• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Willa Orla: konserwator broni niszczejącego zabytku

Patryk Szczerba
8 kwietnia 2019 (artykuł sprzed 5 lat) 

Willa Orla na Kamiennej Górze zobacz na mapie Gdyni znajduje się w prywatnych rękach, ale ze względu na to, że jest zabytkiem, powinna być szczególnie chroniona. Właściciele zabezpieczają obiekt doraźnie, nie naprawiając wciąż dachu, co sprawiło, że Pomorski Konserwator Zabytków wszczął przeciw nim postępowanie, które może skończyć się grzywną w wysokości do 50 tys. zł.



Czy uda się uratować ten zabytek?

Przypomnijmy

  1. Budynek znajdujący się przy ul. Kasprowicza 2 to jeden z kilkunastu najcenniejszych budynków w tej części Gdyni.
  2. Zbudowany w 1927 roku dla inż. Franciszka Drobniaka na bardzo stromym stoku, swoim wyglądem nawiązuje do drewnianych domów zakopiańskich.
  3. W 1984 roku został wpisany do rejestru zabytków, co powinno spowodować jego dodatkową ochronę.
  4. Ostatnie lata to postępująca degradacja budynku, który stoi na działce o szacowanej wartości rynkowej nawet 10 mln zł.
  5. W marcu 2016 roku pisaliśmy o tym, że do willi jest nieograniczony dostęp a wokół budynku bałagan.
  6. W maju 2016 roku budynek płonął.
  7. Do akcji wkroczył wtedy Pomorski Konserwator Zabytków, zlecając ekspertyzę, która miała dać odpowiedź na to, jak zabezpieczyć obiekt.
  8. Został wydany nakaz zabezpieczenia Willi Orla.
  9. Jak dowiedzieliśmy się nieoficjalnie, jest chętny na zakup działki, a jej właścicielkami są cztery kobiety.

Nakazy były weryfikowane przez kontrole urzędników. Jak informują przedstawiciele Pomorskiego Konserwatora Zabytków było ich przez lata kilka. Pierwsza w 2017 roku, kolejna w kwietniu 2018 roku.

- Zobligowaliśmy wtedy właścicieli przede wszystkim do zabezpieczenia dachu, który był w fatalnym stanie - mówi Marcin Tymiński, rzecznik Pomorskiego Konserwatora Zabytków.
W maju miała zostać przeprowadzona kolejna kontrola i w październiku następna, po której okazało się, że zalecenia dotyczące zabezpieczenia budynku zostały wykonane, jednak dach nadal nie został naprawiony.


- Daliśmy czas do 30 listopada, by wykonać prace zabezpieczające. W lutym tego roku po kolejnej kontroli i braku reakcji właścicieli zdecydowaliśmy się na kolejne kroki - wskazuje Tymiński.
Zostało wszczęte postępowanie administracyjne w związku z niewykonaniem zaleceń pokontrolnych przez właścicieli. Zagrożone jest karą pieniężną od 500 zł do 50 tys. zł.

Przypomnijmy, że najwyższe kary - bo od 500 zł do 500 tys. zł - przewidziane są za:
  • wykonywanie prac, badań i robót budowlanych przy zabytkach bez pozwolenia wojewódzkiego konserwatora zabytków lub Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego;
  • wykonywanie prac, badań i robót budowlanych niezgodnie z zakresem lub warunkami określonymi w pozwoleniu wojewódzkiego konserwatora zabytków lub pozwoleniu Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego.

Postępowanie ma się zakończyć w najbliższych tygodniach.



Miejsca

Opinie (97) 2 zablokowane

  • upór

    Upór konserwatora w ratowaniu niektórych budynków jest czasem bezsensowny. Stan ich podupada w dramatycznym wymiarze i za to konserwator nie odpowiada. Czemu tak się boi? Bo dla świętego spokoju lepiej by budynek zgnił niżby nowy inwestor dokonał zmiany,, które suweren oprotestuje. Tak wiec w Gdańsku gnije budynek na rogu Grunwaldzkiej i Pomorskiej, na ulicy Orzeszkowej (dawna izba wytrzeźwień). W dramatycznym stanie sa budynki w dawnej siedzibie TV we Wrzeszczu łącznie z pięknym secesyjnym budynkiem na tej samej działce. Kolejny inwestor wycofuje się i za to konserwator nie odpowiada. Upór jest w cenie.

    • 0 0

  • to celowe doprowadzanie zabytków do ruiny. (4)

    co ogólnie robi szczurek? czym on się zajmuje?

