• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Wille Trójmiasta: Posiadłość Herbstów w Sopocie. Rezydencja fabrykanta z Łodzi

Tomasz Kot
23 grudnia 2023, godz. 15:00 
Opinie (58)

Willa Herbstów stoi w centrum Sopotu, przy ul. Kościuszki.

Sopocka posiadłość rodziny Herbstów była tak obszerna, że w tym przypadku nie sposób mówić o jednej willi, lecz o całej rezydencji. W naszym cyklu Stare wille Trójmiasto poprzednio opisaliśmy wille Schreya, a w kolejnym odcinku przedstawimy historię willi Kulinga w Brzeźnie.



Z Radomia przez Łódź do Sopotu



Zanim Edward Herbst (1844-1921) pokochał kurort i osiedlił się w Sopocie, zrobił niezwykłą karierę i dorobił się olbrzymiego majątku. Pochodzący z Radomia Herbst został wspólnikiem największego łódzkiego przedsiębiorcy Karola Wilhelma Scheiblera, a w 1875 r. ożenił się z jego córką Matyldą Zofią Scheibler (1858-1939).

  • Łódzki przemysłowiec Edward Herbst (1844-1921), po przekazaniu swoich przedsiębiorstw synowi, osiadł z żoną w Sopocie.
  • Matylda Herbst, żona Edwarda.
Po śmierci teścia w 1881 r. Edward stanął na czele rodzinnego przedsiębiorstwa wraz z ogromnym kompleksem zabudowań fabrycznych i mieszkalnych oraz pałacem w Księżym Młynie. Herbst zarządzał swoim przedsiębiorstwem nieprzerwanie przez 25 lat.

Herbstowie wraz z dziećmi zaczęli wyjeżdżać na letnie wakacje do modnego kurortu w Zoppot od 1885 r. W 1890 r. Edward kupił stojącą przy ul. Szkolnej (dziś ul. Kościuszki) willę wraz przylegającym terenem, należącym wcześniej do kupca Johannesa Icka.

Po przekazaniu zarządzania interesami synowi Leonowi, osiedli tu na stałe. Już wcześniej bywali jednak na tyle długo i często, że wszyscy trzej synowie Edwarda ukończyli szkoły w Gdańsku.

Sopocka posiadłość Herbstów zajmowała 2,5 hektara



Początkowo nadzór nad rozbudową i urządzaniem nowej rezydencji sprawował sopocki hotelarz Hugo Werminghoff. W zamian za przysługę Edward Herbst wspomógł finansowo budowę jego hotelu "Werminghoff" i późniejszej siedziby dla następcy tronu, kronprinza Wilhelma, przy ul. Haffnera 100Mapka.

Jesienią 1891 r. zaczęto wznosić nowy dom mieszkalny dla nowego właściciela (obecnie willa nosząca adres Kościuszki 33 BMapka) oraz ruszyły prace przy adaptacji i modernizacji stojących już na parceli budynków. Nadzorowali je sopoccy architekci Feliks DostCarl Kupperschmitt.

W 1896 r. Herbst zlecił rozbudowę reprezentacyjnej willi (obecnie ul. Kościuszki 29Mapka) architektowi Wilhelmowi Lippkemu.

Willa nawiązywała do łódzkiej rezydencji Herbstów w Księżym Młynie. Budynek otrzymał formę neorenesansowej willi z wieżyczką. Fasada budynku znajdowała się od wschodu, natomiast główne wejście w formie werandy umieszczono w ryzalicie zwieńczonym trójkątnym tympanonem. Herbstowie na stałe zamieszkali w gmachu w 1908 r. Wówczas na firmowym papierze fabrykanta nadruk "Eduard Herbst, Lodz" zastąpił napis "Eduard Herbst, Zoppot".

W 1903 r. wzniesiono budynek z nieotynkowanej czerwonej cegły wraz z wieżą widokową. W budynku przeznaczonym dla gości obecnie funkcjonuje Przedszkole nr 10 (ul. Kościuszki 31Mapka). W części południowej posiadłości wzniesiono stajnie połączone z domem dla urzędników, obecnie przy ul. Władysława IV 1Mapka.

