- 1 Lody Miś były serwowane na ruinach zamku (82 opinie)
- 2 Siedem pchnięć, dziura w głowie od kuli i złamana ręka (21 opinii)
- 3 Po 80 latach dzwony wróciły do Gdańska (179 opinii)
- 4 Szukają szczątków legionisty na Westerplatte (65 opinii)
- 5 Zamiast Rębiechowa lotnisko na morzu (227 opinii)
- 6 Te zdjęcia obejrzysz przez specjalne okulary (8 opinii)
Dziwny kolor wartowni na Westerplatte
Nowe kolory elewacji wartowni nr 4 na Westerplatte zszokowały miłośników historii. Wojewódzki Konserwator Zabytków uspokaja jednak, że wszystko jest pod kontrolą i różowy kolor nie jest żadną pomyłką.
- Projekt z przetargu nie ma nic wspólnego z projektem wykonawczym, wedle którego odrestaurowano wartownię. Ona tak po prostu wyglądała - podkreśla Marcin Tymiński, rzecznik Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków.
Wartownia nr 4 to jedyny element systemu obrony zachowany w całości w swoim pierwotnym miejscu, który przetrwał do dzisiaj na Westerplatte.
Budynek przeszedł niedawno remont w związku z przystosowaniem go do potrzeb tutejszej jednostki wojskowej. Przy okazji prac budowlanych, odświeżono także jego elewację.
- Gdy zobaczyłem, jak pomalowali wartownię, przecierałem oczy ze zdumienia. Ten jaskrawy pomarańczowy, albo różowy, kolor nijak się ma do sposobu malowania i maskowania obiektów wojskowych - pisze do nas pan Adrian, czytelnik Trojmiasto.pl
Oburzenie naszego czytelnika wynika dodatkowo z faktu umieszczenia w dokumentacji przetargowej rysunku technicznego ze wzorem malowania wartowni. Zgodnie z nim każda ściana zyskać miała zieloną barwę. Czy zatem doszło do pomyłki?
- Podczas prac budowlanych sprawdzono na obiekcie oryginalny kolor elewacji. Z odkrywek wynika, że nie był to zielony, ale ceglastoczerwony. I taki też kolor zalecony został wykonawcy - wyjaśnia Marcin Tymiński, rzecznik Pomorskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków.
Koszt prac remontowych wartowni wyniósł ok. 455 tys. zł. Przetarg gdyńskiego Rejonowego Zarządu Infrastruktury, jednostki organizacyjnej Ministerstwa Obrony Narodowej, wygrała spółka AJM z Gdańska.
Czytaj też: Westerplatte: 300 lat historii w jednym miejscu oraz Historia Pomnika Obrońców Wybrzeża
Zobacz Pomnik Obrońców Wybrzeża na Westerplatte z lotu ptaka.
Miejsca
Opinie (72) 1 zablokowana
-
2016-03-21 11:32
piękny ten kolor :-)
- 6 0
-
2016-03-21 11:37
Mogli w kolory tęczy pierd...ąć to teraz jest w modzie
- 5 1
-
2016-03-21 11:59
przemalować go na moro
- 4 1
-
2016-03-21 12:42
Drugie dno
Krytyka elewacji zbiegła się ze zmianą ekipy Muzeum Westerplatte pod auspicjami nowo wybranego Sekretarza Sellina. Przypadek?
Mi to pachnie jakimś konfliktem nowej ekipy z obecnym konserwatowrem zabytków.
Ciekawe że w miejscu w którym "afera" wybuchła (prorządowy portal) zdjęcie ewidentnie zostało celowo przejaskrawione i wartownia na nim prezentuje się jakiś dom schadzek.
Zakładam że kolor pewnie nawiązuje do pierwotnej, ceglanej elewacji ale budynek mógł być w międzyczasie docieplony i wybrano kompromis.- 2 0
-
2016-03-21 12:48
Ani czerwony, ani pomarańczowy, ani różowy, (1)
tylko po prostu cynamonowy.
99% mężczyzn ma z tym jakieś niewytłumaczalne problemy.- 4 2
-
2016-03-21 12:51
Nieprawda. Cynamon jest ciemniejszy. Szczególnie w lasce :-)
- 2 0
-
2016-03-21 12:50
Spokojnie
Remont jeszcze nie zakończony. Na tym "podkładzie " powstaną murale. Z jednej strony Lechia , z drugiej "Inka" z trzeciej "Przekleci" a czwartą wystawi się na przetarg.Może Energa pizgnie swole logo? Albo Lotos?
- 4 2
-
2016-03-21 12:54
różowy?
moze zielony byłby lepszy,ale ten tez jest ok, i jest to ceglasto-czerwony
- 0 2
-
2016-03-21 14:11
(1)
W czasie okołowojennej zawieruchy wszystkie instalacje wojskowe były malowane tak, by przypominały modne wtedy kolory domków letniskowych. Były najczęściej czerwone i niebieskie.
Może jakieś źródła tej informacji?
Warto przeczytać
http://www.defence24.pl/327714,westerplatte-przemalowane-na-pomaranczowo-celowe-dzialanie-czy-ignorancja- 1 1
-
2016-03-23 21:28
Bredni pana Dury nie warto czytać.
- 0 0
-
2016-03-21 14:11
Ale ładna pasteloza
Wygląda jak wspaniale odrestaurowane kamieniczki w większości polskich miast.
- 2 0
-
2016-03-21 14:44
A mnie zastanowiło co innego...
Ciekawy jest ten ogromny - wobec wielkości budynku - koszt jego odnowienia. Za takie pieniądze można byłoby postawić coś tej wielkości od nowa, a nie tylko odrestaurować. Ale zapewne dla odmalowania i otynkowania budyneczku potrzebny był wykonawca z certyfikatem dostępu do informacji z klauzulą "tajne", no to i kosztowało ze 4 razy drożej niż w "cywilu". Ale Antkowi takie rzeczy nie przeszkadzają... On się bawi w tworzenie PiS-owskich bojówek paramilitarnych.
- 2 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.