- 1 Jeśli na lody, to tylko do Gdyni (4 opinie)
- 2 Piękne werandy odtworzone w kamienicy (70 opinii)
- 3 Jak sprawa Amber Gold zmieniła prawo (193 opinie)
- 4 Lody Miś były serwowane na ruinach zamku (132 opinie)
- 5 Po 80 latach dzwony wróciły do Gdańska (198 opinii)
- 6 Szukają szczątków legionisty na Westerplatte (81 opinii)
Znika budynek po barze mlecznym. Będzie niewielki biurowiec
Trwa wyburzanie budynku przy al. Grunwaldzkiej 503, naprzeciwko pętli tramwajowej w Oliwie, który wielu osobom kojarzy się z działającym przez dekady barem mlecznym Biały Zdrój. Na jego miejscu oraz budynku w głębi, pod adresem 501, powstanie niewielki biurowiec. Z tej okazji przypominamy historię tego miejsca.
Miesiąc temu deweloper otrzymał pozwolenie na budowę czterokondygnacyjnego biurowca o powierzchni 3,3 tys. m kw.
Od kilku dni trwają tam prace rozbiórkowe, po nich rozpoczną się roboty ziemne i konstrukcyjne, a budynek ma być gotowy w ciągu dwóch lat.
Biurowiec Oliwa 501 osiągnie wysokość 14 metrów. Na trzech piętrach pomieszczą się 42 lokale biurowe, choć deweloper zakłada, że mogą one także zostać zaaranżowane w formie otwartej przestrzeni. W podziemnej hali garażowej znajdzie się 31 miejsc parkingowych, będą też miejsca dla rowerów oraz skuterów.
Na parterze znajdzie się sześć lokali usługowych. Jeden z nich zajmie deweloper, a w kolejnym ma powstać restauracja.
Będzie to pewnego rodzaju nawiązanie do historii tego miejsca. Bowiem w wyburzanym właśnie budynku przez 67 lat działał bar mleczny Biały Zdrój, który zakończył działalność 31 sierpnia 2017 roku. Na przestrzeni lat zmieniali się jego właściciele, a wraz z nimi nazwa (m.in. Łasuch), ale ostatni powrócił do tej pierwotnej.
W "Dzienniku Bałtyckim" z 27 stycznia 1950 roku czytamy relację z otwarcia pierwszego w Oliwie baru mlecznego, które miało miejsce dzień wcześniej.
Dnia 26 bm otwarto w Oliwie u zbiegu ul. Grunwaldzkiej i Obrońców Poczty w obszernym i jasnym lokalu pierwszy bar mleczny (...) Nowo otwarty bar mleczny zasługuje na uwagę nie tylko na swój doskonały wygląd (...) Bar umieszczony w doskonałym punkcie, w pobliżu stacji kolejowej o kilka kroków od przystanków autobusowych, niedaleko gimnazjum ogólnokształcącego, będzie mógł liczyć na znaczną frekwencję.
O tym, że rachuby na frekwencję nie są bezpodstawne świadczy napływ konsumentów już w pierwszych godzinach otwarcia baru. Między klientami widzimy kilku uczniów V Ogólnokształcącego Gimnazjum, starszą panią - emerytkę, pracownice sklepowe, które, korzystając z przerwy obiadowej, wpadły tu na gorący posiłek, robotników zatrudnionych przy pobliskiej budowie. Skończyły się już dla nich czasy "taskania" blaszanek z wystygłą kawą. Za 16 zł mogą tu wypić szklankę gorącego mleka, za 17 złotych spożyć bułkę z masłem.
Co ciekawe, gastronomiczna historia tego miejsca jest jeszcze dłuższa. Jak podaje portal dawnaoliwa.pl, sam budynek powstał w 1894 roku. Co prawda na początku działała tam firma handlująca węglem, ale w książce adresowej z 1927 roku można znaleźć informacje że właściciel posesji, Carl Fierke, był również właścicielem restauracji. Jednak potem, w latach 1927-35, działał tam zakład fryzjerski.
Zachowało się również zdjęcie z ok. 1938 roku, z którego wynika, że wówczas istniała w tym miejscu restauracja "Zum Artus Hof".
Po II wojnie światowej w budynku przy al. Grunwaldzkiej nr 503 kontynuowana była działalność gastronomiczna za sprawą działającego tam baru "Zachęta" prowadzonego przez Leokadię Kibler.