Budynek przy ul. Kościuszki 31, w którym dziś mieści się przedszkole. Budynek przy ul. Kościuszki 31, w którym dziś mieści się przedszkole.
Stojący w malowniczym otoczeniu rozległego parku dom był kilkakrotnie przebudowywany. M.in. w 1910 r. niewielkiej przebudowy piętra dokonał Heinrich Dunkel.

Spektakularna palmiarnia i grota na wyłączność



Prawdziwą pasją Edwarda Herbsta było jednak ogrodnictwo. W 1908 r. łódzki fabrykant wzniósł w głębi parku palmiarnię z przeszkloną kopułą o wysokości 12,5 m. Budynek zaprojektował Carl Kuppersmitt. Oranżeria posiadała własny system cieplny, a każde ze skrzydeł budowli przeznaczone było pod inne uprawy. Pamiątką po Edwardzie są także rosnące na tym terenie buki czerwone oraz leciwy dąb czerwony.

Plany elewacji szklarni w sopockiej posiadłości Herbstów. Plany elewacji szklarni w sopockiej posiadłości Herbstów.
W skład majątku wchodził również malowniczy wąwóz z Potokiem Elizy oraz usytuowana w skarpie kamienna grota, z której roztaczał się widok na morze. Okolice potoku były niedostępne dla osób z zewnątrz.

Wnuczka Edwarda, Ursula, tak wspominała majątek dziadków:

Teren z parkiem wokół domu był tak duży, że mieliśmy w nim własny domek do zabawy, a do tego w parku krył się jeszcze wąwóz z potokiem i dwiema grotami. To wszystko rozbudzało naszą fantazję, inspirowało do najróżniejszych zabaw i czas u dziadków mięliśmy zawsze wypełniony.

Opis głównej siedziby Herbstów



Wedle zachowanych relacji wnętrze rezydencji Herbstów było wytworne, a przede wszystkim wygodne. Krewna rodziny, M.E. Greyer, która przebywała tam we wrześniu 1920 r., tak opisała rezydencje wujostwa:

Mieszkaliśmy w głównej willi; i już jako dorosła, jeszcze bardziej doceniłam piękno budynku: przestronny hol wyłożony boazerią miał szklany sufit, czerwone skórzane meble i kominek z autentycznych kafli ceramicznych z Delft.
Pałac Herbstów w latach 20-30 XX wieku. Pałac Herbstów w latach 20-30 XX wieku.
Kolejny opis wnętrza pochodzi z aktu notarialnego sprzedaży willi Rzeszy Niemieckiej z 1940 r.

Kuchnia mieściła się w piwnicy i wyposażona była zarówno w piec węglowy, jak i kuchenkę gazową.

Na parterze znajdowała się jadalnia z wielkim stołem z osiemnastoma krzesłami, wbudowanym kredensem i bufetem, kominkiem oraz pięcioma żyrandolami. Również na parterze znajdowały się: przestronny hol, salon, pokój pań, gabinet męski i garderoba.

Willa Herbstów na przedwojennej pocztówce. Willa Herbstów na przedwojennej pocztówce.
Na piętro gdzie miesiły się sypialnie prowadziła okazała klatka schodowa. Pod koniec lat 20. XX w. zainstalowano w niej windę.

Po śmierci Edwarda i Matyldy rodzina sprzedaje majątek państwu



Edward Herbst zmarł w swojej sopockiej rezydencji na zawał serca o północy z 5 na 6 czerwca 1921 r. Nabożeństwo żałobne odbyło się w kościele Zbawiciela. Uroczysty pogrzeb z udziałem sopockiej straży pożarnej, na cmentarzu ewangelickim (obecnie komunalnymMapka). W tym samym roku wdowa Matylda Herbst wystawiła zmarłemu mężowi kaplicę grobową według projektu Heinricha Dunkela.

