Przypominam, że prace prowadzono wówczas ręcznie.
- 2 2
-
2018-06-13 09:09
Rozebrano ze względu na deficyty terenów miejskich a także z powodu ze fortyfikacje przestały spełniać swoją funkcje (nowe typy uzbrojenia spowodowały zmianę strategii prowadzenia obrony miasta)
- 3 1
-
2018-06-12 20:04
To żadne "dziedzictwo"! (3)
Wartość tych kazamat jest zerowa. Pies z kulawą nogą będzie tam chodził, jak to udostępnią.
Bastion św. Elżbiety w znacznie lepszym stanie, a wszyscy go mijają bez spojrzenia nawet.- 14 14
-
2018-06-13 09:07
Bastionu św. Elżbiety nikt nie zwiedza, bo go komuna sprywatyzowała. I jest tam teraz speluniasta knajpa z aspiracjami
- 5 2
-
2018-06-12 20:31
Tylko jest jeden problem... Bastion św. Elżbiety jest własnością prywatną (1)
I nie zostanie udostępniony. W kazamatach znajduje się (czy też znajdował) bowiem od lat klub. Zresztą właściciel kilka lat temu właściciel zapowiadał jego remont i jakieś dziwne przeszklenie z trawą niby mające odtworzyć wygląd jego ziemnej części... Co z tego wyszło? No właśnie nic.
- 6 4
-
2018-06-12 21:59
Jest cały rządek zachowanych bastionów, z fosami, ze śluzą... I co, walą tłumy?
- 4 4
-
2018-06-13 09:01
Palec Boży...
Może jednak dzięki tym odkryciom zmniejszy się wielkość tego szkaradnego parkingu; czy nawet - co daj Boże! - w ogóle nie powstanie?
- 7 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.