- 1 Lody Miś były serwowane na ruinach zamku (107 opinii)
- 2 Siedem pchnięć, dziura w głowie od kuli i złamana ręka (22 opinie)
- 3 Po 80 latach dzwony wróciły do Gdańska (182 opinie)
- 4 Szukają szczątków legionisty na Westerplatte (70 opinii)
- 5 Te zdjęcia obejrzysz przez specjalne okulary (8 opinii)
- 6 Zamiast Rębiechowa lotnisko na morzu (227 opinii)
Zaginiony ołtarz wrócił do Bazyliki Mariackiej
W Bazylice Mariackiej w Gdańsku uroczyście wprowadzono ołtarz Pietas Domini. 600-letni zabytek wrócił do Gdańska dwa lata temu, ale pandemia uniemożliwiła jego przywitanie. W czasie II wojny światowej ołtarz został wywieziony z kraju. Dzięki zaangażowaniu wielu osób udało się go sprowadzić.
W czasie wojny wywieziony do Niemiec
Obraz powstał techniką tempery na drewnie z użyciem złotej folii. Autor dzieła nie jest znany, ale historycy wskazują na warsztat nieznanego mistrza gdańskiego. W opracowaniu detalu widoczne są wpływy malarstwa niderlandzkiego.
Czytaj też: Po 78 latach powrócił do Gdańska
W 1943 r. ołtarz, w ramach ratowania dzieł sztuki przed zniszczeniem, został wywieziony do Niemiec. Do 1999 r. ołtarz uważany był za zaginiony. Obraz znajdował się w Gemäldegalerie w Berlinie, a predella w kościele św. Jana w dzielnicy Berlin Moabit. Jak zaznacza proboszcz Bazyliki Mariackiej, powrót ołtarza do miejsca, dla którego był przeznaczony, to wielka radość i sukces porozumienia polskiego Kościoła katolickiego i Kościoła ewangelickiego w Berlinie. I to nie koniec współpracy na tym polu.
- To nas bardzo zbliżyło. Otworzyło pragnienie obydwu stron do dalszej współpracy, celem wspólnego poszukania tego wszystkiego, co jest i pochodzi z kościoła Mariackiego. Na spokojnie będziemy się teraz spotykać i szukać przyzwolenia zarówno po stronie rządu polskiego i niemieckiego, by te wszystkie elementy, które oni mają u siebie, wróciły - mówi ks. Ireneusz Bradtke, proboszcz Bazyliki Mariackiej
Uroczyste wprowadzenie ołtarza Trójcy Świętej Bractwa św. Jerzego
11 czerwca w Bazylice Mariackiej odbyła się uroczystość liturgicznego powitania ołtarza Trójcy Świętej Bractwa św. Jerzego. Wydarzenie miało charakter ekumenicznej modlitwy, której przewodniczyli Christian Stäblein, bikup Kościoła ewangelickiego Berlina, Brandenburgii i Śląskich Górnych Łużyc, oraz abp Tadeusz Wojda, metropolita gdański. W uroczystości wzięły też udział m.in. Cornelia Pieper, konsul generalna Niemiec w Gdańsku, oraz Aleksandra Dulkiewicz, prezydent Gdańska.
Opinie (185) ponad 10 zablokowanych
-
2022-06-13 22:04
A totalna opozycja wraz ze swoimi "niezaleznymi" mediami ciągle tych niemcow wybiela.... (1)
Jeszcze kilkanaście lat i dowiemy sie, ze tamta wojna to nie przez niemcow :) Ale fajnie, ze to wiewiezli a nie ukradli i nawet nie musimy sie o nic prosic przez lata :)
- 16 11
-
2022-06-14 10:56
skoro ukraincy to nasi umilowani bracia i siostry, to niemcy teraz tez
- 0 0
-
2022-06-14 10:28
Gdańskie zabytki w Warszawie.
Prawie 70 lat trwa powrót gdańskich zabytków i ołtarzy z Warszawy i co i nic , Niemcy chociaż oddali a Warszawa nie .
- 4 2
-
2022-06-14 09:47
Warto zapamiętać nazwisko p. Aleksandry Nietopiel - przed nią wielka kariera w ściekomediach
- 6 1
-
2022-06-13 22:15
Zaginiony?! Chyba zrabowany przez ludobojcow niemieckich! (2)
- 16 9
-
2022-06-13 22:37
(1)
Jak napisane jest w artykule, ołtarz powstał w Gdańsku w latach 1400-1420.
Tak się składa, że w tym czasie miasto było pod zarządem Zakonu Krzyżackiego.
"Zakon krzyżacki, zakon niemiecki, Zakon Szpitala Najświętszej Marii Panny Domu Niemieckiego w Jerozolimie."