Matylda Herbst w otoczeniu rodziny i przyjaciół na schodach willi w latach 30. XX wieku. Matylda Herbst w otoczeniu rodziny i przyjaciół na schodach willi w latach 30. XX wieku.
Matylda mieszkała w sopockiej rezydencji do 8 czerwca 1939 r., kiedy to zmarła w wieku 83 lat. Została pochowana w kaplicy obok męża. Majątek przeszedł w ręce ich synów i wnuków.

W 1940 r. następcy sprzedali posesję wraz ze wszystkimi zabudowaniami państwu za 422 tysiące 500 marek. Następnie przejęło ją wojsko.

Po wojnie gmach główny posiadłości Herbstów długo oficjalnie nazywano "willą generała Keitla" (brata hitlerowskiego feldmarszałka, który wedle niepotwierdzonych pogłosek miał w niej mieszkać). Palmiarnię jeszcze przed śmiercią Matylda ofiarowała miastu.

Powojenne losy majątku Herbstów



W 1945 r. reprezentacyjną willę przedsiębiorcy zniszczyli czerwonoarmiści. Teren dawnego majątku trafił do administracji mieszkań wojskowych (dziś teren, na którym stoi willa należy do Agencji Mienia Wojskowego Skarbu Państwa, choć same mieszkania w willi należą do właścicieli prywatnych).

Przez kilka powojennych lat zrujnowany budynek straszył wypalonymi oknami. W 1947 r. doszło w nim nawet do śmiertelnego wypadku, gdy na skracającego sobie drogę przez ruiny przechodnia, runęła ściana.

  • Willa przy ul. Kościuszki 33 A.
  • Willa przy ul. Kościuszki 33 B.
Dawną willę Herbsta odbudowano w 1955 r. i odtąd jest wielorodzinnym budynkiem mieszkalnym, podobnie jak i pozostałe budynki wchodzące niegdyś w skład majątku, poza przedszkolem i budynkiem pod adresem Kościuszki 33 AMapka, gdzie do lat 90. XX w. mieściła się spółdzielnia pracy "Baltskór".

Wojny nie przetrwała palmiarnia, choć w jej ruinach jeszcze w latach 60. XX w. funkcjonowało ogrodnictwo i hodowano warzywa oraz owoce. Gdy budowano blok stojący pod nr 33 CMapka, rozebrano pozostałości palmiarni, a w jej miejsce wybudowano garaże.

Zdewastowaną przez wandali w latach 70. i 80. kaplicę grobową Herbstów odnowiono i uporządkowano na początku XXI w.

  • Dawna rezydencja Herbstów. Zdjęcie z 2020 r.
  • Willa Herbstów - widok współczesny.
  • Willa Herbstów - widok współczesny.
W 2016 r. miasto odkupiło od prywatnego właściciela liczący niespełna dwa hektary teren, sąsiadujący z willą od strony ul. Kościuszki, który po 1945 r. był traktowany jako bezpośrednie otoczenie budynku i był ogrodzony, a potem sprzedano go prywatnemu właścicielowi. Teren po zakupie został zrewitalizowany i połączony z resztą parku Herbstów.

Opinie (58) 7 zablokowanych

Wszystkie opinie

  • Ciekawa historia. Na zdjęciu z lat 23-30 po lewej stronie pałacu rośnie nawet palma :))))))))))))))))) (13)

    Jak znam życie to ruscy ukradli ją jak rabowali Sopot w 1945.

    • 21 10

    • Oni kradli wszystko co miało jakikolwiek wartość (8)

      Mój dziadek opowiadał, ze jak schodzili to ścigali dachówki z domów, zabierali maszyny rolnicze, konie, meble, słupy elektryczne, tory, nawet drzewa w lasach duże wycinali i zabierali. Zreszta jedni i drudzy mieli lepki łapy.

      • 20 2

      • Znam te historie od rodziców i dziadków kolegów. Wszedł sowiecki sałdat do łazienki i nawalił do umywalki :))))) (4)

        A później wyrwał klozet i zabrał ze sobą do kiszenia ogórków - bo dobra kamionka :))))))))))))

        • 12 8

        • (1)

          I do dzis go uzywasz...