Inwestycje
Miejsca
Opinie (286) ponad 10 zablokowanych
-
2020-10-22 20:29
Ten stary budynek przynajmniej miał swój charakter-wystarczyło wyremontować a na biurowce znalezc miejs ce przy obwodnicy. (2)
Nie pozostawicie po sobie żadnej spuścizny poza zniszczeniami !!!
- 30 7
-
2020-10-22 22:02
czy wy naprawde Polacy nei rozumiecie, ze wtedy korki byly by jeszcze wieksze?
bo wtedy z calego miasta musieliby samochodami jechac ludzie tam? A co ja mowie, oczywiscie ze nie rozumiecie, jestescie zwykla masa bez wiedzy i wyksztalcenia
- 0 0
-
2020-10-22 20:51
Kupuj remontuj i ratuj zamiast głupie komentarze w internetach umieszczasz
- 6 2
-
2020-10-22 20:18
zlikwidować (1)
biurową tłuszczę . Miasto powinno podnieść opłaty podatki i co tam może za powierzchnie biurowe w Gdańsku . bo tysiące osób truje powietrze i ekstramentuje kanalizację , zajmuje parkingi itp zysk z tego mają właściciele firm i jako taką pracownicy natomiast mieszkańcy ogólnie kaszanę i syfik.Przecież biura lepiej by się mialy poza miastem . Miastom trzeba dać już spokój bo niebawem się wyludnią i po prostu poznikają Urbaniści i architekci pomyślcie o przyszłości a nie o dzisiaj.Signum tempori był bar można było zjeść przykucnąć, jest biurowiec i można .. przejść obok.Bezsens.
- 20 5
-
2020-10-22 22:01
a jaki chcialbyś miec z tego zysk?
przyjsc popatrzec ? Czy moze zeby ci odpalali tak z 200zl co miesiac, za to ze jestes wieloletnim mieszkaniec dzielnicy? Dwa, bar padł wiele lat temu, bo ludzie przestali zachodzić
- 2 0
-
2020-10-22 21:59
Kolejny biurowiec szkodnik .Ale to miasto deweloperów!!
- 13 3
-
2020-10-22 17:37
(2)
Szkoda, ze znikają z mapy Gdańska , dawne budynki, ( lata 50 - 70 ) , w których były bary, sklepiki i usługi ( krawiec, sżefc, zegarmistrz ) Teraz tylko beton ( tak nie nawidzony !!! ) , metal i szkło !!!
- 33 8
-
2020-10-22 21:58
bo ludzie przstali z nich korzystac
tak jak z kowali, zdunow itepe.
- 1 0
-
2020-10-22 20:44
A powinni z dykty kartonu i g... budować
- 3 0
-
2020-10-22 16:15
(2)
czyli można burzyć zabytki o ile uprzednio się je doprowadzi do stanu rudery
super
niech żyją konserwatorzy
Gdańsk miasto gdzie można wszystko
ps. jak tam zabytkowe płyty z bazyliki mariackiej udał się skleić ;)- 72 14
-
2020-10-22 16:42
Zabytek (1)
a był to zabytek?Nie wydawaj opinii jak nie wiesz.Najłatwiej osądzać innych.Najlepiej żeby stała stara rudera bez wyrazu nie przypominająca kompletnie tej sprzed wojny.
- 7 9
-
2020-10-22 21:41
jasne
nawet bym nie śmiał
płyty nagrobne z XVI czy XVII wieku to też nie zabytek- 1 3
-
2020-10-22 21:40
I fajnie
Stara rudera szpeciła tylko okolice
- 6 12
-
2020-10-22 16:28
(1)
3300m2 x 12 euro x 12 miesięcy = 475.200 euro rocznie z wynajmu. Przy obłożeniu 80% Inwestycja zwróci się za ok 6 -7lat
- 21 5
-
2020-10-22 21:38
120 metr 2
- 0 0
-
2020-10-22 21:19
kolejny biurwowiec
- 7 0
-
2020-10-22 21:17
Jak tak można?!!
Kto dał zgodę na wyburzenie tego zabytkowego budynku? A w jego miejsce jakiś koszmarek. Tragedia.
- 18 2
-
2020-10-22 21:07
Poczekajcie
aż przy Ratuszu Głównego Miasta pojawi się jakaś "plomba" do wypełnienia. Dopiero wtedy zobaczycie, jaki piękny stos kafli i szkła potrafi postawić spółka Dulkiewicz i Deweloperzy.
- 18 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.