Zabezpieczyli swoje przed zniszczeniem i chwała tym którzy przekazali to dzieło sztuki Kościołowi Mariackiemu.- 6 3
-
2022-06-14 09:20
kolega oskarek w swoim historycznym analfabetyzmie zapewne wolałby, żeby ruskie spaliły
- 4 2
-
2022-06-13 21:05
(5)
Zrabowali a nie wywiezli
- 29 11
-
2022-06-13 21:19
Tu akurat nie. Bo co, zrabowali samym sobie ? W 1943 roku nawet Sowieci i Alianci jeszcze zmian (4)
granic Niemiec jeszcze nie ustalili. Jeszcze nikt nie miał pojęcia jaki będzie ostateczny los WMG.
Nadmienię, że nawet zaraz po wojnie w 1945 roku byli urzędnicy z ramienia PKWN, którzy mieli wątpliwości czy tak zwane Ziemie Zachodnie trafią ostatecznie do Polski. Czy ich robota administracyjna w adaptacji tych ziem nie pójdzie na marne.
I jaka też miała być reakcja niemieckich, gdańskich muzealników na to co robi armia sowiecka ? Mieli stać i patrzeć jak płoną kościoły i muzea wraz z zawartością na skutek "wyzwolenia" kolejnych gdańskich i niemieckich miast ?- 8 4
-
2022-06-14 00:00
(1)
w 1943?
- 2 3
-
2022-06-14 09:19
tak, Niemcy nie czekali na ostatnią chwilę żeby w panice zrywać rzeczy ze ścian. co cenniejsze rzeczy były zdemontowane i ukryte odpowiednio wcześniej. po wojnie polscy i niemieccy historycy sztuki współpracowali przy odzyskiwaniu dzieł sztuki. przy czym część np. i tak skończyła w podgdańskich piecach. zresztą do dzisiaj po cichutku potrafią wypływać jakieś drobiazgi, i to wcale nie od Niemców.
- 2 1
-
2022-06-13 21:53
(1)
A wiec mamy teraz dziękować niemcom, ze "ocalili" nasze skarby haha lewacka narracja coraz lepsza.
- 3 5
-
2022-06-14 09:12
jakie "nasze" skarby? ty się dobrze czujesz?
- 3 1
-
2022-06-14 09:13
W czasie wojny wywieziony do Niemiec...bogate Niemcy, naszym kosztem
Ministerstwo Kultury od lat 90. tworzy bazę danych dzieł sztuki ukradzionych w czasie wojny z Polski. Z ponad 500.000 dóbr udało się wyszczególnić do teraz ok 70.000 rekordów. W tym ponad 15.000 obrazów, 4.000 rzeźb, ponad 50.000 mebli. Połowę z tych dzieł zrabowano z zasobów państwowych. W 1947 Biuro Odszkodowań Wojennych przy Radzie Ministrów wyceniło straty na ponad 730 mln ówczesnych złotych, czyli ok 7,5 mld dzisiejszych złotych i mowa tylko o znanych/ udokumentowanych grabieżach. Wiele z tych dzieł odnaleziono i do tej pory są wystawiane w ich muzeach lub pojawiają się co jakiś czas na aukcjach w Niemczech, Szwajcarii, Francji, USA, Kanadzie. Niektóre udaje się odzyskać ale dużej części nie chcą po prostu zwrócić...
- 9 0
-
2022-06-14 09:00
Jakie wprowadzono
Jakie wprowadzono ołtarz stoi od 2 lat
- 0 0
-
2022-06-14 08:43
Męmlinga oddali?
- 1 2
-
2022-06-14 06:01
pięny eufemizm
"w ramach ratowania dzieł sztuki przed zniszczeniem" Niemcy okradli napadnięty kraj, dzisiaj już nie napadają, wystarczy im okradanie
- 4 4
-
2022-06-13 20:36
Gdzie są pieniądze z wstępów do Bazyliki , kto je rozlicza ?, jeżeli każdego roku jest ok półtora miliona (1)
turystów i zwiedza Bazylikę ok. miliona z nich ,a wstęp zobaczcie ile kosztuje to gały wam wyjdą jakie to potężne pieniądze i co miasto ciągle dopłaca do remontów ,a klechy nie dokładają nic, a przy tym inne pieniądze ,które tam się robi gdzie one są , popędzić pasożytów w czarnych kieckach , postawić bileterkę ,a zobaczycie jak ogromne pieniądze bokami sie ulatniają .
- 15 37
-
2022-06-14 01:17
bzdury
jakie bzdury wypisujesz - za wstęp nic się nie płaci - może ty sam udajesz biletera - nic dziwnego to tez sposób na lewy zarobek...
- 3 3
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.