          • 5 9

          • No cóż, z tego co wiem to kacapy nie używają znaków diakrytycznych.

            Zdradziłeś się jednym, głupim zdaniem.

            • 10 4

        • obecnie uciekinierzy wojenni i ich dzieci tez nie wiedza do czego sluzy klozet... niestety... szukaja dziur w wc

          tak sie dzieje w szkolach... zalatwiaja sie na podlogi bo dziury nie ma

          • 4 8

        • powiedziales co wiedziales teraz wroc do swojego ulubionego filmu na VHS .

          • 2 1

      • Dokładnie...

        Jeden tor na trasie Słupsk Lębork też wywieziony na Złom po Wojnie...
        Do tej pory pkp się nie może z tym pozbierać i jak tylko z 1pociągiem coś nie pyknie to wszystko stoi I opozninia po 1-2godzinki...
        Prawie zawsze..

        • 7 0

      • co wieksze jak wesz to bierz !

        • 1 0

      • a co myslisz co zostalo ze stalingradu i warszawy -5 gwiazdkowe hotele? pomysl zanim cos napiszesz.

        przeczytaj o gaulaiterze Fosterze i dlaczego odrzucil dwa listy do rozkazu poddania miasta i oszczedzenia ludnosci cywilnej i dlaczego uciekal noca prywatnym jachtem do Hamburga. Nazisci to byl nojnizszy stopien cywilizacyjny czlowieko.

        • 3 0

    • Tak ! Na Syberie wywiezli !

      • 1 0

    • (1)

      Google: Narody nierosyjskie w Armii Czerwonej podczas II wojny światowej

      Publikacja na stronie Uniwersytetu Jagiellońskiego.

      Co trzeci żołnierz Armii Czerwonej nie był Rosjaninem.

      Samych Ukraińców w Armii Czerwonej było 6-7 milionów.

      Z resztą nie trzeba szukać daleko, bo są u nas cmentarze żołnierzy ACz i na nagrobkach widnieją typowo ukraińskie nazwiska.

      Kolejną, trzecią narodowością ACz byli Białorusini.

      • 2 1

      • Poruszyles temat akademicki - polowa na tym forum nie wie ze gdyby nie Rosjanie to Polska

        bylaby tam gdzie na kartach znajduja sie Prusy, Autro-Wegry czy Generalnia Gubernia.

        • 3 2

    • wiesz wtedy wypalano zywcem wermach po tym co widziano w Stuthofie i Majdanku co jak

      chanukowcy robia w Gazie - wypalic do bialej kosci to niemiecka filozofie.

      • 5 0

  • (7)

    Fantastyczna historia,wspaniale dawne zdjęcia.No i wielki biznesmen XIX wieku.Pozostały budowle i spuścizna historyczna.Autorowi artykułu jak zwykle winszuję wiedzy.Takich artykułów trzeba a nie wieczna polityka.

    • 29 13

    • Pierwszy klakier Prawa i ZPRawiedliwości na nadmiar polityki narzeka? (5)

      • 12 11

      • Ciekawe co ten klakier teraz ogląda? (4)

        Pewnie tv trwam tadka z Torunia :>)))))))))

        • 11 8

        • Republikę (bananową). (3)

          Tam już Rachoń kwiczy o wpłaty. Zakręcił się kurek z milionami za reklamy Spółek Skarbu Państwa, to ten rak umrze śmiercią naturalną. A najlepsze, że stali pracownicy republiki już płaczą, że przez mędy z TVPutin pracę stracą.

          • 11 6

          • Jak to o kasę krzyczy? To Holeckie i inne Rachonie nie poszły tam pracować dla idei? (2)

            Przecież wręcz powinni dla idei, przez osiem lat szczucia zarobili miliony złotych polskiego podatnika.

            • 9 5

            • Adrian w akcji ! (1)

              Jest pierwsze weto ! Robić swoje, nie przejmować się i przywracać demokrację po ośmiu latach dyktatury sekty PiC i stosowania ruskich standardów. Ten pan zwany *libed* w ramach podziękowania narodu za ogromne przyczynienie się do popsucia Konstytucji i prawa a także za podzielenie narodu polskiego na lepszych i gorszych mam nadzieję, że odpowie przed Trybunałem Stanu.