    • 51 6

    • Wygląda...

      • 1 0

    • Uj cie to obchodzi...

      • 1 1

    • Fefluną Gruchałą

      Sie zajmuje

      • 8 0

    • kary smiesznie niskie

      zamiast nacjonalizowac zabytki kupione w celu zdezintegrowania i pozniejszej odsprzedazy dzialki bez zabytku
      naklada sie kare wielkosci promila spodziewanego zysku
      moz kara wiezienia by cos zmienila,

      • 9 0

  • (1)

    Zabytek? Zabytkiem to dla mnie jest Żuraw Gd.zamek w Malborku ! Lepiej niech zniszczeje niż odstąpić od zapisu,to jest dla konserwatora ważniejsze.Nie przeszkadzają mu budynki o architekturze z du...y wziętej.Prawo własności czyżby nie obowiązywało? Imperium kiczu (Skwer Kościuszki) z przepięknym ,,Pokładem" i budami z dykty jemu nie przeszkadzają ?!!! dom jest drewniany ,może odtworzenie w cegle byłoby lepsze niż upieranie się przy ,,zabytku'' ...80letnim!!!

    • 9 1

    • Hmmmm

      Żuraw i Malbork też kiedyś były nowe....

      • 2 0

  • Co tam willa, puszcie co się dzieje z MEVO??? (1)

    Kiedy ten przekręt zostanie rozliczony? Kto te miliony przytulił i dlaczego jeszcze ten oferent nie został pogniony na 4 wiatry?

    • 53 15

    • Dzisiaj na facebooku była już oferta sprzedaży roweru Mevo.

      • 2 0

  • w mieście sa miliony na samolociki pomniki imprezki a nie ma na zabytki. (5)

    Ile rocznie kosztuje utrzymanie nowego wydziału ds ochrony dziedzictwa? Pewnie więcej niż wydaje się na remonty zabytków.

    • 66 17

    • (2)

      Ale co, chcesz z publicznych pieniędzy remontować komuś w całości prywatną nieruchomość?

      • 8 3

      • (1)

        Powinno się taki budynek odebrać właścicielowi i dać w zamian jakąś inną nieruchomość potrącając to co będzie wydane na remont.

        • 9 2

        • Uważam, że podobnie powinno się robić z kamienicami szczególnie na Świętojańskiej. Może nie zaraz odbierać, ale remontować, a koszty remontu powinny wchodzić na hipotekę. Skoro właściciele są w stanie ciągnąć kupę kasy z restauracji i sklepów na parterze to czemu nie są w stanie chociażby odmalować kamienicy. Wygląd niektórych woła o pomstę do nieba.

          • 4 0

    • Te show

      Dają glosy motłochu przy wyborach. I to działa

      • 1 1

    • Stępa jest naczelnikiem i musi godnie zarobić.

      on już ma wiek emerytalny ale musi trzymać się koryta.

      • 9 1

  • Beznadziejne polskie prawo.... niech konserwator odkupi budynek i wyremontuje jak mu zależy a nie tylko kary nakłada...
    Skoro właścicieli nie stać na remont to pozwolić im to szkaradztwo zburzyć i sprzedać działke za fajną kase...

    • 6 5

  • pewnie cztery chore staruszki

    • 1 1

  • Ruina nie zabytek

    • 1 1

  • Wa zny zabytek , to niech miasto go odkupi za godziwe pieniądze od właścicieli

    • 2 1

  • budynek dzieli losy sanatorium i maxima (4)

    przez lata doprowadzamy do ruiny po to żeby na końcu wkroczył deweloper , rozebral i postawił blok. miasto układów.

    • 122 9

    • "miasto układów" pfff amatorka

      zapraszamy do Gdańska na szkolenie jak się załatwia takie sprawy

      • 1 0

    • przecież to celowe działanie polityków lub działaczy politycznych którzy są właścicielami

      niszczeje , potem spłonie i sprzeda się developerowi . Pamiętacie zajezdnie w Oliwie - męza Arciszewskiej. Ujawnijcie kto jest właścicielem to się dowiemy o interesach partyjnych i to jedni drugich są warci PO - PIS

      • 14 3

    • akurat maxim to taki zabytkowy jest ... a sanatorium to pewnie styl roskrokoko a'la ludwig rodzinkapl (1)

      :)))))))

      • 9 12

      • Co się dziwić?

        Jakie miasto, takie zabytki.

        • 6 9

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Sprawdź się

Sprawdź się

Nazwa Gdynia po raz pierwszy pojawiła się jako:

 

Najczęściej czytane