              • 3 9

              • bredzisz ...

                • 4 4

    • cieplym moczem mozna zlac epizod niemiecki na tych ziemiach skoro m 10 000 lat Polskiego Gdanska i w tym miescie

      mamy przed nami 10 000 lat Polskiego Gdanska i w tym miescie powstana 1000 razy lepsze rzeczy bez tych germanofilcow bozej laski.

      • 4 2

  • Inny swiat, inna rzeczywistosc (1)

    Fajnie sie czyta,

    • 47 14

    • a jescze lepiej jak sie zapomni bo szkoda czasu na te niemis=ckie ckliwe brednie.

      • 2 3

  • Na studniach wzialem zlecenie z SSP "Techno Service" na wrzucenie 8 ton koksu do piwnicy przedszkola (3)

    Nie widzialem, ze bede sie musial zmierzyc z cala gora opalu. Niewielkie okienko szybko sie zatykalo wiec ciagle musialem wchodzic do piwnicy i odgarniac ten zator. Poratowaly mnie panie z kuchni obiadem przedszkolaka, jakas kaszka na mleku. Do dzis im jestem za to wdzieczny.

    • 22 9

    • Osiem ton koksu to ja bym w pół godziny wrzucił. (2)

      • 8 13

      • Z (1)

        Czterema przerwami na fajkę

        • 7 4

        • I to jedną dziurką

          • 0 0

  • (6)

    Wielki bohater prawie narodowy, a w rzeczywistości jak każdy fabrykant był wyzyskiwaczem i dorobił się kosztem setek robotników, którzy nie mieli nawet własnego łózka w Łodzi.

    • 52 50

    • Słabo znasz miasteczko Lodź.

      • 7 7

    • Lenin

      Wiecznie żywy

      • 6 5

    • Ale tacy jak on budowali piękny Sopot
      . Mogli przechlać , ale budowali.

      • 5 3

    • Fidel jest na forum !!!

      • 2 4

    • Wez drewniana palke i butelke z benzyna i idz na ulice robic rewolucje.

      wszystko juz bylo...

      • 1 4

    • Kapitalizm = podły wyzysk drugiego człowieka!

      • 2 3

  • Opinia wyróżniona

    Dzięki za przybliżenie historii tego miejsca!

    Bywam często, ale nie miałem pojęcia że to wszystko stanowiło kiedyś jedną całość.
    Więcej podobnych artykułów poproszę.

    • 108 6

  • Jedyne (1)

    Co się temu portalowi udało to:
    -Ten właśnie Cykl o willach.
    -I raport

    • 18 4

    • temu portalowi to mozna pogratulowac - niemieckosc na tych ziemiach jest epizodem

      wzbudzajacym taka ciekawosc jak stolec nosorozca zakute w lodzie na spidzbergenie.

      • 3 1

  • Ścieszka Dźwiękowa (1)

    Fajny cykl. Gdyby jeszcze Autor artykułu był tak łaskaw i dodał źródło i autorstwo ścieżki muzycznej..! Nawet nie z wymogu praw intelektualnych a szacunku dla muzyków.

    • 7 4

    • nie marudź Zefir!

      • 4 1

  • i budynek Kościuszki 33 B wysmarowany przez tych d3bili (1)

    jakimiś gryzdołami jak cały dolny sopot. czy kiedyś to się zmieni?

    • 13 4

    • Jak będą ucinać ręce to tak.

      • 0 1

  • Opinia wyróżniona

    Fajny tekst (1)

    Dobry pomysł z tym cyklem o dawnych domach Trójmiasta.

    • 126 1

    • Nastepny dom-slupska 28

      • 3 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Gdynia wielu narodowości

spotkanie, wykład

Sprawdź się

Sprawdź się

Kim był Jean Georg Haffner?

 

Najczęściej czytane